Skocz do zawartości

know_naim

Użytkownicy
  • Postów

    37
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez know_naim

  1. http://i50.tinypic.com/2dcfh1v.jpg
  2. know_naim

    Pokaż w co grasz!

    W grudniu bodajże Nintendo pokwapiło się zaktualizować Nintendo Channel dla regionów PAL. W sumie nic ciekawego, gdyby nie to, że wprowadzono zakładkę gameplay records, w której to możemy sprawdzić ile razy włączaliśmy dany tytuł i jak długo czasu nam zeżarł. U mnie wygląda to tak: 10 najdłużej granych tytułów: Super Smash Bros. Brawl - 55h 15m The Legend of Zelda: Twilight Princess - 49h 19m Fire Emblem: Radiant Dawn - 42h 48m Wii Sports Resort - 27h 48m Super Paper Mario - 24h 30m New Super Mario Bros. Wii - 23h 33m Wii Sports - 22h 49m WarioWare: Smooth Moves - 22h 26m Super Mario Galaxy - 20h 51m Mario Kart - 20h 11m 5 najczęściej włączanych tytułów: MegaMan 9 - 34 razy Wii Sports - 24 razy Wii Shop - 23 razy WarioWare: Smooth Moves - 23 razy The Legend of Zelda: Twilight Princess - 21 razy statystyki obejmują w moim przypadku w sumie 43 pozycji łącznie z grami i kanałami z WiiWare/VC, niestety nie liczy się czas spędzonego z grami na cube'a. Szkoda, bo w WarioWare, Metal Geara czy Metroidy dalej mi się często zdarza pogrywać na gacku. Co mnie zdziwiło, to fakt, że pierwszej dziesiątce mam same gry 1st-party. Trauma Center, HoTD, NMH, Dead Space - żadna z tych gier mnie nie wciągnęła na wiele dłużej niż 10 godzin. Dosyć długo jedynie były grane MegaMan 9 i... Bomberman '93, po 16h z hakiem. Może Muramasa albo Tatsunoko vs Capcom, które niedługo listonosz powinien przynieść zmienią coś w tej materii. Łatwo też wskazać gry na których się zawiodłem - Madworld 4h 31m (daj mi opcję grania na classic controllerze a skończę grę...) czy Mario Party 8 - 3h 21m (sterowanie w minigierkach często irytowało, rozgrywka była powolna i nudnawa). a jak tam u was sytuacja wygląda?
  3. know_naim

    TOP 5 gier na GBA

    Drill Dozer Mother 3 MegaMan Zero Astro Boy: Omega Factor Konami Crazy Racers tak z pominięciem oczywistych oczywistości typu Zelda, Metroid, Castlevania etc.
  4. know_naim

    gry na chwile

    Gry na chwilę bez problemu można ściągnąć z DSiWare. Podobnie jak na Wii urzeka seria Art Style: Picopict, Intersect, Boxlife to wręcz idealne zjadacze czasu, dużo radości sprawiają też pierdółki typu Paper Plane, Pyoro (minigierki z WarioWare dostępne za 200pkt). Ostatnio sprawiłem sobie jeszcze Mighty Flip Champs, Mario vs. DK i darmowe Flipnote Studio - to wszystko sprawia, że nawet bez kartridża mogę siedzieć przy swoim DSie godzinami. Z pudełkowych pozycji również dużo logicznych nadaje się na kibel - Tetris DS, Meteos, Planet Puzzle League (i inne klocuszki, ten gatunek akurat jest dobrze wyeksploatowany). Stateczki i shootery: Ketsui Death Label, Space Invaders Extreme 1 & 2, Big Bang Mini, Touch The Dead. Cała reszta: Daily Dojo w Taiko no Tatsujin, dodatkowe zagadki w Laytonach, masterowanie przepisów w Cooking Mama, masterowanie ciosów w bijatykach Bleach i partyjka w Bombermana też zeżrą te 15 minut w dosyć szybkim tempie.
  5. know_naim

    Dead Space Extraction

    podpisuje się pod tym. miłe zaskoczenie ten Dead Space. pierwszy tytuł spod szyldu elektroników na Wii, który mi się spodobał. jedyne manko to czas trwania rozgrywki - gra na jeden wieczór. poza tym nie ma poziomu easy, więc radzę pominąć normal i zacząć od hard, bo jak to niestety często w dzisiejszych czasach bywa pierwszy poziom trudności jest dla derpów.
  6. know_naim

    Wii

    tu nie ma reguły. z 5 pięciu kart pamięci jakie mam 3 to no name brandy i po wielu latach użytkowania działają bez zawodu.
  7. czarny Cube + dwadzieściaparę gierek. Ostatnio niestety się kurzy, bo Wii ma wsteczną kompatybilność, ale jako "konsola przenośna" na imprezy do znajomych sprawdza się nadal znakomicie. Najśmieszniejsze jest to, że wystarczy tylko WarioWare Inc. i 4 pady, żeby wszyscy się bawili.
  8. know_naim

    Wii Sports Resort

    Gdy przyjdzie ekipa dzieje się głównie jedno: kręgle. Jedna z gier, które nie wymagają dwóch (i więcej) motion+. Z możliwości sprzętu jestem zadowolony, ale Wakeboarding, Power Cruising jak i CYCling są beznadziejne. Kajakarstwo ratuje rozgrywka w stylu Mario Kart. Trudno się nie zgodzić z recką w PE, że Resort pozostaje jedynie popierdółką. Widać jednak wiele potencjału - gierki w których machamy mieczem to przyszłośc Wii (Sworplay wciąga nawet bardziej niż tenis stołowy). Poza tym marzeniem było by WarioWare wykorzystujące możliwości motion plus. Czas pokaże, co Ninny jeszcze wymyśli. Mam nadzieje, że wiele, bo jak na razie to Tiger Woods, Virtua Tennis i Wii Sports to trochę mało gier wykorzystujących przystawkę.
  9. Um... http://www.metacritic.com/games/gba/scores/ (?) może jakiś gatunek gier by podał założyciel tematu? Wybór jest zbyt duży, żeby się rozdrabniać na pisanie listy. Jak dla mnie to seria Megaman Zero (1-4), Gunstar Super Heroes czy Astro Boy: Omega Factor to must-have'y. No i koniecznie jakieś stateczki. Gradius, Iridion, cokolwiek. Stateczki trzeba mieć na każdej konsoli. A co do reszty - gamerankings.com, wybieramy gatunek, potem tytuł, który nas zainteresuje i kupujemy grę (bądź sprawdzamy najpierw na emulatorze i następnie kupujemy, o ile jest gdzieś dostępna ;p )
  10. W komunikacji miejskiej Meccha! Taiko no Tatsujin DS - do niedawna nawet nie wiedziałem, że jest kolejna część bębenków na DS'a (shame on me), a openingi z NGE i DBZ tylko zachęcają do grania. W domu kończę Layton'a nowego i ostatnio listonosz przyniósł Astro Boy: Omega Factor (Ta. Wiem że to gra na GBA, ale gram w nią na DS'ie i jest zbyt dobra, żeby o niej nie napisać, perełka )
  11. DS Classic, DSi + 21+x (to tak na przyszłość ) gier + AK2i
  12. Tak jak poprzednia część wciąga bez reszty. Syndrom: "jeszcze tylko jedna zagadka". Poziom trudności jest na tyle przystępny, że żadnej z bardziej frustrujących zagadek nie trzeba rozwiązać, aby ukończyć grę (jako przykład można podać zagadki 106-108, serię The Knight's Tour, w poprzedniej części zagadki szachowe były o wiele łatwiejsze). Ponadto serie niektórych zagadek mogłyby robić za oddzielną grę, gdyby powymyślać ich trochę więcej - puzzle o podobnej konstrukcji co zagadka #133 Grab The Key kupiłbym bez zastanowienia. Oprawa audio-video pozostała bez zmian, tak jak w "...Curious Village" przy ważniejszych momentach rozgrywki możemy obejrzeć krótki filmik w kreskówkowym stylu + voice acting na bardzo przyzwoitym poziomie. Na uwagę zasługują nowe minigry / minizagadki (co kto woli) z teczki Laytona. Są moim zdaniem o wiele zabawniejsze niż układanie puzzli czy Gizmo z pierwszej części. Chomik, herbatka i aparat fotograficzny wygrywają tutaj zdecydowanie. Największym mankamentem jest część przygodowa gry, która rozwiązuje się praktycznie sama. Niestety nie ma możliwości pominięcia zabawy w point'n'click i scrollowania mnóstwa tekstu, co skutecznie może zniechęcić do Laytona, jeśli nie odpowiada komuś fabuła i klimat ("no ile jeszcze mam czekać do tej następnej zagadki? ;("). Podsumowując, dla fanów pierwszej części mus, dla przeciwników niekoniecznie, ponieważ dostajemy dokładnie to samo, tylko że więcej i wg mnie trochę lepiej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...