Treść opublikowana przez mersi
-
Spider-Man
ciekawe jak będzie wyglądało skakanie w nocy po takim oświetlonym mieście
-
Prey
Prey jest dla mnie jedną z lepszych gierek w jakie grałem i zawsze będę go dobrze teraz wspominać, super zaprojektowana stacja kosmiczna, dobra fabuła no i zróżnicowany gameplay, lubię ogólnie takie klimaty, właśnie kosmos, alieny, tajne projekty i na końcu pytanie co się tutaj stało i czemu jest jak jest gdzie wszystko z czasem powoli odkrywasz, liczę na jakiś osobny dodatek jak w Dishonored jak wspominano wyżej albo drugą część, niedoceniana gierka
- God of War
-
NieR: Automata
przecież nier jak wyżej nie miał prawie żadnego marketingu, gierka miała być bardziej w kierunku fanów wcześniejszego niera czy drakengardów, na bank ogólne oczekiwania to był 1 milion sprzedanych kopii i już wtedy otwierali szampany, a że grą zainteresował się też przy okazji mainstrem, w tym osoby które nie dają rady przejść jej na normalu to dobiło do 2,5 baniek
-
Far Cry 5
no na następną część przecież mają masę pomysłów chociażby takich jak widać wyżej w tym trailerze season passa, wietnam, zombie, czy ten kosmos z alienami który z chęcią bym zobaczył w wersji far cryjowskiej , jeśli ludziom spodoba się któryś z wyżej wymienionych dlc aż nadto to kto wie, o ile faktycznie by się do tego przyłożyli i nie wyglądało to po prostu jak znowu jakiś reskin, bo szczerze mówiąc to sam nie jaram się zbytnio 5, tak samo było z 4 i primalem, 3 sztosik razem z jedynką, dobrym właśnie odświeżeniem dla serii byłoby pójście w jakieś klimaty sci-fi więc na to liczę w szóstce
-
NieR: Automata
KIEDYŚ TO BYŁY GIERKI ŻYCIA A NIE TO CO TERA
-
NieR: Automata
- NieR: Automata
może nie rozumie za bardzo po angielsku więc to było tylko dla niego pif paf i ciach ciach z robotami- NieR: Automata
miałem podobnie do ciebie z tą niechęcią i nawet tak samo w machine villege, cały czas się biegało po terenach i siekało, ale grałem dalej i coraz bardziej się podobało aż do momentu, że gierka została moim goty z tamtego roku weź przejdź te 3 razy i chociaż będziesz wiedział co cie by ominęło i nad czym się tu wszyscy tak spuszczają- Ostatnio widziałem/widziałam...
- NieR: Automata
no akurat Nier to nie jest typowo Souls/Bloodborne gierka i jak frustruje cie już początek z koparką to później nie będzie lepiej, bo później masz jeszcze więcej akcji więc raczej z wciskaniem uników to nie będziesz nadążał- NieR: Automata
akurat koncepcja z chipami to strzał w dziesiątkę, czułem się wtedy jakbym sam dostosowywał pod siebie jakiegoś androida do różnych sytuacji, dodawał mu maks ataku i różnych combo wspomagaczy, a tam gdzie trzeba było np szukać znajdziek na mapie to zdejmowałem to wszystko i zakładałem chipy z szybszym biegiem + lepszy radar, dla mnie takie coś to super wyjście i bardziej przemawiało niż po prostu np najzwyklejsze skillsy które się tam odblokowuje na drzewku jak w większości grach- Shadow of the Colossus Remake
oby się dobrze sprzedało, tak z 2 miliony opchniętych kopii to byłoby chyba już pięknie- Dark - 2017 - Netflix
skończyłem i bardzo mi się spodobał, klimat, fabuła, tajemniczość, muzyka, mroczno i szaro czy postacie zapadające w pamięć, niemiecki na szczęście mi nie przeszkadzał i raczej jedyna prawilna opcja do oglądania tego to tylko oryginalny dubbing z napisami, no i przede wszystkim wyróżnia się to, że to nie amerykańska produkcja zawalona jakimiś dużym efekciarstwem jak to mają w zwyczaju robić, dużo też niewyjaśnionych pytań zostało ale pewnie to jeszcze wyjaśnią, jedynie ciekawi mnie jak mają zamiar przedstawić drugi sezon po obczajeniu końcówki z pierwszego sezonu, żeby czasem się nie skończyło jakimś drugim podobnym Black Mirror XD- The Last Guardian
też jak grałem to miałem kilka razy jakieś spadki w niektórych miejscach na zwykłej ps4, ale żeby wyskakiwać od razu że gra jest niegrywalna XD trzeba być przewrażliwionym na tym punkcie frikiem żeby zamiast po prostu grać, to ma się z tyłu głowy w ilu klatkach ta gra chodzi i czeka tylko na jakieś chrupnięcie, nigga plis- NieR: Automata
ale dopiero jak przejdzie się raczej 3 razy gre- Red Dead Redemption 2
oby nie dali jakichś kucyków pony ścigających się po tęczy w multi dla gimbusów jak podobnie jest w gta v, inaczej R* będzie już dla mnie skończone jako poważniejszy developer- The Last Guardian
no dziwne że lost legacy ma lepszą grafę od TLG, lepiej pokaż mi grę która lepiej wygląda od tego dodatku do uncharted, jedynie horizon może się równać pod względem graficznym, zresztą sam jakoś do grafy nie mogę się przyczepić bo była po prostu dobra, fakt faktem były niektóre momenty gdzie było słabiej ale ogólnie dla mnie na plus- METAL GEAR SURVIVE
no i chyba już po becie, ogólnie to niezła gra ale raczej nie aż tak żeby np zagrać się przy niej cały dzień czy zarwać nockę, u mnie w meczu spotkałem typków którzy już wykminili jak z łatwością zabijać takie hordy zombie, czyli po prostu w czasie odliczania do następnej fali stawiali wokół dziur płoty i przed nimi automatyczne karabinki, kiedy zombie zaczęło wypadać to z łatwością byli już koszeni więc nie mieli jak dojść do bazy i w większości była ona praktycznie nietknięta, mogliby zrobić to wszystko losowo by wormhole pojawiały się dopiero kiedy zaczyna się fala, wtedy zmusiłoby to ludzi żeby zabudowywać się już w bazie jeszcze jedna rzecz która mi przychodzi do głowy, to gdyby dali tutaj wszystkich bohaterów i antagonistów z całej serii MGS jako specjalne postacie do aktywowania podczas walki jak np wtedy kiedy da się wezwać za 100,000 Metal Gear Raya, tutaj np dałoby się to samo zrobić z Psycho Mantisem i wcielić się w jego postać waląc w zombie przez jakiś czas jakimiś psycho mocami czy cokolwiek, to samo np z The End, bierzesz go i możesz z doyebanym kamuflażem strzelać ze snajperki z odległości do wszystkich, chyba takie coś jeszcze bardziej by zabarwiło rozrywkę tak jak nowym Battlefroncie 2 i wszyscy by trochę inaczej spojrzeli na tą gierkę, bo kto by nie chciał zagrać jakąś swoją ulubioną postacią z tego uniwersum? MG Survive idealnie by się do tego nadawał, chociaż liczyłem też na to że Raya będzie dało radę kontrolować a on tylko wpada na chwilę, strzela do wszystkich i znika a tak to cóż, pewnie sprawdzę jak stanieje bo do coopa ze znajomymi giereczka fajna, ale szału nie robi- NieR: Automata
jak cie męczą poboczne to są trzy warte większej uwagi zadania i moim zdaniem najciekawsze, czyli a resztę jak chcesz to odpuść albo rób, w większości to są typu przynieś, wynieś, pozamiataj, znajdź itd- Cyberpunk 2077
ja tylko liczę najbardziej na doyebany ost jak w wieśku który będzie chciało się słuchać cały czas nawet po wyłączeniu gierki, albo jakieś bardziej energiczne kawałki gdy będzie się wchodziło do klubu zawinąć jakichś opryszków czy coś, o resztę nie ma co się martwić- METAL GEAR SURVIVE
też jestem tym zainteresowany, zombie na silniku fox engine wymieszane z MGS V, tam podobał mi się ogólnie gameplay więc tutaj jestem ciekawy jak będzie się grać, w coopie może być nieźle- NieR: Automata
no i jeszcze może wypaść z głowy to co sie działo po takim czasie w 1 przejściu i nie łączyć faktów, ja też bym polecał przechodzić od razu no ale jak kto woli- NieR: Automata
nówki w pudełku już od 300-400zł na allegro, ktoś chętny? KLIK oszaleli z tymi cenami, gdybym wiedział że tak podskoczy do góry to bym poczekał i sprzedał używkę za 250zł- Konsolowa Tęcza
V dla gimbazy, IV dla poważnego gracza - NieR: Automata