Skocz do zawartości

xzdunx

Użytkownicy
  • Postów

    839
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez xzdunx

  1. Jak jeszcze chrono cross jestem w stanie rozumieć z tym gameplayem to xenogears w żadnym wypadku... Gdzie 12 do xeno?? przecież do była uczta gameplayowa :) zapomniałem dodać jeszcze legend of mana :)

    A odnośnie nowszych tytułów to sam final fantasy 13 zjada 12 na śniadanie w aspekcie gameplayowym :) w 13 system walki to istne mistrzostwo gdzie w 12 "ustawiasz gambity i oglądasz przebieg starcia w 80 %"...

  2. dobra jako że samego x360 posiadam od 2 tygodni (wcześniej 3 lata grałem na ps3) zacząłem interesować się tym tematem i przeczytałem jakieś 20 stron z niego....

    piracenie... hmm temat rzeka, moje stanowisko oraz przemyślenia na temat "kradzieży" płyt jako gracz z 20 letnim stażem na karku(na przyjęcie do komunii dostałem pierwszy sprzęt) itp. itd. Posiadane w kolejności: c64, amiga500, 1200, psx (mam dalej), gameboy, n64, dc, ps2(mam dalej), xbox, psp (mam dalej), ps3, x360(mam dalej)

     

    Po pierwsze "kradzież" w tym wypadku jest naprawdę złodziejstwem w momencie kiedy jest się z zamiłowania graczem (którym to śmiem się nazwać). W 1995 roku dostałem psxa (wtedy jeszcze od rodziców gdyż sam nie zarabiałem itp), owszem miałem przerobioną konsolę do 1997 roku którą potem sprzedałem(w tamtych czasach taka konsola z 20 piratami była warta fortunę!) aby nabyć psxa oraz oryginalnego ff7 oraz tekkena 2, potem jakoś tytułowo poleciało. Miałem wtedy to 15 lat i aby zdobyć tytuły warte w tamtych czasach nawet 249 zł. musiałem prosić rodziców o kupno w trakcie wszystkich możliwych okazji typu, urodziny, święta, imeniny nawet, jeszcze jakaś okazja by się znalazła. Do czego zmierzam.... Kiedy miałem te 15 lat (byłem w wieku większości piratów z dzisiejszych czasów) jakoś dałem radę kupować oryginalne gry a wcale nie byłem jakoś super bogaty...

     

     

    Kiedy człowiek chce się nazywać graczem nie powinien oszukiwać producentów/sztabu ludzi odpowiedzialnych za tytuł który się kocha... Może i wasza jedna piracka kopia "nic nie zaszkodzi" ale pomyślcie że takich jak wy (osoby z przerobionym sprzętem) jest na świecie tysiące-tysięcy, w tym momencie taki producent widzi jak mała jest sprzedaż jego produktu zaczyna zastanawiać się poważnie nad kontynuacją i co za tym idzie dostajemy mniej "killerów" z najwyższej półki (bo i po co to robić/starać się jak sprzedaż jest mierna). Tak właśnie upadł pc, chcecie żeby konsole spotkało to samo??

     

    W dzisiejszych czasach używki którymi usprawiedliwiają się osoby nie mające legalnych kopii nie są wcale tak wielkim problemem ponieważ;

    a. fan jakiegoś tytułu i tak kupi go w dzień premiery nie zależnie od ceny (jak ja z kolejnymi częściami final fantasy czy chodźby nową marką jaką jest brutal legend- w empiku w dzień premiery wyleciałem i kupiłem za 269 ....).

    b. sporo ludzi jednak kolekcjonuje najlepszy tytuły i nie chce się ich pozbywać swoich perełek (osobiście nigdy nie oddam serii ff oraz okami :) )

    c. jednak ktoś kupił ten jeden egzemplarz jako nowy, może i 4 razy zmieni właściciela ale i tak został kupiony, natomiast 1 torrent z jakimś tytułem zostaje ściągnięty 10000 razy...

     

    Podsumowując drogi użytkowniku z nielegalnymi kopiami gier: jeżeli nazywasz się graczem powinieneś pomyśleć czy masz do tego "prawo", czy inni płacący za gry krocie nie są wyżej od ciebie w naszej growej hierarchii, więc zastanów się sprzedaj grzecznie konsolę i kup nie przerobioną, kup te gry które się tobie naprawdę podobały i sprawdź jak to jest pograć w multi :D oraz zobacz ile traciłeś grając na nielegalnych kopiach.

     

    ps. mnie osobiście najbardziej drażni w piractwie jedno.... Człowiek zbiera/odkłada na dany tytuł a tydzień przed premierą widzi jakiegoś "leszcza" który pisze "całkiem spoko ta gierka, już przeszedłem"..... Ręce opadają...

    to tyle z mojej strony póki co.

    ps2. jedynym minusem takiego stanu rzeczy jak ja, jest żona i jej narzekanie że mógłbym lepiej przeznaczyć pieniądze na gry... (czyt. większa ilość takich artykułów jak: torebki, ciuchy, kosmetyki dla niej itp)

  3. sorki że się wtrącę ale:

     

     

    5 gier od square lepsze od 12 :D a nie ff :) w czasach psx/ps2

    - vagrant story

    - xenogears

    - dragon quest VIII

    - chrono cross

    - Valkyrie Profile 2: simeria oraz jedynka

    tak pierwsze z brzegu. nie zapomnijmy o odin sphere, kingdom hearts 1,2, front mission 3, parasite eve(moze nie do końca typowy jrpg ale jest) itp itd.... Wszystkie te tytuły charakteryzują się wspaniałym gameplayem który nie przeszkadza w pokazaniu świetnej fabuły...

  4. gears of war zakończony (insane) teraz pora na gow2 i w przerwach forza 3 (z kierownicą jest świetna :) ) i powoli lecą zaległości w exach :) może za 2 lata zacznę kupować nówki na premierę tyle tego jest :)

  5. refleksje na tematy związane z tym niszowym aczkolwiek w kręgach lubianym gatunkiem.

     

    Moim osobistym faworytem i numero uno w tej kwestii jest niezaprzeczalnie front mission3! świetny tytuł z bdb fabułą, 2 "kampaniami" i dziesiątkami typów uzbrojenia wanzerów.

    Największym faildem jednak w tej chwili jest to że seria zmieniła się w shootera z dobrą fabułą...

     

    Również wspaniałym tytułem jest ff tactics . Charakteryzuje się dobrą fabułą oraz systemem walki.

     

    vandal hearts- troszkę "nijaki" jak dla mnie ale dało się grać (część 2 charakteryzowała się dziwnym systemem walki "naprzemiennym")

     

    seria disgaea- bardzo dobry system walki aczkolwiek dziwny japoński humor nie wszystkim może przypaść do gustu (do mnie średnio przemówiła)

     

    Są dziesiątki takich tytułów, na razie napisałem tylko parę. Dyskusję o seriach z tej dziedziny czas zacząć. Porównania, opinie, przeżycia z tymi tetułami mile widziane. Zapraszam :)

  6. dobra mam już tego xa 2 tygodnie, właściwie już wszystko mniej- więcej wiem ale... Jak wygląda sprawa baterii w padach?? póki co dziś dopiero po raz pierwszy zmieniłem... Nie będzie takiej sytuacji że np. za rok bedę musiał codziennie zmieniać bat. ?? w przypadku ps3 tak było- przez pierwszy rok ładowałem jakieś 1-2 razy w tygodniu (przy częstym graniu) a po 3 latach- musiałem codziennie...

  7. mnie rozwaliły "alternatywy" i na końcu recenzent wróży kto zostanie bohaterem następnej części :P w sumie jak 2 wyszła tak można by było pomyśleć :P

×
×
  • Dodaj nową pozycję...