milan

balon, a jak to jest że zamiast zadowalać żonę w nocy, wolisz grać na konsoli?

klienci nie wchodzili, bo wyłączał światło i krzyczał

gra skonczona na normal, 10h z hakiem, na moje 9+/10, troche mnie statek zaczął męczyć pod koniec, ale na szczescie z niego wylazłem. Tylko nie kumam 2 rzeczy

Gruszczyk i recenzja Nioh xDDDDD probowaliscie to czytac? nie da sie.

będzie sukces, powsadzaj tam jakies kliniki by ustabilizowac.

Tak bardzo chciałem by to był świetny film, tak bardzo mi smutno ze okazał się gów,nem. Tak bardzo nachalny tam gdzie powinien być delikatny, tak bardzo niedopowiedziany tam gdzie powinno sie dac chociaz element wyjasnienia, tak bardzo schematyczny tam gdzie powinien zaskoczyc, tak bardzo durny tam gdzie powinien być mądry. zastrzelony tłumacz/ zostawiony telefon, ale myślalem nad szeptanie do ucha/ podwójny kadr stworka z plasteliny.

jestem po kasecie HB!, przed, polowa, czy po połowie :(?

u nas w polaczkowie, jak coś popsuło się samo w wynajmowanym to naprawia to własciciel po zgłoszeniu, jak zostało popsute, to naprawia sie samemu.

no i piankę jakos ładnie pomalowac

naprawę/wymianę wanny, zamiast robić dachówki na ścianie. Zarabiasz w funtach, to chyba mozesz zaprosic polskiego hydraulika, ile moze kosztowac wanna, najprostsza 500 zł max? usługa pewnie 200 zł. Albo (pipi)nij 2 pojemniki silikonu.

rewatch KILL BILL 1 & 2 10/10 X 2 Prawie każda sekunda jest świetna, te role, dialogi tak kultowe i wspaniale wypowiedziane w osnowie epickosci ze mozna to porównac tylko z znanymi na pamiec dialogami w MGSie. Uma jest wspaniała. I ta muzyka.

przepraszam ze to napiszę, ale troche mnie oszołomil zamysł projektowy: typowe kombinowanie starego kawalera, i troche szalenca. Proponuje kupno kombinezonu plastikowego i napelniania go wodą będąc w środku, dolać przez wentyl mydła, zrobic 10 fikołków i wylac nogawką, nie powinno leciec po scianie.

pewnie zona kupiła za wypłatę głuptasa, jak chciał się odezwac to dostał dwa proste w szczeke, i wymyslil historyjke na forumka ze o, ale fajny, kupie chyba, ok kupiłem!

jezusku, jaka ta gra jest dobra. Początkowo nie mogłęm znależć tego klimatu re1, ale od momentu wejścia do głównego salonu, i pierwsze stworki, to już re1 pełną gębą. O matko jakie to dobre. Umarł król, niech żyje król. Nie dość że fabularnie jest fajnie, dialogi i scenki są swietne (!), to jeszcze tryb fpp jest fantastyczny i nawet mysle ze powrót do tpp jest zbędny. To tyle po 3h grania.

wypłynął HDcam: xDDD

tak

BABY JOHN HURT NO MORE

czytam że nawet przed śmiercią był prowadzącym reality show https://youtu.be/mYH8Di7_Qtw?t=2302 :(

No przyznaję się że dałem ciała, bo wiedziałem że to będzie dobre. Wielka szkoda ze nie żyje, bo przystojniacha był świetnym aktorem. Ale widzialem ze zrobil film córki mafii, i tez jest polecany, następny w kolejce.

A ja sądzę że lepiej nie będzie i być nie moze, to co się sprawdza w grach ni sprawdza się w filmach w tym przypadku. Każdy z nas kocha ten dialog: https://youtu.be/pP30QYkKaIA?t=390 no jest doskonały, ale w wersji z aktorami to byłaby żenada. Więc może po prostu nie oglądajmy tego g,owna, albo nie narzekajmy. Zresztą, czy to przypadek ze najlepszym filmem zserii jest ten 1 cgi? no to nie przypadek.

eurortvagd, sortuj wg opinii i liczby głosów, i bierz, ciężko się chyba przejechac na tak prostym urządzeniu.

No to jest typówka z marketów, niezawodne, nie nalezy tylko zalewać wodą i rzucać, nigdy nie mialem problemów, jak się psuje to się wypier,dala i kupuje nową.

W końcu wczoraj obejrzałem BRAT 1/ BRAT 2 o jezusku, rosyjskie kino które ośmiesza inne filmy kryminalne. Oglądać tylko z napisami. Jeydnka bardzo dołująca, brudna, surowa, ale to dwójeczka dopiero dorzuca do pieca, tyle rzeczy mogło się nie udać, tak często graniczy to wszystko z kiczem, ale reżyser i aktorzy zawsze zostają po dobrej stronie, aktorzy grają fajnych bohaterów, pistolety strzelaja jak prawdziwe, krew wyglada jak krew, domy wyglądaja jak domy, a teksty są niezłe, czasami mądre, ale nigdy nie skierowane do kamery by szokować widza. Jedna z fajniejszych scen gdy główny bohater obiecuje nie zabijac przypadkowego gościa w mieszkaniu, po wszystkim zgodnie z obietnica zostawia go zywego, siada obok, zaczynają gadać o muzyce, facet obsrany, bohater sie pyta czy ma ogień, odpowiedz pana że nie. Na to bohater rzuca smutne - szkoda. Polecam, dodam że ten sam reżyser co niesamowity cargo 200. zresztą gościnnie mamy:

mastodon kiedyś był fajny kto by pomyślal że tak źle skręcą bez Steve'a.

powinna być jeszcze polska piosenka puszczona, np. ona nie chce, la la la la lala