Sedrak

Ale pewnie w dialogach będą mówić, że "musimy się spieszyć, czasu zostało mało". Trochę rozumiem, bo w większości gier są to puste słowa, a tutaj ma to znacznie no i z mechaniką odpoczynku trzyma się kupy. Kurwa nie cierpię tego w grach, bo lubię swoim tempem wszystko przechodzić. Jednak patrząc po opiniach to jak ktoś ma to zrobić dobrze to tylko Larian. Ja zawsze czyszczę poboczne, a główny zostawiam na koniec.

Czy w BG3 są misje na czas? Jeśli tak to czy gra jasno daje sygnał np. licznik dni przy misji czy trzeba się domyśleć jak np. W BG1 kiedy Mińsk miał ratować Yehejre (jeśli dobrze pamiętam). Jestem w gaju w I akcie i bardzo lubię czyścić mapę, a dopiero później główny quest. Pomożecie?

Trochę mi jebło. #1 - Pathfinder 132h, #2 - zaskoczenie tutaj, bo Diablo 4 123h, #3 - Cyberpunk 98h,

Ja po BG3 od razu wchodzę w Rouge Trader. Grałem w Pathfindera:WoTR od nich i jak na razie najlepszy cRPG jakie grałem. W BG3 ledwo co zacząłem.

A w wydajności jest 1080p? Trochę beka. Ja tym razem pomimo, że prawie zawsze jadę na wycieczkę do Argentyny to tutaj legitnie ze sklepu M$ wleciała wersja deluxe. Nie ma co januszować przy takiej gierce. Szanujmy siema

Wersja deluxe kupiona, ale na XSX. Wieczorem się zagra w końcu!

Ja spokojnie czekam aż przebije 60k i dopiero będę sukcesywnie sprzedawał. Jedyna obawę jaką mam czy jak sprzedam to jak przyjdzie bessa spadnie do takich poziomów, że opłaca się będzie się robić nowe zakupy, ale no takie ryzyko jak się nie chce trzymać 10 lat.

Miałem teraz mieszkanie w sprzedaży za 599.000 czyli odwołanie w BK2% i wszyscy klienci, którzy byli zainteresowani zakupem to właśnie poprzez ten kredyt. Mam też klientkę, która w sumie chce kupić mieszkanie tylko dlatego, że jest ten kredyt, a lokalizacja ani nic do niej nie przemawia, ale kupuję, bo jest opcja tanio kupić... Wiem, że to przykłady anegdotyczne, ale no ludzi pojebało.

Ja pamiętam, że swojego XH95 jakoś w lutym kupiłem na przecenie.

Jakbyś potrzebował jakieś pomocy z dokumentami albo coś się poradzić napisz wiadomość. Powiem co i jak

Dobra wszystko jasne, bo ten tryb jakości działał bardzo płynie, więc pewnie było 60 FPS.

Wersja ma dwa tryby. Performance I Quality (czy jakoś tak). Jakie ma parametry w tych trybach? W performance gra wygląda tak brzydko, że szkoda gadać. To w 1080p jest czy co? Ale w tym drugim no kurcze naprawdę wygląda to ładnie, a co najważniejsze po 30 minutach nie mogłem się oderwać. Gunplay jest świetny.

Ja właśnie dobiłem 82lvl Druidem pod Spustoszenie i kurczę bardzo ciężko mi wydropic itemy, by doszlifować build. Ciągle jakieś beznadzieję rolle są, a leci tego gruzu w cholerę.

Mam nadzieję, że jednak nad fabułą, dialogami popracują, bo dwójka miała bardzo dobry humor i antagonistę, ale w trójce, ta para streamerow to totalna porażka. Nie wiem jak w dodatkach, bo grałem tylko w dwa i w sumie średnio pamiętam.

Czyli jak kupię w Argentynie wersję na One za 40 złotych będę miał to samo co w Xbox Store kosztuje ponad 400...?https://www.eneba.com/pl/xbox-borderlands-3-ultimate-edition-xbox-live-key-argentina?enb_campaign=Main Search&enb_content=search dropdown - products&enb_medium=product card&enb_source=https%3A%2F%2Fwww.eneba.com%2Fstore%2Fall&enb_term=5

A jest jakaś dedykowana wersja na XSX czy bez znaczenia?

Chciałem ze znajomymi pograć w B3 na XSX. Jaką wersję najlepiej kupić?

Ogólnie złapałem się ostatnio na tym, że w sumie gram tylko w Diablo. Pomimo, że do 50-60 lvl druidem czasami to męczarnia to teraz w T4 naprawdę gra się mega fajnie pod Spustoszenie.

Ogólnie złapałem się ostatnio na tym, że w sumie gram tylko w Diablo. Pomimo, że do 50-60 lvl druidem czasami to męczarnia to teraz w T4 naprawdę gra się mega fajnie pod Spustoszenie.

Kurwa. A ostatnio specjalnie kupiłem oryginalną wersję pomimo posiadania cyfry, by mieć na półce gdzie w sumie w ogóle nie kolekcjonuje, ale jakoś tutaj czulem potrzebę.

2-3k więcej niz budżet domowy z sprzed dwóch lat. Przerażają mnie te kwoty. Jak zaczynałem pracę w 2014 to wydawało mi się, że 5-6k i będę królem życia. W IKE głównie poduszkę finansową trzymam + trochę ETFow.

Ja zamknąłem konto Nesta i jeszcze się okazało, że mają jedną placówkę w Trójmieście. Oszczędności wrzucam w IKE, a reszta idzie na bieżąco. Jak sprawdziłem średnio wydaje 2-3k, więcej niż dwa lata temu, więc ciężko coś odkładać.

Ostatnio gdzieś czytałem, że zapadł wyrok gdzie najemca przegrał sprawę w sądzie i musiał oddać kasę za nie płacenie czynszu i tak dalej. Był to chyba pierwszy taki wyrok, ale wiadomo w Polsce nie ma prawa precedensowego, więc może to chuja zmienić.

Ja miałem kiedyś 43W805C i byłem zadowolony.

Sam jestem pośrednikiem i ta branża to wielka patola dam przykład z Grudziądza. Moja klientka sprzedała ze mną mieszkanie, a później chciała kupić w mniejszym mieście. Oczywiście prowizję mi płaciła, więc spokojnie mogłem szukać mieszkań od osób prywatnych czy innych biur nieruchomości. No i dzwonię po biurach nieruchomości. Oczywiście połowa nie odbiera albo odpisuje, że po 17... i mam dzwonić jutro. Wiele biur miało na swojej stronie informację, że pobierają też prowizję od kupującego. W Trójmieście jest taka niepisana zasada, że jeśli pośrednik przyjeżdża ze swoim klientem to wtedy od niego nie bierze się prowizji (nie wszyscy to stosują, ale porządne agencje tak), więc byłem trochę w szoku, że kazali mi zapłacić, ale dogadałem się z nimi, że po prostu z moich 2% odpalę im 0.5%, więc jakoś dogadane. Tego samego dnia oglądaliśmy też inne mieszkania od innego biura (tutaj żadnej info o prowizji nie było) i mieszkanie od osoby prywatnej (gdzie poinformowałem sprzejacego, że rozliczam się z moja klientkę i on nie nie będzie płacił, więc bardzo przyjemnie szła rozmowa) Klientce spodobało się to drugie mieszkanie, więc następnego dnia negocjujemy cenę, warunki i tak dalej i nagle pośredniczka, ale rozumiem, że Pan ma świadomość o prowizji dla mnie. Ja trochę w szoku, bo wcześniej nie było ani słowa, a ona do mnie, że wszyscy biorą i powinienem wiedzieć i jest to 2% netto oczywiście bez żadnych negocjacji.... Moja klienta powiedział, że pojebało ją i kupiliśmy od tego prywatnego. Domyślam się, że podobnych sytuacji są setki, więc... No i oczywiście nikt nigdy nie wie czy oferta aktualna albo o jakiej ofercie mówię, ale tutaj wynika to z tego, że pośrednicy w dużych biurach mają naście ofert i często na umowach otwartych, więc nie mają pojęcia co się dzieje z ich ofertami. Ja mam do 10 z reguły mieszkań maks i wszystkie tylko ja sprzedaje, więc to wygląda trochę inaczej. A I jeszcze nie przedstawianie się... Kurwa dzwonisz do gościa i pierwsze co "Halo!" I już wiesz, że czeka Cię miła rozmowa