Skocz do zawartości

nobody

Użytkownicy
  • Dołączył

Treść opublikowana przez nobody

  1. nie kupiłem remastera V, ale cholera, jak cena dropnie do stówki jeszcze raz przejdę się po tych terenach ze snajperką: dobra teraz ja podjarałem się przez was niezdrowo na nowe rdr
  2. imo pomysł jest całkiem ok, widać że zmienia się w s(pipi)ysyna, a zmiana odbywa się bez zbędnego paplania. nie ma mowy by w grze nie pojawiło się choć kilka kluczowych monologów, czy dyskusji, ale będę ograniczone do niezbędnego min. czy to źle? po autyzmie jaki prezentował w PW myślę że nie.
  3. no własnie o to mi chodziło. drzewa w V były stanowczo zbyt rzadko rozlokowane plus brakowało poczucia oddalenia od cywilizacji. swoje robił także setting i muzyka w tle, której w V było brak
  4. @pawcio IV ma swietne postacie (choć Trevor, Madrezo, przydupas Franklina i Majkel to ten sam poziom) i klimat, ale misje były w większości zbyt przewidywalne i bez polotu względem zróżnicowanych wariactw z vc i sa. nie wyobrażam sobie już gta bez terenów wiejskich, a to spełniło rdr i właśnie (czesciowo) v
  5. w edycie poprawiłem że chodziło mi o gta v. jeśli por. flow VC i SA do V to wychodzi spore guano, w drugiej połowie ratowane jedyne przez zabawne postacie i zazwyczaj fajne misje (najlepsze w skali serii). nowe gta warte wydania 250 zł? tylko w klimatach vice city lat 80' wraz terenami wiejskimi i wysepkami
  6. wstyd mi że stawiam gta v ponad rdr, a już szczególnie że ta pierwsza miała totalnie nijaki klimat przez tych skorupowanych agentów w drugiej połowie. może jednak trochę na odbiór tej gry miała wpływ oprawa, bo jak tak przypomnę sobie; - chwytanie dzikich mustangów - polowania - zbieranie roślin - ratowanie cywili od egzekucji, lub dzikich zwierząt - pędzenie bydła w czasie burzy - handel skórami i ziołami - ośnieżony las w górach - red dead eye a wszystko to przy poczuciu tej swobody i klimatycznej muzy <3 w sumie najbardziej winne były dłużące się misje prowadzące do zdobycia działka gatlinga w pierwszej 1/3 przygody, ale wszystko poza tym - bajka
  7. nobody odpowiedział(a) na _mike temat w Kącik RPG
    to będzie DQXI na poziomie VIII. tak będzie na pewno
  8. za 4 Pokoje odpowiadał kwartet reżyserów na czele z Tarantino i Rodriguezem. spokojnie ci podejdzie.
  9. nobody odpowiedział(a) na _mike temat w Kącik RPG
    no też mam taką nadzieję. btw czy Level-5 nie miał ogłosić jakiegoś exa na ps4 podczas ostatniego E3? xD
  10. No za niewydepilowane pachy podwyższyłbym nawet do 8-. Dobre było też rolowanie tej Włoszki, wyprawa do monopolowego i 3/4 scen na portierni. W kategorii hotelarskiej opus magnum wciąż pozostają Cztery Pokoje.
  11. a właśnie: 7+/10 w kategorii film w którym nic się nie dzieje
  12. pierwsza połowa Doomsday dawała nadzieję na solidne post apo klasy b na 7-, ale druga połowa całkowicie go pogrążyła. nie pomogła nawet Rhona Mitra i podstarzały Alex De Large z Mechanicznej Pomarańczy. najgorszą w historii kina scenę walki w aucie szanuję
  13. przecież BB gadał z Ocelotem n.t. Quiet w MB https://www.youtube.com/watch?v=HywkFVKGgbQ chyba także przebąknął coś n.t. małego DD, który przywitał go po powrocie do bazy.
  14. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    miałem podobnie po przeskoku z 640x480 na 1366x786 (przed jego wgraniem obraz rozciągał się nieproporcjonalnie już od 800x600). 640p w rzucie izometrycznym xd edit: no Figarze musiałbyś spróbować zagrać po latach w Planescape bez zabawy w jego upiększanie, by przekonać się że to wcale nie taki głupi pomysł
  15. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    grasz z modem na wyższą rozdziałkę? mi znacznie upiększył rozgrywkę podczas nadrabiania Tormenta, to pewnie i tu pomoże.
  16. skojarzenia aż nader oczywiste kłaki już w ogóle wyglądają jak futro xd
  17. nie ładują ci się animacje? serio? nie miałem takich przygód z tą grą, a przynajmniej nie pamiętam niczego takiego. jesteś pewny że to również nie wina konsoli? mój znajomy która miał 40gb ma tam niezły syf z TLOU, czy cut scenkami w U3, podczas gdy u mnie wszystko chodziło tiptop. dziwne kruku że ja zauważałem spadki tylko w powyższych przypadkach. Suteq także nie narzekał, a przecież grywa też na kompie. mówię o naprawdę zauważalnych momentach, bo rock solid 30 nie znajdziesz w sandboxie R* nawet 360-tce. btw B:I miał lepszy framerate na ps3, ale odbijał to screen tearingiem. analogicznie jest z RDR na xboxie.
  18. nobody odpowiedział(a) na darkos temat w Ogólne
    wersja na x1 ma mieć 1080p więc mogli sobie pozwolić na ten przeciek. serio ktoś postrzegał ten tytuł jako system seller? kwikxd
  19. raven ale weź już przestań pieprzyć. widziałeś framerate na video DF. 30 fps przez 90% czasu podczas jazdy prerią i pływające 22-30 podczas większych pifpaf, które zazwyczaj i tak się nie odczuwa, bo trwa ułamki sekund. jedyne momenty gdzie mnie raziło to szybka konna przejażdzka, mały targ w Meksyku i przemierzanie gęstych, zaśnieżonych lasów w górach (na framerate których narzekał nawet bluber ogrywający ją na 360-tce). mówi ci to osoba której framerate DkS1 odrzucił od wersji konsolowej. w sumie trochę cię rozumiem, bo wiem jak sam reagowałem nawet na rock solid 30 fps, po ograniu multi remastera TLOU w 60 fps. naprawdę polecam zagryzać sobie przeskok z 60 fps do 30, jakimś indykiem bez grafiki or something. :< edit: szybka konna przejażdżka przez miasteczka*
  20. dziękuję @mateuszupięć po rdr konkretnie mi brakowało bardziej gęstych lasów w okolicach LS. polowania na dziki i jelenie Trevorem już tak nie robiło. ponoć W3 ma tak pięknie odpicowane zagęszczenie zieleni, ale nie pali mi się do rock solid 20 fps, albo kupna pc z nasa
  21. eee co? no ja mówię o zdarzeniu losowym podczas pierwszego przemierzania górskiej ścieżki. moment w którym wypadł mi na zakręcie i jednym yebnięciem łapą zabił konia zapamiętam na długo. podobnie GOTY akcja była z zabiciem szarżującego miśka przy użyciu red dead eye i wylądowaniem jego martwego cielska centymetry od butów Marsona, by w ostatniej sekundzie zauważyć i zabić jego szarżujacego ziomka. emotki towarzyszące temu wydarzeniu:
  22. Nie. Bronie jedynej słusznej tezy, że nawet jeśli by ci się nie spodobał, to nie poczułbyś takiego zmęczenia materiałem. Jeśli nie przekonałeś się do misji w postaci chwytania na lasso dzikich mustangów, odbijania trzymanych na muszce zakładników, używania gatling guna, czy potyczek w górach z byłymi kompanami Marstona i zabaw z red dead eye, to nie widzę dla tego sensu. Podobnie jak zachwalania kreacji aktorskich i dialogów Tych postaci: Wykastrowałeś sobie resztki funu, idącego ze spokojnego odkrywania konno nowych lokacji, bez obawy zayebania przez jakiegoś gimbusa drącego się headseta. Pierwszego kontaktu z odkrywaniem Meksykiem, wraz z towarzyszącą mu nutą. Powaleniem na glebę, po zabiciu jednym uderzeniem łapy twojego wierzchowca, przez niedźwiedzia grizzli, podczas pierwszej podróży przez górską ścieżkę. Występującymi zdarzeniami losowymi podczas pierwszego kontaktu z prerią, w postaci ratowania cywili od zagryzienia przez wilki, lub powieszenia przez bandytów, ich zasadzek, łapania na lasso dzikich mustangów, questów w rodzaju tego z rozw. zagadkowych zniknięć ludzi, więc nie wiesz co straciłeś. I nie wmówisz mi że ja tu nie mam racji.
  23. nobody odpowiedział(a) na Daffy temat w Kącik RPG
    kiepski mit. KH3, Deus Ex, TR, Nier 2, FF15 + parę innych i mieliby zdecydować się ten rimejk w ostateczności? nah
  24. nobody odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Souls-like
    Huh jednak FS zdecydowało się na uniki w stylu BB i przyspieszenie walk; http://www.ppe.pl/news-37451-bloodborne_usprawni_walke_w_dark_souls_3___starcia_beda_dynamiczniejsze.html Oby uniknęli parodii w postaci utra smukłych backstepów w pełnej zbroi płytowej i z 25-kilogramową zbroją w łapach
  25. nobody odpowiedział(a) na Daffy temat w PS4
    film usunięty mam nadzieję że wróci lokalny i sieciowy co-op dla 4 graczy wzorem D'sC, bo w Odin był czysto single player. miło że przynajmniej za trzecim razem nie będziemy musieli czekać na ich nowy projekt do ostatniego roku generacji.