Treść opublikowana przez Hendrix
- Disgaea 5
-
Piwo
Żywiecka APA na tle konkurencji raczej blado wypada, ale gdy cena oscyluje ok 4 zł, to w sumie warto brać. Żywiec jak na koncerniaka zrobił porządne piwo.
- Dragon Age: Inquisition
- The Order:1886
-
NBA
Stawiałem na Memphis i w sumie oczekiwane zwycięstwo, dekadę temu nigdy nie przypuszczałbym, że Marc stanie się takim koszykarzem, chyba najinteligentniejszy center obecnie (jeśli chodzi o koszykarskie IQ). No a na koniec coś o NYK. Widać Phill nie ma mocy Heraklesa i Stajnie Augiasza nadal pełne łajna. Na słabym Wschodzie 5-22 i zaszczytne miejsce tuż nad filadelfijskim żłobkiem.
-
NBA
Jeziorowcom to niespecjalnie opłaca się grać dobrze, w serii playoff z nikim szans nie mają obecnie. Sytuacja w L.A to pożegnanie Kobe'go w glorii rekordów i tyle. To na tyle gigantyczny rynek, że i tak się odbudują po pewnym czasie. Tak jak raz już pisałem, ja pewnie też podpisałbym ten kontrakt. Bądźmy szczerzy, sami Lakersi zarobili na nim jeszcze więcej
-
NBA
No generalnie dlatego mowa jest o postępie Greena, gra dojrzalej. Owszem system ofensywny GSW nie jest najbardziej giętki i opiera się na dwójce obrońców. Owszem zgadzam się, wysoki gracz zwykle bywa wartością dodaną (niemniej jest dużo matchupów, dla których small ball jest lepszym wyjściem). Lecz nie przeszkadza mi to widzieć w Wojownikach jednego z głównych contenderów w tym roku (jak zdrowie dopisze). Zresztą to dopiero pierwsza mała część sezonu, w okolicach marca każdy z nas będzie mądrzejszy jeśli chodzi o dyspozycje poszczególnych drużyn i szanse na pierścień.
-
The Order:1886
Ja na pewno biorę, ale jestem z tych graczy, którzy traktują medium gier w neutralny sposób. I niespecjalnie obchodzi mnie czy to Heavy Rain, czy Mario 64. Lubię różne gatunki gier, tak samo jak różne style narracji w kinie, czy sposób i styl pisania ( Hemingway i Faulkner niespecjalnie cenili się nawzajem, ale ja cenię obydwu ) Mam oczywiście swoje oczekiwania co do gry, choć czytając ten wątek wnioskuję, że pewnie są inne niż większość tu piszących. Jakaś dziwna histeria jest przy tym tytule, delikatnie mnie to śmieszy. Tak jak większość narzekań na "gameplay z poprzedniej generacji". QTE też nigdy mi nie przeszkadzało. No, ale ja świetnie bawiłem się przy Shenmue (dysk II i III był pełen qte) czy wyżej wspomnianym HR. Rozumiem, że reżyserzy danych gier muszą ciągle bić się z interaktywnością lub jej brakiem w grach silnie stawiających na uwypuklenie historii, cóż nikogo za to ganić nie będę, dopóty dana historia mnie angażuje. Nie wiem jak wypadnie The Order (na recenzje nie czekam, dziennikarstwo growe mnie nie obchodzi, nie ma dużo autorów, których cenię). Jeśli się zawiodę, najwyżej grę szybko sprzedam. Nie mniej intryguje mnie w niej na tyle duża ilość rzeczy, że kupno jest przesądzone. No, ale pewnie to "rak branży" toczy mój gust Odbiję sobie w Bloodbornie i w nowej Disgaea ( jak już wyjdzie w zrozumiałej wersji)
-
NBA
Wiem, też stawiam na to. Jak Lee pogodzi się z opcją rezerwowego, to imo rotacje mają prawie idealną. Boguta po powrocie jak najwięcej oszczędzać na PO i walka o pierścień jest bardzo realna. Lance, jak to on, spodziewałem się dokładnie takiego scenariusza od początku sezonu. Hornets zresztą ogólnie cieniutko jak na razie (tu akurat delikatne zaskoczenie)
-
NBA
Jeśli nie przydarzą się jakieś większe kontuzję, to GSW, będą niesamowicie groźni w PO, oby tylko utrzymali dyspozycję. Gra Greena to też bardzo miła niespodzianka, widząc go w zeszłym sezonie nie spodziewałem się takiego rozwoju. Jak wróci Lee, będzie musiał powalczyć o miejsce w składzie.
-
PES 2015
Nie, niech każdy gra jak chce przecież, to ostatecznie tylko gra Szkoda tylko, że nie ograniczając wyszukiwania po ustawieniach asyst trafia się w zasadzie tylko na Real, Bayern i Barcelonę, dzisiaj tak pograłem i wygranie czegokolwiek grając PSV, Sassuolo jest ciężkie, choć przegrane były minimalne.
-
Forumowa Liga PES 2015-ps4
W sumie też mogę pograć
-
Champions League
I niestety Roma zapłaciła za końcówkę meczu z CSKA
- Dragon Age: Inquisition
-
PES 2015
Ja większego problemu nie mam, co prawda dłużej się wyszukuje, ale ostatnio tylko tak gram w dywizjach. I tak, wyszukuje głównie uwzględniając pass support. IMO manual shooting > basic, więc jam tam bym się cieszył z trafiania na graczy z basic shooting (poza tym to nie jest specjalnie asysta, a raczej ograniczenie celowania do trzech kierunków, przy manualu masz dużo większe pole manewru i dobry gracz to wykorzysta)
-
Champions League
Nie wiem czy zwolnienie Rodgersa to najlepsze wyjście, w kolejce jest AVB, który moim zdaniem lepiej się nie sprawdzi. Inne nazwiska na liście też nie przekonują. Zatrudnianie nowego trenera w środku sezonu, może się jeszcze odbić czkawką. No a dzisiaj Manchester City vs. AS Roma. Jako fan calcio, mogę kibicować tylko jednej drużynie w tym meczu. Forza Roma! (choć ostatnie spotkanie ligowe nie napawało optymizmem, z drugiej strony Sassuolu grało mądrze i jest w gazie)
-
NBA
To samo miałem napisać, sytuacja polityczna odbija się na oligarchach i tyle. Tyle gier ostatnio do ogrania, meczy do oglądania, prawie czasu nie znajduję do napisania na forum. Golden State, Memphis i Portland, cała trójka gra wybornie. Wiedziałem, że Kerr wypali, ale nie sądziłem, że aż tak, szkoła Popa robi swoje. No i Aldridge jest nadal moim ulubionym zawodnikiem do oglądania
-
PES 2015
Ja nadal ograniczam się do grania wyłącznie w online division, w sumie przeciwnicy się w miarę często powtarzają, pula osób grających na manuału jest pewnie mniejsza. Przynajmniej można pograć River Plate, Ajaxem czy innymi mniejszymi klubami ( najczęściej gram Ajaxem i Romą, ale Sassuolo czy Hellasem też zdarza się pograć). W wysokich dywizjach też nie opłaca się grać najlepszymi To chyba moja ulubiona część PES, włączając w to klasyki z ps2
-
PES 2015
Ja gram w zasadzie tylko online division, My Club nie ruszyłem jeszcze. Matchmaking działa dobrze, można normalnie pograć z ludźmi na podobnych ustawieniach do siebie. Zwykle jakość meczy jest nieporównywalnie lepsza niż granie z wyszukiwaniem bez restrykcji (szczególnie jak gra się bez asyst). Chociaż nawet i tu potrafią się spamerzy trafić, nie mniej skuteczność takiej gry jest mała (wczoraj trafiłem na gracza: on FC Barcelona, ja AS Roma, próbował ciągle spamować, ale skończyło się posiadaniem piłki 72:28 dla mnie i wygraną 1:0) Dla mnie jest najlepiej w historii jeśli chodzi o PES i tryb online, sporo naprawdę fajnych spotkań rozegrałem, nawet przegrywając
- Dragon Age: Inquisition
-
PES 2015
Potwierdzam, teraz Pes to mój jedyny przerywnik od DA:I i w zasadzie na razie każdy mecz gram online. Jest dobrze. Ech ostatnio mało czasu na wszystko, dawno nie pisałem tu.
- Dragon Age: Inquisition
-
PES 2015
Ech ostatnio mało czasu na meczyki w PESa, nowy Dragon Age wciągnął niesamowicie, ale w przyszłym tygodniu pewnie dojdzie normalny headset, więc będę mógł normalnie z wami pograć
- Dragon Age: Inquisition
- Dragon Age: Inquisition