milan

Jak usłyszałem Varsovie Brodki to nie wiedziałem co powiedzieć, ogólnie czuję dumę narodową że jest polką, i wybaczam ze ta 1 płyta to taka straszna popelina. Ania bardzo fajny styl ma, 1 płyta w odróżnieniu od Brodki już robiła. Szkoda ze się roztyła. Ten metal też ponoć szaleje po Polsce. Wydra to była 1 edycja? Flinta nigdy mi nie leżała, dziwiłem się co oni w niej widzą. Był jeszcze taki koleś który zamiast tanczyc skakł i sie rozbijal na podłodze, ale to chyba inny program

Nie, przechodzę własnie mgsV ponownie. I wącham każdą skałę w Afganistanie. i staje na kazdej krawędzi

no spoko, ale dobrze pamiętłem ;]

to ragus jak w bloodborne przejdziesz dzieki upadkom, zaklinowaniom się przeciwników ?

Yano kupujący 1000 słoików majonezu lepiej by zainwestował pieniadze.

przestrzegam przed Bodom, obejrzałem 2 tyg. temu i widze ze recenzuja na pewnej stronce, straszny gniot.

Brakuje mi w temacie nahajpowanego sutqa, mam nadzieję też by tradycji stało się zadość że do czasu premiery będzie pirat na ps4, bym znowu mógł oświecić lud.

Jutro startuje nowy Idol, własnie obejrzałem na IPLI urywki z jutrzejszego programu. http://www.ipla.tv/Do-kogo-spiewala-piekna-rzezbiarka-ktora-zglosila-/vod-7750267 A ch.uj, będę chyba oglądał, jak za starych czasów. Tylko jury jakieś takie dziwne, no ale historia pokazała ze bywało śmiesznie i fajnie. Jedyny sms jaki kiedykowliek wysłąłem do programu telewizyjnego, to był głos na Anię Dąbrowską, niesamowity lachon w 1 edycji.

A dla mnie QD to słabiaki jezeli chodzi o robienie gier, zawsze skupiaja sie na grafice, czasami fabularnie styka, ale sposob egzekwowania akcji, zdarzen, posuwania scen, wybrali najprostszy z mozliwych, i upraszczaja w niepokojacym kierunku. Prawdopodobnie nie potrafią zrobic nic lepszego. Niby nic złego, ale w mojej opinii nie zasługują na żadne oklaski ani tytuły, tak samo ich gry. Ale rozumiem że gdy zrobią zwykły film poprzecinany planszami z wyborem "idz w lewo", 'idz w prawo" to tez znajdzie się ktoś kto napisze ze ich gry są roznorodne. Zwracasz mi uwagę ze łącze nieskomplikowanie sterowania z trudnością, no sam popelniasz błąd, bo są gry trudne ktore polegały na wciskaniu 2-3 klawiszy. Wiec nie chodziło mi o trudność.

Dosypywanie cukru do filizanki naciskajac x nie jest róznorodnością, chodzenie po szynie, to nie jest różnorodność, i nieważne jakich mądrych słów będziesz hendrix używał. Farenheit był jeszcze oryginalny, dodatkowo był wskaźnik strachu, heavy rain to mechanicznie był skomplikowany jak zakrecanie butelki, ale bronił się innymi czynnikami, beyond osiagnął prostactwo, do tego doszła padlina w kazdej innej kategorii poza grafiką. Tutaj mam nadzieje ze powróci klimat i fabuła, a do znanej prostackiej miechaniki powinni dolozyc jakies urozmaicenie.

Zjazd blibliotekarzy, co się mogło dziać.

he he Bizoneo przelał siano jakieś agencji prawdopodobnie.

http://www.masz-prawo.com/miejsce-dla-niepelnosprawnych/

zdementowanie spoilera też jest spoilerem

no fajnie, ten 56% to pewnie dobry z colą, tylko więcej trzeba dolac

jest ok. Jednak pomimo niskiego poziomu ostatnio, to ten kllimat zaszczucia i palki negana nad glową jest trochę emocjonujacy, widz jednak czuje brak komfortu swiata w serialu, ta mozliwosc zginiecia bo wasatemu sie cos nie spodoba, brrr. Cos tam temu serialowi udało się wykreowac.

Nie pasuje mi ta banda zmutowanych osiłków. Zabawne jest, w całej serii ze główny zły ma radoche jak sie zmutuje, ch,uj ze pozniej ani nie moze wrocic do ludzkiej formy, i ch,uj ze przy okazji traci mozliwosc mowy, myslenia, picia whisky z colą.

moze Masorz ma racje, tak czy tak Scarlett pokazała wszystko w innym filmie, a na akiej pierdółce nie powinno nikomu zależeć, brakowałoby tylko wystajacych liści. Pewnie będzie w werji xxx, dick in the shell

ona tam ma wirujące ostrza

w zasadzie jest naga, w filmie po prostu jej powłoka zewnetrzna została zrobiona bez szczegółów intymnych. Akurat to mnie nie dziwi, mozna sie zastanawiac po co zrobiono brodawy i vagine w anime. Motoko to nie model do usługiwania w zakresie seksualnym.

No ja do kina idę, trzeba wesprzeć te niszowe filmy z nieznanymi aktorami, poruszajacymi nie koniecznie modne tematy. A tak powaznie to idę, żadam od filmu dwóch scen, by miały taki ładunek emocjonalny jak w anime: - długi poscig za facetem z uzi, pokazujacy tokyo, - uzmysłowienie smieciarzowi prawdy o jego zyciu, Sceny próby otwarcia włazu przez Motoko nawet nie wspominam, chociaz byłoby fajnie.

oho, nerwica.

kto tak napisal?

HER LIFE... ...WAS STOLEN HER MEMORIES... ....WAS LIES NOW.... SHE WILL FIND TRUTH

lol, z trailera przeciętny widz dowiedzial sie ze fabula dotyczy pani ktora ktos przerobil na chodzacy toster mowiac ze ja ratuje, a oszukano ją! Scarlet dalej robi miny ;/ i ma grubiutkie łydki,ehh.