Skocz do zawartości

Starh

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Starh

  1. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
  2. Starh odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Blizzard
    Tyle ludzi :O World PvP również żyje
  3. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
  4. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Przeczytałem - jego słowa mówią wszystko Swoja droga filmik - 1 sekunda z każdego epka
  5. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Gruby napisze swoje zakończenie, najwidoczniej sam śmieje się z tego w serialu xD https://www.boredpanda.com/george-rr-martin-game-of-thrones-book-ending-different-from-series/?utm_source=facebook&utm_medium=social&utm_campaign=BPFacebook&fbclid=IwAR0wk6cQerR4pdcImgCuKsyPJazM18aI0Q1ZnODqbDvThqqU8tzo_2kQrV4
  6. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    - Urodził się aby być królem - Wychował jako bastard A i ród Targarienów wymrze na dobre. Nie no scenariusz 10/10 macie racje!
  7. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Sorry, ale nie kupuje tego gówna. Od s1 Danka/Jon byli kreowani na główne postaci. Przyszedłem s8 z Danki od tak zrobili pschopatkę xD A z Johna debila i mordercę. Sry, ale bez komentarza. To trochę wygląda tak jakby przez 7 i pół sezonu kreowali Johna/Danke na zbawców świata, a na samym koniec nagle z dupy przekręcili historię o 180 stopni. Przecież to się nie trzyma niczego! Ten serial już od pewnego momentu nie mógł się zdecydować czy chodzi bardziej o walkę z NK czy o żelazny tron i wyszło z tego takie rzadkie (pipi).... (pipi)a nawet Cersei została lepiej przedstawiona na sam koniec Serio to już lepszy byłby finał gdzie NK zabija wszystkich.
  8. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Final? Najgorszy finał jakiegokolwiek serialu jaki widziałem ever.. można splunąć.
  9. Starh odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Blizzard
    Pamiętaj, że to jest jednak beta.
  10. Starh odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Blizzard
    99$
  11. Starh odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Swoją drogą można nie lubić Mourinho, ale na Youtube jest dobry fragment gdzie podsumowuje on taktyczną porażkę Ajaxu w tym meczu. Ajax zdominował pierwsze 135 minut dwumeczu grając swoje - wysoki pressing i futbol totalny. Tu jednak wchodzi geniusz Pochettino - w przerwie wchodzi Llorente, który zmienia obraz gry - wysoko ustawiona pomoc Ajaxu daje sobie raz po raz grać piłki za plecy, a wysoki i silny Llorente stojac tyłem do bramki je rozprowadza na boki. Styl Ajaxu w połączeniu z brakiem doświadczenia staje się ich przekleństwem. Oczywiście jest w tym olbrzymia doza szczęścia Totków, ale jednak trzeba oddać Pocettino że nawet w tak tragicznej sytuacji zdołał zareagować na wydarzenia na boisku i przestawił drużynę w przerwie mając 3 bramki w plecy.
  12. Starh odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    Oby Totki w finale wygrały
  13. Starh odpowiedział(a) na Cris odpowiedź w temacie w Kącik Sportowy
    O kuuurwaa
  14. Starh odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Blizzard
    Balans klas był najlepszy w MoP. Najwiecej contentu miał za to Legion (tylko tu wkurzał grind i rng legendarek). Imo BFA nie jest takie zle, ale do Legionu nu w uj daleko..
  15. Starh odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Blizzard
    Od classica 90% osób się odbije. Sam grałem w tamtym okresie warkiem (nawet raidowalem) i nigdy za żadne skarby nie wróciłbym do takiego wowa. Dla mnie mogli wskrzesić serwery TBC - to był najlepszy okres tej gry.
  16. Starh odpowiedział(a) na Mikes odpowiedź w temacie w Blizzard
    Dzisiaj na streamie Method praktycznie zostało potwierdzone iż w lipcu zagramy w classica.
  17. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    „you’re a good Man” - To wszystko, co kiedykolwiek chciał usłyszeć.
  18. Starh odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w Switch
    Panie drogi... wesprzyj kolegę forumowego, jeszcze cebuliony dostaniesz i 100% shipa na premierę. https://perfectblue.pl/produkt/gra-nintendo-switch-fire-emblem-three-houses-limited-edition/?fbclid=IwAR3HvsF6MD43ND3FzOmoHLsp7zbH4Cz5hGth3Txiq8qUXmHguW-XdRncC_Q
  19. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Jerzy Martin wymyśli - zabije go John Snow czyli Azor Ahai.
  20. Starh odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    Dlatego oby Sony jednak było zadowolone i rozbudowało to studio.
  21. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Każdy może mieć inny gust U mnie wzbudził emocje jako podkład do wiadomych scen. Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  22. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Trudno żeby mieli pobić film z milionowym budżetem i tysiącami statystów na ekranie.
  23. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Ta muzyka ze scenami w tle - BONER I te słowa " you’re a good man. Thank you."
  24. Starh odpowiedział(a) na Frantik odpowiedź w temacie w A Game of Thrones
    Odcinek? To był największy show w historii telewizji. Sama bitwa - czegoś takiego nie powstydziłby się wysokobudżetowy film. Wszystkie sceny, smaczki no od(pipi)ane perfekcyjnie! I jakie to poetyckie (jak wszystko u Martina), I wisienka na torcie - Theon szacunek po wszystkie wieki (zakładnik, książę, bandyta, Reek - poniżany, zniszczony psychicznie, na końcu okazuje się największym bohaterem). Samo zagranie tej sceny zasługuję na jakąś (pipi)a nagrodę. (pipi)a 10/10 i najlepszy odcinek GoT ever.
  25. Starh odpowiedział(a) na SzczurekPB odpowiedź w temacie w PS4
    No dobra, na chwilę obecną gra jest naprawdę dobra. To zdecydowanie najlepszy setting-postapo jaki widziałem. Nie ma absolutnie żadnych atomówek (czy innych badziewi), a sam świat i tak leży w kompletnej ruinie. Ludzie, którzy żyją w "obozach" to niewolnicy albo przestępcy co daje genialny, ale zarazem na prawdę ponury obraz zniszczonego świata przyszłości. Rozumiem minusy w recenzjach i to iż recenzenci pisali teksty na kolanie po paru godzinach grania - Days Gone wymaga zainwestowania w nią dużej ilości czasu aby się w pełni rozpędzić (zarówno fabularnie jak i gameplayowo)! Tylko kiedy pokonasz już barierę tych 12+ godzin i spotkasz swoją pierwszą hordę (tę właściwą) to gra wciąga Cię jak bagno po same uszy. Dodatkowo wszyscy, którzy piszą iż Deacon nie ma motywacji albo że historia jest słaba są według mnie po prostu ślepi. DG to według mnie jeden z najlepiej napisanych scenariuszy postapo po dziś dzień. Oczywiście zalatuje tutaj motywem The Last of Us, ale tylko odrobinę - nie jest co nic namacalnego. Deacon to cyniczny frajer, który ma na wszystko i wszystkich wy(pipi)ane kompletnie - i dobrze bo świat dookoła (pełen Syf) też taki jest Miło jest w końcu (!!) zobaczyć bohatera, który rzuca się do każdego z ryjem i który potrafi dokopać każdemu npctowi, nie boi się ubrudzić sobie łap czy własnej reputacji podążając za określonym celem. Jego motywacje natomiast widać właśnie po tych zainwestowanych godzinach w grze. Weźmy za przykład fabułę Mad Maxa - koleś chce zrobić najlepszą brykę na (pipi)ym świecie i zemścić się za żonkę i dziecko. Tlou - fabuła polega na relacji dwóch bohaterów i podróży z A do B (motyw drogi). W Days Gone natomiast ambitnie przedstawiono KILKA ścieżek fabularnych, które możesz poznawać w jakiejkolwiek kolejności wybranej przez siebie. Czy chcesz poznać Deeka jako człowieka, który stracił jedyną ukochaną przez siebie osobę i jak sobie z tym radzi? Czy może jako bezlitosnego łowcę nagród polujących na innych włóczęgów i nie (pipi)ącego się w tańcu niczym Honey Badger? A może chcesz zobaczyć jak Deacon rozprawia się z lokalnym kultem totalnych po(pipi)eńców oderwanych od rzeczywistości otaczającego ich świata? Do wyboru do koloru Co więcej im dalej brniesz w fabułę, tym więcej jej dróg się przed tobą odblokowuje. Jednym słowem fabuła i historia jaką przedstawia gra stoją na przyzwoitym poziomie i na swój własny sposób wciągają - jeśli podpasuje wam dodatkowo gameplay. A ten jest hohoho Że tak się wyrażę "zmienny w chuy"! Tutaj jest analogicznie tak jak w przypadku fabuły - im dłużej grasz tym jest lepiej. Ilość mechanik (tych ukrytych i tych o których gra Ci mówi w samouczkach) jest totalnie obłędna. Nawet taka pierdoła jak pogoda wpływa na zachowania świrusów, zwierząt czy motocykla. Co do samych świrów to można ich spotkać kilka rodzajów - po na prawdę różnorodne typy świrusów i tego jak działają o danej porze dnia czy nocy. Na hordach kończąc, które w swojej ilości, odgłosach i tempie przemieszczania są po prostu przerażające. Hordy faktycznie są jak jeden organizm - funkcjonują jak organizm i to jak one się przemieszczają po świecie gry, jak potrafią się zachować, dostosować do warunków pogodowych, otoczenia, miejscówki - miazga! Wracając do samego środowiska to Bend zaimplementowało nawet zagadki środowiskowe związane z punktami NERO gdzie ulepsza się Deeka :)! Serio takich smaczków jest na prawdę wiele, ale trzeba dać tej grze czas żeby nas tego nauczyła. Dzisiaj po jakiś 15-6h dopiero spotkałem kolejny wariant Świrusa, którym jest łamacz - taki tank i na swój sposób jest bossem. Nie będę więcej o tym pisać aby nie psuć nikomu zabawy! Największym minusem gry jest jej wtórność i to taka wtórność czasem do bólu tj. idź rozwal obóz bandytów, idź zapoluj na świrusów czy ścigaj się z tamtym frajerem. Mi to osobiście nie przeszkadza, ponieważ traktuje te czynności jako taką pauzę, chwile spokoju w przerwach fabularnych (a te potrafią być dość długimi sekwencjami). Jeśli ktoś lubił czynności poboczne w grach ubi czy Horizonie to tutaj będzie czuł się jak ryba w wodzie. Jeżeli Days Gone otrzyma obiecane wsparcie (patchy, które już teraz robią ogromną robotę) na poziomie GoWa czy Horizon to serio szykuje się bardzo dobra produkcja, która zasłuży sobie na miejsce blisko podium exów PlayStation. W czerwcu ma do gry trafić tryb przetrwania i już widzę, że to doda rozgrywce oczko wyżej i spowoduje zwiększenie immersji i samej frajdy z gry. Teraz czas na naszego wiernego kompana czyli "MOTUR". Otóż sam motor z początku jest cóż dość topornym kompanem, który nie jest zbytnio łasy na wykonywanie naszych poleceń Natomiast wszelkie jego ulepszenia można odczuć już po chwili, a przede wszystkim je definitywnie słychać (dźwięk motoru to dla uszu). Paliwo w(pipi)ia trochę na początku, ale jest parę sposobów na jego zaoszczędzenie. Poza tym po jakimś czasie przyzwyczajacie się do tej mechaniki i łatwo możeceie pokonać serio setki metrów bez dodawania gazu (to nie joke) xDD Graficznie jest to top tej generacji. Naprawdę gra wbija w fotel, a niektóre miejscówki aż błagają aby przystanąć i właczyć tryb foto, który również jest jednym z najbardziej dopracownych trybów jakie widziałem. Naprawdę oprawa wizualna Days Gone to majstersztyk i śmiało w tej kwestii można rzucić 10/10 jeśli chodzi o wizualia. Gra świateł, HDR, efekty burzy, mgły, śniegu i samego przejścia warunków pogodowych są chyba najlepszymi jakie widziała ta generacja. Oprawa audio to znowu Topka topów - muzyka magia, na słuchawkach wieczorem poruszając się po tych bezdrożach sprawia iż można się zatracić. Odgłosy silnika, burzy, piorunów, deszczu, świrusów są mega realistyczne. Nie wiem jak oni to zrobili, ale w tej kwestii otarli się o perfekcje (szkoda, że gamepleyowo nie..). Reasumując gierka wciąga, jest satysfkacjonująca, a sam bohater bardzo ciekawy. Jego motywacja oraz zmiana wizerunkowa zachodzi na naszych oczach. Problem jest tylko jeden. Ta gra ma w(pipi)e... wolny początek i potrzebuje tych 10-12h aby się rozkręcić i złapać gracza za jaja. Po przegraniu prawu 20h jestem w 100% pewny, że większość recenzetów nie doszła nawet do połowy gry, nie wykonała zadań pobocznych i leciała na pałe byle tekst pojawił się o danej godzinie. To bardzo mocne 8/10. Gra, która ma wiele wad, ale w tym samym czasie potrafi zauroczyć i nie dać możliwości odłożenia pada na bok. Z patcha na patch chodzi coraz lepiej. Czy kupować teraz? Nie. Wstrzymałbym się do końca maja/połowy czerwca kiedy połatają gierkę, dodadzą tryb survi. Chyba, że lubisz zombii, gry z motywem drogi, wewnętrznej przemiany, jesteś onanistą audiowizulanym (orgazm) - wtedy bierz, na pewno się nie zawiedziesz. Jest to najbardziej skrzywdzona gra tej generacji. I nie chodzi tu nawet o to, że jest to ex na sonke.. gdyby był to ex na Koksa napisałbym to samo. To wstyd, że tak dobra gra zebrała jakieś (pipi), (pipi) (pipi)a oceny pokroju 3/10, 5/10 kiedy jest obok Sekiro i RE2 zdecydowanie dotąd najlepszym tytułem tego roku.