
Treść opublikowana przez devilbot
-
Gran Turismo 7
To tak jak tfu Nintendo w ostatnich latach. Po co się starać jak i tak się sprzeda. I tutaj też się do tego przyczynie bo jestem graczem fanem czyli kimś kogo można golić.
-
Diablo II: Resurrected
Na Xboxie jest już pre load. Gra waży 25gb.
-
Gran Turismo 7
No ale na chuj always online w kampanii single player? D3 jakoś nie musi mieć always online i jest ok a jak chodzi o cheaterow to są też na pc jak coś. Nie wierzę w kłamstwa tego gościa od GT.
-
Psychonauts 2
Pomysłowość i zróżnicowanie leveli to top platformówek ale nic dziwnego charakter i tematyka gry pozwalają się wyszaleć.
-
Nintendo Switch - temat główny
Większość słuchawek ma też lag audio przez ten BT a to już trochę lipa.
-
Dying Light 2
Warto. Ja odkryłem DL 1 w tym roku i jak dla mnie najlepsza gra o zombie w jaką w życiu grałem. Klimat, muzyka, płynny parkour, open world nie za duży i gęsty w aktywności. Dodatek też urywa jajca. Europa wschodnia umie w postapo jak nikt inny. Oczywiście ogrywałem na Xboxie z fps boostem.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Dying Light 2
-
Forza Motorsport 7
Ja wziąłem wszystko co się dało i polecam tak zrobić bo długo może nie być na Xboxie takiej samochodówki a cena fm7 ze wszystkim na Islandii albo w Brazylii jest śmieszna. No i nawet jak już wyjdzie ta nowa forza to będzie jakaś śmieszną grą usługą bez kontentu.
-
Alan Wake Remastered
Ale po co ich tłumaczyć. Nie dali bo im się nie chciało. Kanoniczność nie ma tu pewnie nic do rzeczy.
- Deathloop
- Deathloop
-
Alan Wake Remastered
Jaki znowu skok na kasę jak gra kosztuje 100zł normalnie a 50zl w Brazylii to chyba nawet mniej niż oryginał.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Łap @Wredny https://allegro.pl/oferta/ghost-rider-ps2-unikat-stan-bdb-marvel-10704431704 nie ma za co
-
Psychonauts 2
Psychonauts 1 jest nadal grywalne. Niby czemu miałoby nie być? Ktoś grzebał w kodzie gry i poprzestawiał żeby gorzej się teraz grało?
-
Alan Wake Remastered
Na szczęście nie wołają za to nie wiadomo ile. Cena atrakcyjna więc może się sprawdzi.
-
Tormented Souls
Jeżeli w grze nie ma polskiego to jednak angielski na jakimś tam poziomie jest wskazany do tej gry. Dużo rozwiązań zagadek znajduje się w dziennikach a istotny fragment tekstu nie jest zaznaczony kolorową czcionką jak np w klasycznych residentach więc trzeba czytać w skupieniu. Jednym słowem gra się nie pierdoli z nami.
-
Gran Turismo 7
Potwierdzone, że kampania dla jednego gracza będzie online only: https://gamerant.com/gran-turismo-7-single-player-campaign-internet-connection/ Na szczęście każdy ma teraz internet.
-
Tormented Souls
Wrażenia bez spoilerów Ok gierka pękła w około 10h. Postawmy sprawę jasno użyłem kilka razy solucji bo zwyczajnie kilka puzzli mnie przerosło chodzi głównie o zagadki z wzorem na kluczu, zapamiętanie i odegranie melodii i z telewizorem no ale jebać to. Tak naprawdę to większym wyzwaniem od zagadek które są imo super zaprojektowane jest błąkanie się po korytarzach ale nie jest to oczywiście wada, ta gra miała być hołdem dla takich własnie horrorków. Grafika otoczenia kozacka, gorzej z modelami postaci - są chujowe i wyglądają jak wyjęte z innej gry. Historia totalnie sztampowa i chyba mam deja vu z medium bo tam chodziło z grubsza o to samo. No i samo nasunęło się porównanie do medium to porównam. Medium jest grą bardziej mainstreamową i liniową niż tormented souls z lepszą fabułą, sprawia wręcza przy tormented souls wrażenie blockbustera AAA. Jednak TS ma to czego nie było w medium - walkę naprawdę fajnym orężem i eksploracje. Czy polecam Tormented Souls? Nie. Wiem, że na tym forum są główne miłośnicy samograjów i open worldów dlatego nie chciałbym żeby ktoś przeze mnie wydał kasę na tę grę, a potem marudził, że archaizmy w grze która właśnie tym stoi i gra w ten sposób na sentymencie. Kto się wychował na silent hillu, residentach itp grę już dawno kupił (niektórzy nawet dwa razy) albo ma ją już na celowniku. Sam bawiłem się wyśmienicie choć muszę przyznać, że trochę wymęczyła mnie ta gra ale pozytywnie tak jak kiedyś robiły to podobne tytuły ogrywane przed psxem.
-
Tormented Souls
Spoko się w to gra i fajnie że fabuła nie wymuszona i ograniczona do minimum. Wystarczy jedno zdanie żeby opisać o co chodzi i dobrze. Żadnych przerywników i innego gówna, czysty staroszkolny gameplay i klimacik znany z residen evil 1. Nawet dialogi są suche jak w oryginalnym re1. Główna bohaterka jest ok ma fajny stulejarski design i nie jest kolejnym babochłopem. Polecam oszczędzać ammo, używać łoma i pułapek a także wykorzystywać to że niektórzy przeciwnicy mogą utknąć gdzieś na krawędziach mapy i też wykończyć ich łomem przez ścianę albo barierki. Używając tylko broni dystansowej na każdym możemy znaleźć się w dupie bez ammo. Bałem się tych zagadek ale jest ok są intuicyjne przynajmniej przez te 3h jakie spędziłem z grą. Gra chamsko gubi klatki na series x ale podaje to jako nieistotną ciekawostkę.
-
Marvel's Wolverine
Naturalne środowisko rosomaka Dla mnie nowość nie grałem w pająka ale widać że beda klepać te Marvele w tym samym miejscu jak Sega jakuzy
-
Marvel's Wolverine
Ta gra ma potencjał. Kto oprócz lewaków nie chciałby pośmigać next genowym Wolverinem? Rozbiją bank tym tytułem.
-
Star Wars Knights of the Old Republic
Po przejęciu Disneya prawie wszystko stało się niekanoniczne oprócz filmów ale w kotorze to jebać bo akcja dzieje się jakoś 5000lat przed filmami.