Chewie

Kurła to na co mnie teraz ten showtime, chyba tylko do yellowstone. Serio jak bym był na bardzo ograniczonym budżecie to da się w zupełności przeżyć na samym amazonie, rok kosztuje tyle co jeden miesiąc netflixa a zawsze się coś znajdzie do obejrzenia. Nie wspominając o dodawanych gierkach. Co do reachera to trochę nierówny sezon, lepszy od poprzedniego ale ta postać Duffy strasznie męczy. Postacie poboczne z pierwszego sezonu dużo lepsze.

Skorzystałem z 3 darmowych miesięcy, które dawali na xboxie. Na razie zacząłem silos, nawet ciekawe. Potem obczaje to rozdzielenie i może kulawe konie jak starczy czasu. Chyba nic innego tam za bardzo nie ma. Filmów bardzo mało. Przynajmniej z tego co widziałem wszystko jest w 4K i w ładnej jakości.

Hajs wraca na steam wallet pewnie? Chybna szkoda mi czasu, żeby się w to bawić. Do tego bym im jeszcze podbił statsy na te dwie godziny. Przypominam, że muszą sprzedać 10 mln kopii aby wyjść z dołka

"recenzenci" z VG się z Tobą nie zgodzą

Czyli nie trzeba grać we wszystkie najnowsze slopy i można ogrywać tylko dobre gierki? Ale Outlaws kiedyś sprawdzę jako fan SW jak będą go dodawać do laysów

Bomby prawdy. Najgorsze co się mogło przydarzyć ND to spuszczenie cuckmana ze smyczy

Akurat yakuzy to gierki na długie godziny jak ktoś chce zrobić 100% więc można sobie kupić na jakiejś promce i cisnąć powoli. W game passie najlepiej sprawdzają się indyki i gierki day one, których normalnie bym nie kupił. Teraz na steam są na wyprzedaży, mogli trochę większy upust dać niż 45% ale nie ma tragedii.

Oczywiście wiadome media będą zawyżać, tak samo jak było z Avowed i Veilguard gdzie gry sprzedawały się bardzo słabo a leciały nagłówki typu WIELKI SUKCES, GRA SPRZEDAJE SIĘ ZNAKOMICIE. Tak dzieje się z każdą grą, która wpasowuje się w ich światopogląd. Trochę śmiesznie, że tak chamsko chcieli wepchać to dei, że nawet ten jedyny murzyn, którego znaleźli to jakaś naciągana historia i nie był wcale samurajem. No i to, że nie było nawet miesiąca bez żadnej wpadki gdzie ubisoft nie obraził całego narodu.

Ja chciałem a nie ograłem

Tak właśnie zrobiłem, było po drodze to rowzwaliłem mu bazę statkami. Wcześniej jeden scenariusz mi zajął cały dzień bo nie ogarnąłem, że mogę awansować do epoki żelaza

Ci to mają pomysły, zbuduj wonder co trwa jakieś 10 minut, potem czekaj 2000 lat nic nie robiąc, żeby skończyć misje No nic odpalę sobie jakiś serial niech czekają sobie w tle

Kurła jak dostaje szewskiej pasji na myszce to nie chcę wiedzieć co by się działo na touch padach. AOE 1 na pewno nie nadaje się na przenośne sprzęty, dlatego zrobili tylko tą bieda pc wersje. Jakoś przemęczę do końca i wleci dwójeczka. Jak już zacząłem to trzeba dobić acziki, na szczęście z pvp chyba trzeba tylko jeden ranked wygrać.

3600 już trochę dziadek ale 5600 czy 5700x3d w połączeniu z jakimś rtx 4070 dalej dają radę. Na spokojnie można na takim sprzęcie przeczekać obecną generację kart.

Właśnie gram w jedynkę (gra chyba nie ma tematu) i kurwicy można dostać z tym path findingiem. Jak jest wąskie przejście to połowa wojska chce iść na około przez drugi koniec mapy, jakieś pojedyncze jednostki gubią się w lesie i stoją tam dopóki się nie zorientujemy. AI też jest zwalone. Gra jest bardzo fajna mimo wszystko i dobrze się bawię. Mam przynajmniej nadzieję, że tak było w oryginale a nie że coś zjebali w tym "Definitive Edition". Oby w dwójce nie było tego problemu bo połowa bitew, które powinienem wygrać jebie się przez ten path finding.

Ostatnio kupiłem dwie gierki na Argentynę ale coś tam ludzie piszą, że banują teraz za to. Takich przypadków jest raczej bardzo mało i komuś się udało odzyskać konto. https://www.xbox-now.com/pl/news/557/warning-do-not-purchase-from-other-countries-or-use-a-vpn-for-keys-accountban-is-possible W turasa nawet nie chciało mi się bawić

Wspaniały zestaw do ogrywania Balatro Ja holduje do następnej generacji. W ogóle tęskno mi do czasów kiedy 60ti miała wydajność 80 z poprzedniej generacji i więcej pamięci. To se ne vrati

W ogóle nie wiedziałem, że są własnością IGN. To wiele wyjaśnia. Niestety rzetelnych mediów coraz mniej.

Jo, tym bardziej gry, które się kiedyś kupiło a mało kto już ma napęd albo zajechanego cedeka. Ja tam i tak raczej kupuje starocie na gogu jak są za jakieś śmieszne pieniądze

ten stary dashboard piękne czasy

Na firefoxa nie wrócę raczej, miałem problem z niektórymi stronkami, do tego Dzięki, faktycznie działa. Ten lite trochę lipa bo trzeba przeczekać czarny ekran na youtubie ale lepsze to niż oglądanie reklamy i guess. Na razie jadę na chrome + kaczka + ublock

Wziąłem sobie z okładeczką z fallouta chociaż wszystkie fajne, do tego lutowy numer z kcd dla darmowej wysyłki

Wczoraj przesiadka z firefoxa z powrotem na chrome a dzisiaj taki kwiatek, nosz kurwa

Niedługo dam suba w zamian za disneya. W sumie dużo tam jest ciekawych rzeczy dla mnie: Peaky Blinders, Wikingowie, Squid Game, Chłopaki z baraków, Arcane, Narcos, Stranger Things też mnie ominęło. Jeszcze drugi sezon Alice in Borderland i pewnie coś jeszcze się znajdzie.

90% graczy do niedawna to była płeć męska i pod tych odbiorców gry były robione dlatego zazwyczaj wcielaliśmy się w napakowanych koksów. Czy w jakiś sposób te gry dyskryminowały kobiety w jaki Avowed dyskryminuje płeć męską? Gears of war, Halo? Można było zrobić grę zróżnicowaną, świat fantasy gdzie panuje równouprawnienie ale tutaj ewidentnie tej równości nie ma. Potem zdziwko, że gierki dla "modern audience" się nie sprzedają.

Tak pewnie było z concordem co, wspaniała gra zrujnowana przez hejterów w sieci