RudiAG

DR Czekolada to ze ktos tak robi wcale nie musi znaczyc ze wszystkim musi sie to podobac , masz racje, znak tych czasow niekoniecznie jednak dobry i pozadany.

Do niejakiego dr Czekolada, wez tylko pod uwage jeden "drobny" szczegol. Sony, Nintendo i niegdys Sega na swoja pozycje na rynku pracowaly latami i nie musialy zachowywac sie w sposob jaki od 2003 robi to ms.

Muminek Machida nie zasłużył zupełnie na zwycięstwo. Jak oni to oceniali że przyznali mu aż 3 rundy skoro on jakieś konkretne akcje pokazał jedynie w 3ciej i może piątej...? W 4tej i 5tej wyglądał jakby miał sie popłakać przyjmując kolejne low i mid kicki, na litość może wziął sędziów, nie wiem... Velasquez szybko obił Rothwella, jak dla mnie niezależnie od wyniku walki Lesnar vs Carwin, jest następnym pretendentem do pasa. Jeszcze pierwsza walka dobra była Johnson szybciutko obił malutkiego Japończyka, za bardzo widać chciał w klincz wejść bo zbierając boksy nawet, kurczowo próbował sie sklejać. Druga dobrze skończona, Stevenson sie nie pieścił i za wielkiego wyboru sędzia nie miał tylko przerwać. Trzecia walka ciekawa chociaż odsłaniająca delikatne niedoskonałości w systemie oceniania, (nazwisk nie pamiętam), ten parterowiec punkty głównie zbierał za obalenia ale trafił na naprawde obytego przeciwnika i nie dawał rady skończyc, dość szybko uszła z niego para i w stójce gdyby jego przeciwnik wjechał troszke zdecydowaniej to rezultat byłby nieco inny podejrzewam. Gala na plus, walki fajne ale końcowa jak dla mnie w h.uj przekręcona. Plus porazka Andrew i w ogóle niedziele do dupy miałem

Humanno, żeby nie być gołosłownym wklejam link z którego zaczerpnąłem informacje. http://mmajunkie.com/news/15490/ufc-president-dana-white-says-ea-sports-responsible-for-current-mma-video-game-war.mma Pozdr

Humanno nie, nie nawiązuje do FN4, jakiś czas temu wymieniliśmy się pogladami na temat tej gry i starczy. Juz Ci mówie co mam na myśli. Mianowicie jakiś czas temu Dana White sam wyszedł do EA z propozycją zrobienia gry z metką UFC na co usłyszał że "EA brzydzi się czymś takim i że walki w formule MMA to nie jest prawdziwy sport". Gdy Undisputed odniosło sukces nastawienie EA się zmieniło. "Nagle" Peter Moore i całe EA stali się wielkimi miłośnikami MMA i bardzo chcieli mieć swój wkład w promocję tego sportu. Stąd reakcja Dany który grozi wyrzuceniem z federacji każdemu kto będzie wchodził w konszachty z EA. Couture o ile pamietam pozwolenie uzyskał po sądowej ugodzie.Nienawidze takiego podejścia do sprawy i właśnie dlatego nie życze tej grze dobrze, raczej licze na poważne usprawnienia w nowym UFC od THQ. Pozdrawiam.

Fenix, przez 42 numery tworzyliście taki a nie inny obraz PE i stąd te "patetyczne słowa". Z tym "posunięciem tymczasowym" troche sie zagalopowałem, przyznaje. Odkurzyłem stare numery i akurat takiego tekstu tam nie ma ale cytatów z wymienionym wcześniej naciskiem jest sporo. Prosze bardzo "..., równiez zmianę profilu PSX EXTREME, które z pisma o PlayStation przeobraziło się w pismo multiplatformowe- z naciskiem na konsolę SONY (PSX I PS2)."( Artykuł Ściery "I co dalej..." PE #43) "...wyniki Plebiscytu przesądziły o niewielkiej zmianie profilu PE, który jednak wciaż będzie się trzymał głównie przy SONY."( wYstępniak Ściery PE #43) " Czy nie wydaje Ci się że nowa forma PE (miesięcznik multiplatformowy z naciskiem na konsole/ę SONY) wpłynie pozytywnie na przesyłane treści...?" (Odp. HIV-a na list "Poszła Fama" PE #44) ""Nie zapominaj, że PE nastawione jest przede wszystkim na konsole SONY (PSX/PS2)" ( Odp HIV-a na list "Jasne..." PE #45) Nie odrzucam czegokolwiek ze względu na date startu, idac takim tropem grałbym do dzis w GOAL 3 na Pegasusie. Nie lubie MS za wprowadzenie na rynek chamskich zagrań, podkupywań itp a N jest po prostu niepoważne ze swoim Wii, ale akurat nie tego ma sie tyczyć moja odpowiedź. Troche spłaszczyłeś to o czym pisałem porównując to do jedzenia słodyczy ale mniejsza o to. Nie mam zamiaru przekonywać nikogo że mam racje, chciałem tylko przedstawić swoje zdanie. Ja juz sobie odpowiedziałem, mam nadzieje ze odpowiedziałem również Tobie. Pozdrawiam.

Jak dla mnie Fifka nowa jednak troszke lepsza w tym roku. Ale jesli będzie jeszcze szybsza za rok to już nieładnie będzie. Możecie sie śmiać ale to demko PES 2010 kojarzy mi sie z ISS 97, tam podobnie koślawo konstruowało sie akcje, szybkość tysz podobna była. Troszke smieszna sprawa z dośrodkowaniami, napastnicy w ogóle prawie nie starają sie wyskakiwać do główek. A rzuty karne to juz przesada... Żeby nie było, Fifa idealna też nie jest, dośrodkowania lecą troche balonowe i jakoś bramkarz niebardzo chce zostawać na linii po naciśnięciu 2 razy trójkąta ale strzały...miodzio Moim zdaniem nieznacznie ale jednak, wygrywa Fifka. Pozdrawiam.

Z tego co mi wiadomo to trenował przez 10 lat, a nie trenuje 10 lat. Jeśli Pudzian nie zejdzie od razu do parteru to szybko będzie po frytach. Jeśli o UFC idzie to nie ma walki do której jakoś emocjonalnie podchodze w tej gali. Oczywiście jestem ciekawy co pokaże Mirko i Vitor i Tomek ale bez ciśnień do tego podchodze . Ciśnieniować będe sie przy UFC 104 i walce Rua vs Machida. MeL gdzie TUF jest do obejrzenia? pozdrawiam Swoją drogą barbarzyńska godzina ta 4 rano, kryzys śpiocha mi sie włącza

Póki nie będzie filmików z gry właściwej ja osobiście się nie napalam. W UFC drażni mnie wymiana ciosów w stójce, troszke mało realnie to wygląda, poza tym brakuje mi takiego typowego parcia do przodu i wyrzucania prostych a la ostatnia walka Griffina z Silvą lub walka rewanżowa Chucka z Renato "Babalu" Sobralem właśnie( teraz chyba tłucze sie w Affliction ale nie jestem pewien), no i low kicki powinny wywierać większe wrażenie na ludkach. Zobaczym jak to zrobią. Ale jakoś po wcześniejszym podejściu EA do sprawy nie moge sie przemóc żeby nie życzyć tej grze źle

Zapewne znajduje sie w mniejszości która w taki badź inny sposób czuje się oszukana. Z tego co pamiętam to ludzie majacy udział w powstaniu PE to kiedys zatwardziali amigowcy którzy właśnie w starym plejaku zobaczyli jej "następczynię". Gdybać sobie może każdy z nas ale to pisemko z założenia miało byc właśnie tylko o PSX-ie, Ściera właśnie do takiego przeciez w numerze 4tym przystępował prawda? Nie przypominam sobie również "uspokajania psx-owych fanbojów" a raczej rzetelnie napisany tekst informacyjny o konkurencyjnej konsoli a punkt widzenia zgRedów wynikał z konkretnych zamiłowań. Nie wiem tez skąd pomysł na "ulgę" skoro zaczęto szukać ludzi którzy siedzą w innych konsolach na krótko przed lub po zmianie profilu gazety. Tak szczerze, gdzieś w innym temacie na tym forum ktoś sie wypowiedział że PE czyta tylko i wyłącznie z sentymentu. Mam podobne zdanie. PSX dostawał tylko kilka gier miesięcznie, PS2 w Europie jeszcze nawet nie było więc recenzowano szroty z Japonii stąd takie a nie inne posunięcie. Tylko po co takie mydlenie ludziom oczu i ksiązkowy przykład hipokryzji? " Gazeta będzie multiplatformowa ale z naciskiem na konsole SONY" i " jest to posunięcie tymczasowe". Pamiętam kawałek wywiadu Kosa z Davidem Cage'm i hasło "wole robic coś co założyłem sobie od początku nawet jeśli sprzeda sie gorzej, niz robić coś czego chcą wszyscy" .Szkoda że coraz więcej ludzi ma za nic takie ideały. Mimo wszystko pozdrawiam ale życze PE prawdziwej konkurencji bo N+ , nie oszukujmy sie, takową nie jest...

Walka godna main eventu, emocjonowałem się nia jak małe dziecko- liczyłem na Mino i sie nie przeliczyłem a jego tolerancja na ciosy jest niesamowita. Chociaż raz czy dwa sie przestraszyłem bo w późniejszych wymianach wygladał na nieco bardziej zmęczonego, chociaż może tylko moje wrażenie to było. Rodrigo walczył zupełnie inaczej niż z Frankiem, było zresztą mówione że wtedy był świeżo po kilku kontuzjach i hospitalizacji. Mógł również zakończyć te walke juz w pierwszej rundzie kiedy po wymianie Randy padł na glebe, ale zamiast go obijać wolał go poddać, taki jego styl i zmienił go dopiero w 3ciej rundzie. Mam nadzieje że dostanie jeszcze szanse walki z Brockiem, w dobrej formie walka mogłaby wyglądać podobnie jak z Sappem, ale to takie juz bardziej marzenia moje na przyszłość . Szkoda mi Keitha, liczyłem że Silva wygra ale sądziłem że walka potrwa dłużej,Jardine to bardzo niedoceniany zawodnik a jak mówili komentatorzy to była ósma walka z kimś z czołowej 10. Widać było że nie jest z siebie zadowolony. Życze mu wiecej szcześcia. W ogóle kilka walk zakończyło sie bardzo szybko, Maia tez poszedł spać, nawet nie po jednej wymianie, ale po jedej potężnej bombie. Tak samo oficjalny rekord UFC , nokaut w 7 sekund (ino nie pamiętam nazwisk zawodników). Ciekawe i dobre walki i gala naprawde warta siedzenia do 7 rano Pozdrawiam.

Plejak wrócił z serwisu, troszke juz osparowany jestem także również jestem chętny na meczyk. Moja kariera online to (z pamięci podaje) 115-72-1- lvl 72, był 73 ale go dzis straciłem po walce z ...Polakiem Pozdrawiam.

Za to z Chuckiem pojechał jak z podartą ... Mel, info o main evencie podałem tu już z 3 tygodnie temu Licze że pas LHW zmieni właściciela jeszcze jeden raz, potem już nie musi... Swoją drogą za 2 dni gala, jak wasze typy ? Pozdrawiam.

To chyba nie tak do końca z tym jego przejsciem do Light Heavy. On po prostu zbija lub podnosi wage żeby walczyc jak najczęściej, walka z kimś z wyższej klasy wagowej to kolejne wyzwanie po prostu. Tak to jakos leciało w zapowiedzi walki Silvy z Griffinem. Nie zmienia to faktu że był fenomenalny w tej walce. Z początku wydawał sie wolniejszy od Griffina ale później...prowokował, opuszczał ręce, pierwszorzędne przygotowanie co przy podnoszeniu masy ciała nie jest łatwym zadaniem. W takiej formie ten człowiek wydaje sie nie do ruszenia, a na pewno nie przez Hendersona. Pozdrawiam.

Trójeczka aktualnie w serwisie (szczęście że padła dwa tygodnie przed upływem gwarancji) ale jak wróci i sie troche rozegram to z chęcią sie zmierze. Tak piszecie że wyszedł update i dwie rzeczy mnie cieszą, mianowicie to że nie można już uciekac bezkarnie z gry i fakt że zliwkidowano te wszystkie mutanty z overallem 119. Chociaż jak udało mi sie obic takiego asa to satysfakcja była szkoda tylko że low kicki dalej można przyjmowac bez konsekwencji ale muszą miec jakieś "usprawnienie" na przyszłą edycje - przynajmniej tak to sobie tłumacze . Pozdrawiam.

Dobrze więc, humano wymienił co mu nie pasi w UFC i za co loffcia nowego FN. Pokusze sie o nieco inny punkt widzenia. 1)Animacja- przyznaje że FN4 prezentuje się lepiej ale jak juz kiedyś pisałem, tu cała para idzie w korpus. EA chyba myślało że każdy jest taki głupi i będzie grał na domyślnej kamerze która za wiele syrek nie pokazuje. A tu psikus bo praca nóg jest tylko i wyłącznie porawna co w parze z bardzo ładnie zanimowanym korpusem zbytnio nie idzie. W UFC natomiast do zrobienia jest animacja całego ciała, nie mozna ukryć czyichś szpyrek defaultową kamerą. Pisałem ze wszystkie ruchy przy wyprowadzaniu frontów, low kicków, sierpów, haków itp. zostały należycie odwzorowane. Zauważcie że ciosy w UFC rónież przechodzą przez garde, z tym że nikt tego głośno nie reklamuje. Bezwładność? Prosze bardzo, odsuń sie od sierpa, nie traf low lub high kickiem, niech ktoś trafi w Ciebie wtedy ciosem, czesto zaliczasz knockdown, jest i to, podane bez jakichkolwiek rozbłysków. Nikt się tu nie silił na efekciarstwo. Jedyną rzecza która mi nie pasuje to faktycznie zbyt słaba siła zwyczajnych prostych, wymiana ich wygląda faktycznie "troszkę" kulawo. Tak wychwalana detekcja kolizji w FN to też lekkie przegięcie bo net zalewają filmiki z bugami przeróżnego rodzaju, zdołasz sie uchylić przed sierpem? Może i tak myślałeś ale okrutne powietrze powstałe w wyniku ciosu i tak Cie położy . 2) Sprawa tak samo jesli nie bardziej ważna. Ogólnie pojeta wytrzymałosć pięściarzy. Może panowie z EA dali bokserom po kopercie albo coś patrząc na to jak oni się męcza a raczej nie męczą. Zobrazuje to w prosty sposób, zróbcie sobie małą "stacyjkę", załóżcie sobie z kolegą rękawice i jeden niech trzyma drugiemu tarcze przez minute, drugi niech bije same proste, potem sie zmieńcie na kolejną minute. Efekt? Po pół minuty kolega bijący bedzie oddychal rękawami a przy późniejszym trzymaniu tarczy koledze dowie sie gdzie znajdują sie mięśnie barków. Ktoś powie "ale przecież w grze są zawodowi bokserzy". Oczywiście ze tak, ale to nie są maszyny, na każdego człowieka ma to wpływ ale oni TEŻ się męczą, w grze jednakpo 4 rundach szaleństwa paseczek odpowiedzialny za wytrzymałość uśmiecha się do nas pokazujac wartość w granicach 80% którą dodatkowo możemy sobie podniesć do maxa i dalej śmigać jak na koksie to coś chyba jest nie titi nie uważacie? W UFC stamina tez sie regeneruje, ale przenigdy jak zebrałeś baty, nie wskoczy Ci do poziomu sprzed walki, dostałeś w brzuch kilka mocniejszych, nawet na to nie licz. 3) Sumując, na pewno nie jest to " najlepszy boks ever", trzecią część uważam za bardziej dopracowaną (mimo ze sie zdziwicie/oburzycie) nawet graficznie. Nie twierdze że jest badziewna a błędy wytykam z taką zawziętością bo rozdmuchano FN4 do rangi niemal symulatora, obiecywano cuda w co dużo ludzi (w tym i moja osoba) uwierzyło a wypuszczono produkt w porywach dobry i nic poza tym, stąd mój zawód. Pozdrawiam.

Z innych ciekawostek... Wiem że to dość dużo czasu ale 24 października 2009 roku odbędzie sie UFC 104 na którym muminek Lyoto Machida oberwie wciry od...Mauricio "Shoguna" Rua'y ( nie wiem czy dobrze odmieniłem), przynajmniej taka mam nadzieje:) Co sądzicie o tej walce? Dowiemy sie również kto bedzie przeciwnikiem Brocka Lesnara, potwierdzono walkę Shane Carwin vs Cain Velasquez. Jakie przewidywania? Nie wiem czy to Velasquez ma tak mało siły w parterze czy to Kongo był aż tak wytrzymały ale jestem ciekawy co Cain pokaże w tej walce. Oczywiście chciałbym poznać również wasze zdanie na ten temat Pozdrawiam.

A przepraszam jak grając na konsoli chciałbyś odczuwać coś niemalże w realu? Chcesz gry która nagradza poświęcony jej czas, gry która dosć udanie naśladuje faktyczne walki? UFC jest dla Ciebie. Chcesz arcade'ówki, gry o supermenach którzy mają płuca z tytanu i wypluwaja z siebie 100 ciosów na minutę bez stęknięcia, gry która kaleczy prawdziwy sport, gry która z naśladowaniem czegoś rzeczywistego ma niewiele wspólnego ? Fight Night 4 będzie ok. Wybór należy do Ciebie i oby był słuszny( oby gra Ci sie podobala). Pozdrawiam.

PSN id: RudiAG

Mimo mojego zawodu tą grą musze przyznac ze online jest rozwiązany fachowo, czasem są lagi ale generalnie na łączu 1mb da sie bez problemów grac. Nie ma też problemów z quitterami bo każdy quit to wygrana przez decyzję dla przeciwnika. Jak najbardziej in plus.

Lesnarowi nie mam zamiaru odmawiać niesamowitej siły, ale jest to zawodnik którego obecności po prostu nie trawie, delikatnie to nazywając. Wszyscy zawodnicy trenowali ostro latami żeby dostać chociażby szansę na walke o pas. A ten przychodzi, od razu dostaje przeciwników z górnej półki...nie przebył tak długiej drogi, nie zebrał tylu boksów na głowe, nie zasłużył sobie na ten tytuł, a szarogęsi sie jak niewiadomo kto, takie jest moje zdanie. Twierdze równiez że gdyby Nogueira dostał szanse, walka wyglądałaby podobnie do tej z Sappem. Z innych rzeczy, jak ktos pisał jeszcze w temacie o Undisputed, Lesnar zwyzywał fanów, zwyzywał Mira po walce i na sam koniec nawet zwymyślał jednego ze sponsorów ( mówił że zamiast piwa sponsora- nazwy nie pamiętam- wypije sobie Coors'a), za co później musiał przepraszać. Na temat UFC 101, Anderson Silva-Forrest Griffin: Griffina nie trawie, no nie trawie małpiszona, poza tym uwielbiam patrzeć na zawodników walczących stylami które sam trenowałem bądź trenuje dlatego z całego serca bede kibicował Spiderowi. Licze na KO ale z decyzji też będe zadowolony:) Na temat UFC 102, Nogueira- Couture: Nogueira zamiecie Randym, druga runda i KO lub Submission, licze na to że tak będzie. Druga walka która mnie interesuje Keith Jardine- Thiago Silva, Jardine jawi mi sie jako dosć "niekonwencjonalny" fighter i Thiago może mieć problemy ale przez decyzję powinien wygrać. Chuck Lidell został swoja droga dzień przed UFC 100 włączony do Gali Sław, w pełni zasłużył, szczególnie jego walka z Wanderleiem, obił go dość mocno, gdyby to był ktoś inny nie wiem czy skończyłoby sie to decyzją. Swoja drogą czytałem gdzies wywiad z Dana gdzie jest wzmianka o tym że kategorycznie zabronił on fighterom udziału w EA MMA pod groźbą usuniecia z UFC. Podobno White sam kiedyś wyszedł do EA z propozycją by zrobili gre na licencji UFC na co dostał odpowiedź w stylu "Brzydzimy się wami, nie jesteście prawdziwym sportem". Gdy THQ wydało grę która osiągnęła spory sukces EA nagle zmieniło zdanie i samo przyszło w łache ( Couture'a nie ma w Undisputed właśnie ze względu na to że ma zostać twarzą gry EA) za co dostało od Dany faki. Bardzo dobrze, honoru troche w biznesie tez trzeba mieć, nie tylko lecieć na kabze. Uff tom sie rozpisał, mam nadzieje że nikt nie zaśnie Pozdrawiam.

Obiecałem tak więc wrzucam filmiki.

Nie widziałem nigdzie kąciku/tematu poświęconego samym galom MMA więco postanowiłem napisać tu. Jak wrażenia po obejrzeniu UC 100 ? Która walka zapadła jakoś szczególnie w pamięci a która najszybciej chcielibyście z tej pamięci wyrzucić? Tak bardzo jak nie lubię GSP musze przyznać że byłem pod wrażeniem, walczył bardzo mądrze i praktycznie przez 95 % czasu kontrolował walkę. Plusik dla Akiyamy, pokazał się z dobrej strony i moim zdaniem zasłużenie wygrał, chociaż wg komentatorów decyzja ta była dość kontrowersyjna. Zawiodłem się z kolei postawą Franka, naprawde z całej siły trzymałem za niego kciuki i niestety nie dał Rady Lesnarowi . Pozdrawiam.

Nie chodziło mi tylko o nos, nos podałem jako przykład. Jakoś nie widziałem pękniętych łuków brwiowych które to miały olbrzymie znaczenie dla gry w trójce. Nie mam zamiaru zaprzeczać, animacja w FN4 stoi na najwyższym obecnie poziomie. Low kicków także bardzo żałuje, odbiera to grze naprawde dużo taktyki , po cichu licze że jeśli kiedyś wyjdzie jakaś łatka zostanie to naprawione . Ale jestem jednak zdania takiego że FN4 jest grą którą łatwiej było "zanimować", nie przyglądałem sie aż tak dokładnie na prace nóg w FN4, wiem za to że w UFC czy to skręt ciała przy sierpie, czy skręt stopy na której trzymana jest noga, chwilowe zasłonienie sie ręką podczas wyprowadzania kopyta, "wyuczone machnięcie" ręką przy wyprowadzaniu fronta i wiele innych rzeczy, wszystko to jest na swoim miejscu i wygląda naprawde dobrze. Mimo świetnej animacji FN4 jest równiez pełna bugów, sam mam 2 nagrane na telefonie komórkowym w postaci filmików i postaram się je wieczorem wrzucić na youtube i podać tu linki do wglądu by nie być gołosłownym. Pozdrawiam.

Mnie tam te gierki treningowe jakoś się bardziej w "trójce" podobały. W ogóle cześć 3cia jak dla mnie bardziej boks przypominała. 4ka przez sieć to jest ogólnie parodia a nie boks, chłopki wyrzucające z siebie 20 prawych prostych i nie spada przy tym stamina w ogóle. Po około 50 walkach rozegranych spotkałem w sieci jednego człowieka który grał technicznie a nie na pałe. Oczywiście standardem jest to że ludzie robią zawodników po 215 cm i wtedy "10 lewych i 10 prawych". Zawiodłem sie mocno na FN4, ludki wyglądają jakby z plasteliny je kto ulepił, obtłuczenia na buźkach to jakby im kto tarke przyłożył do skóry, a gdzie pęknięty łuk brwiowy z trójoki? I gdzie w końcu wpływ nosa na walkę? Dostajesz kilkanaście prostych w kinol a wygląda (kinol) jak 20 letnia Pamela, dalej ładny i powabny, o tym żeby więcej staminy po kilkunastu fangach w nos złaziło także można zapomnieć. Szkoda, bardzo szkoda bo liczyłem na naprawdę ciekawą symulacje a dostałem nieprzymierzając prawie tekkena... ale grać i tak gram chociaż zdecydowanie częściej w UFC. Pozdrawiam.