Skocz do zawartości

Blue

Użytkownicy
  • Postów

    662
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

245 Wybraniec

Informacje o profilu

  • Płeć:
    mężczyzna

Ostatnie wizyty

1 607 wyświetleń profilu
  1. Blue

    TEKKEN 7

    Sam ku*wa zdechnij Leroy Smith to postać, którą raz zobaczysz i nigdy nie zapomnisz. Design najwyższych lotów, od razu wskakuje na podium najfajniejszych postaci w Tekkenie. Ciekaw jestem jak się nim będzie grało, ale pod względem designu to jest zdecydowanie najlepszy z nowych zawodników w T7
  2. No cóż... Chyba cechą rasy Yody jest to, że przeważnie porusza się bardzo wolno ale w wybranych momentach porusza się bardzo szybko. Trochę jak koty.
  3. Masz rację oran, ale to wszystko m o ż e być. Na razie to dali niedoświadczoną reżyserkę i chyba trochę zawaliła sprawę. Z drugiej strony to Mando powinnien tą Carę Dune puknąć (albo ona jego) i mieć nowy booty call w telefonie.
  4. Eee... najgorszy odcinek. Nadal wspaniały, ale najgorszy z wszystkich. O ile podobało mi się dużo elementów, na czele z potężną Giną Corano, to muszę przyznać, że scenariusz tego odcinka zawalił się dość mocno. Związek emocjonalny Mando z pewną postacią kobiecą nie miał prawa się wydarzyć. Skąd to się wzięło? Gdzie mamy sceny, w których te charaktery się ścierają, gdzie powstaje uczucie? Przyjeżdża chłop do wioski i kobieta, która zobaczyła go pierwszy raz w życiu już po chwili się do niego klei. Wiem, że 30/40 minut to nie dużo, ale dobry reżyser zdołałby przedstawić taką mikro relacje jako coś realnego. Tutaj się to nie udało. Sceny akcji z bandytami były tylko ok. Jednak dobrze, że sprawą życia i śmierci tego odcinka jest pojedynek z jednym AT-ST. Pokazuje to, że nie trzeba dużej stawki aby być zaangażowanym emocjonalnie w historię. Może wreszcie się scenarzyści tego nauczą raz a dobrze. Cały odcinek to taki dobry quest poboczny w Wiedźminie. Super, że dają nam odetchnąć po ostatniej akcji ale teraz czas przejść do finału.
  5. A ja właśnie myślę właśnie, że to jedna z lepszych scen. Pokazuje, że za hełmem Mandalorianina skryty jest ktoś trochę bardziej skomplikowany od typowego małomównego zabijaki. Koleś ma dumę i silne powiązanie z swoją społecznością, co można wykorzystać. Takie cechy (albo słobości, jak kto to widzi) tworzą ciekawe postacie. Kibicuje.
  6. Jestem pod wrażeniem. Pewnie poświęciłeś tej riposcie więcej czasu i sił umysłowych niż Lucas reżyserii prequeli. ("Yes Mr Lucas, i'm sure this will work!")
  7. xD prequele to filmy poziomu the room, więc jednak nie
  8. Blue

    DC Cinematic Universe

    Eeee... dlaczego Ty tego nie wiesz?
  9. Blue

    DC Cinematic Universe

    Aktorzy nie mają w kontraktach zakazu konkurencji w DC.
  10. No niedawno odkryłem tą perełeczke na Netflixie. Zapuściłem sobie pierwszy ep i mówię do siebie, że ktoś zrobił pretensjonalne quaziDB (pipi) i kosi kasę na nostalgii... ale wyłączyć jakoś nie mogłem. No i czym dalej w las tym lepiej. Nawet nie wiedziałem, jak potrzebny mi był taki bezpretensonalny, dobrze wykonany shounen w którym najważniejsze są efektowne walki i ten znany feeling z DB, gdzie cały czas zastanawiasz się jak bardzo za(pipi)isty jest kolejny fighter. Praise the Sun!!!
  11. Blue

    Terminator universe

    No i ten trailer... jest dobry, zaskakująco dobry. No i po co było takie (pipi) a nie zwiastun pokazywać wcześniej?
  12. Pomyliło Ci się RT z Rudiokiem.
  13. Blue

    Samochód marzeń

    Może kiedyś bank mi pozwoli takiego przytulić. Ehh.
  14. Zawsze lubiłem (ale nie uwielbiałem) Gwinta, zarówno w Wiedźmienie jak i w osobnej grze. Dlatego pytam o fabułę, bo ona zapewne byłaby dla mnie tu najważniejsza.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...