Treść opublikowana przez Ludwes
-
własnie ukonczyłem...
Uncharted 4 Kurde, no nie wiem. Bardzo lubię trylogię z PS3 i bardzo mi podobały doniesienia, że tereny są większe i nie trzeba aż tak bardzo gnac przed siebie, ale ostatecznie nie siadla mi ta część za bardzo. Fajnie, że można większość etapów przejść po cichu, i tak też zresztą robiłem, linka to fajny dodatek, ale no nie wiem. Im dłużej grałem, tym gorzej się bawiłem. W pewnym momencie zdajesz sobie sprawę, że byłbyś bardziej zaskoczony, gdyby ten most się jednak nie zawalił, dzięki czemu mógłbys przejsć na drugą stronę bez problemu (najlepszy przykład to dwa mosty w odstepstwie 30 sekund - pomyślałem, że skoro pierwszy się rozpadł, to przez drugi już przejdę spokojnie - no właśnie, kur.wa, nie). Może to kwestia tego, że to już czwarta część, pewnie tak, ale niestety jest to męcząca sprawa. Patrząc z perspektywy przejścia gry, szczyt formy ta gra osiąga w Wkur.wia to, że Drake wykonuje skoki na 20 metrów, ale nie potrafi się wspiąć po kamieniu i przejść na drugą stronę. Nie potrafi, bo masz przejsc tak, jak chcieli twórcy. Irytują momenty, w których musisz znaleźć rozwiązanie jakiegoś problemu, chodzisz chwilę i nic nie możesz zrobić, bo partner, który miałby ci w tym pomóc, jeszcze ci tego nie zaproponował. Nie wiem, czy to naprawdę byłby az taki problem dodać w każdej tego typu sytuacji możliwości przywołania drugiej osoby, żeby ta pomogła ci przepchnac te je.bana belkę? No chyba że za każdym razem się da. Z co 'ciekawszych momentów' na wyróżnienie zasługuje moment, w którym No ogólnie jestem rozczarowany. Nie wiem, czy kiedykolwiek do niej wrócę, chyba jednak trochę zbyt rozwleczona jest to gra. Aha, główny zły to taka pizda, że ja pyerdole
-
NBA
Lowry 21/6/6 po pierwszej połowie
-
NBA
Toronto goni, goni i dogonić nie może. Przypomina mi to drugi mecz.
-
NBA
I Cavs w 2015, gdzie wypadli Love i Irving.
-
NBA
TORONTO 3-1 IBAKA JAKI MECZ, ZAMKNĄŁ MI MORDĘ W DRUGIEJ POLOWIE TRZECIEGO MECZU, A DZISIAJ TO JUŻ W OGOLE LOWRY CO ZA PROFESOR
-
Liga Narodów UEFA
Wszystko możliwe, bo my w sumie co roku dyskutujemy na ten temat.
-
Liga Narodów UEFA
Nie napisałem, że to był jego świetny mecz. Masz rację, że to nie był najlepszy mecz w jego wykonaniu. To był mecz w stylu Ronaldo - nie za bardzo wychodzi, ale jakimś cudem strzelił dwie bramki. W drugim też nie zagrał spektakularnie, ale patrząc tylko na samą grę, nie liczby, to myślę, że zagrał lepiej niż na Camp Nou. Zresztą stworzył ze trzy okazje i spokojnie mógł mieć trzy asysty, ale z tego co się orientuję, to chyba nie oglądałeś tego meczu? Kanabis, piszę, że rzadko słyszę o tym, że zrobił coś błyskotliwego, bo kiedy przychodzi czas podsumowań, to wszystkie opinie, które się pojawiają, to jest: 'Messi nic nie wygrał', 'Messi to tylko strzelec' itp. Chciałbym żeby ludzie szerzej patrzyli na sprawę, bo to sport zespołowy, i tyle. Zreszta, chyba można zamykac:
-
Liga Narodów UEFA
Co w tym dziwnego, że częściej się pisze o Messim? Gość ma taki arsenal zagrań, że w jednym meczu może strzelić za(pipi)ista bramkę z dystansu, w drugim z rzutu wolnego, w trzecim okiwac pół boiska, a w kolejnym znakomicie podać. No ogólnie ciężko trafić na mecz, w którym nic nie pokaże.
-
Liga Narodów UEFA
Pokaż te zwykle zagrania Messiego, którymi się tak podniecam, a które umie wielu innych piłkarzy. Ogólnie chuyowy post. Sam post temu przyznalem, że Van Dijk ma za sobą świetny sezon i nie zdziwie się, jak wygra ZP, ale oczywiście jako odpowiedź przeczytasz, że nie zauważasz jak Van Dijk grał przez cały sezon i denerwujesz się jak jakiś inny piłkarz niż Messi zrobi coś dobrze, lol A te zbiorowe spusty fanów Messiego to chyba ostatni raz były, gdy ten strzelił bramkę podcinka z 16 metrów. No, nie powinniśmy się spuszczac, powinniśmy się spuszczac nad momentem, gdy Van Dijk został 1 na 1 z Messim i wolał o pomoc, hehe
-
Liga Narodów UEFA
Lipa, że o nagrodzie indywidualnej tak bardzo decydują zdobywane trofea. Niekiedy jak wchodzę poczytać komentarze dotyczące tej właśnie nagrody, to mam wrażenie, że ludzie po prostu nie chcą, żeby wygrał ja ten cholerny Messi. Już widzę po tym temacie, że tutaj gość, który strzela po 50 goli na sezon, notuje ponad 20 asyst (których powinien mieć dwa razy więcej), cofa się po piłkę na środek boiska, a niekiedy nawet i bardziej, żeby rozgrywać, jest sprowadzany tylko do roli strzelca. Rzadko kiedy trafiam na komentarze typu 'to, co robi Messi, jest niesamowite; gość jest tak naprawdę pomocnikiem, a strzela więcej niż najlepszy napastnik'. Pewnie, inni piłkarze też mieli świetny sezon, jak Van Dijk na przykład (nie zdziwie się jak dostanie ZP), i nie każe nikomu uważać, że Messi jest najlepszy i chuy, ale ludzie nawet nie rozmawiają o tym jak ktoś grał, nie analizują pojedynczych zagrań, ogólnej oceny tego, kto i jak zagrał, wszystko sprowadza się do tego, czy wygrał trofeum, czy nie. Messi niemal w każdym meczu tego sezonu pokazał się z dobrej strony (nawet ten rewanżowy mecz z Liverpoolem nie był zły w jego wykonaniu). Po prostu niekiedy tak bywa, że jedna drużyna jest lepsza od drugiej, a w tym przypadku tak było.
-
Liga Narodów UEFA
Ja bym jednak wolał dać najlepszemu pilkarzowi.
-
NBA
Bez Klaya, bez Duranta, Toronto przez cały mecz prowadzi 10 punktami, a i tak mam wrażenie, że to spyerdola. Słabo wygląda Kawhi (nie potrafię zrozumieć dlaczego w momencie kiedy jest podwajany, on bierze piłkę, wygania się do rogu i oddaje rzut za trzy - ma niekiedy takie zagrania, kiedy myślisz sobie WTF) i Ibaka, ale on ogólnie jest chyba jednym z najgorszych zawodników w NBA. Niesamowite drewno. Lowry super. Mam wrażenie, że jego punkty w tym meczu znaczą więcej od innych - po prostu trafiał, gdy Toronto najbardziej tego potrzebowalo. No i Siakam - ale to jest zawodnik. Podoba mi się ten jego agresywny styl. Wygląda jakby Warriorsi nie mieli nikogo, kto potrafiłby go zatrzymać pod koszem. Świetnie wyglądal, gdy dowodził rezerwami, później już znacznie gorzej. Aha, Curry
-
NBA
W serii 1:1, ale na własne życzenie. Co Raptors odje.bali pod koniec drugiej kwarty i przez znaczna część trzeciej (Warriors z runem 18:0) - dramat. Trochę odrobili, a w końcówce kilka razy z rzędu zastopowali GSW, ale sami nie potrafili zdobyć punktów. Ciągle miałem wrażenie, że wystarczy ten jeden trafiony rzut i mogą to jeszcze wyrwać, ale ostatecznie nie dali rady (co za dagger Iguadoli). Nawet Kawhi się nie popisał w czwartej kwarcie (po dobrej trzeciej, gdzie ciągnął Raptors) - był moment, kiedy w jednej akcji przestrzelil trójkę z dobrej pozycji, by w następnej akcji, gdzie Toronto chwilę wcześniej zagrało dobrze w obronie, zaliczyc stratę. Mecz był do wygrania, a perspektywa prowadzenia 2:0 i prawdopodobny brak Klaya i Duranta (na tych kilku urywkach pod koniec meczu nie wyglądał na takiego, który byłby w stanie zagrać w trzecim meczu, ale może się mylę) - no byłaby to niesamowita przewaga.
-
Champions League
chuy nawet nie sprawdził, co za żenada
-
NBA
Jak tam, ogląda ktoś? Na razie Toronto wygląda naprawde dobrze, pomimo tego, a może właśnie dlatego, że Kawhi jest podwajany, a momentami nawet potrajany, od początku spotkania. Zobaczymy, bo zaraz trzecia kwarta, a Warriors ja lubią.
-
Primera Division
To znaczy on powinien być wyje.bany, bo za jego kadencji Barcelona co roku jest upokorzana na najwyższym szczeblu rozgrywek. Już pisałem - rozumiem odpasc w ćwierćfinale czy półfinale, ale nie w takim stylu. Czy ludzie naprawdę w obliczu takiej sytuacji uważają, aby pomysł, żeby Valverde dalej kontynuował pracę z tym zespołem, to jest dobry pomysł? Już nawet pomijając styl gry tej druzyny, który jest nudny i jak wcześniej czekałes tydzień na mecz, i nie byłeś zawiedziony, tak teraz wiesz, że będziesz oglądał meczenie buly. Sorry, ale gość który wychodzi po wpyerdolu na Anfield i jedna z rzeczy, która mówi, to to, że piłkarze powinni wziąć odpowiedzialność, bo to oni grali, to coś jest nie tak. Jak trener może powiedzieć coś takiego? Podejście Kloppa jest w mojej opinii takie, jakie być powinno. Wygrali - zasługa chłopaków, przegrali - wina trenera. Nie zrozumcie mnie źle - nie da się ukryć, że ma trochę racji, ale takich rzeczy się po prostu nie mówi. Ten sezon to jeden z najgorszych sezonów. Liga wygrana, ok. Bardzo duża w tym zasługa najsłabszej konkurencji od lat (albo w ogóle), LM - kompromitacja. I teraz jeszcze przeyebany Puchar Króla na dokładkę. Zwolnić jak najszybciej.
- Death Stranding
-
Primera Division
wczoraj do momentu zejścia był najlepszy na boisku świetny piłkarz ogólnie
-
NBA
Ale mecz dzisiaj VanVleet w ostatnich meczach co zagrał. Dzisiaj znowu był świetny, tak jak Lowry. Wszyscy na których narzekalem dali radę, oprócz Greena, z tym to nie wiem co się dzieje.
-
Primera Division
ej, ale teraz to go już muszą wyj.ebac, nie?
-
PSX Extreme 262
Super Mario Odyssey w recenzjach?
-
NBA
No i mamy serię. Leonard przez cały mecz kuśtykal, oddał tylko 13 rzutów, ale Toronto i tak wygralo, głównie dzięki ławce, która zdobyła 48 punktów. Aha, Lowry daje rade w tej serii.
-
NBA
Co za mecz w Toronto Danny Green i VanVleet 2/20. Ten drugi to serio nie wiem dlaczego tyle gra. Nigdy nie byłem jego fanem patrząc tylko na jego styl gry, nie na liczby, ale jeśli w nie spojrzymy, to zjazd w porównaniu do sezonu regularnego jest bardzo duży. Z 11 punktów na mecz do 4. Tylko 26% (41 w RS) procent z gry i 19% za trzy (38%!). W Milwaukee świetni Hill i Brogdon (obaj wchodzą z ławki, lol; wiem, że ten drugi jest po kontuzji), Giannis dzisiaj tylko 12 punktów. Mimo to ich gra trochę się zawaliła po jego wyfaulowaniu. Zobaczymy co Raptors pokażą w czwartym meczu. Oby wygrali, bo byłoby fajnie obejrzec 7 meczów w tej serii.
-
NBA
- NBA
Nie do końca rozumiem, czy miałeś problem ze znalezieniem linków do meczów na zywo, czy do powtórek, ale jeśli jednak chodzi o to pierwsze, to tu znajdziesz mecze na żywo https://www.reddit.com/r/nbastreams/ Jesli chodzi o powtórki, to ja korzystam z tej strony https://nbahdreplay.com/ - NBA