Treść opublikowana przez Ludwes
-
Champions League
az sprawdzilem kto lahoz i wszystko jasne, gosc jest zayebisty
-
Champions League
tadic byl na spalonym, a bral udzial w akcji jak bardzo bym chcial gola dla ajaksu, tak to byla dobra decyzja sedziego, c'mon
-
Champions League
ale ma racje Pochettino jest świetny, ale sila rzeczy pewnego poziomu w Tottenhamie nie przeskoczy
-
Champions League
nawet nie zartuj
-
Champions League
canal plus nie mialo w ogole ligi mistrzow w tym sezonie, tylko darmowy dostep do kanalow polsatu, ale tylko na faze grupowa
-
TRANSFERY
to inna sprawa, ale faktem jest, ze jedynym naprawde dobrym pomocnikiem juventusu jest pjanic
-
Premier League
Chelsea ewidentnie nie ma pilkarzy, zeby grac tak, jak chce Sarri. Na przyklad taki Alonso. Kur.wa, co za yebany paralityk. Kazdy kontakt z pilka to jest cringe.
-
Premier League
Kane chyba jednak lepszy.
-
Primera Division
to znaczy Ramos jest bandziorem i klaunem, na co wskazuja miedzy innymi jego cieszynki, ale Real nie ma szans w tym aspekcie z Atletico przeciez taki na przyklad Partey (koles ma klopot z podaniem pilki) juz po swoim faulu na Reguilonie mogl spokojnie wyleciec
-
Primera Division
derby Madrytu jak zwykle ciezkie do ogladania, głównie przez rzeznikow z Atletico, ktorzy, czesto mam takie wrazenie, nie umieja za bardzo grac w pilke pelno fauli, narzekan i symulek sedziowanie, jak to w Hiszpanii, dramatyczne - gola Griezmanna byc nie powinno, bo chwile wczesniej faulowany byl Vinicius; karnego dla Realu rowniez nie, bo Brazylijczyk faulowany byl przed polem karnym (gra dobry mecz, tak btw) ogolnie to mam nadzieje, ze Real wygra ten mecz, bo Atletico to najgorsza druzyna na swiecie ciezko kibicowac tym bandytom
-
Premier League
wyrównany mecz xd ja wiem, ze patrzac w statystyki widzi sie taka sama ilosc oddanych strzalow i podobne posiadanie pilki, ale polecam jednak ogladac te mecze fulham dobry to mial jedynie poczatek, po ktorym dostalo gola z kontry, po chwili drugiego, a united wszystko mialo pod kontrola
- NBA
-
Primera Division
ale on nie jest typowym skrzydłowym, wez sobie obczaj jak gral w bordeux i o co chodzi z narzekaniem na lengleta? gosc jest na tyle dobry, ze nie zauwazam braku umtitiego, z ktorym chuy wie co sie dzieje; wczoraj przy golu spozniony (imo bardziej winilbym albe), ale ogolnie zaprezentowal sie ok najgorszy pilkarz to zdecydowanie rakitic (ewentualnie jordi alba) - gosc gra za wolno po prostu; niech on juz odejdzie, plis busi faktycznie zagral dobry mecz (oprocz tej jednej powaznej straty); w ogole nie rozumialem narzekan komentatora (to juz kolejny mecz, gdy go krytykuje chuy wie dlaczego) gameiro
- NBA
-
własnie ukonczyłem...
pamietam, ze mialem klopot z ostatnim bossem, a gralem na normal
- HBO Max
-
Primera Division
Semedo i Pique
-
Premier League
Wiem, wspominales ostatnio, ale ja na niego nie moge patrzec.
-
Premier League
Jakos ten Arsenal zaczal wygladac, ale koncowke sfrajerzyli. Czlowiek sie cieszy, ze nie musi patrzec na Xhake, ale co z tego, skoro ta druzyna ma pelno szrotow. No na przyklad taki Kolasinac. To jest niedopuszczalne, zeby tak grac. Za to Guendouzi bardzo spoko, zdecydowanie najlepszy z Arsenalu.
-
Primera Division
Messi sie juz skladal do strzalu, gdy sedzia zagwizdal. Spojrz na te sytuacje. Wszyscy, ktorzy byli w poblizu Messiego, byli dalej skupieni na grze. I wybacz, ale nie ma znaczenia, ile metrow od bramki Messi byl faulowany. Fakt jest taki, ze sedzia nie zagwizdal, mimo ze powinien, Barca powinna dostac wolnego (kontra Valencii nie mialaby miejsca), a ty siedzialbys obs.rany, bo do rzutu wolnego podchodzil Messi Jasne, rozumiem, ze to nie ten sam "ciezar gatunkowy", bo jednak karnego jest strzelic latwiej niz wyprowadzic taka wspaniala kontre, ale to tylko gdybanie. Zreszta, to tylko glupi mecz, nie klocmy sie
-
własnie ukonczyłem...
dla mnie 8/10 to tez troche za malo, zeby nazywac cos takiego wspanialym, ale rozumiem tez niekiedy tak mam, ze niby wszystko mi sie podoba i uwazam dana gre za naprawdę swietna, by po jakims czasie dojsc do wniosku, ze swietnie sie bawilem, ale jednak bez przesady; jest naprawde spoko, ale nie bede wspominal jak bog wie czego
-
Primera Division
wszystko spoko, ale jaki sens ma ten post? gdyby nie odwgizdal tego karnego, to Valencia i tak stracilaby gola po strzale Messiego Juz nie wspominajac o golu Gameiro, ktory padl po ewidentnym i nieodgwizdanym faulu na Leo
-
własnie ukonczyłem...
Catherine Zaczalem ja niemal dwa lata temu, zacialem sie na jednej planszy i rzucilem w pizdu, ale o tym juz kiedys wspominalem. W ostatnich dniach wrocilem i krotko mowiac napyerdalem jak nie pamietam w co. Piecio i szesciogodzinnych posiedzen przy jednej grze to ja za czesto nie mam, a przy tym tytule takowe sie pojawily. Oczywiscie tym, co mnie ciagnelo do tej gry, byla jej historia. Na tyle ciekawa, ze przebijalem sie przez kolejne plansze, pomimo ze sporo mnie to kosztowalo, bo gra mnie mocno frustrowala. Czesto pojawialy mi sie mysli, ze to najbardziej frustrujaca gra, w jaka gralem. Oczywiscie najwieksza w tym zasluga mnie, bo regularnie zacinalem sie na kolejnych pietrach (niemal przez cala gre byly to koszmary nie tylko glownego bohatera, ale i mnie), stad napisy koncowe obejrzalem dopiero po 20h. Natomiast czesto irytowalem sie rowniez na sterowanie, ktore albo jest niedopracowane (bardzo czesto mialem klopoty, zeby pociagnac za ten blok, za ktory chcialem), albo to wina mojego pada, choc mimo wszystko stawialbym raczej na to pierwsze. Nie podobaly mi sie rowniez momenty, kiedy zwisalem i po kilku ruchach galka w jedna czy druga strone, bohater poruszal sie w inna strone, niz chcialem. Wiem, ze tak to zostalo zaprojektowane, ale ta nagla zmiana kierunkow pojawiala sie dosc, powiedzialbym, randomowo. Kamera rowniez nie jest idealna. Wolalbym nia obracac we wszystkie strony, a nie takie chuy wie co. O grafice to ja pisac za bardzo nie lubie, ale musze przyznac, ze styl graficzny mi sie podobal, a design bossow to mistrzostwo swiata. Muzyka tez jest spoko, ale to tez zalezy od tego, jak dlugo czasu spedza sie nad jednego plansza, hehe Koncowka to zdecydowanie najlepsze, co ta gra ma do zaoferowania, przynajmniej jesli chodzi o etapy zrecznosciowe. Moze tak to odbieram, bo troszke nabralem wprawy, a moze po prostu bylo latwiej, ale faktem jest, ze gra potrafi sprawic duzo satysfakcji, kiedy idzie sie po planszy jak burza. Mnie mimo wszystko az tak dobrze nie szlo, ale koncowka byla naprawde intensywna. Najlepsze w tym tytule jest to, ze frustrowal mnie tak bardzo, a przez ostatnie dwa dni spedzilem przy nim 11h. Bede milo wspominal te gre, bez watpienia.
-
PSX Extreme 258
Najlepsze smartfony dla graczy xd
-
TRANSFERY
Zeby sie odegrac za to, ze Roma ich pilkarsko oyebala w Lidze Mistrzow. Smh A, ok, widze, ze bluber juz wyjasnil