Czoperrr

Niesamowite jak wiele się działo w latach 90 i jak wielkie zachodzily zmiany. Obecne dekady 2010-2020 i ta trwająca zdają się być nijakie i zlewające się w jedną nijakość

Niestety nie podzielam waszego optymizmu. Uważam, że ten sprzęt okaże się porażką — czymś na miarę Microsoft Surface w świecie konsol. Będzie kosztować zbyt dużo (pewnie w granicach 4–6 tysięcy złotych) i trafi tylko do największych entuzjastów marki. Jeśli faktycznie będzie to pecet w przebraniu, to nie mam pojęcia, jak Microsoft wyobraża sobie optymalizację gier tak, by wyglądały i działały przyzwoicie na telewizorach 4K i utrzymały dobrą jakość przez kolejne lata. Przecież chyba nie planują wypuszczać mocniejszych wersji co roku? Spodziewam się podobnych problemów, jakie dziś ma Steam Deck z nowymi grami — czyli tryb ziemniaka albo wręcz brak grywalności. A skoro sprzęt będzie niszowy, to firmy zewnętrzne (3rd party) raczej nie będą sobie zawracały głowy specjalną optymalizacją właśnie pod niego.

Na razie teoretyzujesz.

Mi to obojętne, czy konsola będzie z napędem, czy bez. Na Xboxa mam zaledwie trochę ponad 20 gier w pudełkach, a XSX i tak sobie zostawię, bo nie sprzedaję konsol. Czasem dokupię jakąś starszą grę w pudełku, bo fajnie wygląda na półce, ale następnego Xboxa już sobie odpuszczę. Wolę zainwestować w porządnego PC-ta niż w jego namiastkę — skoro i tak zagram w te same tytuły (a nawet więcej) na normalnym komputerze. Tym bardziej że tu i tu i tak wszystko będzie dostępne wyłącznie w cyfrze.\ XSX i PS5 to moje ostatnie konsole w jakie zainwestowałem i będę budował bibliotekę gier fizycznych na nie oraz ich poprzedników (PS4/XBONE). W kolejnej generacji na jednych nie będzie fizyków w ogóle, a PS6 to wielka niewiadoma i prawdopodobnie większość gier to będą instalatory na płycie więc też nie ma to zupełnie sensu. Przyszła generacja - tylko PC i może kiedyś Switch 2.

Wątpie, że będzie. Biały XSX to wyznacznik kierunku przyszłych sprzętów. No ale może się zaskoczę i będzie opcjonalny napęd podłączany kabelkiem.

A nie wiem, pewnie zanim wymienię to pojawi się jeszcze kilka innych modeli :) Menda nie chce przestać działać.

Raczej na PC też, będą chcieli pełnej integracji.

No dobra panowie, ale nie zabraniajcie komuś czerpać przyjemności z zakupionej konsoli. Niektórzy tutaj ewidentnie nie są potencjalnymi klientami (jeszcze) więc po co wałkować w kółko to samo. Ja sam poczekam sobie na spokojnie i kiedyś tam kupię rewizję Switcha 2, być może już OLED.

Sants Row 2 (GOG) Spoiler CJ5PBD7E05F8C1F118

Mam nadzieję, że będzie to jednak pecet w przebraniu coś na miarę Steam Machines bo kolejna, normalna konsola jest bez sensu skoro Xbox Series notuje tak słabe wyniki sprzedażowe, jego następca będzie miał jeszcze gorsze. @iluck85 oczywiście, że będzie to sprzęt bez napędu i nie ma co się oszukiwać, że będzie inaczej. Wszystkie ostatnie poczynania MS wskazują na odcięcie się od nośników fizycznych vide zapowiedziane gry nie wyjdą już na płytach na Xboxa. Tylko kod w pudełku.

Wiesz, że na Xboxie możesz zagrać we wszystkie Doomy, także te klasyczne, na konsoli, w chmurze, na komputerze, kupując je na własność albo ogrywając w abonamencie?

Tak, kupujesz w pakiecie albo w ogóle. Poza tym Welcome Toura nie ma w pudełku więc po co to kupować?

Switch 2 kosztuje 2099zł, a przenośne pecety od 2500 do 4k. Jak Ci wyszło 1/3 ceny?

Przykład pazernego Sony i darmowego Astro Playroom to dobry przykład. Przecież Welcome Tour obok tego nawet nie stało...

Tak, mam to źródło. Instaluję to z terminala i miałem prędkość 2mb i cały czas spada, 800 kb i coraz mniej.

W SteamOS gry ze Steam pobiera mi full speedem, wolne jest tylko Discovery mam tam jakieś 400 kb/s, a gry ze Steam pobiera mi 500mb/s.

Tak, ale chciałem ją trochę poczyścić, bo te transfery w Discovery idą naprawdę słabo od jakiegoś czasu.

Sporo o ghostingu:

Pięknie dziękuję.

Czytacie w całości posty @ogqozo czy prosicie chatGPT o streszczenie?

Klose mój rodak opolski brzydzi się Polakami więc wątpię.

Trochę głupio, że wydają też wersję o mocy Steam Deck, który ma już prawie 4 lata. Bezsensu decyzja bo nie zapewni zbyt dobrej kompatybilności z grami.

Gra wpada do Gamepassa to może zwiększy się zainteresowanie. Jakoś ominął mnie ten tytuł, a zapowiada się spoko - lubię film Moon.

Też jestem na 10. epizodzie i faktycznie - momentami walka potrafi już nużyć. Pojawiają się co prawda nowi przeciwnicy, ale niewiele to zmienia w samym stylu walki. Muzyka jest za to fantastyczna - każdy utwór nawiązuje do postaci z danego rozdziału, co stanowi bardzo ciekawy sposób prowadzenia narracji. Grafika również prezentuje się przyjemnie, a gra działa jeszcze na Unreal Engine 4, co ma swoje zalety. Ostatnio, nie mając dostępu do telewizora i konsoli, odpalałem ją na moim laptopie z monitorem UW 1440p - na bardzo wysokich ustawieniach graficznych działała płynnie, osiągając ponad 80 FPS.

Generalnie w większości gier, w większości gatunków, ktoś chce cię zabić i te gry straszą przez ten czynnik, także nie trafia do mnie ten argument.