Butt
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Butt
-
No ładnie Liverpool pojaśnił, gratsy. Jednak końcówka daje jakieś tam małe nadzieje. Jakieś skromne 3:0 w Rzymie i będę zadowolony. -
No era to jakiś okres w czasie, wycinek czasu, więc tak średnio na wyrost, bo przez 5 lat nie było sponsora. A to powyżej to tylko okolicznościowa koszulka z okazji zbierania pieniędzy na akcje charytatywne.
-
Co Roma Cares, Mazda, Wind? Gdzieś napisałem, że zawsze były czyste? No i barwy to Ty szanuj!
-
No i z dniem dzisiejszym skończyła się era pięknych, czystych trykotów Romy. No ale przydadzą się klubowi dodatkowe pieniądze.
-
-
Kto nie oglądał, ten nie oglądał. Szkoda, że dopiero w końcu zaczęło się coś dziać. Dla Romy lepiej, bo Juve będzie maksymalnie zmotywowane na Inter za tydzień.
-
Bydlaki...
-
-
Sonic Titan to zawsze był jeden z moich ulubionych kawałków Sleep. Mam nadzieję, że nie zyebali go jakąś udziwnioną wersją.
-
Z tym zyebnem wokalem to bardziej chodzilo o ere Marcolina.
-
Candlemass, Candlemass fajne okolica, gdyby nie zyebany wokal byłaby stolica.
-
Przecież te pierdy na farmie to jeszcze większy syf niż obecne sezony, bądźmy poważni.
-
Spodziewałem sié, że może być słabo. No ale żeby aż takie gunwo? Szkoda strzępić ryja.
-
Kuuurła, kiedyś to były derby...
-
No dzisiaj Milik nie uratował dupska Napoli w końcówce, chociaż też miał okazję... A derbami nie ma co się emocjonować. Wiadomo przed meczem, że wygra Roma.
-
Myślałem, że to temat o jakichś huśtawkach do seksu, a tu helikopterki jakieś. No, ale takim dronem też bym sobie polatał.
-
Dopiero teraz zauważyłem, że Rayos napisał artykuł do szmatławca. To chyba pierwszy dłuższy tekst w PE? To kiedy otrzyma swój kącik na felieton?
-
No to jednak Chelsea wyjaśniła w kilka minut Southampton.
-
Wyszło 7/10
-
Zostało wybaczone. Mam nadzieję, że Roger nie obudził w środku nocy, jak to robił Ściera, w takim wypadku nie napisałbym tamtego posta.
-
Bayern - Real i Liverpool - Roma
-
-
-
Buffon jakie gorzkie żale wywala na sędziego w prasie, podważając jego uczciwość, przecież to hipokryzja level hard. Ile to razy sędziowie zrobili wałek w Serie A na korzyść Juve i Buffon grzmiał, ze to oszczerstwa, np. w poniższej sytuacji to w żywe oczy kłamał po meczu, że słusznie nie uznali bramki Milanowi, bo on przecież obronił piłkę na linii bramkowej. xd
-
Czy oglądaliście mecz w kinie Bizzariusz?
