Kolekcjonuję od wielu lat i jeszcze nigdy nie kupiłem gry na premierę, chyba że taką dostałem w zestawie jak PS3+MoH czy psVita + fifa13. Ceny nowych gier jak na polskie zarobki są wciąż drogie, sytuacja się nie zmieniał od czasów PSone, gdzie tytuły na sklepowych półkach sięgały cen nawet 250 zł. Jest to przykry fakt , gdyż mniej osób kupuje a więcej piraci i przerabia konsole, jest to smutne ale zrozumiałe. Błędu nie popełnia gracz a wydawca.
Podobnie jest z książkami, mówią piszą że nikt nie czyta tendencja spada, byłem 2-3 razy w księgarni , chciałem kupić książkę --- cena 55 zł mnie odepchnęła.