michu86-

Przymierzam się do zakupu Wii (U lub ewentualnie mini) jednak jestem zupełnie zielony w temacie stąd kilka pytań: > czy wersja z jak najmniejszym dyskiem (najtańsza;)) daje radę? czy po kilku miesiącach nie będzie zonka, że braknie mi miejsca i będę musiał dokupić pamięć? dużo rzeczy trzeba instalować? > ten duży kontroler jest w ogóle wygodny? czytałem, że krótko bateria trzyma? nie bardzo rozumiem pomysł wyświetlania tej samej gry na małym i dużym ekranie jednocześnie, gdzie wtedy patrzeć, co robić czy jak ktoś chce grać tylko na dużym ekranie to możne ten w kontrolerze wyłączyć - czy on zawsze musi być odpalony ze względu na funkcje dotykowe w grach? > jeśli nie interesuje mnie granie online, to może lepiej kupić wii mini? tylko nie jestem pewien czy dużo gier jest osbługiwanych na tej zminiaturyzowanej wersji? żeby nie było sytuacji, że najfajniejsze gry mi nie pójdą bo nie są kompatybilne czy coś - najbardziej interesują mnie platformówki mariany, yoshi i inne... > przy mini jest ten yyy eee dziwny kontroler dobrze się nim gra w gry platformowe/zręcznościowe? zawsze grałem na padach (od ps1-4, i x'a) a tu jakieś różdżki, małe wibratorki - czy to jest prezycyjne w grach 2D? > istnieje na wii jakiś odpowiednik ps+? abonamentowe usługi z grami?

Teraz chyba w myclub jest największa szansa w historii, żeby agent wylosował Messiego, Bale'a czy Ronaldo bo losuje z 4 półfinalowych teamów z LM + team of the year. Jednak niestety utrzymanie takiego składu w meczach z przeciwnikami online graniczy z cudem, ten tryb to takie dark souls pod względem zarządzania zasobami. Na prawdę szkoda, że konami tego inaczej nie rozwiązało - na korzyść gracza, zupełnym paradoksem jest już, że mecz wygrany z COMem na beginnerze daje praktycznie tyle samo GP co przy poziomie trudności superstar. Wystarczyło by, żeby obniżyć koszty utrzymania zawodników o połowę albo np: zrobić przedłużenie kontraktu trwało nie 10 a np: 20 meczów. Wtedy można by było fajnie zarządzać, dokonywać zakupu i w miarę to by miało sens, a nie farmić bezsensu na novice cupach

Znam ten ból, w jakimś wcześniejszym PESie miałem podobnie typ zaczął prowadzić 2:1 i w 2 połowie dał Eto na obronie i biegał nim wszerz boiska i za uja nie mogłem go dogonić, nawet skosić.

Wylosować w czarnej piłce Holgera Badstubera (ovr. 80) to tak jak iść do burdelu się przytulić :| miarka się przebrała zmienian tryb.

Sam sobie współczuję tyram jak wół i samych defensywnych mi losuje dziś: J.Martinez, T.Vermaelen, S.Busquets i M.Caceres :o No nie wiem co gorsze granie online normalnie z samymi Realami czy ten tryb myclub... choć tutaj nie zawsze trafia się na cyborgi ;P

Obecnie chyba najlepiej poprzez granie turnieju offline - tego najłatwiejszego novice cośtam. 1. Odpalasz i są 3 mecze, grasz zawsze tylko 2 pierwsze. 2. Strzelasz bramkę i podajesz piłkę do bramkarza i czekasz cały mecz do końca, bez żadnych przerw. 3. Tylko w 2 pierwszych meczach w turnieju przeciwnik Cie nie zaatakuje, w 3cim już atakuje więc nie można czekać (co prawda można wygrać normalnie 3ci mecz jaki i cały turniej, ale zysk z tego to tylko dodatkowe 500GP, a mecz z przerwami, autami itp - może zająć trochę więcej czasu, więc średnio się opłaca, lepiej wejść w inny turniej zacząć, ale nie grać żadnego meczu - ten novice nam się zresetuje i od nowa będzie można grać 2 pierwsze mecze). 4. Za taki mecz masz ~2000 GP, a nie robisz nic i nie możesz praktycznie przegrać. 5. Grasz tylko i wyłącznie mega słabymi zawodnikami, których sprzedajesz jak tylko skończy im się kontrakt (dodatkowe 250GP) - za nich wstawiasz nowych za te karty co dostajesz po wygranych meczach. 6. Warto na ławkę wrzucić najlepszych zawodników ponieważ podnoszą siłę drużyny, która daje mnożnik GP, więć im lepsza drużyna na ławie tym więcej GP dostaniesz - za mecz, ja np dostaję ok 2040 GP, a jak mam słabszą ławkę to mniej niż 1950. Widzę, że kolega mnie wyprzedził z postem Dodatkowe spostrzerzenia: > Spotkałem się z informacjami, że nie zawsze w tym 3cim meczu przeciwnik atakuje, ktoś tam gdzieś tam... pisał, że jak za 4 razem podał do bramkarza piłkę w 3cim meczu to com przestał atakować - nie wiem od czego to zależy, ja wolę metodę z 2 meczami > Jeśli macie team spirit ponad 70 to można sobie resetować novice cup turniejem który się nazywa team spirit challenge. Tam też są tylko 3 mecze (2 w których nie atakują). Więc ja gram tak, że gram 2 mecze novice cup potem skacze do team spirit challenge i tak w kółko. > Jeśli gracie na 1:0 to jest bardzo duża szansa, że dostaniecie menedżerów po meczu, którzy losują tylko defensywnych piłkarzy CB,RB,Goalkeeping etc. Ja dostałem 7 takich z rzędu na obronę jak kończę wynikiem 1:0... więc później może być sytuacja, że nia macie zamienników na atak, więć czasami warto strzelić ponad 3 bramki w spotkaniu.

No wróciło, wróciło i się opłaca losować, ale dziwnie często losuje mi złotą piłkę zamiast czarnej, mimo, że drop na złotą to tylko 30% ;/ Z ciekawszych zawodników dropło mi: Mandzukić, Barzagli, Jordi Alba i Verratti ale czasami zdarzają się takie kołki jak jakiś bramkarz Monaco z 75 overall ;/. Farmię te GP, bo chcę jakiegoś szybszego napastnika - ale najczęściej wypada mi jakiś boczny obrońca bądz defensywny pomocnik, których mam masę... Tak czy inaczej za wolno robi się GP w myclubie, żeby można było zbudować i utrzymywać skład z samych zawodników powiedzmy 83+ - może to i dobrze? ;o

Feeeniksss leeeeciiii

W myclub po patchu wreszcie można trochę podciągnąć GP - wybrałem turniej VS COM, 4 mecze, ranga turnieju 2 gwiazdki, same łatwe mecze - trudność maksymalna to professional. Za każdy mecz ~2000GP + 5000GP za wygranie turnieju - znacznie lepiej nabija się niż bym grał online - gdzie nie wiadomo na kogo się trafi a za mecz z kolesiem z wysokiej dywizji (4 i w górę) z dobrym składem dostałem (za wygraną) ~2400GP - więc zupełnie się nie opłaca, jak ktoś chce sobie ponabijać kaskę... Więc od dziś katuję same turneje VS COM i zbieram GP aż nie będę miał samych cyborgów w składzie Gra też dała komunikat, że nagrody w turniejach różnią się za każdym razem... ja miałęm 5k GP a Wy coś ciekawszego może? edit: doczytałem jakie są nagrody za turnieje, bo można to zrobić przed wejściem do rozgrywek 20k GP brzmi kusząco

Kurde... chciałem napisać post w temacie PES2015 ale jestem ślpey i najechałem na PES2010 :o a mi tu taki babol wyskoczył, wykasujcie bo wstyd.

No właśnie mogli by wprowadzić wyszukiwanie po ilości gwiazdek drużyn, np, że max 3,5 - ale wtedy to pewnie jeszcze gorzej by szukało Sprawdzałem ranking pierwszych 10 grajków online to 7 z nich w ostatnich 5 meczach miało oczywiście sam Real Madryt, dlatego gram w MyClub.

Ale chyba nie traktujemy każdego kto nie gra na manualu jako spamera trójkątów ? Bo mam wrażenie, że Ci co grają na manualu wypowiadają się z lekką pogardą o tych co grają bez tego ; ) Jak wyciszyć przeciwnika? Bo nie mogę znaleźć takiej opcji niestety...

No właśnie nie zawsze między 10-12 dywiziją grałem z kilkoma grajkami co mieli minimum 3-4 kozaków i najczęściej to jest właśnie zestawienie: Ramos, Toure, Bale, Ibra/Cavani. Mogli grać dużo offline i tam sobie skład podreperować ; ) albo mają szczęście albo robią wały Niestety zauważam, że ten trójkąt za dobrze wchodzi w tej grze, na połowie przeciwnika wystarczy wcisnąć na maxa w dobrym kierunku i liczyć, że się uda - za którymś razem przejdzie.

Kolejne 10 meczów w myclub online za mną i nie wiem czy mam takie szczęście czy co... ale trafiłem 10 razy na grajków, którzy używają do gry tylko dwóch klawiszy R1 i trójkąt - poezja. Ktoś próbował online w BaL? Jak to wygląda, bo w nie pamiętam którym PESie było tak, że max można było w 4 grać vs com.

Też o tym czytałem: http://steamcommunity.com/app/287680/discussions/0/624076751566937998/?insideModal=1 Poza tym coś w tym jest bo przeciwnicy jeśli już mają jakiś koksów to najczęściej jest to: Zlatan, Bale, Ribery, Yaya Toure, Ramos. Nie mam listy ilu z tego było wylosowanych jako bonus z pre-ordera. Jednak nigdy jeszcze nie widziałem aby przeciwnik miał: Teveza, Diego Costę, Lewandowskiego czy też Neymara. I jak już gram z takim gościem co ma kosków to od razu ma kilku na raz minimum 4-5. Najczęściej połączenie Ramos-Toure-Ibra/Cavani. Mam wrażenie, że niektórych kosków losuje znacznie częściej niż innych...

Agst dlatego mam nadzieję, że multi będzie kozackie - tak żebyśmy znów mogli z Michałem pykać i kampić ;D

Kupiłem PS+ rozegrałem 10 meczów online i w żadnym nie było lagów wow - szacunek. Asekuracyjnie gram online tylko i wyłącznie w MyClub żeby nie było samych Reali Madrytów Niestety większość grajków na których trafiłem to jeździcy bez głowy ciągle spamujący podanie na dobieg - boooring.Boli jak się patrzy jak ktoś aż tak spamuje to samo mimo niepowodzeń over and over... Niestety nadal losuje mi same drewna o losie.

Hehehe Panowie w ogóle to mi się popier**** z lekka... chodziło mi o PS+ a nie Golda na X'a A co do tych coinsów, które można kupić to jest masakrycznie drogo z tego co sprawdzałem i to się w ogóle nie opłaca. Ale wiadomo znajdą się pewnie dzieci hamburgery, które wyłożą na to kupę siana...

Zależy na jakim poziomie trudności - do top player to za dużo przechodzi tych prostopadłych i generalnie wystarczy grać pressing i każdy mecz do przodu i na 0 z tyłu, komp praktycznie nie jest w stanie oddać strzału. Na superstar w myclubie kiedy gra się średnią drużyną ~75 overall przeciwko kompowi, który ma teamspirit ponad 90 i samych Zlatanów, Bale'ów, Ramosów i innych to już znacznie mniej przechodzi - przynajmniej u mnie - no chyba, że jedziecie wszystko i wszystkich po 5:0 to szacun Wg mnie jest wielka przepaść między 5 a 6 poziomem trudności, we wcześniejszych pesach jakoś mniej to odczuwałem, ale nie ma co grać z kompem za dużo, muszę kupić golda i popykać online, tylko musi mi wreszcie wpaść kilku cyborgów do teamu z czarnej piłki ;D Pewnie te mecze online - takie normalnie (nie w myclub) to to co zawsze? Real - Real - Barca - Bayern - Real - Real - Barca itd ?

W My Club kliknięcie 2 oczka przed czarną piłką nic mi nie daje. Ten sposób porzucam. Wróciłem do klikania idealnie na czarnej piłce i co jakiś czas również po takim kliknięciu zatrzymuje się na czarnej - czego efektem dziś jest pozyskanie Di Natale

Ja jak mam tylko 10k to od razu przeperdziele na jakiegoś lewusa z nadzieją, że to będzie czarna piła - niestety w większości przypadków nie jest, a dziś to same brązowe drewna ;( Awansowałem w myclub na ten poziom superstar i komp już gra tak pod linijke, że masakra... kryje z dokładnością 1mm aż to jest tak nienaturalne, że śmieszne - ale jest z tego dość duży błąd gry, że przez to krycie na milimetry można mu wjeżdzać środkiem pola w bramkę, czasami jak lecę z połowy boiska to mnie nikt nie akatuje bo wszystkich graczy przeciwnika przyciąga do moich napastników na krycie i finał jest tego taki, że Bastianem na DMF mam 3 razy więcej bramek niż napastnikami ;P

Wszystkiego spróbuję - zobaczymy Nie ma kontuzji, a tym bardziej rzutów wolnych - ja mam może jeden na 6-7 meczów :o.

Wydaje mi się, że nie można przynajmniej na chwilę obecną... ja je dostaję tylko jako bonus dniowy lub jak podczas gry z kompem awansuje na wyższy poziom, obecnie jestem na top player. Odnośnie my club - ktoś znalazł dobry sposób na robienie GP ? Bo bieda straszna, na top player za mecz (wygrany) dostaję 1900, a utrzymanie takiego Schweinsteiger'a wynosi około 2500... nie wspominając już o buleniu za kontrakty innych graczy i meneżera. Praktycznie nie da się odłożyć zadnych punktów no chyba żebym grał samymi laczkami poniżej 70 overall. Niby gra w informacjach oznajmia nam, że z każdym poziomem trudności można zarabiać więcej GP ale różnica między regularem a top playerem to ledwie 300 punktów na mecz... i w ogóle nie szuka mi drużyn z których mogę dostać mnożnik lepszy niż 1,1. Może lepiej to wygląda online (akurat nie mam plusa) - ktoś grał? Ile tam można wyciągnąć? Jakieś bonusy są dodatkowe, za utrzymanie/awans w dywizji ? I czy macie jakieś "sposoby" na losowanie czarnych piłek ? ; ) mi losuje same drewna prócz właśnie Bastiana, Micah Richardsa i Aquilaniego (ale tych dwóch ostatnich to też w sumie pech bo mają ledwo 80.).

Podpisuję się pod NIER - system walki nie tyle toporny co przypominający DmC w pewnych momentach. Jednak fabuła wynagradza wszystko. Warto dodać, że gra posiada wspaniały OST wg mnie najlepszy z gier wypuszczonych na PS3. Tylko trzeba przebrnąć przez kilka pierwszych godzin, które mogą być ciężkie i dziwaczne...

Też miałem mega słabe bo wcale nie grindowałem i od bossów począwszy od Gagazet miałem problemy - ale trio of 9999 robi swoje