Skocz do zawartości

columbo

Użytkownicy
  • Postów

    1 112
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez columbo

  1. columbo

    Alien Isolation

    No właśnie mam dylemat, bo posiadam PS3 i PS4 - nie wiem więc czy skusić się na promocję czy poczekać aż wersja na PS4 stanieje. Tak czy siak wielkie dzięki za opinię. Z zakupem wersji na PS3 wstrzymuję się głównie dlatego, że czuję w kościach że niedługo gra albo wyląduje w plusie, albo wyjdzie na ps4 ze wszystkimi dodatkami. Chcę sobie sprawić jakiś dobry horror i waham się właśnie między Obcym a Evil Within - ta druga niebawem ma w sumie podobno wyjść w wersji GOTY.
  2. columbo

    Alien Isolation

    Wersja PS3 bardzo odstaje od tej na PS4? Ktoś grał na pastgenie i może opisać wrażenia? Teraz promocja jest na psn za niecałe sześć dych i mocno kusi.
  3. No, tylko dla totalnych psycholi. Garth Ennis w Punisherach pokazał tylko fragment swojego mrocznego ego jeśli chodzi o pisanie scenariuszy Choć ta podseria wish you were here całkiem niezły potencjał fabularny miała (ofkoz został on stłamszony przez sieczkę gore). Stitched nie było już tak zeschizowane, ale gore tam też nie brakowało. Najlepszy moim zdaniem jest Uber - druga wojna światowa, naziści, alianci i supermoce czyniące z żołnierzy maszyny do zabijania. Rewelacyjnie się to czytało.
  4. Ja co prawda nie kolekcjonuję komiksów, ale już kilka razy zastanawiałem się czy ktoś w Polsce odważy się wydać pozycje z portfolio Avatar Press. Takiego Ubera czy Stitched nawet bym przytulił, ale patrząc na kontrowersje związane z ich bodajże najsłynniejszą serią (Crossed) chyba się tego nie doczekam.
  5. columbo

    Disgaea 5

    No i jak tam? Gra już ktoś i jest w stanie opisać swoje pierwsze wrażenia? E: na GAFie jest już jeden gość który trzasnął platynę zaledwie 60 godzin. Ekspertem w temacie tej serii nie jestem (przeszedłem tylko czwórkę) ale obawiam się, że tak krótki czas świadczy nieco o spłyceniu całej rozgrywki. Przed premierą i w niektórych reckach D5 czytałem, że gra oferuje mega dużą ilość contentu, a tu wychodzi na to, że po 60 h pozostaje jedynie grind w celu wykonania paru pomniejszych rzeczy.
  6. Wszystkie wipeouty, z ukierunkowaniem na 2097. Te gry są po prostu nieśmiertelne. Chwilę przed napisaniem tego posta pobiłem swój czas na torze sagarmatha sprzed paru ładnych lat. Ta muza, te rozpikselowane trasy i prędkość - no po prostu coś pięknego. Smuci mnie tylko to, że na klasę Phantom w W3:SE jestem już chyba za stary...
  7. columbo

    Platinum Club

    Diablo 3: Ultimate Evil Edition 3/10 To już w sumie moja trzecia platyna z Diablo 3 (dwie wcześniejsze na PS3) więc większych problemów nie było, zwłaszcza że kiedyś przypadkiem dołączył mi się do gry jakiś kolo i w ciągu kilkudziesięciu sekund wbił mi 2000 paragonów. Chciałem grać legitnie, ale przed tego typu akcjami bardzo ciężko się obronić, na co narzekam ja i mnóstwo graczy ciorających sieciowo w konsolowego diabełka. Sama platyna nie jest jakoś szczególnie wymagająca poza dwoma trofeami: osiągnięciem 70 poziomu w trybie hardcore (miałem krzyżowca na 67. który zdechł przez moją chęć szybszego wbicia platyny i wybranie wyższego poziomu trudności) oraz zaliczenie 500 zleceń w trybie przygodowym. Ten pucharek jest wyjątkowo upierdliwy głównie z powodu swojej czasochłonności. Jeśli ogarnie się postać pod szybkość poruszania i ustawi ją pod krótki czas odnowy skilli umożliwiających błyskawiczne przemieszczanie, to pojedyncze zlecenie przy odrobinie farta na mapie można robić nawet w kilkadziesiąt sekund. Do tego potrzebny jest jednak odpowiedni sprzęt i ogólne rozeznanie gdzie najczęściej pojawiają się na mapie cele danego zlecenia. Ogólnie polecam, bo na konsolach nie ma i długo nie będzie lepszego hack'n'slasha. Pamiętajcie tylko o jednym - jeśli gracie po raz pierwszy i nie chcecie sobie psuć zabawy, to unikajcie grania po sieci z randomami. Bawcie się sami lub tylko z zaufanymi znajomymi, którzy nie posiadają modowanego ekwipunku i którzy w ciągu kilku minut nie odbiorą wam przyjemności z gry. Sama gra to mocne 9/10.
  8. @Standby Bezapelacyjnie Symphony of the Night. Najdłuższa, imho z najfaniejszym klimatem i genialną muzyką. W przypadku tej gry grafika 2D się praktycznie nie starzeje i nadal wygląda rewelacyjnie.
  9. z tego co się orientuję, to wydanie jest nawet na psn, więc jak ktoś ma vitę to też może pyknąć. Ja mam w wersji na psp i wszystko jest po ang, podobnie jek w tym filmiku.
  10. Ehh, Mejm... Doczytaj posta Rondo of Blood WYSZŁO po angielsku. Orginalna gra jest w pakiecie z Castlevanią Dracula X - wystarczy ją odblokować zbierając różne znajdźki w remake'u. Pdobnie zresztą odblokowuje się SoTN, a wszystkie 3 gry są na jednym dysku UMD. mądrale, pewnie w to wydanie nie graliście i walicie farmazony
  11. Oczywiście, że wyszło. Wystarczy kupić Castlevania Dracula X Chronicles na PSP - poza świetnym remakiem Rondo of Blood, w pakiecie otrzymujemy oryginalną wersję gry oraz Symphony of the Night. IMHO jedna z najlepszych rzeczy, jaką może sobie sprawić fan Castlevanii.
  12. columbo

    Zakupy growe!

    Jeden z najlepszych jrpgów w historii, przynajmniej dla mnie. Nie masz pojęcia jak Ci zazdroszczę, że masz przed sobą perspektywę przejścia go po raz pierwszy Po CT polecam Chrono Crossa (ofkoz jeśli też jeszcze go nie zaliczyłeś)
  13. columbo

    Diablo III (PS4)

    Są i to w jeszcze "lepszym" wydaniu. Ja np. widziałem gościa z pierścieniem dającym mu dostęp do dodatkowych pięciu pasywek oraz osłony pochałaniającej obrażenia równe ileś tam milionów procent ilości życia postaci .
  14. columbo

    Diablo III (PS4)

    Panowie, gra tu ktoś na hardcore i jest w stanie pomóc w power levelowaniu postaci? Dziś padł mi krzyżak na 67 lvl i szlag mnie trafia jak pomyślę, że jeszcze raz mam zasuwać od początku... Obojętne czy biegacie w legitnym czy modowanym sprzęcie, za każdą pomoc w nabiciu poziomów będę wdzięczny, bo tylko lvl 70 hardcore został mi do platyny. Po 20 praktycznie codziennie jestem, ale co do wcześniejszych godzin też mogę się jakoś dogadać.
  15. columbo

    Konsolowa Tęcza

    Nie zaliczyłem ani dwójki, ani Defiance, ale z tego co dawno temu czytałem, to w porównaniu z jedynką nie wypadają zbyt dobrze. Może kiedyś sprawdzę. Ja SR przechodziłem dwa razy, pierwszy raz na ruskim tłoku kupionym na rynku od gangu Ormian specjalizujących się w sprzedaży pirackich płyt z grami i muzą. Jako gówniarz oczywiście miałem podjarkę gdy zobaczyłem że nawet po polsku mają Soul Reavera, ale po przyjściu do domu i odpaleniu płytki padłem ze śmiechu jak usłyszałem intro, w którym głos podkładał jakiś rusek ze sfałszowanym polskim paszportem Pograłem 3 godziny i wróciłem na bazar z prośbą o wymianę na anglika. Dobrze, że i taką wersję mieli w swojej ofercie Jakiś czas potem kupiłem od nich polskiego Medievila 2. Pokłady beki z tłumaczenia były tam jednak tak zacne, że przeszedłem całą gierkę w naszym ojczystym języku
  16. columbo

    Konsolowa Tęcza

    Wczoraj wieczorem zmęczony nabijaniem zleceń do platyny w D3, wyłączyłem PS4, odpaliłem PS3 i uruchomiłem zakupionego w niedawnej promocji Soul Reavera. Ja pierdykam, jaka ta gra jest epicka... Pomimo tylu lat w dalszym ciągu powala na kolana swoim klimatem, opowiadaną historią, nie mówiąc już o sferze związanej z gotyckim art stylem wielu miejscówek. Zamczyska, katedry, opuszczone dziedzińce - nawet pomimo bijącej z ekranu pikselozy człowiek jest w stanie ponownie zachwycić się designerskim kunsztem osób stojących za tą grą. Nie spodziewałem się, że po włączeniu Soul Reavera po tych kilkunastu latach jakie upłynęły od mojego pierwszego podejścia do tej produkcji na PSX, ponownie wywoła ona na mnie takie wrażenie. Owszem, archaizmy w sterowaniu są mocno upierdliwe (kamera obracana L2 i R2), ale w żadnym wypadku odrzucają od tej rewelacyjnej gierki. Do PS4 wrócę za jakiś czas, bo Nosgoth wzywa Czy to intro nie miażdzy? Gdzie dziś szukać takich produkcji?
  17. columbo

    Disgaea 5

    Przeszedłem czwórkę, ale poległem przy platynie - zbyt dużo rzeczy do zrobienia Mam ogromny apetyt na piątkę, ale w kilka dni przed premierą nie mogę znaleźć żadnego sklepu poza Ultimą, który miałby ją w ofercie. Macie jakieś pewne źródła w Polsce, czy kupujecie przez neta zza granicy? Do premiery niecały tydzień, a tu wychodzi na to, że D5 będzie miał w PL tylko jeden sklep i to w jakieś edycji specjalnej kosztującej prawie trzy stówy...
  18. columbo

    Konsolowa Tęcza

    Te problemy z remasterem FFX/X2 były tylko w wersji na PS4? Pytam, bo mam jeszcze nieodpakowaną wersję na PS3 i nie wiem czego się po niej spodziewać.
  19. Dołączam się do pytania o dysk. Czy ten model będzie pasował do PS3 Fat? http://allegro.pl/nowy-dysk-twardy-2-5-cala-samsung-500gb-sata-ii-i5337687657.html W skrócie: 2,5 cala, 5 400 obr./min, grubość 9,5 mm, SATA II Wątpliwości mam co do interfejsu SATA II. jakby ktoś mógł pomóc to będę ogromnie wdzięczny.
  20. Nie będę ukrywał, że czuję się growym dinozaurem i nijak nie potrafię się jarać tytułami, którymi podniecają się osoby o 5-10 lat młodsze ode mnie. Miałem postawić wielkiego kutanga na nową generację, ale ostatecznie złamałem się i po miesiącu grania na ps4 pomału zastanawiam się czy nie opchnąć tego sprzętu. Owszem, gry takie jak MGS V potrafią wciągnąć przed ekran gościa, który przed PSX miał jeszcze pirackie klony pegazusa i Atari (Rambo! - do dziś pamiętam to pudło z Sylwkiem ), ale z biegiem czasu czuję, że nowe produkcje nie dają mi tego co stare i podświadomie przywołuję sobie w pamięci wspomnienia z cudownych chwil przy PSX/PS2. Istotnym faktem który musi być wzięty pod uwagę jest oczywiście skur/wienie branży, która jest cieniem tego, co było jakieś 7-10 lat temu. Z bólem patrzę na to co się wyrabia i z coraz większą nostalgią wracam do czasów, kiedy gry były skończone w dniu premiery, nie było YT, nie trzeba było chować się pod kamieniem przed spoilerami, a praktycznie każda produkcja uznanego dewelopera była pewniakiem, a nie średniakiem, którego ocena windowana jest przez kupione recenzje. Boli mnie śmierć japońskich rpg, totalne zeszmacenie się Square, bijatyki wydawane w epizodach lub kilkudziesięciu różnych wersjach z pierdyliardem dodatków/postaci wyciętych po chamsku z podstawki, brak inwencji deweloperów kamuflowany przez remastery oraz wiele innych rzeczy, czyniących współczesną branżę cieniem tego, czym mogliśmy cieszyć się w przeszłości. Paradoksalnie najwięcej czasu w ciągu ostatnich 12 miesięcy straciłem na uśmierconej przez $ony Vicie i przerobionym psp. Na tej pierwszej mogłem przynajmniej pograć w ostatniego w historii Wipeouta i Disgaeę, druga z kolei służy mi jako baza emulatorów, które pomagają mi utrwalić wspaniałe gamingowe wspomnienie sprzed wielu lat. Nie mam złudzeń, że nie kupię już PS5/XTwo, bo będę już na to po prostu za stary. Wkurza mnie tylko to, że w momencie gdy jeszcze mam jako taką werwę na granie, mój zapał jest tłamszony przez obecny charakter branży i muszę ratować się powrotem do klasyków. Smutne to...
  21. columbo

    Starcraft II

    http://sklep.gram.pl/landing/promocja-blizzard-ruszamy/ No to nie czekaj dłużej, bo i podstawka i dodatek latają teraz po 40 zł
  22. Nie wiem co to za gość. Komentuję tylko to, co słyszę i widzę, a poprzedni post miał po prostu pośrednio nawiązywać do ogromu i czasochłonności D4. Filmik dałem, bo głos gościa momentalnie skojarzył mi się z na maksa nerdowskim Comic Book Guy'em z Simpsonów Wracając do tematu - nie wiem czy odnieśliście takie samo wrażenie, ale w tej grze przygotowanie do właściwego end game grindu zabiera nieporównanie więcej czasu niż samo (efektywne) wbijanie leveli. Grałem w sporo srpg, ale takiego mechanizmu zabawy jeszcze nie spotkałem. Podejrzewam, że to właśnie ten aspekt systemu odrzucił mnie od platyny.
  23. Jak patrzę na tego typu filmiki, to zastanawiam się jakim trzeba być no lifem, aby mieć taki skład. Masakra, ale już po głosie tego gostka można odnieść wrażenie, że z domu to on raczej rzadko wychodzi, o kontaktach z płcią przeciwną nie wspominając
  24. Dobra, po trzech miesiącach tłuczenia stwierdzam, że życie jest zbyt krótkie, żeby wbijać platynę w Disgaeę Ta gra to jeden wielki grind fest przy którym można miło spędzić czas, ale za stary jestem na to, żeby tracić dziesiątki, jeśli nie setki godzin na jedną grę. Po przejściu fabuły i zaliczeniu kilku bitew z post game daję jej mocną 8 (śweitny system, dobry humor - zwłaszcza z punktu widzenia miłośnika chińskich bajek), ale w temacie taktycznych rpg to w dalszym ciągu niedościgniony pozostaje dla mnie FFT i Front Mission 3.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...