Skocz do zawartości

standby

Użytkownicy
  • Postów

    3 147
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez standby

  1. 49 minut temu, drozdu7 napisał:

    Widziałem też że w pierwszej lokacji można sporo statystyk podbić i zdobyć sprzętu. Warto się kłopotać?

    Chodzi ci o zamek w Równym?

    Tak sobie, nie ma się wtedy dobrego lockpicka a bez tego ani rusz.

  2. Dla mnie ewolucja postaci w tej grze to jest absolutne mistrzostwo, na początku zbieramy każdy syf i go ubieramy aby mieć cokolwiek pancerza, będąc beznadziejnie słabi w siłę przegrywamy każdy klincz, bez opanowanych kombinacji broni jest bardzo ciężko wygrać walkę. Potem jak postać się rozwija, zdobywa lepsze bronie, ekwipunek i wesprze jeszcze mikstura, to nie ma na nas siły, można rzucić się na kupę wrogów, z okrzykiem na ustach, szlachtowac mieczem l, pogańskich Kumanów. I to daje super satysfakcje, z misji gdzie gonimy jak smiec z psami za szlachcicem, przechodziny do Super odpowiedzialnych zadań jak zwiad obozu wroga, czy udział w bitwie. Każda statystyke i skill należy jednak trenować, nie podbijesz siły, zbierając zioła, nie podbijesz włamywania, strzelaniem z łuku. Taki powinien być każdy RPG:) 

    Chyba sobie znowu w niego zagram przez was:D

    • Plusik 2
  3. Cudowna gra. Czekają mnie jeszcze 2 dlc do skończenia ale po 110 godz byłem troche zmęczony xd Klimat jest nieziemski, a Henryk to jedna z najlepiej wykreowanych postaci ever. Ogram na pewno jeszcze całość kiedyś na PC bo na plejce był to straszny kasztan techniczny. Muszę sie kiedyś wybrac do Czech i pozwiedzać miejscowości wymienione w grze:D

  4. Niedawno pilem( nie że na święta)

    Amundsena i powiem wam że to jest rewelacja dla mnie. Wodeczka 8/10 w smaku. Kaca zero następnego dnia a wypiłem chyba sam 0.7 :D

     

     teraz też szykuje się do i'll tartufo w Opolu na zestaw z Baczewskim (nazywa się tylko dla orłów) 

    i wygląda to kapitalnie:D

     

    received_718752849146926.jpeg

    FB_IMG_1651589543451.jpg

    • Lubię! 1
  5. Ja właśnie też postanowiłem że pogram w to bo będę chciał ogarnąć dwójkę ale jednak się poddaje. Zjebane sterowanie sprawia że parkour wkurza a nie bawi a walka jest katastrofalna po prostu.

  6. Próbowałem tej grze dać drugą szansę ale wytrzymałem półtorej godziny. Makabryczny shit. Tragiczna gra. Crap jak chuj. Zamiast bawić denerwuje. System walki i Zombiaki pojawiające się z dupy to dramat.

    • Minusik 1
  7. Słuchajcie jak jest ze zdobywaniem miast? Za czasów średniowiecza zmiękczenie murów i zdobycie miasta za pomocą trebuszy było kwestia 3-4 tur. W erze nowożytnej moje bombardy zadaja jakieś śmieszne obrażenia miastom, jest jakiś na to sposób? Przecież ja nie jestem w stanie zniszczyć wroga

  8. 5 godzin temu, łom napisał:

    A wiadomo już czy to będzie remake 1:1 jak np. SotC? Bo równie dobrze mogą wprowadzić jakieś zmiany w fabule (jak w residentach) i inaczej poprowadzić ewentualne sequele. 

    A co było nie tak w fabule dead space?

  9. Zaczalem grać Rzymianami i od razu jest lepiej. 

    Udało mi się założyć 5 miast już i zwasalizować jedno państwo miasto, mniej więcej już wiem jak rozplanowywac budynki oraz jak zapewnić większy obszar mieszkalny, tak jak tutaj pisaliscie, wszystkiego człowiek się uczy z czasem:D  Mogę już budować jednostke legionu ale nie mam dostępu póki co żelaza, żadne z państw nie chce mi sprzedać tego zasobu, a do dostępu do pół z zelazem troche mi brakuje, da się je kupować na jakichś targowiskach albo coś? Bo golda mam całkiem sporo :D

  10. Pogralem troszke, podbiłem jedno Państwo miasto, drugiego jestem suzerenem ( co to mi daje?) i zaatakowała mnie Etiopia (chyba) udało mi się odeprzeć ich kontratak, przeszedłem do kontrofensywy udało mi się jedno miasto zobyć i je zburzyłem, drugie zdobyłem i probowałem ustanowić nad nim kontrole ale się zbuntowało (jak zapobiegać buntom?) i pojawiły się jakieś dwie bardzo mocne jednostki xD a mój sztrum na stolice został odparty. Wcześniej Etiopia blagała mnie o pomoc ale odrzucilem ich propozycje pokojowe i teraz jestem w dupie, prawie bez wojska.

    Powiedzcie mi czy w 100-200 roku n.e jak mam jednostki wojskowe takie jak konnica, włócznicy, zbrojni, katauplta, łucznicy, to jest ok ? Czy powinienem mieć już lepsze wojsko?

  11. Dobra coś tam sobie pykam i całkiem fajna gierka ale mam pytanie. Pojawią mi się powiadomienie że moje miasto ma za mało miejsc mieszkalnych, jak je dorobić? Druga rzecz, czy jednostki mogę jakoś łączyć, np żebym nie biegał dwoma jednostkami wojowników tylko je połączył? Ogólnie gierka spoko ale chyba wymaga w chuj czasu do ogarnięcia:D

  12. W dniu 8.04.2022 o 08:07, messer88 napisał:

    Obejrzałem pół i dziś skończę, podziwiam za cierpliwość szczególnie z tym łukiem żeby zmieniać kierunek poruszania postacią xD 

    Dla mnie to pozbawione sensu na maksa xd po co to robić xd

  13. Kupował ktoś ta civke w promocji na psstore? Kupiłem podstawke i ulepszenie do antologii która zawiera w opisie przepustkę new frontier, ale niestety jak odpalam gierkę to odpala się gathering storm a new Frontier muszę dokupić. WTF

  14. 13 godzin temu, mario10 napisał:

    Wymęczyły mnie te katakumby bo się po nich trochę kręciłem i  efekcie w cholerę dusz straciłem, ale już po nich. Sklepałem tego starego ognistego demona, biskupi głębin, a później też Wolnira.
    Powiem szczerze, że na razie bossowie jakoś szczególnie krwi mi nie napsuli do tego ognistego demona podchodziłem kilka razy, Wolnir chyba za 2-3 razem bo nagle ginąłem i nie wiedziałem dlaczego, kilka razy też podchodziłem do stróżów otchłani.
    Generalnie najczęściej ginę bo mnie dojadą w kilku albo zaskoczą nowi wrogowie. Jak bym miał na tym etapie ocenić to Sekiro było dla mnie zdecydowanie trudniejsze walki z Genichiro czy panią Motyl to były :obama: ale jeszcze sporo grania przede mną i jest na prawdę dobra zabawa.

     

    Muszę w końcu nauczyć się jakiejś piromancji czy cudu żeby wypróbować choć pewnie będzie mi brakować teraz wiary :)

    Moim zdaniem bossowie nie są jacyś super trudni w DS3, bez wiekszego problemu pokonałem część za pierwszym albo drugim razem. Zdecydowanie najmocniejszym skurwysynem w podstawce jest nameless King.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...