Arcanum to w ogole jeden z najlepszych rpgow tamtych czasow i chyba najbardziej niedoceniony. Co do Tormenta to zawsze przypominam, ze gra poczatkowo nie zdobyla popularnosci tylko urosla do miana kultowej po latach dzieki graczom typu Ogur "Ratowanie przybranej siostry porwanej przez zlego czarodzieja? Gardzic wami to za malo, ja wjezdzam do 4 gestosci na placu szmaciarzy". I tak sobie obrastala latami w legende. Ja wlasciwie mam za zle tej gierce, ze tak mocno odcisnela pietno na tym renesansie izometrycznych rpgow i spierdolila im kompletnie fabuly
A BG2? No tak, wspaniala gierka i zdecydowanie najlepszy tytul tamtej zlotej ery.
To tez byla kwestia tego, ze tamte gry zawsze wydawali na 2-4 + 1 CD.