mausenberg

Czyste piękno:

Jak dla mnie nie było lepszej playlisty od walentynkowych debli. Raz, że BRH2, dwa to świetny dizajn map z Brekouta, trzy - mniej przypadku w grze. Deble to kwintesencja Halo,przy tej ilości graczy walka na mapach ma po prostu sens, nei jest to tępa na(pipi)ianka gdzie można farcić. łosie z 343 doskonale wiedzą, ze ludzie kochają deble to nie, dają fiesty i rocket slayery dla małp i debili.

Kary są coraz większe. za dwa wyjścia w sesji można dostać 8 godzin bana. Jako, że jestem bardzo w gorącej wodzie kąpany wyłaziłem kiedyś więcej i dostałem ze dwa miesiące temu bana na tydzień. Założyłem sobie drugie konto na którym, uwaga: grałem lepiej. I weźcie to wyjaśnijcie... Nie wiem ogólnie coś jest bardzo nie tak z ta grą, ja wiem, biadolę ciągle na połączenie ale faktem jest, ze to (pipi) nie działa jak powinno. Gra w swat jest dla mnie NIEMOŻLIWA ze względu na to, że widzę przeciwnika z opóźnieniem. Na arenie natomiast jestem mistrzem w asystach co tez wiele mówi. co do rang. Wbiłem ostatnio swoje zwyczajowe Platyna1 ale powiem Wam, że będąc chwilę w Goldzie znajdowało mi same właśnie goldy, silvery i platyny. Mecze były bardzo zażarte i wyrównane. Ani razu nie było u mnie czy u przeciwnika kogoś z Diamentem. Teraz to pewnie koniec zabawy będzie. Platyna to jednak ranga będąca w rozkroku pomiędzy "mniej i bardziej". A tak w ogóle to bawicie się w 10 meczy w każdej z playlist aby zobaczyć co Wam przydzieli? Ja gram w slayera jak już, reszty mi się po prostu nie chce. Początkowo orałem wszystko.

Kiedyś przypadkiem coś takiego zrobiłem. W rozpiżdżaju walki może być gorzej.

Co jakiś czas odpalam to cudo na PCcie. Zabawne, że ten dodatek jest lepszy od samej podstawki, szatanem i zuem wręcz zionie z tej gry.

Baliby się ryzykować. Obecna tendencja okładkowa czyli chłopek z giwerą centralnie/ symetrycznie na pierwszym planie nudna jest już do wyrzygania ale pewnie według obliczeń smutnych panów z excelem to się nadal opłaca. Oczywiście wszystko dzięki CoDowi. a nie, przepraszam - Ghost odstaje od tej maniery, jakim cudem?? Sorry za oftop.

Wariant B w lepszej jakości

No tak, to szkoda. Nie mają jaj w takim razie. Jakbym miał wybierać to jednak B, solidna ilustracja i tyle.

Obie zaj3biste. Druga klasyczna jak tylko się da, cieszy oko i łaskocze sentymentalną część mózgu, ale pierwsza ora temat okładek kompletnie. Jakby ona poszła to znak, że wydawca ma jaja.

Mi po prawie 1000 meczy/ 6 dobach gry, H5 wychodzi bokiem. Gra wciąga (czasem sam nie rozumiem po co w to gram...?) ale też tak potwornie frustruje, że szlag by to. Niestety wszystko psuje mi jakoś połączenia ze słynnymi dedykami. Internet mam 200 Mb/s/ 10 Mb/s ping 6 więc z mojej strony wszystko gra. Niestety walka na dedykach z usa z drewnianymi kołkami z tegoż kraju, powoduje zgrzytanie zębami i uszczerbek na zdrowiu pada. Przecież to (pipi) kpina co się w tej grze ostatnio wyprawia dlatego w pełni rozumiem tam kolegę wyżej co narzeka. O z(pipi)anym systemie przyznawania rang nie chce mi się już nawet gadać. Całą radość z gry skutecznie grzebie jakość połączenia. Polecam przeczytanie starszych postów w temacie, wiele dobrego zostało już w sumie napisane.

Może coś im się znowu zj3bał0? Wczoraj poziom jakości połączenia z dedykami w Luizjanie i w Texasie był na prawdę zły.

Ja po resecie dostałem golda5, większość meczy miałem żałosną (k/d w większości ujemne), chvjowi timejci, do tego drewno z usa za przeciwników i lagi (na prawdę, teleporty). Dwa razy mnie rozłączyło, wyłączyłem. Pewnie dostane znowu bana na 8 godzin. Sam nie wiem, dlaczego się męcz z tą grą ale ja ją serio w jakiś dziwny sposób lubię. Może DooM mnie wyleczy, przecież CoDa nie kupie...a w coś trza grać.

Oglądając jego filmiki nie mogę wyjść z podziwu ile typ ma szczęścia. Przecież jemu ludzie się pchają pod lufę. W zwykłego slayera widziałem grał mało.. nie wiem, nie rozumiem jak można tyle łupać z warzone...przecież to jest (pipi) na dłuższą metę. No ale co kto lubi. Magnum piękny w użyciu, może dadzą kiedyś weekendowĄ playlsite H5"CE...

Czytałem info po łebkach. Graliście w griffbala? Jakie to z(pipi)ane jest, nie rozumiem tej miłości hamburgerów do tego trybu. Po dwóch meczach łeb mnie bolał od tego (pipi), inna sprawa, że to jakiś random. Jak, w co dokładnie i w którym momencie trzeba walnąć żeby zabić to dla mnie zagadka. Teoretycznie wiem co i jak ale w praktyce się nie sprawdza. Może w teamie na headsecie jest zabawa, ale z randomami to syf i malaria.

pomijając lagi itp. Pobawiłem się Magnumem z H1 na forgeu i jest identyczny z wyglądu i w obsłudze, jak wycięty z H:CE. Wiecie czy ma być na jakiejś z map czy tylko na WZ? Nowa mapa tez bardzo OK, ponoć firefight miał być..nie widzę.

Czyli jak piszą 13'cie to będzie max 7. No chyba, że na hardzie to jeszcze uwierzę.

A propos tej okładki , faktycznie jest sztampowa ale mi mimo to bardzo się podoba No klisza kompozycyjna eksploatowana do wyrzygania, ale marines ma tu tak fajna zbroję, hełm i w(pipi) ogólnego, ze wybaczam te sztampę. No i to DOOM na wysokości klaty idealne, jak wiśnia na torcie.

No jeśli tak jak mówisz system zapamiętuje poprzednie wyniki to fakt, eksperyment o kant dupy. Mam jeszcze w planie założyć konto na którym postaram się "osiągnąć" bronza. Zżera meni ciekawość co za gracze siedzą w tej randze.. Czy oni w ogóle istnieją?

W sedno Mazz. Zrobiłem przy okazji resetu rang eksperyment (powtórzę się ale nie każdy siedzi na arenie na FB). Zagrałem w eliminacjach 9 meczy (1 zagrany normalnie) bez zabijania chowając się po kątach byle jak najmniej tez ginąc(ok 30 razy). Dostałem Gold 4 co jest po prostu śmieszne. Za co dostaje się choćby silvera o bronzie nie wspominając? To rangi dla szympansów bez kciuków? A jeśli chodzi o granie to wolę właśnie pograć w warzona, który o dziwo zaczął mi się podobać jako rozrywkowy tryb bez większej spiny. Myślę, że 343 traktuje tę playliste jako duży social i na dłużej sociala jak choćby ten weekendowy nie będzie bo gra tak mało osób. Cały czas nie chcą pewnie dzielić ludzi a szkoda, bo wtedy na tych rankingowych siedziały by sobie tryhardy z usa a reszta dobrze by się bawiła na pozostałych. Mnie powtarzalność map zaczęła już jakiś czas temu zwyczajnie męczyć, ma się wrażenie, że jest 5 map na krzyż. Upatruje nadziei w Doomie4 jako leku na Halo. A co do rang jeszcze, to na bank jest zrąbane. przy pierwszym rankowaniu w listopadzie za swat i za ffa dostałem onyxa gdzie grałem na pewno gorzej niż teraz.

Wiesz, problem jest taki, że ta gra mimo wszystkich fajności gameplayowych jest po prostu niesprawiedliwa. Widzisz kuloodporne, hamburgerskie ścierwo i szlag Cie trafia. A 343i w dopie maja problem.

Update: BRka z H2 zjada wszystkie pukaweczki z H5 na śniadanie. Wspaniale się tym strzela. A po updejcie ogólnie lagi jak skvrwysyn, No szkoda, ale co zrobić..uściski dla hamburgerów.

No, że będzie BR,ka klasyczna do odblokowania (pewnie nie łatwo) to fajnie, ale resztę czuje prawie tak jak Ins czemu dałem wyraz już na grupie fb to się nie będę powtarzał. Te wszystkie skórki na bronie, kaski, plakietki i to epickie trzepanie piany wokół tego jest zwyczajnie chvjowe. Co nie zmienia faktu, że i tak będę grał bo nie umiem już w nic innego.

O, nowe skórki w DLC... Ta weekendowa playlista, zagrałem tylko chwilę ale bardzo skilowo, bardzo: https://account.xbox.com/pl-pl/gameclip/c4593357-637a-4c41-8fd9-55a51539dca3?gamerTag=mausenberg&scid=1370999b-fca2-4c53-8ec5-73493bcb67e5

Gdzieś będzie do obejrzenia ten wiks co dostaliście? Przecież te prosy to nołlajfy, więc nie ma się co przejmować. Wstaje taki rano, robi kupę, je śniadanie, gra cały dzień do kolacji i spać. i dzień świstaka do turnieju. Czy to jeszcze przyjemność jakaś z gry?

Wczoraj wieczorem naszego czasu serwery ogólnie zdechły. Jak ja jestem ciekaw populacji w tej grze... pewnie zdycha to to strasznie więc gramy na tym ścierwie dedykowanym z usa. Pod względem kwestii sieciowych 343i ssie mocno. A co było na starcie H4, przecież to samo jak nie gorzej. Jakby ta gra była za darmo to bym nie biadolił ale zapłaciłem tyle samo co hamburgery i co? (pipi). Ból tym większy, ze po prostu lubię te grę.