Skocz do zawartości

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    To jest niedziela akurat. W sobotę inne pary - najciekawiej na pewno w Dallas.
  2. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    W ostatnim dniu rozgrywek Memphis osiągnęli sukces i... spadli na 8. miejsce. W ten sposób grają ze Spurs, a nie z Lakers. Są szanse na niespodzianki. Zarówno w tej parze, jak i Dallas-Portland, gdzie mamy dwa zespoły nieoceniane jako kandydat na mistrza, ale "mogące sprawić niespodziankę". Co do pary OKC-Denver to pozostaje mieć nadzieję, że spełni oczekiwania. Na pożarcie wydają się skazani jedyni Hornets, którzy może powalczyliby ze Spurs, ale LAL będzie dla nich bardzo ciężkie. Spurs nie utrzymali pierwszego miejsca w lidze, po porażce z LAL dzisiaj przegrali z Suns (Gortat 21/13) i nie będzie nawet rzutu monetą. Bulls są najlepszą drużyną sezonu zasadniczego. Chicago Bulls. Poprawili się w jeden rok, z nowym "nieopierzonym" coachem, o 21 meczów. Ktoś się tego spodziewał przed sezonem?
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Benzema był chyba najlepszym piłkarzem marca w Europie i trochę głupio go teraz objeżdzać. No ale po powrocie z kontuzji może wróci do starej formy.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Na pewno nie można powiedzieć, że się nie starał. A Raul nie został sprzedany, tylko nie przedłużono kontraktu za obupólną zgodą. Hiszpan uznał, że chce grać w pierwszym składzie, co najwidoczniej było niemożliwe w Realu. W końcu charyzmatycznego, pełnego determinacji i niesamowicie skutecznego Gonzalo Higuaina trudno było by wygryźć z jedenastki.
  5. Przecież masz napisane, że to nowa firma, tak że można nie znać. Ale szefem jest koleś, który pracował nad serią Final Fantasy od momentu jej powstania, a później reżyserował wszystkie części Seiken Densetsu (w tym genialną "dwójkę" i "trójkę"). Biorąc pod uwagę, że to tylko port, chyba dadzą sobie radę.
  6. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Piłkę ręczną to bym oglądał właśnie przy twoim podejściu. Skoro liczy się wynik, to mógłbym sobie oglądać nawet ping-pong - też zawsze jest tam wynik. Ktoś wygrywa, a że osiąga to wykonując ruchy, które są za szybkie dla ludzkiego oka, to mało istotne. No ale oglądam piłkę nożną, jak widać nie dla wyniku, ale dla spektakularności. Jak jej jest więcej, to bardziej lubię oglądać. Nie jestem jedynym, które jest nieco zawiedziony postawą MU w tym sezonie - nie wynikami, bo co mnie one obchodzą, tylko tym, jak grają. Być może dla osoby, która uważa, że Tottenham jest silniejszy od Realu, wygląda to inaczej.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Tak, ale Hiszpanie grali z zespołami, które non stop się bronią. Nawet Niemcy "4-0" Loewa nie miały inicjatywy choćby przez krótki fragment gry. O Manchesterze się tego nie da powiedzieć. W każdym meczu fazy pucharowej oddawał mniej strzałów, niż przeciwnik (Hiszpania w każdym dużo więcej niż przeciwnik). Moment, w którym w ciągu kilkunastu sekund po golu Drogby wyszli ponownie na prowadzenie, by do końca meczu dalej na luziku sobie podawać w bok, udowadnił wyraźnie, że to nie kwestia braku umiejętności, a podejścia taktycznego. Oczywiście nie odbiera to wielkości Fergie'mu i jego perfekcyjnie ustawionej ekipie - Chelsea nie umie strzelić to niech skomlą - ale ja oglądam ten spektakl dla rozrywki i jak ktoś mówi mi wprost "moglibyśmy atakować, ale po co", to nie odbieram tego z tak wielkim entuzjazmem.
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Nadajemy nowe znaczenie pojęciu "fanatyk" od 1882 r.
  9. Nie powinieneś w tym momecie jechać do Poznania na Cancer Bats?
  10. ogqozo odpowiedział(a) na _lukas_ temat w Kącik Sportowy
    Jak można być lewakiem i kibicem piłkarskim? Jakie są przyśpiewki na meczach takich klubów? Najpierw śpiewają "równość i szacunek dla każdego", a później "Legia żydy, pedały do gazu"?
  11. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Ku wielkiemu zaskoczeniu trenera Chelsea, Fernando Torres zagrał beznadziejnie. Szok. Oba mecze były w gruncie rzeczy wyrównane i może gdyby nie forsować takich pomyłek jak Żirkow na lewej (Malouda był zawodnikiem mającym największą przewagę 1-na-1 w drugim meczu), Torres na ataku (gol Drogby, niezłe podania i okazje Anelki) to może Chelsea miałaby jakieś szanse. No ale Roman pewnie powiedział, że Fernando jest dla niego jak syn i ma grać non stop, aż się biedaczek przełamie. No to Manchester wykorzystał prezent. Trudno sobie wyobrazić łatwiejszą drabinkę, niż ta podopiecznych Fergusona. Niby uznane marki, ale każda w kryzysie (powiedzmy w uproszczeniu, że Schalke to wynik Bayernu w kryzysie). Komentator na nSporcie zachwycał się, że MU straciło dopiero 3 gole w tej edycji LM (gdyby sędziowie umieli sędziować, straciłby pewnie więcej - z kolei Real Madryt mniej, bo max. 2). A ja powiem inną statystykę - w tej edycji United wygrali tylko jeden mecz różnicą większą, niż jeden gol. Był to mecz z Bursasporem. Poza tym same 1-0 i 2-1. Wydaje się, że finał LM w tym roku będzie bliźniaczo podobny do tego sprzed dwóch lat, totalna dominacja Barcy. Cóż... chyba, że po raz kolejny uratuje nas przed tym De Speszyl Łan, Boski Żoze. Real-Barca to będzie przedwczesny finał. Rok temu pisałem tutaj to samo o parze Inter-Chelsea, tak że możecie mi ufać.
  12. Niech przyjadą do Wro albo spie'rdalają.
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    No tak, zeszłoroczna edycja, kiedy do top 4 doszła aż jedna ekipa z wymienionych (a w finale walczyły dwie spoza nich) udowadnia, że faktycznie tylko one się liczą. Zdemaskowałeś system. UEFA pewnie ci skasuje tego posta, a ciebie zlikwiduje, bo ten sekret miał nigdy nie wyjść na jaw.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Dzisiejszy skład Chelsea lepszy niż ostatnio. Alex na stoperze, Ivanović na prawej, Malouda za Żirkowa, Anelka w składzie. Tylko czemu Ancelotti w tak ważnym momencie ciągle forsuje Torresa? Na ławce będzie siedzieć dwóch napastników, którzy dawaliby większe szanse na zwycięstwo, Drogba i Kalou. Cóż, tak czy siak niewielkie są szanse na skurszenie monolitu, jaki tworzy zespół Fergusona. Trzeba było w pierwszym meczu.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Shen temat w Seriale
    "Lost" na pewno lepiej się kończył niż jakąś tam najlepszą sceną akcji w historii seriali. A tak. Siedzieli w kościele i się na siebie gapili cielęcym wzrokiem. Tak, to było niezłe.
  16. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    W artykule, który zalinkowałem, jest to rozpisane. Bulls z Rose'em dużo zyskują ofensywnie, ale gdy nie gra, dużo zyskują defensywnie. To go różni od CP3, Dirka czy LeBrona - robi różnicę akurat tam, gdzie to efektownie wygląda. No ale właśnie mamy 10. rocznicę nagrody MVP dla Allena Iversona, więc w sumie pasuje. Znamy już całą kolejność na Wschodzie. Bulls powinni polecieć ze sweepem, Miami chyba też, Boston raczej też nie może odpaść, ale dobrze by dla nich było wykończyć Knicks szybko, a z tym może być różnie. Orlando raczej pojedzie Atlantę. Jak na razie nie widać na horyzoncie jakiejś ekscytującej pary. Gdyby 76ers, Boston, Hawks, Magic grali tak, jak w PEWNYM momencie sezonu, tym najlepszym... Ale w obecnej formie zapowiadają się mecze o poziomie średnim. Na Zachodzie pewne jest ciągle tylko to, że 1. miejsce mają Spurs, a 5. - Denver. Nuggets mogą trafić na LAL, Mavs albo OKC i to powinna być megaciekawa seria. Spurs raczej zagrają z Hornets, z którymi są 2-2. Raczej są faworytem. Czy Grizzlies zrobią niespodziankę? Zależy komu. Zarówno oni, jak i Portland są na fali. Jeśli patrzeć na wyniki ostatnich 10. meczów, najgorsi na Zachodzie są... Spurs, później Lakers, później Dallas. Innymi słowy, na Zachodzie w pierwszej rundzie czekają nas cztery bardzo ciekawe pary. Ech, tylko ta strefa czasowa...
  17. ogqozo odpowiedział(a) na Shen temat w Seriale
    Figaro - najbardziej patologiczny gust ever? Aha, on po prostu nie wie, co w tym serialu się dzieje.
  18. No, Filmweb się nazywa. Możesz nawet np. wejść na mój profil i od razu wiesz, jakie filmy są tak naprawdę dobre, jeśli szukasz czegoś lepszego od "Forresta Gumpa" itp.
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Obsolete temat w Kącik Sportowy
    "Ibrahimović prosi o wybaczenie Po wczorajszym usunięciu z boiska, napastnik Milanu Zlatan Ibrahimović prosi o przebaczenie, z racji iż, jak twierdzi, nie miał intencji obrazić asystenta sędziego." "To nie był najlepszy moment, by dostać czerwoną kartkę, gdyż właśnie wróciłem z zawieszenia - dodał" XD
  20. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Była to miazga, tak jak się spodziewałem - Boston jest już bardzo zmęczony i czeka na playoffy. Problemy pod koszem są wyraźne, nawet Joel Anthony jakby... istniał na boisku. Ponadto okazuje się, że Mario Chalmers to dobry matchup na Rondo - a może po prostu, patrząc po innych meczach, Rondo gra obecnie dużo gorzej, niż zaczął sezon. Pamiętacie, jak zastanawialiśmy się, czy pobije rekord Stocktona? Jeśli Boston dostanie podobne lanie w PO, gromy pójdą na Ainge'a za oddanie Perkinsa. Dobrą formę uzyskali ostatnio wreszcie Knicks i droga Bostonu do finału będzie w tym roku dużo, dużo trudniejsza, niż ostatnio. Jedynym graczem, który nie był wczoraj "na minusie" w Bostonie był Paul Pierce (przez "jego" 34 minuty mecz był remisowy). Gdyby MVP przyznawano za faktyczny wpływ na wyniki, Pierce byłby w czołówce, a nie w ogóle poza radarem. Po pierwsze, ma drugie +/- w lidze (otoczony jest przez Big 3 z Miami, później Garnett, Gino i Deng), chociaż Boston jako zespół ma dopiero piąte miejsce pod tym względem. Po drugie, Pierce jest liderem ligi jeśli chodzi o różnicę w wydajności zespołu, gdy jest na boisku, a gdy go nie ma. Innymi słowy, jego obecność najbardziej pomaga wynikom swojego zespołu. Parę dni temu różnica wynosiła prawie 18 pkt. (na 100 posiadań). Dla porównania: w przypadku np. Dwighta Howarda taka różnica wynosi 6 pkt., Chrisa Paula - 14 pkt., Derricka Rose'a - 0,4 pkt. (heh, przynajmniej jest na plusie). Z racji stylu gry Celtics, można przeoczyć indywidualny wkład Pierce'a, ale jego wpływ na wyniki jest kolosalny i warto docenić jego fantastyczny sezon. Drugim arcydoświadczonym zespołem w kryzysie (kryzysie?) są Los Angeles Lakers. Już powoli przymierzali kolejne pierścienie, a tu 5 porażek z rzędu. Wczoraj solidny wpiernicz od Oklahomy na własnym boisku. Pojawiło się widmo trzeciego-czwartego miejsca na PO, czyli bez przewagi parkietu w starciu w dwóch seriach ze Spurs/Mavs/OKC oraz ewentualnym finale. Czy Phil panuje nad sytuacją, czy też nie wiedzieć czemu forma zawodników zaczęła spadać? Się okaże. Dla mnie Lakers to nadal faworyci do mistrzostwa, bo... kto inny. Ale jest też parę innych mocnych typów. To będą ciekawe playoffy.
  21. Z tego co wiem, to to jest Kącik Sportowy, a nie Kącik Kibica, więc mogło by się wydawać, że jednak można raz na jakiś czas, w formie żartu, wspomnieć o czymś takim jak piłka nożna. Jak widać jednak jest to skalanie tematu dla kibiców. Biedaczki. Przecież oni nie są jakimś Michnikiem, żeby nieustanne, wulgarne obrażanie ich na każdy sposób było "zaje'bistą atmosferą". To zwykli grzeczni ludzie, którzy nic złego nie zrobili. Co, walnąć kogoś po ryju nie można? Opluć kogoś to źle? Powinni im Order Uśmiechu za to dać, a nie jeszcze objeżdżać. Ech, te stronnicze media...
  22. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Ale najlepszy bilans ligi mieli tylko raz, więc niby gdzie ten blamaż? Że przegrali w finale, wcześniej ogrywając Spurs? Gdyby twoja teoria była prawdziwa, to nie mieliby przecież szans ze Spurs. W końcu nie mają lidera, a Spurs tak. Jordan - 6 tytułów, Magic - 5, Kobe - 5, Duncan - 4, Shaq - 4, Bird - 3. Barkley - 0, Malone - 0, Ewing - 0, James - 0, Nowitzki - 0. na prawdę nie widzisz żadnej reguły? To jest argument, który ma na potwierdzenie... samego siebie. Żeby wygrywać, trzeba mieć lidera. A kto jest liderem? Ten, który wygrywa. Wow. To, co napisałeś, to po prostu kolesie, którzy grali w mistrzowskich zespołach, nic innego ich nie łączy, dlatego nie ma reguły. Ja podałem przykłady, przebieg poszczególnych meczów i serii, by wykazać, że wcale nie są tak "kluczowi" i nie "biorą na siebie ciężaru gry w decydujących momentach" (chyba że "branie ciężaru" to ceglenie trójek, gdy Artest i Gasol wygrywają mecz, ale to dziwne spojrzenie). Nie róbmy nagle z Jordana, Birda czy Kobe'ego kolesi, którzy "robili różnicę w PO". Ci kolesie zawsze trzymali najwyższy poziom. Ja nie mówię, że doskonały występ indywidualny nie pomaga w wygraniu w PO. Mówię, że pomaga, ale tak samo, jak w sezonie. A przerywniki... to jest właśnie element mitu "go to guya". Gdyby Kobe rzucił coś takiego jak Ralph Sampsons w '86 r., oglądalibyśmy to w nieskończoność. Że Kobe "jest liderem", to nazywamy takie akcje dowodem na jego liderostwo. Ale nie ci "liderzy" mieli fajne momenty w playoffach, Sampsons też. Gerald Henderson. Ileż razy Reggie Miller. Nieraz Stockton i Malone. Ale już nie mówmy o historii tak starej, bo i nie trzeba. Robert Horry? Tayshaun Prince? Derek Fisher? To byli liderzy? Nie, byli elementem zespołu, akurat w danym momencie akcja należała do nich. Gdyby zrobił to Kobe, świadczyłoby to o jego "liderostwie", bo przecież trzeba lidera, żeby on brał na siebie ciężar w ważnym momencie. A że zrobił to Fisher? To tym bardziej argument, że Kobe jest liderem. Zmotywował drużynę. Wygrali Celtics? Widać mają trzech liderów (mniejsza o to, że na boisku biega pięciu graczy, więc "trzech liderów" brzmi zabawnie). To jest cały bajer - ta teoria sama się potwierdza, niezależnie od faktów.
  23. Ja nie wiem, kwestia gustu. Każdy robi co lubi. Jedni lubią np. oglądać sport, inni kino, rożne inne rzeczy. Niektórzy zaś lubią chodzić na mecze Legii. Po co? Żeby pokazać swoje poglądy na temat tej czy innej (niezwiązanej ze sportem) osoby, na temat osób innego koloru skóry, czasem może się uda kogoś walnąć po ryju. Skoro ich to kręci, czemu nie. Po prostu marzy mi się transmisja w TV pokazująca puste boisko i kilkanaście tysięcy kibiców, którzy bawią się tak samo dobrze, jak gdyby na tym zielonym gdzieś tam sobie grali piłkarze.
  24. Po prostu wyobraziłem sobie sytuację, gdyby np. powiesić plakat, że będzie mecz, sprzedać bilety, ale piłkarzy zostawić w domu. Czy kibice by to zauważyli? W sumie nadal mogliby robić to, co lubią - bić po ryju i deklarować nienawiść do Michnika - więc chyba nie przejęliby się jakimś tam meczem piłki nożnej. Świetnie by wyglądała relacja w TV. Ktoś musi to zorganizować.