Treść opublikowana przez Ludwes
-
Ratchet and Clank Rift Apart
co się stało z jego twarzą ratchet z ps2 był elegancki, a tu z części na część coraz gorzej
-
Targi: E3, GC, TGS
kojima, pokazuj gre, a nie pierdol
-
Beyond Good and Evil 2
ktoś w ogóle jeszcze na to czeka po tym, co pokazali te 3 lata temu? wyglądało to jak jakieś gówno
- Elden Ring
-
własnie ukonczyłem...
Rise of the Tomb Raider No nie bylo tak tragicznie jak na początku spodziewałem się, że będzie. A właściwie to bawiłem się całkiem, całkiem. Wiadomo, to kolejna gra, gdzie zdobywasz punkty doświadczenia za podrapanie się po dupie czy zbieranie różnego rodzaju skarbów i logów (nie odsłuchałem żadnego, bo ileż można), a trzonem gameplayu jest obserwowanie wszystkiego w trybie detektywa, który wszystko podświetla. Na dodatek te punkty doświadczenia wydajesz na umiejętności, których większości, standardowo, w ogóle nie potrzebujesz, co kończy się tym, że dodajesz kolejne bez czytania co dają. Postaci, fabuła i wszystkie dialogi są absolutnie fatalne (naprawdę są bardzo, bardzo złe, a jak człowiek chwilę wcześniej grał w Uncharted 4 to już w ogóle jak niebo a ziemia) - jakbym cofnął się w czasie i grał w grę nie sprzed 5, a co najmniej 10 lat. Fajną rzeczą jest to, że mamy tu taki półotwarty świat, w którym możemy znaleźć na przykład, a raczej przede wszystkim, ukryte grobowce. Szkoda tylko, że każdy przechodzi się z miejsca (człowiek myśli, że wpadł na pomysł jak dostać się dalej, a tu okazuje się, że to koniec), a nagrody, które dostajemy za ich przejście ograniczają się do kolejnych umiejętności w stylu szybszego wspinania się z użyciem czekana albo szybsze leczenie. Wow? Bez kitu, strasznie niewykorzystany potencjał. Wymieniłem pełno wad, ale mimo wszystko lubię gry w półotwartym świecie, w którym co jakiś czas dostajesz kolejne gadżety w stylu Metroid Prime, więc bawiłem się całkiem nieźle. Nie ukrywam jednak, że wolałbym, aby z gry zostały wyrzucone te wszystkie punkty doświadczenia, te wszystkie niepotrzebne umiejętności, to ciągłe podświetlanie wszystkiego. Fajnie by było, gdyby cała historia i jej postacie nie były tak tragiczne jak są tutaj i fajnie byłoby również, gdyby w grze było dużo więcej eksploracji i zagadek, a dużo mniej strzelania (no ale akurat w tych kwestiach tak jest w kolejnej części z tego co słyszałem, prawda?), ale wiem, że to niemożliwe. Trudno, tak czy siak - nie jest źle.
-
NBA
Chris Paul ma 36 lat, a gra na takim poziomie, że to jest aż absurdalne.
- Hades
-
NBA
Clippers zmęczeni jak nie wiem co. Mimo wszystko z perspektywy Clippers nie ma co panikować oczywiście, bo raz, że oczywiste zmeczenie, dwa, że Mitchell poszedł na 45 punktów, a George był tylko 4/17 z gry (choć 4 kwartę miał niezła). Kawhi też poniżej swojego poziomu - był ewidentnie bez nóg dziś. No ale z drugiej strony Utah grali bez Conleya i w pewnym momencie nie trafili 21 rzutów z rzędu, więc... No, no, będzie dobra seria.
-
Ratchet and Clank Rift Apart
typek z ign miał 90 procent po 16h
-
Disco Elysium
tak jak shen mówi, choć mnie dodało ten kupon po tym, jak dodałem do konta darmową grę zajebista sprawa, bo ja na poczatku tego roku dzieki temu kuponowi kupiłem disco elysium za bodajże 43 zł, a w tamtym roku Hadesa na premierę za 32 xd no kradzież, no ale jak dają
-
Disco Elysium
na epicu masz za 64 zł, jak masz kupon na 40 zł
- NBA
-
NBA
Nets pomimo kontuzji Hardena (ta sama kontuzja przez którą ominął 21 meczów sezonu zasadniczego) wygrali pierwszy mecz. Bucks ciągle rzucali za trzy i nie mogli się wstrzelić, a ich trener w swoim stylu pozwala grać swoim najlepszym graczom po okolo 35 minut, gdzie gwiazdy po drugiej stronie zaliczają 40+ minut. KD i Kyrie klasa, ale kurcze, Blake Griffin był dzisiaj swietny.
- Elden Ring
-
NBA
Kawhi dzisiaj, Jezu Chryste. 45 punktów, cały mecz biegał za Donciciem, w końcówce trafiał za każdym razem. No rozjebał system. Game 7 jutro o 21:30, zobaczymy kto będzie miał więcej sił. Choć to by było strasznie w ich stylu, gdyby Clippers przegrali ten mecz grając go u siebie.
-
God of War: Ragnarok
Na końcu teasera podali 2021 rok.
-
NBA
Swoją drogą, w niedzielę w nocy zaczyna się seria Nets - Bucks. Co to będą za mecze Szykuje nam się chyba najlepsza seria w tym roku.
-
Właśnie zacząłem...
Zacząłem trochę gier w ostatnim czasie, ale nie wiem czy z nimi wytrwam, bo pierwsza to Fallen Order, a druga to Rise od the Tomb Raider. Ta pierwsza to zbiór różnych rozwiązań z innych gier, na dodatek dość dziwnych. Bo z jednej strony masz tu wspinaczkę jak z Uncharted, a z drugiej ogniska jak w Dark Souls. Niekiedy spadasz w przepaść i odradzasz sie w miejscu, w którym byłeś 2 sekundy przed śmiercią, a po chwili giniesz w walce i zaczynasz od ogniska. No okej, okej. Co do Tomb Raidera - jedynke całkiem miło wspominam, ale ogrywałem ja lata temu, więc teraz mógłbym mieć o niej inne zdanie, a o dwójce raz na jakiś czas słyszę (czy ogólnie o serii), że jest lepsza od Uncharted. Akurat ostatnio odswiezylem sobie czwarte Uncharted (za pierwszym razem podeszło mi zadziwiająco tak sobie, ale tak jak się spodziewałem - po drugim przejściu myślę, że to najlepsza część) i Tomb Raider wypada w tym porównaniu po prostu tragicznie.
-
Horizon II Forbidden West
E tam, podobna rzecz była już w San Andreas.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
No gość pisze w interesujący sposób, a później widzisz posty typów z cw i od razu przewijasz w dół, bo tych głupot nie da sie czytać.
-
Wrzuć screena
no piękna to ona nie jest
-
NBA
CJ jest jednym z problemów - gość jest po prostu za słaby i jestem pewny, że w końcu go za kogoś wymienia. No chyba że Lillard zmieni zdanie i jednak opuści Portland.
-
NBA
Lillard dzisiaj Czegoś takiego to jeszcze nie widziałem. Gość pod presją trafiał niemożliwe rzuty, wtf
-
Ratchet and Clank Rift Apart
Nie wie, po prostu przypuszcza XD
-
NBA
Clippers wygrali dwa mecze w Dallas i mamy już 2:2, podobnie jak w serii Suns - Lakers. Davis z kontuzją pachwiny, a po drugiej stronie coraz lepiej wyglądający Chris Paul. Strasznie szybko się to wszystko zmienia. Swoją drogą, Kawhi w trzech ostatnich meczach: Potwór.