Patricko
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Patricko
-
Miałem dostęp prawie 2 tygodnie przed premierą, a na tej ostatniej mapie jestem już chyba 3 czy 4 dzień. No jest tam sporo do roboty, a teren nie ułatwia. Jak pisałem, czuć skok w poziomie trudności.
-
Tak, jak sobie przełączysz warstwę na zasoby na mapie, to podświetla się na żółto. Podobnie jak zabawki.
-
Mosty możesz budować dopiero po uruchomieniu fabryk na mapie. Fabryka płyt betonowych = betonowe mosty, itd. Potem chyba możesz od samego początku drewniane robić. Co do sklepiku, to na każdej mapie masz Skład Budowlany (poza pierwszymi dwoma). Tam zawozisz rzeczy, które podświetlaja się na żółto i sprzedajesz. Beczka to easter egg z Warhammera, na którego też mają licencję, ale są dobrze ukryte. Podobnie jak zabawki. Co do map, to ostatnia mapa Kernel to masakryczny skok poziomu trudności. Praktycznie całą mapę trzeba asfaltować, pełno kamieni i głębokiego błota, cele zadań w jakiejś ciemnej dupie. AI cały czas puszcza tiry, które zatrzymają się przy najmniejszej przeszkodzie. No jest męczarnia, bo wyjebałem się na tej mapie więcej razy niż na wszystkich poprzednich razem wziętych.
-
Tylko Bungie teraz będzie miało giga zagwozdke, bo musieliby przesunąć na początek 2026, a to nie daje aż takiego długiego czasu na zmiany, bardziej szlify. Premiera po maju nie ma żadnego sensu, bo reszta roku należy do GTA. Najpierw singiel, a potem wjeżdżają z online i pozamiatane. Teraz Arc Raiders zgarnie praktycznie cały tort jeśli chodzi o Extraction Shootery na konsolach i jedyne co Marathon może zrobić to schować się do szafy. No nie widzę okienka dla nich. Osobiście chciałbym, żeby Marathon został potraktowany jak Doom i dostać mega singla, ale wiemy że to nierealne... Bungo niech tam szybko się ogarnia i robią Destiny 3, bo to jedyna opcja na ich przetrwanie (oczywiście po mega czystce zarządu). O ile zdążą w ogóle.
-
Uu, u mnie jedyneczka jeszcze czeka na swoją kolej, a tu już dwójeczka? Czyli dobrze się sprzedało, co tylko cieszy.
-
Andor S2 obejrzany i bez zaskoczenia, najlepsze co Disney wypluł od czasu Rogue 1. Oba sezony cudowne, od startu do końca. Aż obejrzę dzisiaj po raz enty R1, żeby zamknąć ładnie całą historię. Jak widać da się zrobić serial, który jest uwielbiany przez fanów... Obejrzałabym jeszcze coś związanego z Saw Gerrerą, bo pan Whitaker robi cuda z tą postacią. Rebelia od tej brudnej strony, myślę że siadło by idealnie jako uzupełnienie Andora.
-
Ha tfu na ten "tor".
-
Dobra, kawa zrobiona, oby tylko nie zasnąć...
Nowa plotka, Sony ma anulować wszystkie plany marketingowe związane z Marathonem. Info z podcastu Colina Moriartiego, gościa który chyba jest mocno związany z PlayStation. Jezu, jakby zaorali to jeszcze zanim zostało wydane... https://thegamepost.com/report-marathon-delay-bungie-scraps-all-paid-marketing/
No to pora na ziew jutro...
Póki co Antek poszedł w bandy.
Na niektórych mapach ta laska jest zbugowana i za każdym razem jak wchodzisz na mapę to leci wszystkie dialogi od początku... Idzie zwariować.
Ale na pierwszych dwóch mapach nie ma zabawek (chyba), bo je trzeba sprzedać, a tam nie ma składów budowlanych.
Jak nagrody zrobione to jedynie pod trofeum, żeby przejechało 750 ciężarówek.
Normalnie wykrywa, więc może z tą pierwszą jest coś nie tak? Zwykle jak miałem drogę zrobioną, gdzie potem jest zadanie, to łapało te elementy, które się pokrywały.
Te dwie pierwsze to tutorial :P
No kurwa dźwigi to stan umysłu, szczególnie te duże wolnostojące. Niebieski ze szponem to jakaś masakra. Te w samochodach już ogarnąłem, chociaż też wkurwiałem się na początku.
Przytrzymaj touchpad i możesz w locie zmieniać fury. Silnik gasi się sam, jak dłużej nie używasz jakiegoś auta.
Kolory tak. Modyfikacji trochę brakuje, nawet paki nie zmienisz, przez co używasz non stop tych samych pojazdów. Nie jest to AŻ tak męczące, no ale szkoda, że nie poszli drogą SR. Na mapie nic nie zbierasz, jedynie znajdźki w postaci zabawek, które sprzedajesz w składzie za dobry hajs (10k). Masz też złom do zbierania do fabryk i takie żółte itemy do składu, jak chcesz dorobić jako złomiarz
Giereczka zajebista, świetna odskocznia od SnowRunnera. Bałem się, że będzie klops jak Expeditions, ale nic z tych rzeczy.
Wystarczy sprężonym powietrzem walnąć do środka i będzie git. Ja zawsze odkręcam wiatrak i lecę kompresorem. Wymiana metalu nie ma sensu, tym bardziej że przecież nic się z konsolą nie dzieje. Naciąganie na hajs i tyle. Co do Halla to mam w dwóch padach i gałeczki złoto. Ale czy prawie stówkę za jednego pada się opłaca? No nie wiem, średnio... Ja sobie to sam robię. Koszt takiej gałki to 10 zł na Aliexpress. Dolicz jeszcze koszt baterii, która też pewnie zaraz padnie, na Aliexpress około 50 zł nowa, dużo większa. Gałki Halla wytrzymują bardzo długo, prędzej reszta pada się rozpadnie niż one. Także musisz sam stwierdzić czy warto czy nie.
No Kubica dobrze mówił, że Max zgarnie majstra. Piastri i Norris będą sobie odbierać punkty, pewnie dojdzie kiedyś do kraksy co tylko zaogni walkę, a Max cały czas będzie na tym korzystał. Jeszcze jak bolid mu ogarną i McLaren przestanie być w swojej lidze to będzie po ptakach.
