.jpg.41b7f3180a958b94e8b45f5521f385ab.jpg)
Treść opublikowana przez Pupcio
- Ghostwire: Tokyo
-
Resident Evil 4 Remake
Czaicie być lalkarzem i stawiać takie potwory i inne mamuty w pokoju na widoku?
- Ghostwire: Tokyo
-
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
Szkoda, szkoda. Piękne wspomnienia mam z bc2, poznałem dużo świetnych ludzi na serwerach no ale co, jak wszystko w żyćku i to musiało sie kiedyś skończyć Arica nigdy Cie nie zapomnę baby <3
-
Resident Evil 4 Remake
Ehh też mogłem założyć martwy od roku kanał z 300 widzami żeby dostać darmowego residenta przed premierą
-
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
A mirrors edge czemu znika? Przecież to single player. Co to ma być?
-
Gry, które w niedalekim czasie spadną z cyfrowego rowerka - wątek informacyjny
Zawsze każdy tak mówi ale dla mnie już w dzień premiery chujowo się grało jedyny plus tej kampanii to chyba bohaterowie bo poza tym mocna średniawka
-
Resident Evil 4 Remake
Imo re3 jako rimejk ssie pałe ale jako osobna gra to nie mam za dużo do zarzucenia poza tym nieszczęsnym brakiem gore. Świetnie się bawiłem za każdym przejściem
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
A ta klasyczna tarcza z poprzednich gier co jest w zamku to jak się rozyebie to już nie można jej więcej zdobyć? Bo mi szkoda jej używać właśnie xD
-
W co byś sobie zagrał/zagrała?
Wiadomo że chodzi o to żeby pochodzić po chinach i kupować itemy u kociego sprzedawcy
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Skończyłem wszystkie dlc. Dodatkowe kapliczki całkiem miłe szczególnie te pseudo pinballowe mi się podobały no ale wciąż mega prostackie do zrobienia w 5 minut. Ale już ostatnia finałowa trzymała poziom poprzednich divine beastów. Boss monk fajna walka ale chyba kogoś pojebało mówiąc że ta walka była trudna. Straciłem 3 serduszka i ogólnie nie musiałem jakoś spinać dupy, lynel dalej pozostaje największym badassem tej gry. Najbardziej podobały mi się chyba wyzwania master sworda. Pomysłowe i czasami całkiem wymagające. Motorek śmieszny, nie jeździ się zbyt przyjemnie, jest chyba nawet gorzej niż w death stranding. Teraz do maja będę sobie szukał stroje z dlc+ dokończe subquesty i przed dwójką idę do zamku nayebać ganonsa Po drugim przejściu nie zmieniam zdania. Super gra wideo. Polecam każdemu zagrajmerowi
-
własnie ukonczyłem...
Ja przy chmielarzu wymiękłem, nudy w chuy ale Edyta jedna z niewielu gier z chodzonek nic nie robionek którą zawsze każdemu polecam
-
W co byś sobie zagrał/zagrała?
dawaj ghostwire bo też będe grał w przyszłym miesiacu OCZYWIŚCIE Z ABONAMENTU
-
W co byś sobie zagrał/zagrała?
magia abonamentów największe zło ukryte pod płaszczykiem dobrobytu
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
Wygląda przyjemnie, musze mieć na oku bo frakcji 2 nie dożyje
-
Resident Evil 4 Remake
Ale to taka porządna z siurem więc raczej się zna jednak
-
Resident Evil 4 Remake
Kiedyś po prostu zatrudniali ludzi którzy się znali na grach teraz ważniejszy jest kolor włosów i zaimek
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Niestety obie strony konfliktu aczytalne
-
Resident Evil 4 Remake
Kolejna perła recenzingu jeśli to o to by chodziło
-
Resident Evil 4 Remake
Powinna wystarczyć. To nie japoński indyk o rozbieraniu małych dziewczynek żeby nie miało go być w dużych sklepach na premiere
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Dokładnie. Ten pomysł jest spoko w teorii gdzie ma napędzać do stałej eksploracji ale kończy się na tym że nie mam miejsca na 10 ognisty miecz bo wszystkie lepsze brońki oszczędzałem na trudniejsze starcia
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
Czy robienie sequela gry która sprzedała się jak poyebana ale multi nie przyniosło tyle zysku ile chcieli będzie miało szansę za x lat? Może niech najpierw wydadzą next gen pacza 5 lat po przemierze
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ta łyżka i tytuł gry łączą się w całość. Będzie w czym zbierać łzy pewnych forumowiczów
-
The Last of Us - HBO
Jak ktoś nie oglądał żadnego serialu z biblioteki hbo to cena tego abonamentu to żart przy jakości ich produkcji
-
The Legend of Zelda: Breath of the Wild
Dla mnie też nie jest tonajlepsza gra w jaką grałem ale na pewno jest grą której nigdy nie zapomnę, a właśnie w takie gry chce grać. Wejście do zamku a później jego eksploracja przy tym utworze Cały etap z forbidden woods, wdrapywanie się na szczyt wulkanu, łażenie po pustyni czy pierwsze wejście do każdego miasta gdzie każdy motyw muzyczny to małe dzieło. Miałem w tej grze po prostu to co w death stranding. Tam gdzie dla większości zwykłe łażenie, sikanie na kamień i dostarczanie paczek jest torturą dla mnie było fantastycznym doświadczeniem. Zelda jest lepsza pod tym względem że nikt mnie nie zmuszał do oglądania filmików zrobionych przez Kojime