JaMaJ

Myślisz? No właśnie mam nadzieję, że fabuła nie będzie taka miałka jak np. w GTA IV. Była fajna, spoko nakreślona, ale z krytycznego punktu widzenia postacie były za bardzo komiksowe no i ogólnie rzecz ujmując wszystko tam było naciągane. Fabuła była tylko pretekstem do rozgrywania zróżnicowanych misji. A zobacz w TLoU - niby przez całą grę robimy jedno i to samo, ale fabularnie sprawia ona, że odczuwamy dużo większe zróżnicowanie - piękny ruch ze strony Naughty Dog. Nie chcę po prostu żeby fabuła była za bardzo przerysowana - chcę, żeby była głównym motorem napędowym gry. Jeżeli tak będzie, i jeżeli gra nie zawiedzie ze strony gameplay'owej, no to można się spodziewać najlepszej gry generacji.

Bez kitu! Do tego dochodzą misje fabularne w Online, które to mają być prequelem do wydarzeń z singla. Także nie zdziwię się jak w Los Santos spotkamy Maxa na wakacjach. I jeżeli to faktycznie ma być prequel to nic nie stoi na przeszkodzie gdyby na Grove Street rządził Carl Johnson

Tak - za odpowiedni poziom w MP3 (Benzies nie sprecyzował jaki) będą jakieś profity. Też nie sprecyzował jakie, ale obstawiam, że jakieś wizualia. Może ciuchy z emblematami MP3 czy coś. Ja tam dużo na swoim koncie nie grałem to pewnie będzie kiszka, ale w GTA Online to zamierzam ciorać, obowiązkowo! Aha - nie doczytałem Twojego posta. Za samo posiadanie crew chyba nic nie będzie - tyle że całą ekipą bez zbędnych ceregieli przechodzimy do innej gry.

Tak czy siak trzeba jakieś crew zorganizować

No i dobra - niech się pececiarze martwią o te swoje MMO Ważne, że długo nie odejdziemy od konsoli. Ale czy GTA V może być gr definiującą obecną generację konsol? Mam na myśli rozmach, nie kwestie typowo techniczne. Bo wiadomo, że grę opierającą się na limitowanych lokacjach można dopieścić do granic absurdu - vide Bioshock Infinite czy The Last of Us. Ale jeżeli GTA V ma zawierać co jest zapowiadane, a znając Rockstar pokazali nam zaledwie ułamek, to ja już po prostu nie chcę dywagować jakim ta gra może być molochem. Pozostaje wygląd gry (niektórzy dziennikarze oglądający preview nie byli zachwyceni grafiką) no i warstwa fabularna. Żeby się panowie z R* nie zamotali przedstawiając nam losy trzech głównych bohaterów;) Suteq ma rację - gry z reguły trafiają do tłoczni trzy tygodnie przed dostawą do dystrybutora, ale R* przeginają też pałę w tym względzie. Goście z CVG, który przeprowadzali wywiad z Leslie Benziesem pytali czy w GTA Online będzie można grać w debla we cztery osoby. No i Benzies zrobił wielkie oczy, powiedział, że nawet o tym nie pomyśleli i poprosił o kartkę i długopis żeby zapisać myśl. Ciekawe czy to zostanie zaimplementowane - niemniej jednak świadczy to o fakcie, że tworzą grę do granic goniących ich terminów. Inni developerzy ostatnie dwa miesiące zazwyczaj poświęcają tylko i wyłącznie na dogłębne QA;)

Mniejsza o to - chodzi mi tylko i wyłącznie o to, że prędzej czy później będziemy płacić za możliwość grania w GTA Online. Nie wiem czy mikropłatności będą miały sens na konsolach - jednak bardziej mi tu pasuje model - płać raz - graj rok. No ale nie ważne - tak czy siak będziemy bulić. już nie będe, dlatego napisalem dziekuje dowidzenia. ale zarazem wkurza mnie jak ludzie używają błednie określenia MMO do każdej gry z dużym światem, gdzie wyznacznikiem nie jest wielkość świata tylko ilość graczy która może jednocześnie ze sobą grać. Główne cechy MMO wg. Wikipedii: Gry MMOG zapewniają szerokie spektrum interakcji między graczami wykraczające poza to, co oferują zwykłe gry sieciowe. Do głównych cech gier tego typu należą: rozbudowana komunikacja, bardziej rozbudowana walka (z większą ilością graczy jednocześnie, czy nawet wieloma zespołami), handel i rozbudowana ekonomia, polityka. Chciałem zobaczyć jaka jest definicja, bo za cholerę nie pasuje mi to, że ilość graczy na serwerze definiuje grę MMO. I się okazało, że rzeczywiście tak jest. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na to, że GTA Online będzie MMO. Tymbardziej, że możesz zarabiać nie wdając się w ani jedną strzelaninę czy wyścig.

Ależ to jest osobna gra, posłuchaj co mówi Leslie Benzies: "GRAND THEFT AUTO ONLINE IS A DIFFERENT ENTITY, A SEPARATE THING. IT'S NOT PART OF GTA V." Spoko - abonament to przeżytek. Dostaniemy więc jako f2p Los Santos, a cała reszta Blaine County za opłatą. W każdym razie chodzi mi o to, że w przyszłości taki moloch jakim będzie GTA ONLINE nie pozostanie f2p.

Na next-gen'ach? Z GTA V i GTA Online. GTA Online wystartuje na next gen'ach jak mniemam w okolicach wakacji 2014, z kolei na GTA V przyjdzie nam trochę poczekać, ale wersja na PS4, X1 i PC to tylko kwestia czasu. Abonament za GTA Online będziemy płacili nie wcześniej niż za rok. Ale będziemy go płacili - bądźmy pewni.

Mi się wydaje, że będzie tak, że nie będziesz stał przed domem tylko przed powiedzmy blokiem, wieżowcem. I niby wchodzisz do tego samego mieszkania, a tak naprawdę 'teleportuje' Cię do innego pomieszczenia, z którego masz taki sam widok na miasto, itd. jak kolega, który ma to samo mieszkanie. Ale z okna i tak nie będziesz mógł wyskoczyć, także wychodząc z mieszkania nie idziesz po schodach, tylko loading przed chatę. Tak to widzę.

Witam serdecznie. Taki straszny hype mnie dopadł w kwestii Grand Theft Auto Online, że normalnie muszę poczytać, co o tym wszystkim sądzą inni zwyrole;) Słuchając wywiadu z Leslie Benziesem, prezesem Rockstar North, który to udzielił swojego czwartego wywiadu w życiu (a jest szefem w R* North od GTA III!) dla CVG można odnieść wrażenie, że owo GTA Online zmierza w kierunku MMO i o ile nie będzie nim od 1 października tak na pewno z czasem ewoluuje do tego miana. Dość powiedzieć, że panowie z R* noszą się (już teraz!) w przyszłości wrzucać w ten tryb nie tyle nowe tryby rozgrywki co nowe światy, które to, cytuję: "były już przez nich opracowane". Vice City w GTA Online anyone?? Oto ów wywiad w wersji do słuchania - z głębszą rozkminą nad odpowiedziami z udziałem chłopców przeprowadzających wywiad: cz. 1 http://www.youtube.com/watch?v=_AI2S2_-Yh0 cz. 2 http://www.youtube.com/watch?v=Xv6tSS9hIBE Dużo słuchania, ale dla maniaków - warto:) Z góry sorry, bo pewnie już ktoś to tutaj wrzucał, ale nie mam zamiaru przeglądania kilkudziesięciu stron - po prostu pozwólcie, że chamsko się wtrącę W GTA Online jest możliwość posiadania własnego mieszkania - to wiadomo. Ale czy wiecie, że żeby do nas wejść to trzeba najpierw zadzwonić do drzwi? I absolutnie nie musimy otwierać, ot - przez oko kamery patrzymy, kto stoi za drzwiami i sami decydujemy jaki go czeka los. Nie lubimy, nie chcemy - nie wpuszczamy. A jest możliwość, że jak wpuścimy do chaty kogoś kogo nie do końca znamy to najzwyczajniej w świecie zostaniemy obrabowani. Jeżeli to nie jest MMO to ja nie wiem co jest. Do tego udział w rajdach samochodowych w roli pilota, ubezpieczanie samochodów, gra na giełdzie, safe mode (nie możemy zabić, ani być zabitym) - Gra nosi podtytuł 'Online' żeby nie zniechęcić ludzi gardzących MMO - takich jak ja:) No i pan Benzies offtopic'owo sugerował, że nad GTA Online prace będą trwać jeszcze wiele lat. W sensie nad urozmaicanie tego produktu, który dostaniemy w październiku, dlatego za jakiś czas będą musieli się posiłkować naszymi pieniążkami do utrzymania serwerów, pracowników, itd. (wszystkie dane w chmurze) dlatego myślę, że możemy się spodziewać opłat za korzystanie z owego uniwersum. Czyli znowu - niczym MMO.

Tyle nowych tytułów, tyle nowych wiadomości, footage'u, XO, PS4, no to trzeba było wybrać spośród setek gier tą jedną: World of Tanks. Porażka.

Po wejściu w "Mój Profil" w informacjach o użytkowniku, zamiast PSN ID widnieje PSD ID.

Gry z serii LEGO zawsze trafnym wyborem.

W wyszukiwarce możesz również wpisać ksywę autora, nie tylko tytuł gry jak sugeruje napis ("znajdź grę") - dostaniesz wtedy wyniki wszystkich materiałów stworzonych przez danego autora. Ewentualnie wpisz 'recenzja' (tudzież 'wideorecenzja' ) i z zakładki wyników wyszukiwania wybierze recenzje i viola!

Nie napotkałem problemów z doczytywaniem czy zawieszaniem, ale napotkałem inne kwiatki, m.in. takie: W poprzednich częściach nie było żadnych problemów, a przynajmniej sobie ich nie przypominam.

Przecież wymieniam potem czym się różniły kolejne części;) I zapewne słyszałeś o kurze znoszącej złote jaja. Postanowiłem to stwierdzenie sparafrazować. Cieszę się, że się podobało.

Recenzja mojego autorstwa. Gwarantuję brak spojlerów, no chyba, że dla kogoś spojlerami są walki ze 'zwykłymi' przeciwnikami czy ukazanie ułamka lokacji. Na pewno nie ma finishowania bossów jak w recenzjach z ign czy gametrailers;)

Witam serdecznie. Startujemy z nowym towarem na mieście. Generalnie miał to być podcast, ale wyszło nam trochę grania to i gameplay wrzuciliśmy. Gadki bardzo na luzie - jak kogoś denerwują przekleństwa to niech nawet tu nie zagląda. Poza grami zajmujemy się filmami i ogólnie rozumianą popkulturą. I taki mały rarytas - nagrywany to generalnie w trójkę, jednym z nas jest... pamparam... Kali! Tak, ten sam którego tak wszyscy lubicie. Czytaliście teksty, ale czy słyszeliście jego głos i opinie na bieżące tematy? Zapraszamy do sprawdzenia. Bardzo nam zależy na komentarzach żebyśmy wiedzieli w jakim kierunku się udać. Z góry dzięki za poświęcony nam czas! Film jeszcze się uploaduje - jeżeli link się zmieni to dam znać.

<kosz>

Woda? Cos mi swita 8) teraz zdradz kim jestes Ale nie pozegnal sie, fakt, haha!

Ano chyba w tych samych, chociaz pojecia nie mam, bo zastanawiam sie jak mogles nas nie slyszec Ale nic sie nie boj, my jestesmy otwarci, wszystko jest do nadrobienia:) Do nastepnego!

Mojzesz, daj spokoj czlowieku. Widzisz czym takie cwaniakowanie sie konczy. Co sie dzialo? Dzialo sie to ze znalezlismy ci przytulne miejsce do spania, a chciales zeby cie zamknac na balkonie. Robiles trzode i nic wiecej.

Dobrze pamietasz. Z kolei ja sie zastanawiam czy my zesmy tego Mojzesza sobie czasem nie wymyslili! Ktos moze miec pojecie kim ów człek moze byc? Ekipa Polish Elite Team była zachwycona, fajny melanż, ostatnia rzecz o której myślałem to żeby w coś zagrać, czyli znaczy że bawiłem się dobrze. Dzieki za zorganizowanie akademikow, tam to dopiero bylo EXTREME! Eh, szkoda tylko że musielismy koledze pomagac przeparkowac samochod tyle razy:) ale potem to juz nawet na parking nie trafilismy tylko "zabladzilismy". Dzieki chlopaki, do nastepnego! PS. w linku: http://konsolowisko.pl/index.php?t=news&id=2238 na 4tym zdjeciu z gory jest Mojzesz! Czyli on jednak istnieje!! ktos go zna? Niech tylko da znac ze zyje, ze sam wyszedl, a nie ze go ktos wyniosl:)

Przecież on żadnej butelki nie trzymał, opróżniliśmy jej zawartość Wyświadczyliśmy mu przysługę, ot co! Elegancko daliśmy radę, również pozdrawiam.

SoQ, czy Cie myle z kims innym czy to miedzy innymi z Toba imprezowalismy do wczesnych godzin porannych? Welna, ominal Cie hit wieczoru - Johnny Cash i The Ring of Fire!! Nadrobimy zaleglosci, nie boj nic! Pod sam koniec pamietam chlopka, ktory sam gral na splicie w Halo i sobie pomyslelismy ze to jest szczyt samotnosci. I w tym samym momencie ktos spiewa karaoke "List do M" Dżemu - 'samotnosc to taka straszna trwoga!!" EPIC I wlasnie Mojzesz aka Jezus!! Kimkolwiek byles, odezwij sie ze zyjesz i ze nie wyparowales jeno opusciles lokal o wlasnych silach:) Co zlego to nie my:) [POL] for life.