Pół roku posiadania pierwszego Clawa za mną i obecnie nie miałbym chyba żadnych przeszkód w poleceniu tego sprzętu - z zaznaczeniem, że jest on raczej bardziej przeznaczony dla osób, którym nie straszny BIOS, grzebanie w ustawieniach systemowych i korzystanie z aplikacji 3rd party. Najważniejsze jednak, że przynosi to realne korzyści i z większością gier nie mam problemów, a ich działanie nie odbiega zbytnio od tego co można zobaczyć na Rog Ally czy Legionach. Na Reddicie i YT też co jakiś czas pojawiają się nowe poradniki i sposoby na wyciśnięcie dodatkowej wydajności. Ostatnio swoją drogą pojawiła się apka Tooth N Claw, która w locie pozwala zmienić rozdzielczość, FPS cap, Turbo Boost, kolory ekranu i jego ostrość oraz kilka innych opcji. W przyszłości dev planuje wprowadzić m.in. osobne profile dla każdej z gier czy możliwość kontrolowania taktowania procesora. Do tego nawet kilka razy w miesiącu pojawiają się aktualizacje sterowników Intela, a i MSI raz na jakiś czas zarzuci nowym BIOSEM i poprawkami do M Center. Jest dobrze. :)