gkihdghdhj

Muve odpisało mi na komentarz na fb- "grę dostarczymy na 10 listopada. [MG]" Czyli w długi łikend napierdzielanko B)

Jeden projekt przeszedł z czterema głosami, więc to taka loteria zależąca głównie od wydawcy z, jak sądzę, ingerencją MS w wypadkach z dużą ilością głosów.

Właśnie zagrałem w triala Everspace i chociaż gierka jest w early acces, to jej zakup w tym stadium w jakiejś promocji nie wydaje mi się abstraktem. W skrócie to rogue-like w kosmosie, gdzie poruszamy się w 3D i strzelamy do innych stateczków i złóż minerałów, zbieramy kasę, materiały i ekwipunek, i tak aż jakaś zabłąkana rakieta nas nie trafi... Aż nie okaże się, że fregata była strzeżona przez pięć, a nie jeden myšliwiec... Gdy na pełnym gazie wypierdzielimy w meteor... Nie mam doświadczenia w grach o myśliwcach, więc ogarnięcie sterowania było dla mnie pewnym wyzwaniem, co gierce nadało pikanterii. Polecam sprawdzić triala, 5 gigabajtów waży, u mnie trafia do obserwowanych.

Szykuję się na kupno wersji ze steelbookiem, na allegro widzę kilka nowych z kodami w środku. Czy ktoś mający to wydanie(chociaż kody były chyba też w zwykłych wydaniach) na Xa może potwierdzić istnienie jakiejś daty ważności tych kodów, czy powinienem się spieszyć, czy wprost przeciwnie?

The Blackstorm, colloquially called the "black hole gun" encases a few particles of matter within a high-powered mass-increasing field, elevating them to near-infinite mass. This creates a gravitational singularity that draws nearby enemies and objects inward for a short time. The rapidly-increasing gravity near the singularity's event horizon rips objects apart. The mass effect field soon destabilizes and returns to normal mass, with explosive results. W sumie na tych wikiach są podane statystyki dla broni, więc ewentualnie tam można znaleźć dane do wykresów.

O ile dobrze pamiętam, to statystyk jako takich nie ma, jedynie w opisie broni jest podane w co konstruktorzy celowali(heh)- jedna snajperka jest szybka, inna zabija na strzała, osobiście przy pierwszym podejściu każdą nową pukawę brałem na następną misję potestować i albo wchodziła do stałego arsenału, albo do kolekcji. Polecam to robić zwłaszcza z ciężkim sprzętem, najbardziej różnorodne są (miotacz czarnych dziór )

Zapewne każdy kojarzy Hellsinga i wie, że Kohta Hirano zabrał się za nową serię, która obecnie jest wydawana przez JPF, mianowicie Drifters. Zakupiłem dziś drugi tom i jeśli zrobi się z tego polityczna strategia na jaką się zapowiada, to może być całkiem przyjemne czytadło, nawet pomijając te wstawki, mające być w domyśle śmieszne i z kreską a'la dzieciak, coby to podkreślić. Pomijając je, to mamy charakterystyczną kreskę końcówki Hellsinga, bardzo porządną rzekłbym, pomijając sameface wielu postaci i czasami dziwnie wyglądające pominięcia pewnych struktur anatomicznych, np. czasem celowo niedorysowane jedno oko, chociaż nie ma jakiegoś wielkiego cienia itp. Historia... Do typowego świata fantasy z elfami i krasnoludami trafiają ludzie z naszego uniwersum, albo jako Drifterzy, w domyśle dobrzy, mający przywrócić mu ład, oraz Odpady, którzy są pokręceni i mają jakieś nadzwyczajne moce. 3 głównych bohaterów to Japońce z czasów feudalnych, którzy postanawiają we wszechobecnym chaosie rozpadającego się imperium zbudować własny kraj, wykorzystując do tego własne metody, to jest podbój i tworzenie armii. Gdzieś po innej stronie kraju granicę najeżdża jakiś władca ciemności sterujący Odpadami i to z nim mają się nawalać, co w mej opinii może być ciekawe, bo(spoilery odnośnie dwóch pierwszych tomików): Plus, jako że wiele postaci jest historycznych i często opowiadają o dawnych wydarzeniach, coby czytelnik nieogarnięty w historii feudalnej Japonii nie czuł się za bardzo nieswojo, z tyłu każdego tomu jest kilkustronowy opis wspominanych miejsc, dat, postaci. Ja polecam, tą serię będę kupował na pewno, na razie nie uważam za wybitne, ale predyspozycje, w mej skromnej opinii, są.

Trochę zabawne, gdy jakieś półtora tygodnia po oddaniu głosu, jedna gra trafia do wstecznej i na dodatek taka niesamowita kosa jak RAGE No i Killer is Dead... Szkoda, że promocja była na początku października, gdyby zgrali to z updatem, to by mieli przynajmniej jednego klienta więcej. Tak więc czekam na Castlevanie i resztę pozycji na jakie zagłosowałem.

Kupili? Okej, robimy XXX. Nie kupili? A to yebać białasów.

Heh, wczoraj po seansie wszyscy siedzą na miejscach i czekają na scenki, po pierwszej są te konkretne napisy końcowe i dziewczyna z obsługi kina krzyknęła, że potem nic nie ma, parę osób poszło, ale widzę, że większość siedzi, to myślę, że wstyd w grupie będzie mniejszy i też zostaję. Gdy się zaczęło, to usłyszałem jak ta dziewczyna krzyknęła "jest scena" i wychodząc z kina personelu już nie widziałem. A film bardzo mi się podobał ze względu na klimaty okultystyczne i to, że pomijając ze cztery sceny, nie daje oznak powiązania z uniwersum, w sensie, że może być traktowany osobno. Dobór aktora do głównej roli wyśmienity, zabawy w kalejdoskop ze światem też dają radę, sztorm kolorków sugeruje lepsze wrażenia przy zastosowaniu dodatkowych substancji. Osobiście stawiam na równi ze Strażnikami, kwestia mych preferencji(fantasy=scifi/space opera>superheroes), aż mam ochotę na bluraya w steelbooku. Czyli polecam.

W rzeczy samej, z tych kartek 3-miesięcznych co są w bundle''ach.

Pewnie zły temat, ale powoli mi siada cierpliwość do tej maszyny, a to jest ostatnia rzecz: Założyłem nowe konto dla nowej konsoli, zdobyłem parę achivów i kupiłem przez paypala Dead Space, co był wówczas w promocji. Dziś, po tygodniu, chciałem aktywować konto gold, więc wbiłem na konsoli ten kod, jaki otrzymujemy w bundlach(2x3 mies.) i nic, napisali, abym zapoznał się z ulotką i być może mam go wpisać gdzieś indziej. Sprawdziłem stronę, przepisałem na komputerze, przekierowało mnie na stronę microsoftu, tam wpisuję i też tą samą wiadomość mam: Byłbym wdzięczny za pomoc, coby móc wziąć Tomb Raidera za 25 zł

Nie jestem pewien jak, ale taka mnie myśl naszła, że skoro kartidże, to może i byłaby jakaś emulacja 3DSa... Tylko czy to byłoby możliwe? Ekranów dotykowych chyba nie ma, zresztą nie da raczej rady odczepić tego tableta od stacji dokującej i normalnie grać. Nie wiem, ot taka luźna myśl.

Może wsteczna kompatybilność będzie jedynie przy tej podstawce do TV i tam gdzieś płyty będzie można wsadzać? Sama konsola... zadziwia, bardzo porządnie wygląda, czekam na rozwój wypadków i pierwsze exy.

@Don coś gdzieś czytałem, bodajże tweeta "Robimy" i nic poza tym, więc niczego nie byłem pewien, czy wciąż im się chce itd. Oddałem dodatkowo głosy na: Too Human, Infinite Undiscovery, Castlevanie LoS(mam platynę, walnąłbym i calaka), Fable Anniversary(dziwne, że 2 i 3 jest, a jedynki nie ma), Vesperię, Eternal Sonatę i SO: The Last Hope + MPayne 3, LA Noire i inne porządne/nieznane gry, bo jak widzę, że najwięcej głosów ma Black Ops 2, to mnie skręca. A teraz- powrót do życia...

O dobra strona, dałem głos na NG2 i na Rage(niesamowity klimat postapo a'la Mad Max), a także na pierwszego Test Drive Unlimited(jak w to się grało na PCcie ) oraz na coś mniej znanego, czyli Divinity II: Ego Draconis, jednego z mych ulubionych RPGów ówczesnego okresu, też na PCcie grałem, nie wiem jak wypadał na konsoli, ale nawet jakby był gdzieś uproszczony, to zcalakowałbym z szacunku dla dobrych chwil spędzonych dawniej. No i rzecz jasna głosy poszły też na Dragon's Dogma i Blue Dragon. W ogóle jakaś połowa powyższych to jako-tako konsolowe exy i IMO MS powinien właśnie w nie celować w nowych update'ach.

DVD z filmem kupione, nowy bohater ustawiony?

To chyba zbyt wygodne by było, ale jest może jakaś strona z tabelkami i wykresami, gdzie prezentują na której konsoli dana multiplatforma chodzi płynniej, jest ładniejsza itd, czy muszę wpisywać w google każdy tytuł i czytać artykuły, bądź tracić życie oglądając filmiki na yt?

Proszę, proszę, kolejny tradycyjny zespół mnie wyje.bał z kapci:

Z tego co widzę, to w J-stars jest nawet Bobobo Ciekawe, czy gejmplejowo prezentuje chociaż połowę ubisoftowych Naruto... Aegis... nie Rim. Ale Aksys, czyli jakoś powiązane z Vanillaware, to skojarzenia nie są takie bezpodstawne.

No to parę nowych rzeczy: "Republikę Piratów" bodajże Dee polecił i wtedy się zorientowałem jak bardzo mi było coś takiego potrzebne. Poszedłem sobie pewnego dnia do jakiejś taniej książki i voila, była tam, zafoliowana, z obwolutą, nawet nie byłem pewien czy oczekiwać jej tam, no ale mam za 19zł. W tym samym sklepie znalazłem ten albumik Gigera, reprodukcje są dobrej jakości, można kontemplować idee wizjonera w rysunku 6 krasnoludków rżnących (prawdopodobnie) Śnieżkę. A pozostałe z nieprzeczytane.pl- staram się oduczyć matkę od empiku i coś tam zamawiam przy okazji. Teraz doszedł Illidan do kolekcji WoWa oraz coś, co liczyłem, że będzie trochę poważniejszą książką, no ale i tak fajny nabytek z w miarę fajną grafiką i bogatą bibliografią. A przy okazji w empiku zobaczyłem nowe wydawnictwo- zbiór powieści Franka Herberta Oj, jak znajdę trochę czasu...

Piszesz, że SA to progresywny blablabla, ja się skupiam na tej progresji, jednocześnie odtwarzając w głowie dwie pierwsze płyty i tak myślę "gdzie to, kurde, jest?" Zerkam na wikipedię by doczytać czym dokładnie jest ta muzyka progresywna, no i za bardzo nie zmienia to mego światopoglądu jako, że tak to ujmę, znawcy tradycyjnego metalu. Znam niemało zespołów z etykietą "progresywny" i nierzadko mam wrażenie, że są one dodane jedynie w celu zachęcenia dodatkowej grupki "koneserów". Solitude Aeturnus rzecz jasna wielbię nawet ponad Candlemass w tym gatunku i zgadzam się z nim niemalże całkowicie, a Lowe nie mam powodów nie stawiać obok największych wokalistów gatunku. Jakby kogoś interesował temat, to od siebie polecę w miarę doświadczonego Funeral Circle z Kanady, mającego na koncie bardzo udanego LPka: Ostatnio jednak doszło do zmiany wokalisty na gościa z zamrożonego Borrowed Time- młodego zespołu Heavy z dość ekstrawaganckimi kawałkami- w mojej opinii ich dokonania to absolutny majstersztyk, z tego co widzę, to FCircle zdaje się przejmować i klimaty... Coś się kończy... https://www.youtube.com/watch?v=FfxALfmpmZ8 Innym iście epickim zespołem godnym polecenia jest niemiecki Atlantean Kodex- bardzo pompatyczny, wydali dwa albumy i EPkę, w tekstach tworzą niezwykły klimat pseudo-chrześcijańskiej Europy, już zapisał się w kanonie: A przede wszystkim polecam Pagan Altar- zespół już niestety nieistniejący z powodu śmierci wokalisty(notabene ojca gitarzysty). Zaczął przygodę jeszcze za czasów NWoBHM, ale, o ile się nie mylę, żadna wytwórnia nie chciała ich przygarnąć. A dziś... możemy tylko się domyślać ile mogliby osiągnąć z odpowiednią pomocą. Mamy jednak trzy idealne albumy, monumenty gatunku, wyznaczające nieosiągalny cel kolejnym generacjom adeptów: A tu Borrowed Time jakby kogoś: O w mordę, tyle obowiązków, a ja... Przynajmniej się odsłuchało dawne nuty z beztroskich lat...

Lioleaus... W sensie tak Japończycy nazywają losa, czy to coś innego, jakieś imię pisklęcia? Heh, latający velocidrome w openingu. Ogólnie to bardziej obrzydza niż zachęca, odpaliłem, aby obejrzeć rysowane potwory, a tu dali modele 3d z teksturami z 3DSa Chociaż to, co jest rysowane bardzo fajne i kolorki miłe dla oka.

Starsze gierki są już pewnie w formie romów i można w nie grać na emulatorach, więc jak ktoś by naprawdę chciał w nie zagrać, to by tak zrobił. A jak je sprzedasz, to pewnie i tak kolejni kolekcjonerzy się na nie rzucą i efekt będzie ten sam- kolejna rzecz na półkę, może odpalą i przejdą, i wtedy półka. Pewne egzemplarze to inwestycja i jeśli nie czujesz potrzeby ich posiadania, schowaj i dbaj o nie, sprzedawaj gdy nie daj Boziu będzie konieczność- możliwe, że pójdą za większe pieniądze niż obecnie.

https://wowtoken.info Tu jest trochę informacji, zbierają dane, wykresy robią. Cena na każdym serwerze w danym regionie jest taka sama, ale już na przykład u nas kosztuje około 68k, w Stanach 36k :I, a w Korei 140k :I I jeśli dobrze zrozumiałem, w przeciągu 24h ceny mogą się wahać u nas w zakresie ~5k.