Treść opublikowana przez Daffy
-
Gravity Rush
a do mnie trochę zmarnowany potencjał....za mało do roboty poza fabułą w tych miastach...misje poboczne to 3 rodzaje zadań i tyle...jakby było to wszystko bardziej urozmaicone i może dodaliby jakieś minigry to był kapitalny eksluzyw na vitę - klimat, MUZA, projekt świata, przerywniki - wszystko jest wykonane mistrzowsko...może doczekamy się dwójki z poprawą tych elementów.
- "Zielony jak ta trawa" - V.Vita
-
Luźne gadki
bardzo fajny terniej - dużo ciekawych meczów i dużo bramek. ogólnie nigdy nie kręcił mnie Puchar Konfederacji bo zawsze uważałem go za takie sparingi w pełnych składach ale gdy juz w ostatnie dni włączałem tv to zawsze oko zawiesiłem na jakimś spotkaniu. Na plus turnieju Naymar - sam go nazywałem czarodziejem z youtuba ale pokazał wreszcie, że na tle dobrych rywali potrafi grać z piłkę.
- "Zielony jak ta trawa" - V.Vita
-
The Last of Us
chyba serio ta cebulowa wersja jest wadliwa
-
The Last of Us
To nie jest cud, tylko zwyczajnie tak jest zaprojektowana ta gierka, żeby zawsze było wszystkiego mało, ale żebyś nie został z niczym. Założe się, że jeżeli ograniczymy używanie broni do zera, to nagle znajdowanego/wypadającego z wrogów lotu będzie mniej. Nie raz nie dwa, zapominałem, że mam w plecaku 2-3 inne pełne pukawki, ale z amunicji którą znajdowałem specjalnie żadna do tej broni nie pasowała (może 3 razy miałem taką sytuację, ale to już w sytuacji kiedy miałem prawie wszystkiego na maxa). juz kiedys bylo o tym w tym temacie - ta gra nie pozwala miec duzo amunicji, oszczedzasz naboje to nie wypadną z przeciwnikow w 99% przypadkow, czasem wdasz się w wymianę to za niedlugo na pewno znajdziesz jakas amunicje przy wrogu
- XCOM: Enemy Unknown
-
PES 2014
ja już chce DEMO!!!!!!!!!od lat nie byłem tak napalony na grę pilkarską, szykuje się rewolucja rodem z next genów na naszej odchodzącej generacji, oby niczego Japończycy nie spierd.olili jak to mają w zwyczaju od lat przy tej serii
-
PSVita - temat ogólny
zamówiłem muramasa z play-asia...ehhh, że takie hiciory nie chcą wydawać w eu :confused: edit: słyszeliście o Soul Saga? kolejny projekt z kickstartera...parę dni temu uzbierali kwotę dzięki, której wypuszczą ten tytuł na vitę (wyjdzie tez na ps4 i wii u). Czym on jest? spełnieniem marzeń grupki fanów japońskich rpg z czasów psx - jak sami siebie określają - wychowali się na klasykach gatunku i chcą stworzyć własnego jrpg marzeń, z w pełni turowym systemem, mapą świata, miastami, a nawet walkami statków w powietrzu. Trzeba im kibicować http://youtu.be/gAL4wtSInwY
-
The Last of Us
Ja przez długi czas myślałem, że narzędzia gdzieś przegapiłem bo latałem dość długi procent gry z tools na lv2, a potem na lv3, a się okazało, że po prostu lv4 i lv5 znajdujemy pod sam koniec praktycznie. Za to przegapiłem kilka poradników do polepszeń itemów.
-
The Last of Us
ja w rewolwer, łuk i snajperkę. Fajne jest to, że każda z tych broni jest przydatna, w zależności od taktyki można dobrać odpowiednią broń - ja z racji przechodzenia na hard nastawiłem się na skradanie stąd cichy łuk i snajperka by walić headshoty z daleka
-
The Last of Us
BEZ SPOILERÓW MANTIS bez jakiegoś naprowadzania. Mnie zakończenie mocno zaskoczyło - wręcz byłem zszokowany okolicznościami. Nie rozumiem tych, którym zakończenie się nie podobało albo którzy twierdzą, że jest do bólu przewidywalne - przecież wiadomo, że może to się skończyć jedną z czterech opcji:
-
The Last of Us
napisz w spoilerze jak myslisz ze to sie skonczy
-
The Last of Us
gdzie Ci sie doczytaly tekstury? mi ani razu na całe 20h gry, dopiero jak odpaliłem multi to na początku każdej rozgrywki przez 2-3sek tekstury przeskakują z rozmazanych do odpowiednich - tak praktycznie za każdym razem. Mi się każda pora roku podobała, nie mam ulubionej ale fakt faktem, że dopiero od jesieni fabuła przyśpiesza, wydarzenia lata dało by się streścić w dwóch zdaniach
-
PSVita - temat ogólny
na cuda się nie napalaj, już prędzej uwierzę, że te całe szoł to będzie pokaz możliwości remote play z ps4 - plotki głoszą, że w przeciwieństwie do psp RP pozwoli na grę przez wifi czyli nie będziemy musieli być w zasięgu ps4. Może też ujawnią więcej szczegółów odnośnie gaikai na vitę i możliwości odpalania gierek z ps2 i ps3. Co do tytułów dedykowanych vicie to czują, że szału nie będzie...może z 1 lub 2 killery zapowiedzą i tyle. A ja się zastanawiam czy nie importować Muramasy...gra dalej nie ma dystrybutora w EU więc możliwie, że jeszcze przez długi czas sie nie ukaże...twórcy dragons crown na razie obiecują tylko, że wyjdzie wersja w eu ale o konkretnych terminach milczą...plotki głoszą, że może dopiero w 2014 ehhh a jak sobie wspomnę ile gier w ogóle nie opuściło Japonii
-
PSVita - temat ogólny
patrzę na aktualizację ps store w us...a tam muramasa rebirth w przystępnej cenie...myślę sobie..super jak wyjdzie w pl to kupię...a tu wszystko wskazuje na to, że premiery w euro nie będzie lipa straszna...w ogóle plan zakupowy na vitę na najbliższe miesiące ostry: dragons crown, killzone, tearaway, rayman legengs...na ps3 myślę tylko o gtav i pes2014 jeśli faktycznie japończykom ta edycja się uda
-
The Last of Us
Włączyłem wczoraj po raz pierwszy multi - świetnie go rozwiązani, bardzo przypomina mi MGO, jest taktycznie i spokojnie, a przede wszystkim wszystkie bronie i perki preferują skill i wcale nie ma tu syndromu ostatnich multiplayerów, że gracz który zaczyna jest od razu na straconej pozycji bo ma zablokowane wiele perków i broni odblokowujących się po X godzinach zabawy i dostaje wpier.dol od wyjadaczy. Świetny bajer z połączeniem swojego klanu z kontem na fb - każdy z naszych członków ma dzięki temu imię i nazwisko i zdjęcie naszego znajomego. Co mi się jednak średnio podoba - z racji, że rozgrywka jest 4vs4, a jej założenia są takie, że więcej niż 1 przeciwnika w grupie raczej nie rozwalisz to aż za bardzo preferowane jest granie z znajomymi - ogarnięta ekipa 4 kumpli z headsetami robi jesień średniowiecza reszcie...najlepiej od razu uciekać z takiego meczu jak się trafi na takich lub analogicznie - grać tylko z friendsami z psn. No i mało trybów i mapek
-
The Last of Us
albo jakby podawali przy duszeniu frekwencje uzdrawiającą do codeka
-
The Last of Us
a ja tak właśnie średnio chce tlou2, nawet trzymam kciuki, żeby te zapowiedziane singlowe dlc jak najmniej namieszało w tej strukturze gry...niech je nieinwazyjnie wepchną w wydarzenia w jakiejś porze roku albo przed wydarzeniami z właściwej gry. Niestety pewnie kontynuacja będzie...przyjęcie przez fanów, oceny prasy i zwłaszcza sama sprzedaż - wszystko wypaliło - samo przez się wiadomo, że na ps4 z tego powodu wypuszczą dwójkę. Hmm...mam dylemat jak zacząć drugie podejście...od razu na survival czy jednak hard+ by poznajdywać wszystko i rozwinąć wszystko. A właśnie...z racji tego, że im wyższy poziom trudności tym mniej przedmiotów do craftingu...da radę po dwóch przejściach na hardzie rozwinąć na max joela i wszystkie bronie?
-
The Last of Us
mnie kusi ten wielki artbook z 184stronami wypełnionymi grafikami koncepcyjnymi i ilustracjami z gry... Marioo każdy ma swoje gusta oczywiście nie każdy musi z miejsca uznać ten tytuł za GOTG ale co do twistów fabularnych to choć sam trzon fabularny jest prosty to mnie gierka mimo wszystko parę razy zaskoczyła:
-
The Last of Us
ja skończylem całą i dropów też nie miałem. Jedynie jak podziwiasz krajobraz w kilku lokacjach czyli szybko będziesz kręcić prawym analogiem to zobaczysz, że tak jakby zwolni wszystko i idealnie szybko i płynnie kamera się nie przemieści . Co do shotguna to dziwne...do mnie na przeciwników bez kamizelki wchodził jak masło, a jeszcze większego kopa dawał ten obuch. Może faktycznie nie masz go zupgradowany i walisz za daleko
-
The Last of Us
mi się podwójne kabury na hardzie przydawały, np do broni długich trzymałem zawsze łuk do cichych zabójstw i drugą z największą ilością amunicji. Przy walkach z ludźmi jeszcze bez tych kabur się obejdziemy ale gdy nacierają grzybki brak konieczności wyciągania dodatkowej broni gdy skończą się naboje nie raz uratowała mi dupę
-
The Last of Us
ostre spoilery co do zakończenia: Sama gra genialna, GOTG jak nic, z pozoru prostej fabuły ND wyszarpało ile się dało - stworzyło piękną ale jednocześnie smutną i skłaniającą do przemyśleń historię o relacji dwóch ludzi poznających się całkiem przypadkiem. O tej grze będzie się mówić latami...interpretacji zakończenia również...oby nie zepsuli go dlc albo kontynuacją. Niech historia tej pary już nie doczeka się kolejnego akapitu, wtedy właśnie ND zachowa status kultowości tej pozycji. Co mi się w grze podobało...wszystko...no może z początku myślałem, że będzie bardziej straszna bo po za dwoma momentami nie poczułem strachu, za to nie sądziłem, że pozostałe starcia z ludźmi dostarczą mi na hardzie tyle adrenaliny, aż musiałem sobie grę w sesjach przechodzić bo tak pachy mi się z emocji pociły. Fragmentów jakie zostaną mi w pamięci będzie masa...i pierwszy raz od daaaawna tymi momentami , które zapamiętam z tytułu nie będzie jakiś wybitny skrypt czy coś w ten deseń... gra mistrz, dojrzałe, cudowne kompletne dzieło.
-
The Last of Us
skończyłem...20h38min, 108 znajdziek, poziom hard, 98 razy zginąłem...gra wgniata w fotel, zakończenie jeszcze bardziej...będzie wiele jego interpretacji....uff, jak ochłonę napiszę coś więcej...
-
The Last of Us
Na hardzie po prostu jest dużo momentów które nie da się przejść na rambo, TRZEBA się skradać (na survival to już w ogóle mus konieczny) - nie rozciągałem sztucznie czasu gry ale niektóre lokacje zajmowały mi kilkanaście minut pomimo tego, że było tam np z 6-7 przeciwników. Gdybym poszedł sposobem na rambo, który pewnie przejdzie na normalu opróżniłbym lokację w 3min. Na hardzie dużo czasu zajmowało mi np kucanie gdzieś w kącie i obserwowanie linii poruszania się wrogów by wiedzieć jak się poruszają i obmyślanie taktyki by w odpowiednim momencie zaatakować - wczuwa na całego. Zresztą takiego MGS4 też za pierwszym razem kończyłem na hardzie z tego samego powodu - na normalu ta gra to była kpina a nie skradanka.