Paolo de Vesir

Jestem gdzieś dopiero w połowie, próbuje się właśnie z LJ i z bananem na japie powtarzam te walkę. Bossowie są niesamowici, a mi z tyłu głowy zaczyna kiełkować myśl, że oto mam przed sobą najlepszą metrodivanię w moim życiu. Doznanie, nie gra.

3rd party czy 1st party?

Gratulacje, z przyjemnością dołożyłem swoją cegiełkę. Wiadomo, że COE33 faworyt, ale im dłużej gram tym bardziej rozważam Silksonga w to miejsce.

Zero oczekiwań co do Microsoftu, ale Bethesda może czymś zaskoczy.

Walka z W. Fantastyczne to było, az bym jeszcze raz przeszedł. Przydałby się jakiś boss rush mode w tej gierce. edit: muzyka w B. przy rozmowie z Pavo, na słuchawkach gram więc aż zamknąłem oczy i miałem ciarki. Arcydzieło nie gra.

Z tą różnicą, że gry z PS4 czy PS5 wciąż będą potrzebowały patcha pod PS6 aby wyciągnąć topkę z tych gierek (albo chociaż rozwiązania które miał MS dla starszych gier i którego to już nazwy nawet nie pamiętam), a przy PC zmieniasz kartę i suwaczki od razu na maksa w prawo. Dlatego coraz więcej osób skłania się ku PC, bo konsole się tymi PC-tami już stały. Nawet jeśli w lekko upośledzonym wydaniu.

Kompletnie nie zrozumiałeś posta. Nie mówię żeby ludzie nie jarali się grami tylko, że kierowanie się tą ekscytacją może być zgubne, a samo rozczarowanie bywa wówczas odwrotnie proporcjonalne do obecnych złotych gór. Z resztą w takim temacie DS2 to akurat większość pasażerów tego pociągu skończy chyba z nominacją, ale na rozczarowanie roku xd Także o ubierając ten mój post w inne słowa - nic na siłę i nic wbrew sobie.

Chodzi mi o to ogólne hypowanie każdej pojedynczej premiery + GOTG co 3 miesiące.

Przecież SS to był chyba najłatwiejszy boss do tej pory, po co te NERFY heheh (czaicie? że nerfy jako ułatwienie i fonetycznie NERWY). złota komedia

granie w swoim tempie >> gówno co to zesrane w kiblu >> poczucie rozczarowania grą po wskoczeniu na forumowy hypetrain

Prędzej czy później, ale nie ukrywam, że to 4.5K na start - PROsiak, napęd, jakieś dwie gierki. Więc duża inwestycja. Sony na razie i tak na urlopie od robienia gier, więc pewnie jeszcze sobie poczekają na mój powrót.

Jasne, że odwlekam nieuniknione, ale póki mogę to korzystam. Na Xa też staram sie kupować gry na nośniku, nawet jeśli jest to jedynie instalka. Gracze powinni mieć wybór, a Microsoft ten wybór zabiera. Tyle dobrze, że ich wersja cyfry jest zdecydowanie dwa poziomy wyżej od konkurencji.

Laski boją się o umacnianie stereotypów o GRACZU piwniczaku?

Dla mnie sam fakt, że laski wspierają prostytucje w białych rękawiczkach (OnlyFansiary i CamGirls) wyklucza je z jakiejkolwiek dyskusji. @Badus cos się odniosły do tego? Pewnie, że all good, bo Twoje ciało, Twój wybór co poniekąd psuje ich narrację od spodu. Zawodowe ofiary.

Hmmm chyba dość nieuważnie to forum czytasz. Z resztą oba które posiadałem.