RudiAG

Ciekawe w jaki tym razem sposób Kratos straci moce, kto tym razem będzie miał do niego jakieś "ale" i jakie będzie miał wynalazki do dyspozycji, bronie już chyba wszystkie przerobił, w czwórce pewnie będzie biegał i krzyczał na przeciwników...nudne to się już robi, lepiej niech by to zakończyli jako trylogia.

Bo zmian wielkich być nie mogło, są soccer kicki, stompy i nad leżącym można się fajnie pastwić ale w sumie to tyle. Kwestia submission to akurat rzecz gustu, do mnie akurat trafiło. To co ponownie zabija ten tytuł to dynamika, co z tego że parter rozbudowany, że w klinczu ładnie można popracować, że nawet wymiany fajne i nie zauważyłem (na razie) absurdów typu 10 łokci a ja dalej stoje, skoro wszyyyystko siiiiiiieeee wleeeeczeeee. No i może to tylko moje wrażenie, ale częściej udaje sie przeciwnika zamroczyć kiedy główka jeszcze nie mryga na czerwono (fighter hud ON). Gdyby ta gra była szybsza i płynniejsza w stójce byłoby fajno, a tak THQ od kilku lat stoi w miejscu...

Hardkorem jesteś ranisz mnie tak ostrym słowem doprowadzając niemalże do płaczu. Ogólnie + za akcje - za sprzęt

Patrząc na treść cytowanych jego wcześniejszych postów doszedłem do wniosku że jemu raczej też nie pasuje kierunek rozwoju magazynu i stąd taki a nie inny zamysł mojego posta. Nie zamierzam siać teorii spiskowych jedynie spytałem czy coś kogoś boli. Chcesz kogoś uczyć, wpierw sam sie naucz miszczu ciętej riposty.

Jedno pytanie, widziałem zacytowany wcześniej post Fenixa którego tu brakuje. Z ciekawosci poszukałem w profilu owych postów i nie odnalazłem ich, pytanie brzmi co było w tym poście Fenixa tak niewygodnego że został usunięty? Czy to ten fragment o tworzeniu czegoś z pasją i jak najtańszego dla czytelnika tak boli? Wiecie co...znowu pomarudze jak to kiedyś było. Czym wy sie teraz chwalicie, 108 stronami? Nie bądźcie niepoważni. Bo "za dawnych czasów" Ściera potrafił za 7,99 dać czytelnikom 116 stron magazynu PLUS 16 stron historii powstania PE (przykład 1razowy ale przy chlubieniu się 108 stronami za dyche jak najbardziej trafiony). Zmieńcie tytuł magazynu albo może podtytuł na "Największy w polsce magazyn użytkowników prezerwatyw" bo zaczęliście pieprzyć tą gazete. (tak to też cytat ze starych czasów )

Ta gra w podtytule powinna chyba mieć "v 0.7 beta" i być do pobrania za free bo kasować za to siano i nazywać pełną wersją to jak bajki które pisze każdy następny rząd o średniej krajowej na poziomie powyżej 2,5 tys zł.

Słów brakuje po prostu...jacy tu niektórzy (pipi) praworządni. Wyscie sie chyba z powołaniami minęli bo większość wypowiadających się tu, którym kibice wadzą, prawych, kochających spokój i przestrzegających prawo, powinna się waflować na najbliższej komendzie z kolegami po fachu. Na (pipi) kolejny temat który wku.rwia oko debilizmami z gatunku "wszędzie byłem i wszystko wiem lepiej" sypanymi przez ogórków którzy stadion w najlepszym przypadku widzą z kilometra ?

Potestowałem kilka penów i znalazłem "chętne do współpracy" . Bardzo dziękuje za pomoc.

Dziękuje za link, wsparłem nim kolege i mi takie cudo stworzył . Ale jest problem, przejściówka działa tyle że Xbox wyrzuca komunikat "Unable to mount memory unit..." Przejrzałem troche anglojęzycznych i polskich forów i ponoć iXiak jest cokolwiek wybredny jeśli idzie o peny i mp3 z którymi współpracuje. Próbowałem swoją mp3 (Creative MuVo 2gb) podłączyć i w unleashu jest nowy dysk(unformatted) ale MS Dashboard nie chce mi go sformatować po swojemu. Jest może gdzieś faq jakie przenośne peny i mp3 sie nadadzą?

Witam, czy ktoś zorientowany w temacie mógłby podać jakiś namiar na sklep który oferuje przejściówki do Xboxa które pozwalają na podłączenie nośnika usb? Żeby np. z pendrive móc film obejrzeć bądź muzyke wgrać. Szukałem w sieci ale trafiałem niestety same oferty archiwalne na allegro gdzie wszelkie kontakty były "zamazane". Pozdrawiam i z góry dziękuje za jakąkolwiek pomoc.

Nie mam pojęcia co Mamed robi jeszcze w tym śmiesznym KSW. Czym prędzej odejdzie do jakiejś poważniejszej federacji tym lepiej dla niego i jego kariery. bo KSW to po prostu farsa. Bardzo bym chciał zobaczyć karty chociażby po walce Soko, o szeroko komentowanym skandalu wypowiedziało sie juz dosyć dużo ludzi których opinie podzielam i nie ma sensu dokładać tu swojej. Jedyny plus to porażka Irokeza, ale to akurat moja osobista opinia- po prostu nie lubię pajacowania w jego stylu.

Chodzi Ci mniej więcej o takie poprawki jak Stadion 23 maja w Fifie 09, przypomnij mi ile czasu go szlifowali od premiery? O takie "szlify Ci chodzi?

Jaki Ty mądry i elokwentny fiu fiu...prymus całej klasy chyba . Patrz a ja myślałem że producent bierze wersje sprzed 6 mieszków i rzucą ją ludowi na pożarcie, jak również że wersja gold to nic więcej niż złota płytka z logo do powieszenia przy lusterku wstecznym. Dobrze że są jednak mądrzy ludzie na tym świecie . A już tak zupełnie poważnie, nie mówie że nie możesz mieć racji, moim zdaniem jednak końcowe szlify o których wspominasz to co najwyzej poprawianie błędów graficznych w przerwach między jaraniem cigaretów. W 12 miesięcy całą grę, sportową może tak bo połowe przepiszą z wersji ubiegłorocznej. Mniejsza o to, odnośnie tych szlifów życze Ci racji, zaowocuje to lepszym produktem i da Ci +5 do morale jak widze .

Wrrrr, ale mi dogadałeś, miszcz ciętej riposty normalnie . A co mieli poprawiać wcześniej po GamesCom do którego się odwołujesz? Ile osób było wtedy w stanie w to demo zagrać? 1000, 5000, więcej? I ile czasu każdy chętny miał żeby wychwycić ewentualne niedociągnięcia? KTO miał im powiedzieć CO mają poprawić poza jakimiś ewidentnie bardzo widocznymi błędami? No chyba że każdy grający ten jeden-dwa meczyki dostawał jakiś formularz z sugestiami poprawek, wtedy zwracam honor jak najbardziej bo raczej ciężko mi wyobrazić sobie że producent sugeruje się opinią tylko kilkudziesięciu wydelegowanych pismaków.

Sporo czyli co konkretnie? Co według Ciebie może zostać poprawione przez 2 tygodnie? Podejrzewam że gra raczej w drodze do tłoczni jedzie a twórcy grzeją sie na urlopach. Skończyli tytuł, obcieli tyle żeby sie nadawało na demo i puścili w eter, "fidbaków" to oni dopiero będą słuchać do patchy bądź zapiszą sobie co zrobić w 13stce.

Silny ten keeper nie ma co , a serio, coraz bardziej drazni ten impact engine. Nawet zagrania reka usprawnili zeby co druga nabita nie rownala sie karnemu a przez ten wynalazek poglaszczesz grajka po piecie i jak mu sie teatralny upadek wlaczy to sedzia wapno gwizdze z bomby.

A powiedz mi jeszcze, czy jak wciskasz to swoje kółeczko w tej swojej fifce 2001 w nieodpowiednim momencie to automatycznie dajesz przeciwnikowi szansę na 100% sytuację? I czy w tej fifce 2001 więcej zależy od timingu czy wciskania kółeczka na pałę? Jak wcisnę to swoje kółeczko w momencie gdy atakujący zrobi zwód to też guzik jestem w stanie poradzić i otwieram mu szanse na sytuacje, to odnośnie twojego pytania dot. timingu itp. Masz jeszcze jakieś ciekawe pytania w stylu czemu woda jest mokra a niebo niebieskie?

Weź wyjdź. Podobno na rankingu nowy system obrony będzie obowiązkowy. Z tego co wiem to chyba forum dyskusyjne prawda? Pisze co myśle o "nowym" systemie obrony, nieco różniącym się od fifek 98-2003. Jedyne czego zapomniałem napisać to że oprócz szajbowania odbiorem trzeba jeszcze trzymać "klejenie sie" do zawodnika. Masz z tym jakiś problem to mi to rzeczowo wyargumentuj a nie spinaj sie jak baranie jaja. Powiedz mi co wg ciebie się dzieje jeżeli wciskasz przycisk odbioru (B/O) raz za razem w FIFA 12. Wszystkie powtórki zapisuje jako Amator. Ja gram na Professional. Specjalnie odpaliłem sobie przed chwilką fifke 2001 na emulatorku celem porównania tego elementu. Przy wciskaniu kółeczka w 2001 zawodnik sam sie przybliżał do posiadacza piłki, w wersji 2012 musimy go naprowadzić dodatkowym przyciskiem, cała różnica. W obu wersjach przycisk odpowiada za wyciągnięcie nóżki celem czystego odbioru. Rewolucji jakoś tu nie widze, tak samo jak w przypadku Fight Night Champion, EA odchodzi od starych rozwiązań do jeszcze starszych.

Weź wyjdź. Podobno na rankingu nowy system obrony będzie obowiązkowy. Z tego co wiem to chyba forum dyskusyjne prawda? Pisze co myśle o "nowym" systemie obrony, nieco różniącym się od fifek 98-2003. Jedyne czego zapomniałem napisać to że oprócz szajbowania odbiorem trzeba jeszcze trzymać "klejenie sie" do zawodnika. Masz z tym jakiś problem to mi to rzeczowo wyargumentuj a nie spinaj sie jak baranie jaja.

Idzie chyba powoli w stare fifki, klikanie na szajbena przycisku odbioru, szybkosc gry. Zbyt smierdzi arcadem. Dla kontrastu wreszcie w miare fajne strzaly.

Przeslabiutka mordoklepka, nawet nie probuje sie silic na symulacje a i w roli bijatyki slabo sie sprawdza.

Nie wiem gdzie tu rozwój, bardziej obstawiam niedorozwój, a pomyślec że człowiek by sie pokroić dał za 2010 dopóki MMA na rynku nie było. Bez kitu konkurencja to czasem dobra sprawa, niech wydają "dwójkę" póki istnieje jeszcze Strikeforce, albo niech wydadzą na licencji kilku federacji( Sengoku, Bellator, BOTE itp.), edytor załatwi resztę

Mam podobne odczucia co przedmówca. Jest słabiutko, to wciąż ta sama mechaniczna wymiana cepów, tu nie ma płynności i dynamiki. Ba, nawet dźwięki pozostały te same co w 2009, (komentarz) może odrobinkę dograno ale generalnie to taki troche mały skandal. No i wciąż wszyscy mają tu łby z tytanu, ja wiem że to UFC i że tu sami najlepsi i w ogóle ale bez przesady...przyjąć ze 20 cepów,5 kolan i 5 łokci z rzędu i dopiero "się zamroczyć". Niech THQ kupi engine od EA i wtedy niech tworzą.

Moim skromnym zdaniem walka skończona przedwcześnie, tyle że teraz po tej aferze gdy 2 babeczki się biły (wybaczcie nazwisk nie pamiętam) sędziowie wszyscy obsrani pewnie są.

Ja tam raz na jakiś czas załącze MMA sobie, patrząc tym bardziej na nadchodzące nowe dziecko THQ które wywołuje uśmiech politowania na razie...