ogqozo
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez ogqozo
-
TRANSFERY
Nowym bramkarzem Man United ma być... Senne Lammens. Dziwne no trochę. Bramkarz młody i dobry, ale czy przekonująco wejdzie jako nr 1 i daje pewność, że poprawi poziom obecnej rotacji? Czy po prostu dojdzie do kilku innych bramkarzy?
-
Bundesliga
Hejt na zarząd klubu w necie widzę niesamowity XD. Podejrzewam, że wiele ludzi się interesuje powierzchownie i kliknęło, bo jednak ten Hag to ten z Manchesteru. I kompletnie ich nie obchodzi co ten ten Hag robił, o dziwo, tylko wszyscy jebią ten zarząd, że jak mogli tak źle zrobić. Na pewno decyzja historyczna, nikt chyba jeszcze tak szybko (w sensie zagranych oficjalnych meczów) nie wyleciał w Bundeslidze. No i pytanie co dalej, przecież nikt tam nie przyjdzie chyba w tej sytuacji. Kto śledził całe lato, ten faktycznie widział, że jakoś dziwnie to szło w Leverkusen, i było to podejrzane już przed rozpoczęciem ligi. Podobno Holender był bardzo krytyczny i niezadowolony i nie sprawiał wrażenia, że ma jakiś pozytywny plan, dokąd zaprowadzić klub. Wszyscy w klubie mieli nie czuć werwy, podniety ani charyzmy, i nie widzieć konkretnej wizji dokąd zmierzają. Może ten Hag nie spodziewał się sprzedaży wielu topowych piłkarzy, ale zarząd ma podobno uważać, że obecny skład stać na lepszą grę i jakiś styl i stwarzanie okazji.
-
TRANSFERY
Ostatni dzień i sypią się transfery. Antony jedna wytrzymał, wyczekał i idzie na stałe do Betisu. Transfer 25 mln euro. Ogromna kwota dla Betisu, średnia dla Man United. Protestowanie działa. Jadon Sancho wypożyczony do Aston Villi. Ederson idzie do... Fenerbahce. Nie do Galata. Do byłego już klubu Mourinho idzie też Marco Asensio, który był na uboczu jako niechciany w PSG. Donnarumma wobec tego do Man City. Yoane Wissa ma jednak wzmocnić Newcastle. Protestowanie działa! Moim zdaniem, mogą tę kasę lepiej zainwestować, nie wierzę że w tym wieku Wissa faktycznie wskoczył na poziom, który sugeruje jego 19 goliw sezonie. Lois Openda trafił do Juventusu, o dziwo. Gwiazda Lipska, pytanie jak się pomieści w jedenastce z Davidem/Vlahoviciem (może odrodzonym?).
-
Hollow Knight Silksong
Tę grę robiło 3 ludzi. Przy założeniu podobnej wypłaty dla twórcy, gry AAA kosztowałyby 5000 zł za sztukę (i to tylko cyfrowo). A Clair Obscur prawie tysiaka. W sensie no niesamowite że 3 osoby zrobiły dobrą grę, wszyscy się tym jaramy od 2018 roku, ale nie wiem co ma z tego wynikać. To świadczy o tym, że zrobili świetną gierkę w 3 osoby, to jest kwestia talentu, a nie moralności lol. Jakby Rockstar umiało zrobić GTA VI w 3 osoby, to by to zrobiło, naprawdę można dać spokój tym teoriom spiskowym w każdym temacie. To nie jest tak że sobie siedli i postanowili "zrobimy gierkę 10/10 w trzy osoby", jakby to tak działało to każdy by taką podjął, i wtedy by sprzedawał gierkę nawet za 10 euro lol. Nie ma kompletnie nic ogłoszonego o fizycznej wersji. Parę stron zaczęło pisać "początek 2026 na Switcha, inne konsole potem w 2026 r.", jako źródło linkując wywiad "Bloomberga", ale jak ja klimat i czytam ten wywiad to nic takiego kompletnie tam nie widzę wspomnianego. W całym tekście nie pada słowo "physical", "box", "Switch", "2026", nic. Prawdopodobnie ludzie po prostu tego się spodziewają, patrząc na standardy indyków i pierwszą część.
-
Premier League
No, dzisiejszy wynik to mocny problem dla klubu. Są nowi gracze, jest Rodri, i nadal dostali baty, i to chyba całkiem zasłużenie, to nie był mecz typu że Man City ma 30 szans a przeciwnik 3 i wygrywa. Jak to wytłumaczyć teraz? Czy to... koniec? Arsenal może mieć chyba tylko jeden cel teraz, przeskoczyć Liverpool. No i tego nie osiągnął dzisiaj, więc to znaczący moment. Te duże mecze to jest od dawna słabość podejścia Artety, bardzo rzadko je wygrywają. Ile razy oni pokonali Liverpool przez ostatnie 5 lat, dwa razy chyba? A wliczając wszystkie rozgrywki, te kluby walczyły ze sobą prawie 20 razy w tym czasie. Wiadomo, czego brakowało nadal Arsenalowi - zdobyli 69 goli w zeszłym sezonie. Trudno o mistrza z taką liczbą jednak. Teraz niby jest super, bo wbili 6, ale prawie wszystkie Leeds...
-
Premier League
To był mecz w stylu Arsenalu. Chyba musiał przesądzić gol z 30 metrów, Liverpool miał problem wejść w pole karne. Ale znowu chce mi się powiedzieć: to jest ten cały Gyokeres, to są te całe wyczekiwane wzmocnienia? Bo wygląda trochę jak ta sama ekipa, która znowu może powalczyć o mistrza, ale go nie zdobyć.
-
TRANSFERY
Zobaczymy, Jackson protestuje hehe. Ale serio, nie czaję sytuacji. On myśli że więcej się rozwinie rywalizując z Kane'em niż z Liamem Delapem? Ciekawe, co dalej. W mediach są wieści o tym, że Chelsea próbuje... kupić nowego napastnika. Yoanne Wissa też protestuje. Napisał na swoim insta mroczne oświadczenie, że chce odejść i klub stoi mu na drodze. U niektórych graczy widać narastającą desperację... Z tego jednak też raczej nic nie wyjdzie. Jest trochę wyścigów last minute, Man United stara się o bramkarza (nic nie słychać o Antonym za to) - faworytem jest Emiliano Martinez, ale nie tylko on. Bayern nadal ciśnie o napastnika, o dziwo. Jamie Vardy, według Romano, znalazł klub. Ma to być Cremonese. Które, swoją drogą, ma komplet punktów w Serie A! Jak usłyszałem, że ten geriatra jest swoim zdaniem "za dobry na Championship", to właśnie celowałem w jakieś doły Serie A, by jeszcze pograł.
-
Bundesliga
Ten Hag out po dwóch meczach? Brzmi niesamowicie, ale media niemieckie donoszą, że to naprawdę ma się stać. "Bild" i "Kicker" piszą o tym jako o prawdziwym temacie. Tłumaczenia powodów nie są do końca jasne. Wiadomo, że klub jest w pewnej rozsypce - stracił liderów w każdej formacji, a następców zatrudnia dość chaotycznie. Niemniej, nowy trener dopiero co został zatrudniony, pewnie opłacony. Jakkolwiek wyniki i przede wszystkim przebieg meczów są złe, to zwolnienie trenera po dwóch meczach sezonu byłoby czymś wyjątkowym... Podobno działacze Leverkusen mają uważać, że nie ma czasu do stracenia i trzeba wziąć na klatę, że zatrudnienie tego trenera było błędem i nie dopuścić do dalszego pogrążania się ekipy. Dalej w to nie wierzę, wszyscy by im pamiętali ten chaos na zawsze...
-
Wsteczna kompatybilność ze Switch 1
Grą, która dostała upgrade do S2, jest... High on Life. Fani nareszcie mogą zapoznać się ze swoistym fenomenem Xbox Live w nieco mniej rozmazanej wersji, jest też sterowanie myszką. Inny upgrade otrzymała gra The Exit 8. Zapewne ma to być z okazji wypuszczenia w kinach filmu "The Exit 8", adaptującego w dość ciekawy sposób gierkę. Gra jest tania - obecnie 16 zł - chociaż recenzje ma średnie, to może zaciekawi fanów japońszczyzny, bo w KKW był to hit wielki i też swoisty fenomen.
-
Premier League
Tottenham zaczął sezon nieźle to nie było co się czepiać, nowe nadzieje z nowym trenerem, świetny Kudus. ...Ale co dzisiaj pokazali to zapachniało zeszłym sezonem, nie powiem. Bezradni wręcz byli, podejmując Bournemouth. Zespół Iraoli zawsze imponuje tym jak jest zorganizowany, panuje nad meczem i minimalizuje przeciwnika, szkoda tylko że nie umieją jakoś kończyć akcji, bo by mogli naprawdę namieszać w lidze. Arsenal gra jutro i co tu dodać, to będzie mecz na szczycie, mecz o mistrza, mecz sezonu itd. Z kolei Man United zacięte mecze gra z takim Burnley. Niemniej ciekaw jestem, czy jutro styl gry Liverpoolu da nam kompletną napierdalankę, czy styl Arsenalu da nam negatywne granie na 0-0.
-
Premier League
Amorim wydaje się mocno przygnębiony, przyznaje że "czasem myśli o odejściu", że "coś na pewno trzeba zmienić, a nie można znowu zmieniać wszystkich piłkarzy, więc...". Koleś chyba walnie niedługo samobója i mam nadzieję, że tylko w sensie posady w Man United. Nawet Grimsby z niego szydzi w zapowiedzi meczowej.
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Jest pewien ruch "narodowy" w Rosji, tak jak analogiczne w innych krajach, by przestać mówić o własnych zbrodniach, i skupić się na chwaleniu swoich i ganieniu innych, na pewno. Ale do stopnia "to zrobili Niemcy" na pewno jeszcze to nie doszło. Sprawa jest ciężka, bo odkryto przecież oficjalne dokumenty i już za Putina także potwierdzono. Więc może będą to dalej minimalizować i chować powoli, ale zaprzeczać raczej nie zaczną. Swoją drogą, to by był remake! Gdyby postaci mówiły po rosyjsku w grze. Z dużym budżetem można by zrobić coś tak "kojimowskiego" i przynajmniej dać opcję włączenia sobie dubbingu "realistycznego" jak w Prince of Persia, może mniej naturalnego niż angielski (tak jak francuski mniej się zgrywa z wizją w Clair Obscur), ale pasującego do tego co niby się dzieje w opowieści, w której przecież wszyscy mówią po rosyjsku, może za wyjątkiem rozmów przez codec z bazą. Byłaby to ciekawa atrakcja. Część rzeczy w scenariuszu nagle miałaby sens, postaci mogłyby mieć adekwatny akcent itp. (choć doszłyby inne dziwactwa dialogów, skoro dochodziły już w tłumaczeniu na angielski). Dziennikarz Olivier Jia napisał kiedyś na Twitterze, że Kojima faktycznie był entuzjastą zrobienia gry po rosyjsku i prowadził wstępne działania, acz nawet on musiał się poddać realiom rynku i produkcji. Pomysł był frapujący, bo oczywiście MGS3 był pisany i "grany" po japońsku, a międzynarodowa obsada była w tamtych czasach niemożliwym wyzwaniem, zresztą dla Japończyków nadal jest. Co więc chciał zrobić Kojima? Ano wziąć nadal aktorów japońskich, którzy by po prostu czytali fonetycznie zapisy rosyjskie. O Boże, ależ bym chciał TO zobaczyć w akcji hehe. Jak to wyszło w praktyce? Pomysł podobno wyszedł od Otsuki, który zaczął brać lekcje rosyjskiego i uważał, że żeby to zrobić PORZĄDNIE, musi tak być. Niektórzy aktorzy tacy są... Niemniej, pozostali aktorzy w obsadzie wcale nie byli entuzjastami idei uczenia się całego języka obcego po to, by nagrać kwestie do jednej giereczki video. Nawet jeśli chodzi tylko o czytanie fonetycznego zapisu. Podobno Otsuka ciągle wkurwiał innych podczas nagrań, popisując się swoim rosyjskim i wrzucając rosyjskie frazy do dialogów. Wskutek tego, całe sekcje miały być robione od początku, bo ludzie nie byli w stanie zdzierżyć tego podejścia.
-
Reprezentacja Polski
Które konkretnie reprezentacje mają słabszy skład ale lepsze wyniki?
-
TRANSFERY
Nie wiem, kto tego Nicolasa Jacksona wymyślił. Poszedł do klubu, który ma lepszych napastników niż Chelsea lol. Ma trójkę bardzo dobrych i bardzo drogich, może są to trzej najlepsi gracze i Bayernu i całej ligi. Tymczasem w Chelsea na szpicy Liam Delap i Tyrique George.
-
Hollow Knight Silksong
Silksong mocno uderzył w branżę indie. Kto może, przekłada datę premiery, by zejść z drogi. Rozwala mnie jednak poetycki język, którym często to opisują wydawcy hehe. Niektórzy starali się nawet zrobić coś viralnego i wypromować na skojarzeniu. Demonschool: "każdy punkt w 2025 byłby ciężki pod względem warunków rynkowych do wydania gry. Ale żart stał się okrutniejszy, gdy dowiedzieliśmy się, że Silksong wyjdzie tylko dzień po naszej premierze. Dostrzegalność Demonschool to dla nas priorytet. Dlatego wierzymy, że nie byłoby fair wobec gry, by wypływać na nieznane wody, gdy już teraz widzimy, że mają one kolor czerwieni" CloverPit: "musimy trochę opóźnić CloverPit (Silksong lol)" Stomp and the Sword of Miracles: "czujemy się jak mała krewetka, która stara się nie zostać pożarta przez wielkiego niebieskiego wieloryba" Faeland: "dużo pracowaliśmy nad tą grą i chcemy by otrzymała uwagę, na którą zasługuje" Aeterna Lucis: "rywalizacja z fenomenem tej skali byłaby nie fair nie tylko dla naszego zespołu, ale też was, graczy, którzy chcecie doświadczyć tej przygody w najlepszych możliwych warunkach (...) Nie musimy życzyć Team Cherry szczęścia - wiemy, że Silksong będzie sukcesem i arcydziełem. Zamiast przeciwności, czujemy wdzięczność - dzięki nim, metroidvania ma się lepiej niż kiedykolwiek, i, szczerze mówiąc, byli jedną z głównych inspiracji dla Aeterna Noctis i całej sagi (...)" Little Witch in the Woods: "wydanie gry tego dnia nie tylko przybiłoby nasz zespół, ale też byłoby rozczarowaniem dla graczy" Baby Steps:
-
TRANSFERY
No nic nie zrobił, ale jakoś nie byłem zdziwiony. Pewnie sam się zdziwił, że to Galata dostawało najbardziej hitowych piłkarzy, chociaż Fenerbahce jak na Turcję też nie mogło narzekać (np. Milan Szkriniar, Jhon Duran, Edson Alvarez czy Talisca). Tymczasem Jakub Kiwior. Według Romano, Porto zapłaci za sam transfer 17 mln euro, ale wraz z wszystkimi dodatkami, kwota może przebić 25 mln . No kurna. Mówimy o jednym z najwyższych transferów w historii klubu. Jak na kolesia już w dorosłym wieku, który raczej świata nie podbije, kwota ogromna. Porto chyba ma dość trzeciego miejsca. Chelsea nie ogarniam, za dużo tego robią. Wzięli Garnacho i nie wiem, co z nim zrobią. Ale podobno dalej próbują ściągnąć WIĘCEJ ofensywnych pomocników, jak młodego Facundo Buonanotte, który nieźle się pokazał ostatnio w Leicester.
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
Dwie z najsłynniejszych gier ever (na pewno dwie najsłynniejsze w historii Konami na ten moment) i automat do nostalgii dla pokolenia zachodnich czterdziestolatków, które teraz ma masę kasy. Jedna ma średnią ocen 85 a druga 86, tak że
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
W tej "branży" każdy chciałby, żeby wszystko się zesrało. Ludzie specjalnie wchodzą specjalnie na stronki o wyraźnej nazwie "Switch" żeby tylko napisać jak bardzo nienawidzą Switch, i podobnie jest z każdą dużą grą i konsolą i ze wszystkim, z jakiegoś powodu. Taka subkultura. Tacy ludzie mają taką rozrywkę. I dlatego można odnieść takie wrażenie, ale chyba tak jest z każdą grą (może poza Silksongiem i GTA, z jakiegoś powodu). Osobiście jestem raczej fanem MGS-a, ale jakoś nie czuję potrzeby powtarzać, no i w sumie tyle myślę na ten temat - kto zechce ten to kupi, kto nie to może kiedyś na przecenie, jego sprawa, nikt nie zmusza... wpadłem zobaczyć jak ogólnie wypadł remake i będę żył dalej. Ktoś dał 9/10 to widocznie się świetnie bawił i MGS-a 3 nigdy mu mało, dobrze wiedzieć. Większość osób na świecie pewnie ma właśnie takie podejście, jak ja. Tylko ich nie słychać. Remake'i najbardziej kultowych gier w historii to jednak wyjątkowy produkt i uważam, że to niemalże musiało się udać Konami. Taka sama co do piksela gra, która nie ma tytułu, który dla całego pokolenia jest synonimem zajebistości, miałaby inne oczekiwania, ale i mniej zainteresowania, i pewnie musiałaby mieć dużo mniejszy budżet. Takie ruchy jak SH2 i MGS3 uważam za dość oczywiste (jeszcze ostatnio był świetny Gradius Origins itd.), mimo wszystko kluczowe atuty tych gier już były na miejscu, natomiast co do nowego Silenta to chyba trudniejsza sprawa i ciekaw jestem, jak wyjdzie - Short Message, że tak powiem, ludzi nie powalił.
-
Europa Conference League
Ogólnie potęga polskiej ligi jest niezamierzona, bo tylko 7 krajów zachowało na tym etapie komplet swoich ekip w rozgrywkach (topowe 6 i Polska). No i nie ma co - to już nie są randomy i anonimy, ale każda ekipa stoczy niejeden mecz z naprawdę solidną ekipą. Te 24 mecze rozegrane w ciągu najbliższych 3 miesięcy to będzie przegląd, jak wypadają polskie kluby na tle porównywalnych rywali w Europie, jakiego chyba jeszcze nie było w historii. Będą i rywale doświadczeni, i debiutanci, a nawet Hamrun, który w ogóle jest pierwszą ekipą z Malty w fazie grupowej czegokolwiek. Finansowo może trochę niedosyt, że nie trafili na Crystal Palace ani Fiorentinę, ale Polska wypełniająca tabelę to będzie wyjątkowe doświadczenie, a poza tym nikt chyba nie wie, kto na jakim miejscu skończy. W końcu i w polskiej lidze ile razy patrzę na tabelę, to jestem zaskoczony.
-
TRANSFERY
Na bardziej casualowych mediach futbolowych nadal nie da się napisać, że jego pobyt w Romie nie był wielkim sukcesem lol. Ile razy wspomnę, że wygranie EL nie jest tak naprawdę jakimś epokowym sukcesem dla klubu który miał budżet na top 3 ligi, więc jakby zwyczajowo w ogóle w EL nie grał, to zbiera się taki tłum komentarzy hejtu lol. Ta religia "TROFEÓW" jest przedziwna, kiedyś nie pamiętam by coś takiego było. A rozbawiło mnie to, bo sam Mourinho po porażce miał powiedzieć (nie wiem nawet, czy sarkastycznie, widziałem tylko zapis): "w LM pewnie byśmy zagrali 8 meczów, a w EL możemy zajść daleko". No bo on sam na pewno w to wierzy, że wzniósł Romę na wyżyny niespotykane w historii klubu, przecież osiągnął EUROPEJSKIE TROFEA, cały czas to mówi nadal w wywiadach. Ale masa ludzi w anglojęzycznym necie bierze to serio, że w sumie faktycznie lepiej. Dziwne że jeszcze nie dodają o punkcikach do rankingu. Ogólnie chyba poleciał za krytykowanie wiecznie że klub nie ma ambicji, nie ściąga mu piłkarzy, nie chce widocznie walczyć o LM (szacowany budżet płacowy Fenerbahce: 121 mln euro. Benfiki: 37 mln euro). Miało być nie wiadomo co, a wyszło - jak strzelałem gdy to ogłoszono - bardzo drogie, acz mało wnoszące wydarzonko gdzieś tam w Turcji. Ale kto z nas nie zatrudnił portugalskiego trenera Z NAZWISKIEM licząc na to, że jego zachodnie know-how wybije się w tym słabszym kraju, by tylko zobaczyć, że piłka to piłka i trener rzadko coś widocznie zmienia.
-
TRANSFERY
Xavi "tylko do Chelsea" Simons przeszedł testy medyczne w... Tottenhamie. Niezły zwrot akcji. Epopeja trwa - 22-letni supertalent będzie już w piątym dużym klubie w swojej karierze. Może w Tottenhamie znajdzie szczęście. Dobry jest Nowym napastnikiem Newcastle ma być... Nick Woltemade. Sporo mediów w Niemczech mówi, że dogadane, klub potwierdził, że zawodnik dostał pozwolenie na finalizację. Stuttgart miałby otrzymać 85 mln euro za gwiazdę zeszłego sezonu. To przybliżyłoby Isaka do Liverpoolu. Man United w końcu sprzedaje. I to nie jakoś tanio! Napoli ma dać 45 mln za transfer Hojlunda (czy raczej ma być taka opcja wykupu z wypożyczenia, podobno aktywowana jeśli Napoli wejdzie do LM). Dla Man United to jak prezent. Podobną kwotę ma dać Chelsea za Garnacho (z którym chuj wie co teraz zrobi, ile oni mają piłkarzy na tę pozycję, trzynastu?). Prawdopodobnie Betis też spróbuje pozyskać Antony'ego.
- Nowości RPG
-
Champions League
No i Kazachstan przyjmie u siebie chyba Real Madryt, więc nieźle. W tym roku jest trochę więcej Wschodu - Kazachstan, Azerbejdżan, Cypr, potężnie inwestujące Galata. No i powiedzmy Olympiakos i Sparta Praga. Jeśli dobrze liczę, tylko 16 krajów ma swojego reprezentanta w LM. Nie jest tak łatwo wejść. Dobry przykład to para Fenerbahce-Benfica, czyli dwa bogate kluby. A wcześniej Turcy musieli pokonać Feyenoord. Poza pierwszymi 5 ligami, to lejek jest dość ostry. Jednak myślę, że może to być raczej dobre dla uczestników, bo, bądźmy szczerzy, kluby marzą o LM konkretnie po to żeby mieć mecze z Realem, Manchesterem, Juventusem, albo chociaż z Newcastle, te zawody nie robią kasy na meczach typu Brugia-Sparta ani Kazachstan-Norwegia. Często wydaje się, że mocniejsze ekipy - na pewno bogatsze - walczą w Premier League, niż w LM. Brak wielu dużych ekip tylko wzmocniłby to wrażenie. Dlatego dla tych, co się zakwalifikowali, pewnie lepiej, że jest 6 znanych marek z Anglii w tym roku. Szczerze mówiąc, gdybym był prezesem LM i był odpowiedzialny za wyniki, to cisnąłbym jeszcze więcej ekip z Anglii. Po prostu więcej ludzi w każdym kraju obejdzie mecz z Manchesterem United, nawet cienkim, niż z takim Bilbao, Villarrealem, Eintrachtem. Nic fajnego, ale tak bym czuł się zobowiązany zrobić, bo tak lud by wolał. I w sumie tyle, taka Villa czy Brighton nie są aż tak konieczne lol, ale te 6 klubów, bądźmy szczerzy, zbiera więcej uwagi na świecie niż prawie cała LM. A po budżetach patrząc, to niedługo będzie tak, że dosłownie CAŁA Premier League będzie w gronie 36 najbogatszych klubów Europy. W sumie to już teraz jest tego bardzo blisko. Kiedyś kluby będą marzyć nie o LM, tylko by jakimś cudem wejść do Anglii hehe.
-
Champions League
Bo oni lubią ten "klimat", głównie chyba podatki. "Dobre miejsce dla biznesu". Ale Dubow powiedział też, że w Cyprze lepiej grają w piłkę niż w Polsce i widzi tam potencjał. Zawsze jakiś tam inwestor wierzy, że kraje spoza Europy Zachodniej mają wielki potencjał i tam jest przyszłość futbolu. Chociaż akurat teraz w ostatnich latach, mistrzowie Cypru odpadali w Europie dość łatwo (nawet z Rakowem), i może ta obniżka formy ułatwiła Pafosowi wejście na szczyt.
-
Champions League
Nie wiem, co Transfermarkt może sensownego powiedzieć. Pafos na pewno dostał spore finansowanie, wszystko niemal zrobiono od podstaw. Także transferowo, Pafos kilkukrotnie wyłożył ponad milion euro na transfer. Większość ich jedenastki grała w reprezentacjach swojego kraju, przynajmniej młodzieżowych. Klub na pewno ma budżet porównywalny do polskiej czołówki. Jeden z dwóch głównych inwestorów, Łomakin, jest kumplem rosyjskich oligarchów. Główna twarz projektu, Roman Dubow, od ok. 30 lat mieszka w UK i jest obywatelem brytyjskim i on z kolei jest raczej transparentny i wiadomo co robi i dużo o tym opowiada w wywiadach. Dubow z Łomakinem inwestuje w wiele klubów i chce stworzyć sieć nieco podobną do tych jak Red Bull, City group, Pozzo. Będą kooperować na Cyprze, w Litwie, Rosji, Chinach, Senegalu, Brazylii... Oczywiście od 2022 na temat Rosji ucichli. Wcześniej Dubow mówił, że chce uczynić futbol w krajach post-ZSRR bardziej profesjonalnym, zarządzanym jak biznes a nie dotowanym przez publiczne środki w 80%, przechodząc na utrzymywanie się z popularności, widzów i mediów jak na Zachodzie. Nie pierwszy inwestor futbolowy, co ma wielkie plany rewolucji światowej. Na razie jednak Pafos ściąga doświadczonych solidniaków, w sumie podobnie jak polskie kluby - są tam gracze z Bałkanów, może jakiejś Szwecji, może Portugalczyk czy Holender któremu nie wyszło. Trener to też Hiszpan któremu nie wyszło, głównie był asystentem, sam trenował Saragossę, ale przegrywał i poleciał po kilku miesiącach.