Masorz

Tak, to on.

JAJCO Proponuję najpierw zapoznanie się z tym - http://pl.wikipedia.org/wiki/Alfabet_polski a potem z tym - http://czytanie.edu.pl/a/czytanie-ze-zrozumieniem/ i wtedy jeszcze raz mojego posta wyżej. Jeżeli dalej nic to przykro mi, ale nie ma dla ciebie nadziei.

6x07 - zdecydowanie najlepszy odcinek tego sezonu jak na razie i jeden z najlepszych w ogóle

Nie pamiętam, którą zrobiłem jako pierwszą, ale na pewno w czołówce są Tomb Raider Underworld, Assassin's Creed 2 oraz Uncharted 2. A parę dni temu wpadło w inFamous 2. Banał.

Mnie tam się podoba obecny sezon, momentami nudno ale nie wiem, może ten klimat na farmie mi odpowiada poprostu. PS. córcia farmera zayebista łupina, kochałbym bardzo!

Ja tam się cieszę

Kampania mnie rozwaliła swym rozmachem, tak wiem, że fabuła dla idiotów i kompletny mayhem na ekranie, ale dla mnie to mega zayebista sprawa. Multi tradycyjnie rządzi, podoba i się jak zmienili sprawę odblokowywania broni i dodatków do nich a także podział 'serii zabójstw' na 3 kategorie. Call znowu rządzi.

Jak to, a Trainspotting? <troll>

Jakoś słaba mi się wydała tak ogólnie.

Wojna Światów na 11ym miejscu, toż to fail wszechczasów.

ahahahahahahahahaha xD

Lubię serię Krzyk, ale z horrorem to ma tyle wspólnego co ja z chrześcijaństwem.

ostatnia scena Kiepskich>>>>>>>>>>>>>>>>>> reszta

Jak jest jej z minuta na odcinek to może być. Ale jak było o niej pół epa (chyba 4ty tego sezonu to był) to moje zirytowanie sięgnęło zenitu. Do tego 'zayebisty' 'żart' w wąsami Ahahahaha, patrzcie jaki jest opis dzisiejszego (wczorajszego) odcinka - XD

Były dopiero 2 gorsze epy na 7 więc nie jest źle

No właśnie mnie się ten helołinowy średnio podobał, z sucharami jakimiś wyskoczyli

Jaki 5ty sezon? Przeca anulowali dawno temu.

moją mosznę to

W Gazometrze, we Wiedniu

Przecież w tym artykule jest wypowiedź Lombardo, gdzie stwierdza, że nikogo nie wini i jeszcze chętnie odwiedzi Polskę

Dokładnie, a przecież gdzie najczęściej lądują kosmity? W RPA.

Trochę kupowaty odcinek, Dex nagle pod wpływem choroby syna i pier.dolenia tego negrosa zaczął prosić siłę wyższą o cud i wynagrodzić mu to, bitch please :confused: Reszta nawet fajna, ale chyba zbyt epicko chcą zrobić sceny z Olmosem i dziwnie momentami to wygląda i kiczowato.

django - nie było durnot, bo prawie zombiorów nie było. Ale jednak nuda dała się we znaki mocno. Plus masa banałów związanych z całą sytuacją wokół postrzelonego młodego.

Mnie się podobało. Może parę motywów faktycznie durnych, ale nie zabrało mi to przyjemności z oglądania. Dobra końcówka i zapowiedź następnych odcinków też spoks.

Dobre granie