-
Game Boy Extreme
Skrót od Dot Matrix Gameboy, nazwa kodowa pierwszego Gameboya To z mema "Reject humanity, return to monke". Celowo nie ma tam "y" na końcu.
-
własnie ukonczyłem...
W razie czego: Jest romhack o nazwie Metroid Mother, ma wbudowaną mapę, i kilka poprawek względem oryginału.
- PlayStation Wrap-Up - twoje podsumowanie roku
-
własnie ukonczyłem...
-
własnie ukonczyłem...
Metroid (NES-NSO) Pierwszy Metroid w końcu zaliczony, a więc i wszystkie odsłony 2D. Grałem tak, jak polecała instrukcja, czyli z mapą, przez co wiedziałem gdzie iść, i jak zaplanować drogę do celu. Co nie znaczy, że nie zdarzyło mi się zgubić czy zaklinować, ale tutaj z pomocą przyszło przewijanie i quicksave. Gra jest krótka, mimo że to moje pierwsze ukończenie to udało mi się zdobyć najlepsze zakończenie. Power-upów nie ma dużo: morph ball, bomby, rakiety, long beam, wave beam, ice beam, hi-jump i screw attack. Tego ostatniego można zdobyć wyjątkowo szybko, przed walką z bossami, co pomaga, bo droga do Ridleya jest napakowana agresywnymi formami życia które ciężko ubić podstawową bronią, a doładowania energii i amunicji są skąpe. Jak wcześniej pisałem, można się tutaj zgubić, bo pomieszczenia potrafią być identyczne, włącznie z sekretnymi przejściami. Na przykład zdarzyło mi się, że były obok siebie dwa małe, takie same pokoje, i w obu było takie przejście, ale jedno prowadziło donikąd. Sama mapa podzielona jest na 5 stref, które różnią się między sobą zarówno stylistyką, jak i motywem muzycznym. Same utwory są całkiem przyjemne, i pasują do lokacji, zwłaszcza motyw przygrywający pokojom ze statuami Chozo - wiesz że jesteś w miejscu, w którym jest jakiś relikt minionej cywilizacji. Sterowanie jest proste, ale ma swoje ograniczenia. Nie można strzelać "na skos", ani pod siebie, tylko do przodu i do góry. Jest to problematyczne, bo jest sporo adwersarzy którzy są mali, i linia strzału przebiega nad nimi, więc trzeba albo ich przeskoczyć, albo użyć bomb. Ze względu na małą ilość przycisków na kontrolerze zmiana broni jest pod select, co może irytować w ostatniej lokacji, gdzie trzeba szybko się między nimi przełączać. Gra też potrafi zwolnić gdy na ekranie pojawi się większa ilość form życia, a sami przeciwnicy mogą zabić w trakcie animacji przechodzenia między pomieszczeniami. Takie tam niedopatrzenie. Mimo problemów, i bycia odsuniętą w cień przez Zero Mission, to jest ciągle Metroid, tylko trochę drewniany. Jest też wersja na Famicom Disk System, z lepszą muzyką, bez slowdownu, i save-ami zamiast systemu haseł jakby ktoś był zainteresowany. Nie wiedziałem że po ukończeniu gry odpala się runda 2 z Samus bez Power Armora, ale z większością power-upów.
-
W co teraz gracie?
Jakiś czas temu zacząłem grać na Super Famicomie, ale save mi znikł :/ Niby nie byłem jakoś bardzo daleko, ale trochę boli, będę musiał baterię wymienić na wszelki wypadek.
-
Zakupy growe!
SC3 z polskiej dystrybucji, drugi egzemplarz, bo pierwszy lata temu pożyczyłem i wrócił porysowany bez instrukcji. Kumpel miał dubla, to mi odsprzedał. Wariolanda jakimś cudem udało się znaleźć za 20 ziko na allegro, więc nie było się nad czym zastanawiać, zwłaszcza że i tak zamierzałem kupić.
-
Silnik forum 3.0
Jak w telefonie chcę edytować posta, to to okienko które się pojawia po wciśnięciu trzech kropek znika w ułamek sekundy. Na kompie jest normalnie, na obu sprzętach używam Mozilli.
-
PSX EXTREME 339
Mój egzemplarz na szczęście się nie rozleciał, po przeczytaniu dalej jest w jednym kawałku
-
Game Boy Extreme
No i po lekturze. Wyszło bardzo dobrze, jeden z lepszych specjali. Forumkowa korekta jak widać dała radę, bo nie widziałem literówek. Znalazłem natomiast błąd w recenzji pokemonów G/S/C: Cypher napisał że druga generacja wprowadziła między innymi natury pokemonów, co nie jest prawdą, bo natury pojawiły się w trzeciej generacji. Nawet nie wiedziałem że w Super Mario Deluxe są takie ficzery. Będę musiał je odblokować. Metroida 2 ograłem w tym roku, i też miałem otwartą mapę na telefonie. Gdzieś w połowie trzeba się całkiem wrócić, a nie każdy o tym wie. W podwójnych Zeldach chyba oprócz kodów można przesłać dane kablem. Niezależnie od metody trzeba wtedy zacząć grę od nowa, więc trzeba obie gry skończyć dwa razy.
-
własnie ukonczyłem...
Było game over, bo była określona ilość żyć. Jak się grało na easy to gra kończyła się wcześniej, i był komunikat żeby grać normalu, coś jak w streets of rage.
-
własnie ukonczyłem...
Miałem port na Megadrive, zajebista gra
-
Game Boy Extreme
Tak, wiedziałem, na YouTube gdzieś widziałem
-
Game Boy Extreme
Jestem z tych co najpierw grali w Turoka na GB, później tego z N64. Dokładnie w dwójkę grałem, i to jest całkiem dobra gra, tylko pierwszy stage jest pokrętny, bo trzeba iść na sam koniec, zdobyć broń, wybić przeciwników, i wejść do portalu. Muzyka top. Aż sobie odpaliłem po latach
-
PSX EXTREME 339
Zapas jest w lodówce