Skocz do zawartości

Ludwes

Senior Member
  • Postów

    5 689
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Odpowiedzi opublikowane przez Ludwes

  1. No to jest gadka w stylu Console Wars. Zamiast jakiejś analizy, czemu wybronienie w trzech chłopa dośrodkowania w pole bramkowe miałoby być niemożliwe dla każdego bramkarza na świecie, mamy tylko pojazd mający, jak rozumiem, sugerować mi, że jestem jakimś fanboyem Diego Lopeza. Którego użyłem tylko jako najprostszy przykład, bo grał z tą samą obroną i pokazał różnice. No ale dobra, takie dośrodkowanie jest faktycznie nie do obrony, niech będę fanboyem Diego Lopeza, tego akurat dawno nie słyszałem.

    Sorry za te "podjazdy", ale po prostu irytuje mnie to ciągłe najeżdżanie na Ikera. Uważam, że on wcale źle na tym turnieju nie grał, ba, grał dobrze. I nie posądzajcie mnie o fanbojstwo piłkarzy Realu. Jestem kibicem Barcelony, ale potrafię docenić piłkarzy "Królewskich", choćby Ikera. Tak jak już wspominałem, od czasu kontuzji Casillasa dużo ludzi na niego najeżdża, że bez formy, popełnia błąd za błędem, a Diego Lopeza wychwala się pod niebiosa [nie mówię, że to partacz, broni dobrze]. Mówi się, że jest lepszy od Ikera. Ja uważam inaczej. Zobaczycie, Casillas w tym sezonie pokaże klasę.

     

    Co do tej bramki, której wg Was Iker puścić nie powinien [tej pierwszej]: zobaczę powtórki i się ustosunkuje. Analiza? Będzie, wedle życzenia.  :thumbsup:

     

    EDIT: Obejrzałem parę razy powtórki i... nadal uważam, że Casillas nie popełnił błędu, w przeciwieństwie do dwóch kolegów z pola. W tej sytuacji lepiej powinien zachować się i Pique, i Arbeloa. Casillas? Myślę, że winę za tę bramkę ponoszą wyżej wymienieni panowie, nie on. 

    Dwóch innych bramek chyba nie muszę komentować, co? Neymar oddał znakomity, silny strzał, a Fred perfekcyjnie umieścił piłkę w siatce. Casillas był po prostu bez szans.

  2. Nie no, faktycznie, nie zdarzyła się chyba w historii świata sytuacja, że trzech kolesi potrafi zatrzymać jednego, który jest kurde dwa metry od bramki, dostaje piłkę wysoką spoza pola karnego (tip: bramkarz ma pewną przewagę nad napastnikiem w takiej sytuacji... bo może wyciągnąć ręce, co nie), a potem jeszcze leży na ziemi. Ta ocena jest dla mnie tak surrealistyczna, że nie umiem na nią odpowiedzieć. Jak dla mnie, milion bramkarzy nie puściłby tej bramki.

    Dla mnie przy tej bramce nie miał szans.

     

    Wiem wiem, Diego Lopez by to obronił.

  3.  

    Wg Ciebie Casillas grał słabo? Na pewno nie. Gdyby nie on, Hiszpania przegrałaby wyżej. Poza tym, nie miał szans przy żadnej bramce strzelonej przez Canarinhos.

     

    No cóż, mam raczej deterministyczne podejście do życia, więc w jakimś sensie mogę się zgodzić, że Casillas nie miał szans. Jednakże chyba będzie to dopuszczalny poziom szukania alternatywnych światów, jeśli powiem, że bramkarz będący w dobrej dyspozycji wpuściłby najwyżej jedną z tych trzech bramek. Chodzi tu zarówno o atletykę, jak i ustawienie oraz komunikację ze stoperami. Na tle tercetu brazylijskiego Cesar-Silva-Luiz wyglądali po prostu jak amatorzy. To zadecydowało. Dopóki piłka nie trafiała w pole karne, to był mecz na podobnym poziomie z obu stron.

     

    Analogicznie: gdyby nie on... gdyby nie było na bramce nikogo, zapewne Hiszpania przegrałaby wyżej. Gdyby był bramkarz będący w dobrej dyspozycji? Przegrałaby niżej. Ogólnie słaby turniej Ikera i można oczywiście tylko gdybać, jaki to ma związek z faktem, że koleś - biorąc jako próbkę cały zeszły sezon - bez wątpienia nie jest nawet najlepszym hiszpańskim bramkarzem w swoim klubie, bo Diego Lopez niemalże z marszu pokazał, co i jak można robić lepiej na tym miejscu.

     

    Nie zgodzę się z Tobą. Iker zagrał dobry turniej. Poza tym, jak już wspominałem, przy żadnej bramce straconej przez Hiszpanów w finale NIE MIAŁ SZANS. A ty szukasz na siłę argumentów tylko po to, aby móc napisać, że Iker to bramkarz gorszy niż Diego Lopez. Tak naprawdę ŻADEN bramkarz na świecie nie miałby szans obronić tych strzałów po których padły bramki. Można powiedzieć, że Brazylijczycy oddawali perfekcyjne strzały. I mieli też trochę szczęścia [pierwsza bramka Freda].

     

    "Analogicznie: gdyby nie on... gdyby nie było na bramce nikogo, zapewne Hiszpania przegrałaby wyżej. Gdyby był bramkarz będący w dobrej dyspozycji? Przegrałaby niżej." - Nie pamiętasz sytuacji gdy Casillas wyszedł na przedpole i obronił strzał Hulka? Parę razy tak interweniował. No ale w końcu on zagrał słaby turniej. Inni bramkarze na pewno "wyjeliby" strzały Neymara i Freda. Podasz przykład takich bramkarzy? Czy to może po prosty takie już twoje pryzwyczajenie? "Iker jest słaby i już. Podam głupie argumenty o współpracy z obrońcami i będę miał rację"?

  4. Wg Ciebie Casillas grał słabo? Na pewno nie. Gdyby nie on, Hiszpania przegrałaby wyżej. Poza tym, nie miał szans przy żadnej bramce strzelonej przez Canarinhos.

     

    Co do Brazylii - zagrali świetny mecz. Nie do przejścia był Thiago Silva [wg mnie najlepszy obrońca świata], Luiz również zagrał znakomicie. Neymar grał bardzo dobrze [dla mnie MVP turnieju], a Fred... a Fred strzelał bramki. Nie ważne, że większość to były dobitki do pustej bramki.  :)

     

    Natomiast Hiszpania zagrała słabo. Mata zagrał beznadziejnie, dobrze, że został zmieniony. Wydaję mi się, że najlepszym piłkarzem tego finału [jeśli chodzi o Hiszpanów] był Casillas. Iniesta zagrał przeciętnie, aczkolwiek był to najlepszy gracz z pola Hiszpanów. Navas powinien grać od początku. Wszedł, wywalczył karniaka. Zrobił więcej w 2 minuty niż Mata w ponad 50.

     

    Podsumowując: to dobry mecz był. Nie spodziewałem się takie przewagi Brazylijczyków. Przed meczem stawiałem na Hiszpanów, a tu takie zaskoczenie. Brazylijczycy byli dużo lepsi. Wydaję mi się, że oni naprawdę mogą w 2014 wygrać mundial.

    Krótko mówiąc, opłacało się ten mecz oglądać. 

  5. Okładka "czternastki". Jak na razie tylko z Messim.

    Jak myślicie, kto w polskiej wersji będzie widniał obok Messiego? Lewandowski?

     

    EDIT: Czy tylko mi się wydaję, że głowa Messiego jest taka nieproporcjonalna do reszty ciała? ;]

     

    image_304943_620.jpg

  6. Dobra, (pipi)ę, już nie wchodzę to tego tematu. Wolę się nie nadziać na żaden spoiler. 

    Przeglądam, przeglądam i obawiam się czy czasem w następnym poście ktoś nie wyskoczy ze spoilerem. Tak więc, spadam. ;]

  7. No no gruby numer. W recenzjach lipa, ale materiał o E3 daje radę. Choć... mam wrażenie, że z tekstów o grach z E3 wieje ogólnikami. Praktycznie żadnych wrażeń z ogrywanych tytułów. Ciągle tylko "grafa wypala oczy", "zapowiada się mocna gra" itd. Niemniej jednak, fajnie się te teksty czytało.

    Z drugiej strony rozumiem Butchera, miał dużo roboty podczas E3.

     

    Aha, Mielu rządzi. Świetne te felietony pisze. Świetne.

  8. Nie no, okładka wcale nie jest taka zła. Taka na 5.  

    Chociaż wiem o co Wam chodzi. E3 za nami, zapowiedziano na nich nowe konsole, a tu na okładce PECETOWA gra.  :turned:

     

    BTW Zgadzam się z Wami. Ktoś musiał posmarować. I to nieźle.

     

    Tak czy siak, numer i tak zakupię. Daleki jestem od niekupowania PSX-a [zresztą jak każdego innego czasopisma] przez słabą okładkę. 

    Poza tym numer zapowiada się całkiem nieźle. W recenzjach posucha, ale jest w końcu materiał z E3. Będzie co czytać.

  9. Czy tylko mi się wydaję, że lewa "rękojeść" [nie wiem jak to nazwać, mam nadzieję, że zrozumiecie o co mi chodzi] jest grubsza od prawej? ;]

     

    Poza tym pad wygląda całkiem nieźle. Wygląd mi się podoba, zobaczymy jak będzie leżał w dłoni. Tak czy siak, jestem dobrej myśli.

  10. Niezły numer. 

     

    - Tak jak już Słupek wspominał - świetny tekst SoQ-a o GTA V. 

     

    - Dobrze, że HIV skończył już pisać felietony nt. 10 przykazań. Pierwszy felieton był naprawdę świetny, ale kolejne już nie. Każdy kolejny był gorszy od poprzedniego. Czyżby zabrakło pomysłów? Tak właśnie myślę. Uważam, że HIV nie przemyślał dokładnie sprawy. Po prostu kilka przykazań pasowało do gamingu, ale zdecydowana większość już nie. W rezultacie momentami pisał o niczym. Felieton niekiedy nie pasował do z góry określonego przykazania.

     

    -  Kilka niezłych recek, ale ogólnie uważam, że sezon ogórkowy jest już bliziutko. Jeden megahit - The Last of Us - a reszta to tytuły nie tak interesujący jak ten wymieniony wcześniej. Poza tym recka Kaliego niezbyt mi się spodobała. Solidna recenzja, nic ponadto. Szkoda.

     

    BTW Czemu znowu Kali pisał recenzję "gry numeru". Teraz TLoU, wcześniej DMC, Far Cry 3, GOW III, RDR? Zawsze tak było? Jest jakaś zasada? ;]

     

    PS Świetna okładka.

  11. Plusa można aktywować tylko na konsoli czy to poprzez wykupienie abonamentu czy też wpisanie kodu ze zdrapki

    To szkoda. Bo bym sobie wziął abonament na 3 miesiące i miałbym później w co grać [cwaniak]. A tak, trzeba czekać.

  12. Nie mam podłączonej konsoli do neta. Czy gdybym zamówił abonament na 3 miesiące, to dałoby się wykorzystać kod PS Plus na kompie i także na nim dodać wybrane gry [do ściągnięcia, jak wy to mówicie historii pobierania]? Od razu mówię, że moje konto PSN nie jest zintegrowanie z moim profilem na PS3.

  13. Tak też myślałem. Większość uznaje kolejne konsole Nintendo jak konsole nie na następna generację, ale na tą odchodzącą. Co nie do końca jest prawdą.

    Co do The Last of Us, to mocarny tytuł nam się szykuje. Na metacritic 96%. Znakomite oceny.

     

    EDIT: Już 95%. Wciąż fantastycznie. ;]

×
×
  • Dodaj nową pozycję...