_lukas_

Już dziś: Walka wieczoru: Pojedynek o pas mistrz UFC w wadze ciężkiej 265 lbs.: Cain Velasquez (9-0) vs. Junior Dos Santos (13-1) Pozostałe: 155 lbs.: Ben Henderson (14-2) vs. Clay Guida (29-11) 145 lbs.: Pablo Garza (11-1) vs. Dustin Poirer (10-1) 145 lbs.: Cub Swanson (15-4) vs. Ricardo Lamas (10-2) 170 lbs.: Clay Harvison (9-3) vs. DaMarques Johnson (12-9) 135 lbs.: Norifumi Yamamoto (18-4) vs. Darren Uyenoyama (6-3) 145 lbs.: Robert Peralta (15-3) vs. Mackens Semerzier (6-3) 135 lbs.: Alex Caceres (5-4) vs. Cole Escovedo (17-8) 170 lbs.: Paul Bradley (18-3) vs. Mike Pierce (12-4) 205 lbs.: Matt Lucas (14-2) vs. Aaron Rosa (16-4)

Oooo. Dobrze, że mówisz. Całkiem o tym zapomniałem.

la noire ! Mega

l.a. noire mnie napawa. Zajebista gra, zajebisty klimat, zajebista muzyka.

Gdzie jest krzyż orzeł !! Tyle z pierwszej połowy. W przerwie zasnąłem, więc o drugiej się nie wypowiem.

Szpku - jak wielu tutaj, lubię go przez sentyment. Dawne Mundiale, LM itd

Sosnowski znowu dał czadu: http://www.bokser.org/content/2011/11/09/235157/index.jsp

Najlepsze, że gdy Wisła walczyła o Mistrza, to wyłamali się z ogólnokibicowskiego protestu i dopingowali swój zespół. Teraz po 3 porażkach z rzędu obrazili się na kopaczy. hehehe. A gdy Wisła jakimś cudem wróci na fotel lidera, to na Reymonta rozlegnie się: "Czy wygrywasz, czy nie..." :rofl2:

U nas widzę z tym podobny problem

dino zoff

Tak. Ale nam to sprawnie idzie Zadaj coś trudniejszego.

Ta, zapełnią się tak jak na poprzednich meczach, nie? Podobno sprzedano wszystkie bilety. I co z tego. I tak na meczach kadry od dawna jest stypa. Pewnie na "Jebać Pzpn" się zepną

kolejna łatwizna:

Davor Suker ?

podpowiedź: Francuski bramkarz.

Warhammer 40k: SM Całkiem przyjemna gierka.

Dobrze, że nie ma Orzełka. Zbieranina tych śmiesznych piłkarzy na to nie zasługuje. Przykład: Piątkowe spotkanie z Włochami rozegrane zostanie 11 listopada, czyli w dniu święta Niepodległości. Matuszczyk pytany przez dziennikarzy czy wie, z czym w Polsce związana jest ta data, przyznał, że nie. Urodzony w Gliwicach, ale posiadający polskie i niemieckie obywatelstwo piłkarz, podkreślił jednak, że zakładając biało-czerwoną koszulkę z orłem na piersi zawsze czuje szybsze bicie serca.

Wczoraj w wieku 67 lat zmarł legendarny Joe Frazier. Jeden z najwspanialszych pięściarzy wagi ciężkiej przegrał walkę z rakiem wątroby. Urodzony w Beaufort "Smokin" w czasach amatorskich zdobył złoty medal na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio. Na zawodowych ringach odbył 37. walk, a największą legendą obrosły trzy spotkania z Muhammadem Alim. Boks zawodowy Frazier uprawiał w latach 1965-1976. Niespodziewanie w 1981 roku powrócił na ostatnią, pożegnalną walkę. Frazier według magazynu "The Ring" zajął ósme miejsce w rankingu najlepszych pięściarzy wagi ciężkiej wszechczasów. Amerykanin należał do Międzynarodowej oraz Światowej Galerii Sław (IBHoF, WBHoF). Po ciężkiej chorobie zmarł w hospicjum w Filadelfii.

Kurdem smutna wiadomość, z tym Maskantem Co do Bakero - powinien już odejść po zakończonym sezonie -_-

To zależy. Mówią tam o oczywistych oczywistościach. Jak dla mnie. Trwa tylko 40 minut, więc może się nie zniechęcisz i obejrzysz całość

Pirania 3d

Jaga - Legia 0-0. Dobry wynik. Tarasiewicz w ŁKSie. Ofsajd, jak u was z trenerem ? niektóre media podają, że wyleciał. Wiesz może coś więcej z jakiegoś źródełka ?

Rozbawiło mnie to foto to wrzuciłem Spoko wodza, bez spinki

polak potrafi