Skocz do zawartości

c0ŕ

Użytkownicy
  • Postów

    11 314
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    24

Odpowiedzi opublikowane przez c0ŕ

  1. BARDZO warta uwagi. Nie jest liniowa jak Absolution, aczkolwiek gameplayowo jest podobna.

     

    Ale na twoim miejscu wziąłbym teraz obie części żeby grać w mapy z jedynki w odświeżonej wersji z usprawnieniami, bo jednak trochę rzeczy irytowało.

    • Plusik 1
  2. ja właśnie porzuciłem RDR2 na rzecz Hitmana teraz, czekam z ch.ujem w łapie na to co do zaoferowania mają te nowe misje

     

    ale i te stare będę ogrywał jak szalony z tymi nowymi usprawnieniami :banderas:

  3. No strasznie szybko się rozwiązują z tych lin, męczyłem się przez to w chu.j czasu żeby kobitę rozjechał pociąg na torach, w końcu musiałem ją rzucić jak już nadjeżdżał ;/

     

    Nie wiem co to za problem byłby dla rockstara żeby dorzucić element losowości do czegoś takiego, że raz typ się rozwiąże szybko, raz przez 15 minut będzie się męczył, a raz w ogóle. Brakuje też jakiegoś większego błagania o litość ze strony związanych npc, bo trochę to rujnuje immersję jak kobita leży bez słowa a tu pociąg nadjeżdża :pawel:

  4. Z węży miałem problem tylko z mokasynem południowym ale rzeczywiście na bagnach to dość szybko znalazłem. Koguta na farmach jedynie znajdziesz więc easy.

     

    Mi tylko łoś, wilk wschodni i pantera z Florydy sprawiły problem, nawet ptaki poszły gładko.

  5. Konie trzeba złapać i ujarzmić, mi to zajęło jakieś 5h jeżdżenia po New Austin żeby je znaleźć, więc stajnie w niczym nie pomogą.

     

    Co do roślin to z poradnikiem jest spoko, gorzej że w jednym challenge'u trzeba znaleźć po 30 zlotych porzeczek, korzeni lupianu i krwawników, więc już wesołe szukanie zamieniło się we wczytywanie sejwów żeby się te rośliny zrespiły.

     

    Pawcio czego ci brakuje prócz tych legendarnych o których pisałeś?

  6. 23 minuty temu, sprite napisał:

    Już "tylko" challenge mi zostały do 100%. Panowie, od których najlepiej zacząć? 

     

    Próbuj robić równolegle w miarę, niektóre da się połączyć ze sobą i zrobić za jednym zamachem. Ale przygotuj się że z 20-30h spędzisz nad tymi challenge'ami, a może nawet więcej jeśli nie będziesz miał szczęścia w 8 challenge'u hazardzisty i w szukaniu wszystkich ryb, 9 ras koni, wszystkich kwiatków ;/ powodzenia 

  7. od 4 dni podkładałem się grizzly w Wallace Station i nic. Odwiedzałem każdą możliwą miejscówę, wszystkie jeziora w zimowej części terenu, Tall Trees (gdzie prócz Skinnerów znalazłem po raz 10 typa od Gavina, zanim otworzył ten głupi ryj wpakowałem mu 30 kulek z frustracji), okolice chaty wdowy, dosłownie byłem wszędzie i to po kilkanaście - kilkadziesiąt razy, bo wczytywałem i sejwowałem, budziłem się i spałem na okrągło. Ani śladu łosia. Ba, przez ponad 100h które spędziłem przy grze wbijając 100% nie widziałem samca łosia na oczy.

     

    Akurat byłem znowu przy Wallace Station w poszukiwaniu grizzly gdy napisałeś tego posta. Zrezygnowany i bez zapału zaznaczyłem ten punkt z twojej mapy koło legendarnego barana. Jadę, aż w pewnym momencie usłyszałem dziwny jęk, byłem pewny że pierwszy raz go słyszę. Aż zapauzowałem grę z wrażenia, szybkie L3 + R3 żeby mi nie spier.dolił i UJRZAŁEM GO jak pił wodę przy rzece, dosłownie w tym punkcie który zaznaczyłeś. Ja pier.dolę, kocham cię figuś xD

     

    Ogromny kamień z serca, nawet nie chodzi mi o trofeum ale odczuwałem frustrację że gra nie pozwala mi zobaczyć takiej zaje.bistej zwierzyny, oj robi wrażenie ten łoś z bliska. Mogliby trochę poprawić jego spawn, zdecydowanie

    • Plusik 1
    • Dzięki 1
    • WTF 1
  8. Ale te z porożem tam miałeś?

     

    Na yt jest mowią że te z porożem głównie Cairn Lake, Lake Isabella I Barrow Lagoon, trzeci dzień jeżdżę wokol tych miejsc (jeszcze przy tych je.banych zamieciach śnieznych) i tylko jedna samicę bez rogów spotkałem, już jestem na skraju cierpliwości żeby tak dużego zwierzaka nie dało się znaleźć 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...