-
Postów
3 147 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Odpowiedzi opublikowane przez standby
-
-
Dla mnie ewolucja postaci w tej grze to jest absolutne mistrzostwo, na początku zbieramy każdy syf i go ubieramy aby mieć cokolwiek pancerza, będąc beznadziejnie słabi w siłę przegrywamy każdy klincz, bez opanowanych kombinacji broni jest bardzo ciężko wygrać walkę. Potem jak postać się rozwija, zdobywa lepsze bronie, ekwipunek i wesprze jeszcze mikstura, to nie ma na nas siły, można rzucić się na kupę wrogów, z okrzykiem na ustach, szlachtowac mieczem l, pogańskich Kumanów. I to daje super satysfakcje, z misji gdzie gonimy jak smiec z psami za szlachcicem, przechodziny do Super odpowiedzialnych zadań jak zwiad obozu wroga, czy udział w bitwie. Każda statystyke i skill należy jednak trenować, nie podbijesz siły, zbierając zioła, nie podbijesz włamywania, strzelaniem z łuku. Taki powinien być każdy RPG:)
Chyba sobie znowu w niego zagram przez was:D
- 2
-
Najtansza opcja na obiad to sos boloński z netto (jakies 5 zł, nawet jest jakieś mięso w nim !) i paczka najtańszego spaghetii makaronu (około 2zł).
Zarcie na dwa dni spokojnie wyjdzie.
-
Cudowna gra. Czekają mnie jeszcze 2 dlc do skończenia ale po 110 godz byłem troche zmęczony xd Klimat jest nieziemski, a Henryk to jedna z najlepiej wykreowanych postaci ever. Ogram na pewno jeszcze całość kiedyś na PC bo na plejce był to straszny kasztan techniczny. Muszę sie kiedyś wybrac do Czech i pozwiedzać miejscowości wymienione w grze:D
-
-
Ja właśnie też postanowiłem że pogram w to bo będę chciał ogarnąć dwójkę ale jednak się poddaje. Zjebane sterowanie sprawia że parkour wkurza a nie bawi a walka jest katastrofalna po prostu.
-
Próbowałem tej grze dać drugą szansę ale wytrzymałem półtorej godziny. Makabryczny shit. Tragiczna gra. Crap jak chuj. Zamiast bawić denerwuje. System walki i Zombiaki pojawiające się z dupy to dramat.
- 1
-
Chodzi o to że tę misję są po prostu zajebiste. Mają świetny klimat oraz historie. Misja z Jezusem to jest 10/10. Dziwię się że to przeszlo przez cenzure
-
ALe bedą ogrywane wszystkie cześci god of war w 60 klatkach
niech tylko te leniwe skur.wysyny zrobia cos z rodziałka
-
Ja pierdole ale zaległa kolejka xd wszyscy faworyci potracili punkty. To jak Inter stracił bramkę to xd https://fb.watch/cFp1We0rIl/
-
Marzy mi sie aby ta śmieszna wisełka oraz śląsk spadły z tej ligi.
- 1
-
Słuchajcie jak jest ze zdobywaniem miast? Za czasów średniowiecza zmiękczenie murów i zdobycie miasta za pomocą trebuszy było kwestia 3-4 tur. W erze nowożytnej moje bombardy zadaja jakieś śmieszne obrażenia miastom, jest jakiś na to sposób? Przecież ja nie jestem w stanie zniszczyć wroga
-
Ja tam uważam 3 za naprawdę udana grę. Cała trylogia w moim serduszku na zawsze już pozostanie, może sobie odświeżę chociaż te gry z generacji x360 trochę nie bardzo radzą sobie z próbą czasu:D
-
5 godzin temu, łom napisał:
A wiadomo już czy to będzie remake 1:1 jak np. SotC? Bo równie dobrze mogą wprowadzić jakieś zmiany w fabule (jak w residentach) i inaczej poprowadzić ewentualne sequele.
A co było nie tak w fabule dead space?
-
Zaczalem grać Rzymianami i od razu jest lepiej.
Udało mi się założyć 5 miast już i zwasalizować jedno państwo miasto, mniej więcej już wiem jak rozplanowywac budynki oraz jak zapewnić większy obszar mieszkalny, tak jak tutaj pisaliscie, wszystkiego człowiek się uczy z czasem:D Mogę już budować jednostke legionu ale nie mam dostępu póki co żelaza, żadne z państw nie chce mi sprzedać tego zasobu, a do dostępu do pół z zelazem troche mi brakuje, da się je kupować na jakichś targowiskach albo coś? Bo golda mam całkiem sporo
-
Pogralem troszke, podbiłem jedno Państwo miasto, drugiego jestem suzerenem ( co to mi daje?) i zaatakowała mnie Etiopia (chyba) udało mi się odeprzeć ich kontratak, przeszedłem do kontrofensywy udało mi się jedno miasto zobyć i je zburzyłem, drugie zdobyłem i probowałem ustanowić nad nim kontrole ale się zbuntowało (jak zapobiegać buntom?) i pojawiły się jakieś dwie bardzo mocne jednostki xD a mój sztrum na stolice został odparty. Wcześniej Etiopia blagała mnie o pomoc ale odrzucilem ich propozycje pokojowe i teraz jestem w dupie, prawie bez wojska.
Powiedzcie mi czy w 100-200 roku n.e jak mam jednostki wojskowe takie jak konnica, włócznicy, zbrojni, katauplta, łucznicy, to jest ok ? Czy powinienem mieć już lepsze wojsko?
-
Ciekawa kolejka. Widzę że Milan chce aby emocje kto zdobędzie Scudetto ciągnęły się do ostatniej kolejki
TYLKO Viola <3
-
Dobra coś tam sobie pykam i całkiem fajna gierka ale mam pytanie. Pojawią mi się powiadomienie że moje miasto ma za mało miejsc mieszkalnych, jak je dorobić? Druga rzecz, czy jednostki mogę jakoś łączyć, np żebym nie biegał dwoma jednostkami wojowników tylko je połączył? Ogólnie gierka spoko ale chyba wymaga w chuj czasu do ogarnięcia:D
-
Widzę że w tej kolejce kurwa można sobie rękami grać w polu karnym.
-
Nie no właśnie po co tak grać mi chodziło. Widocznie się da ale jaka w tym przyjemność. Nie wyobrażam sobie ilości potrzebnego czasu do przejścia.
-
Niestety nie wiem. Ale w takim wypadku powinienem i tak mieć to do pobrania...
-
W dniu 8.04.2022 o 08:07, messer88 napisał:
Obejrzałem pół i dziś skończę, podziwiam za cierpliwość szczególnie z tym łukiem żeby zmieniać kierunek poruszania postacią xD
Dla mnie to pozbawione sensu na maksa xd po co to robić xd
-
Kupował ktoś ta civke w promocji na psstore? Kupiłem podstawke i ulepszenie do antologii która zawiera w opisie przepustkę new frontier, ale niestety jak odpalam gierkę to odpala się gathering storm a new Frontier muszę dokupić. WTF
-
13 godzin temu, mario10 napisał:
Wymęczyły mnie te katakumby bo się po nich trochę kręciłem i efekcie w cholerę dusz straciłem, ale już po nich. Sklepałem tego starego ognistego demona, biskupi głębin, a później też Wolnira.
Powiem szczerze, że na razie bossowie jakoś szczególnie krwi mi nie napsuli do tego ognistego demona podchodziłem kilka razy, Wolnir chyba za 2-3 razem bo nagle ginąłem i nie wiedziałem dlaczego, kilka razy też podchodziłem do stróżów otchłani.
Generalnie najczęściej ginę bo mnie dojadą w kilku albo zaskoczą nowi wrogowie. Jak bym miał na tym etapie ocenić to Sekiro było dla mnie zdecydowanie trudniejsze walki z Genichiro czy panią Motyl to były ale jeszcze sporo grania przede mną i jest na prawdę dobra zabawa.Muszę w końcu nauczyć się jakiejś piromancji czy cudu żeby wypróbować choć pewnie będzie mi brakować teraz wiary
Moim zdaniem bossowie nie są jacyś super trudni w DS3, bez wiekszego problemu pokonałem część za pierwszym albo drugim razem. Zdecydowanie najmocniejszym skurwysynem w podstawce jest nameless King.
-
Godzinę temu, Hubert249 napisał:
Serio? Pierwszy Bio to jedna z moich ulubionych gier, ale jakoś nigdy nie grałem w Infinity. Kurde chyba kupię we wstecznej, albo kolekcję na XSX.
Bierz wraz z dodatkami. Wspaniały tytul.
Kingdom Come: Deliverance
w Ogólne
Opublikowano
Chodzi ci o zamek w Równym?
Tak sobie, nie ma się wtedy dobrego lockpicka a bez tego ani rusz.