kacprzak1991

Do kolekcji to ja bym tego nie zostawił. Zagram sprzedam zapomnę;p chociaż nie wiem czy nie odpuścić i katować NG+ w BB. Cholerstwo skończone ale cały czas chodzi po głowie juz praktycznie cały wątek przeczytałem. A syndicate troche sie obawiam bo unity było dla mnie jedna z gorszych czesci. No ale ten wiktoriański klimat po BB mam smaka na wszystko z nim związane

Warto w to inwestować 50zl z hakiem? Jestem po Bloodborne, mojej pierwszej grze souls like i jestem nia zachwycony, ale teraz mam ochotę na cos mniej angażującego i powiedzmy mnie stresującego, bo następnie chyba przyceluje w DS3 i potrzebuje odetchnąć ;p

Na tego vr to musiałem odkładać dobre pare lat wiec osobiście nie bede hejtowal hejterow

Lol. Z gimnazjum się urwałeś? Lol.

Gier sie przewinęło naprawdę sporo ale tylko to zasłużyło na pozostanie w kolekcji

No teraz pewnie tak, ale jesli podbiłbym bloodtinge np. do 30 to siła w jakis sposob bedzie przeszkadzała? Teoretycznie mam sejwa przed końcem pierwszej gry wiec moge załadować ale rozumiem ze wtedy ładuje dalej w sile itp i w zasadzie nie mam żadnego urozmaicenia Dobra wezmę chyba załaduje sejwa przed końcem gry i polecę dalej z ludwigiem bo w sumie grałem nim moze 20 % gry to teraz go dopakuje i dam punkty w tajemna bo widze ze duzo daje dla tego miecza Ps. Jesli bede robił teraz ng+ to moge dozbiera wszystkie brakujące rzeczy do platyny przed ostatnia walka? Poprostu nie chce grać z poradnikiem pod ręka podczas grania a ewentualnie pod sam koniec dozbierać bo juz teraz podejrzewam mało mi brakuje. Czy jednak można cos zepsuć i zablokować sobie pucharek. I czy NG+ jest rzeczywiście trudniejsze? Ogolnie odpaliłem na chwile, mobki rzeczywiście zabierają wiecej życia, z tym ze ma sie juz dłuższy pasek zdrowia wiec az tak sie tego noe odczuwa tym bardziej ze majac dopakowania broń na 10+ ma sie ich ma hita, dwa. Dobiegłem sobie do cleric beast czy jak mu tam, gdyż miałem z nim nie dokończone porachunki, a dokładniej przy pierwszym przechodzeniu gry, gdy jeszcze nie za bardzo czaiłem tego całego systemu przywołałem sobie gracza bo boss tłukł mnie niemiłosiernie. A na NG+ wje.balem mu soe pod nogi i waliłem az nie padł z sporadycznymi odskokami na zregenerowanie życia wiec poziom zdecydowanie spadł

To troche bez sensu. Zaczynamy NG+ i nie mozemy eksperymentować z innymi umiejętnościami? Dla mnie lekka herezja. Nagle siła bedzie przeszkadzała w używaniu innego miecza?

Bo władowałem 5 pkt do zabarwienia krwi? Tak sie zastanawiam nad tym co napisałeś. Co jesli miałbym załóżmy po 40 pkt wszystkiego to postać nie bedzie uniwersalna? Jesli teraz mam dopasione 4 pierwsze statystyki i przy NG+ skupie sie na bloodtinge to nagle nie bede w pełni wykorzystywał potencjału chikage? Zaznaczam ze nie celuje w pvp i nie zamierzam stopować postaci na 100 levelu

Ten last shift troche takie Meh... był potencjał ale widac jednak ze kasy za duzo nie było i troche głupotek tez sie zdażyło. Lubię straszenie w stylu takiego P.T, wiem ze inny nośnik rozrywki, ale to odrazu wpadło mi do głowy. Ta nocna zmiana troche bazowała na tym typie straszenia ale cos nie pyklo w moim odczuciu... chyba juz człowiek z tego wyrósł. Chyba za dzieciaka naprawdę bałem sie przy jakimś filmie:/

Dzięki, na szybko sprawdziłem i widze duzo pozytywnych komentarzy jeszcze przeglądając ten temat natrafiłem na the tunel. ale chyba odpalam tą ostatnią zmiane

Poleci ktoś film, który odpale sobie w nocy i się autentycznie o.bsramm?

Jakby nie patrzeć to włączyłem ng+ wiec moge jakby na nowo pakować w co uważam. Wlasnie wszystkie punkty zdobyte za pokonanie ostatniego bossa wpakowałem w zabarwienie krwi zeby moc wyekwipować chikage i sprawdzić mieczyk. Wiadomo, przy pierwszym przejściu pakowałem w pierwsze 4 statystki i teraz pomyślałem zeby zainteresować sie bloodtinge i tajemna ewentualnie. Ale kurde nie wiedziałem ze ten miecz zabiera zycie przy mocnych uderzeniach

Niestety nie mam dlc... czyli lepiej sobie odpuścić mieczyk jesli nie celuje w pvp czy pakować w bloodtinge i bede kosić?

Mnie pvp nie interesuje, gram tylko w oś fabuły

I pozniej zabiera mi mniej życia jesli bede miał duzo punktów wpakowane w ta statystkę? Ogolnie wpakowałem ponad 200k w zabarwienie krwi zeby moc używać tego miecza i zaczynam żałować :o

Kupiłem sobie te katane chilage. Serio przy ciosach bedzie mi zawsze zycie odbierać? Warto bawić sie ta bronią jesli ma taki wpływ?

Sprawdziłem wszystkie zakończenia wlasnie. Tak tak hejtujcie mnie, ale nie chciałem tego doznawać na yt a czy bede przechodził grę ponownie to czas pokaże a ciekawość wzięła górę platyne i tak narazie odpuszczam bo jakos te lochy mi nie podeszły, po wątku fabularnym sa dla mnie poprpstu słabe. Tez świetne uczucie jak przy true ending mam ostatni etap i 4 fiolki krwi w ekwi ale obeszło sie bez powtarzania czegokolwiek ;d albo bossowie sa coraz słabsi albo skill jednak skoczył i mimo wszystko zwykle zakończenie bardziej mi sie podobało. Swoją droga jak gra sie zaczyna ponownie to kiedy bedzie można levelowac? Majac 250k tetnien strach biegać po ulicach a lalka leży i można tylko zbadać. Kurde chyba juz podświadomie szykuje sie na drugie przejście jednak^^

A warto inwestować w armor z cainhurst? Widze ze kosztuje majątek ale fajnie wyglada Dobra gra skończona ależ to była przygoda ;O a co ciekawe ostatni bosik padł za pierwszym razem ;d co prawda nie ten z true endingu, który zapewne jest trudniejszy, choc tylko sie domyslam kto to może być. No nic co tu dużo gadac, tj. w trakcie gry tak i po jej ukoczeniu jest to dla mnie top 10 wszechczasów. Nigdy nie grałem w nic podobnego. Piękna a zarazem przerażająca przygoda

Padł lamus za poerwszym razem po wyjściu ma papieroska i przewietrzeniu sie;p ogolnie zmieniłem klejnot na zwykle obrażenia, nałożyłem ognisty papier i leciałem z stunowaniem go. Nie wiem czemu uważasz ze ma obronę na ogień wydaje mi sie ze duzo wiecej życia mu schodziło. I wg nie wiem czemu ale jak oglądałem filmiki u innych to prawie pod koniec używał tych latających mięczaków a u mnie praktycznie zawsze gdzieś od połowy jego życia. Byc moze dlatego ze daleko juz zaszedłem w fabule i specjalnie go przykoksili

Te czerwone światła w tunelu, przynoszą mi skojarzenia z P.T. Nadal liczę na to ze to wszystko okaże sie ze sobą powiązane i to tak naprawdę jeden projekt

Jakieś rady na bossa z cainhurst? Gram rozpruwaczem, lvl 75 mniej wiecej i wpakowany kamień z ogniem. Wcześniej latałem z piorunem ale myśle ze koleś jest bardziej wrażliwy na ogień. Co prawda narazie z 3 razy z nim walczyłem ale daje mi popalić. Swoją droga to jest kurewa top 10 mojego życia. Jaka ta gra jest dobra. Level design miażdży jajca a klimat sprawia ze czasem mam dreszcze :o

A nie jest tak ze pady w starych wersjach konsol chodziły dokładnie tyle samo, ale wiadomo z czasem akumulatory czy co tam jest w środku sie zużywają i maja mniejsza pojemność? Przecież tak jest z telefonami gdzie po 2 latach noe trzymają tyle gdy były nowe. Sam miałem konsole 2 lata i pad trzymał po tym okresie tragicznie, a gdy kupiłem nowsza wersje tzn fat ale z ta matowa obudowa to różnica bardzo zauwazalana w trzymaniu ale podejrzewam ze wlasnie spowodowane jest to tym ze poprostu jest to świeże

Tylko nie przypominajcie mi o tych transformersach. A przy takich grach w plusie jak tu nie cebulic plusa za złotówkę

No mi w jedynkę tez całkiem przyjemnie sie grało, ale jednak podchodziłem do niej grubo po premierze z dużym dystansem i bez tego premierowego hajpu który tylko zaszkodził grze.