Skocz do zawartości

oFi

Patroni
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  1. Okładeczka przyfrunęła niebieska. Design postaci z gry CRONOS to mocne nawiązanie do meskich ehe czaso-umilaczy dla kobiet, więc nie wiem co tam bloobery biorą ale postać rozbudza wyobraźnie. Wstępniak - Roger przypomina grafiką, że jakby komuś nie pasował to zawsze można dokupić drugi kolorek kolejnego numeru i zachęca do śledzenia branży, bo tegoroczny sezon ogórkowy obfituje w mocne premiery. Japonia - ciśnienia w europie nie ma na switcha stąd chyba sporo u nas zalega switchów 2 na półce. Ale jestem w stanie sobie wyobrazić co się dzieje w Japoni odnośnie ich ulubionej konsoli. Branie udział w losowaniach jak za czasów premiery PS5? Nie ma lekko, ale zawsze masz rozwiązanie w postaci zakupu z Polski jak wspomniałeś. Polska - osobiście People can fly traktuje na zasadzie "istnienia" i chyba tylko tyle. Żadna z ich gier nigdy nie przykuła mnie do ekranu na dłużej niż godzine, bo typ takiej rozgrywki po prostu do mnie nie przemawia. Outriders probowałem nawet w coopie - nie udało się. Wiało dla mnie to drewnem. Osobiscię wolałbym więcej newsów od 11bit studios bo ich The alters mocno podzieliło graczy i czekam na promkę by samemu sobie wyrobić opinie. Testy Switcha 2 - ta premiera to temat rzeka i co człowiek to tak na prawdę opinia. Ludzie, którzy nigdy nie posiadali switcha a teraz by chcieli to jest ku temu okacja - switch 2 na TVku z oledem działa w końcu jak należy (przy wyłączonym HDRem, którego nie potrafi podobno obsługiwać) ale wstydu nie ma. Z drugiej strony ludzie, którzy ze switchem są od początku jego istnienia nie mają tak prawdę czego tutaj szukać do czasu wydania pierwszych gier przygotowanych na tą edycję konsoli. Dobry materiał z tego względu, że wiele osób z redakcji wypowiedziało się w zupełnie inny sposób, bo każdy inaczej do tego podejdzie. Nie wiem tylko czy oceniaczka to dobry pomysł. No bo jak to ocenić? Dobra konsola, słaby start daje 7? Ograłem już wszystko na S1 to dam 4 dla chętnych? Czy jak dam maksymalna ocene to już jestem nintendofagiem nintendofanem i lubie od czasu do czasu siadać na butelce? Tyle pytań... Temat numeru "Wiedźmin czwarty" - mam spore obawy do nowego wiedźmina. Graba ładnie wypunktował najważniejsze szczegóły z trailera ze wstępną rozgrywką. Chociaż tam tej rozgrywki w sumie wiele nie było, bo Ciri widziała tylko paru wieśniaków i kupców z miasta i pokazali lekki pokaz fizyki turlających się jabłek. Wszyscy fani i antyfani wiedźmina trzeciego czekają na najważniejszy aspekty gry - walkę. Nowy silnik i nowe możliwości, jednak jak już wiele gier pokazało to unreal 5 jeńców nie bierze i jak już developerzy skupią się na pewnym aspekcie gry i staną przed ścianą - to wypuszczają tą mechanikę jako gotowy produkt, który bardzo często jest zrobiony na odwal się, bo "po prostu sie nie dało". CDprojekt to doświadczony organizm polskiej sceny gamedevu więc pewnie znają pułapki nowego silnika, ale czy będą w stanie przyciągnąć nową widownie, która miała już "potężne ale" w zaprezentowanej walce poprzednika? Czas pokażę. Duży plusik za wyciągnięcie mapki Koviru. Dają one poczucie prawdziwości świata, który został bądź co bądź wykreowany przez jednego człowieka. Temat numeru "Youtube" - o Panie Kochaniec. Na tyle ciekawostek z mojej ulubionej platformy, która zastąpiła mi telewizor w 2010 to nie byłem gotowy. Pare historii byłem świadom (jak ten youtube rewind i promowanie kolorowych nołnameów zamiast największych gwiazd) ale ten motyw z wrzucaniem ostrych filmów to nie znałem. Pytanie miesiąca - Odnosze wrażenie, że jakbyście wszyscy usiedli z flaszką przy stole i rozrysowali sobie na tablicy historie Twin peaks, to rozmowa zakończyła by się pare dni później. Ale materiału do szmatławca w dziale seriali starczyło by na kolejne 100 numerów. Headshot - Coś mi marudzicie Panowie w tym odcinku, ale cięzko się nie zgodzić z tym co napisaliście. A tak nawiasem pisząc. Czy Anonim wpadnie na extreme party? Czy przyjdzie tłum Anonimów z ostatnich 100 numerów? Mariokart World - Piechota zachowawczo, docenia nowe mechaniki grindowania po railach, jeżdzenia po ścianach i odbijania się od przeciwników. Ale co z tego jak mimo, że wymiatasz to na ostatnim okrążeniu dostaniesz bombę, grzyba i rakiete wyrzucając Cie na koniec stawki, bo nawet jak prowadziłeś robiąc te wszystkie kombosy na pierszych dwóch okrązeniach to wszystko do kosza, bo przeciwnicy mieli farta z strzelali do Ciebie z drugiego końca mapy auto namierzalnymi bombami albo dostwali takie turbo, że na lajcie Cie dogonili. Ta gra powinna się nazywać Mariokart Random strike. Gra fajna, ale to do CTR'a to wciąż nawet startu nie ma, jednak są zwolennicy tego systemu wyścigu od lat (tyle edycji tej gry to nie wypadek przy pracy przecież). Konsolite słusznie zaznaczył, że gra stoi w miejscu a otwarty świat jeszcze pogorszył sprawę. Tyle, że azjatą to nie przeszkadza najwidoczniej, bo gra już rozbiła bank sprzedażowy. Roger Zeldy S2 - kupione i leżą. Fajnie, że potwierdziłeś lepszą jakość starych zeld to jestem spokojniejszy, że tym razem ogram jak człowiek na kanapie w docku. Może tym razem technikalia mnie nie zniechęcą. Komodo Death stranding 2 - ta gra to cała masa kontrowersji dzieląca graczy. Temat na forum pęka od różnych podejść do rozgrywki (grać online czy offline, mosty i przejścia będą na online, ale na offline większe wyzwanie. Czy będę jeszcze tędy przechodził?). Ludzie mają spore oczekiwania do dwójki. A okazuje się, że to tak naprawdę więcej tego samego, ale i sporo nowości i pójścia na skróty. Komodo ostro pojechałeś z oceną, musiała Cię ta gra w pewnym momencie meczyć. Ja tam miałem z jedynką już, analizę fabuły musiałem wiele miesięcy później oglądać na tubie, bo pogubiłem się pod koniec w tym wszystkim. Ci ludzie tam są za mocno przerysowani. W MGSach ten snejk to przynajmniej miał powód by walczyć, wiedział jak się zachować w każdej sytuacji i gracz kibicował mu aż do ostatniej sceny na cmentarzu. A ten Porter to mam wrażenie, że zachowuje się jak typowy kurier, nie wie co się dzieje, ale to paczkę zaniesie, czasem wrzuci awizo do skrzynki nie dzwoniąc do klienta, bo mu się nie chce, a na koniec dnia zrobi siarczystą kupe w kibelku i zapije monsterkiem. A i tą kupę później sobie jeszcze zapakuję do butelki by rzucić w "wynurzonego". Ktoś trafnie spostrzegł zasadność słów, które pokazują się na początku przygody "Should we have connected?". Roger Rematch - grałem w demko, liczyłem niestety na więcej. Bardzo to wszystko wygląda generycznie, może to bardziej dla fanów libero grande o ile jeszcze tacy żyją? Ural DUNE - nie jestem fanem uniwersum, bo uniwersum po prostu nie znam. Książki czekają na półce, filmy również. Z mojej strony to liczyłem na pełnoprawne MMO w starym stylu funcomu. Czym jest stary styl funcomu? Ano Age of conan : unchained, który umarł przez idiotyczne decyzje zarządu funcomu. Co tutaj dostajemy? Niewiele dla tych co szukają czegoś świeżego lub czegoś co mogło odrodzić się ze szczątków mechanik AoC. Typowa gra survivalowa z jego wadami i zaletami. Pvp jedynie tutaj ma pole do popisu w przyszłości ale czy gra utrzyma zainteresowanie fanów na tyle by developerzy byli w stanie dodać nową zawartość? Na dzień obecny to bym powiedział ciekawostka, dla fanów za to spełnienie marzeń z masą nawiązań do materiału źródłowego. Funcom umie to robić, szkoda tylko, że to zbieractwo/budownictwo bardziej niż to czego bym oczekiwał od tej firmy. Graba MINDSEYE - mam nadzieje, że dostałeś od Rogera premie za granie w tego crapa, bo materiały na tubie wyglądają bardziej na tortury niż miło spędzony wieczór. Ural The Alters - Kolejna gra, która uderza w każdego człowieka inaczej. U Ciebie Ural, widze zdrowy rozsądek - wyliczasz wszelakie głupoty fabularne, papierowe postacie, brak jakiś większych emocji w tej przygodzie. Później czytam/oglądam reckę innych osób i słysze ochy i achy a na koniec płacz z chusteczkami w ręku. Komu wierzyć? This war of mine to dla mnie był zlepek paru mechanik, które nie dokońca ze sobą współgrały. Typy mi się wieszały na sznurówkach, a ja robiłem tylko koleje facepalmy, bo typ chleba jednego dnia nie dostał i już strzelał sobie samobója. Graba DS2 Wbrew Izolacji - Ach ten koji koji. Dużo mięska w artykule i rzeczy, których nie byłem świadom. Hideo przestałem śledzić jak odszedł z konami także tekst był dla mnie odświeżający i uzupełniający wiedzę nt. człowieka co zrobił najważniejszą serie gier w moim życiu. Tym bardziej byłem zawiedziony tym co nastąpiło w giereczkowie później - śmierć mojej ulubionej marki i dostanie symulatora kurierka DHL w edycji "droga twojego starego do szkoły w latach 70tych" + majaki i analiza fabuły na tubie. Extreme plus - Takashi tezuka - a tego Pana to nie znałem. Zabłocki sobie widać wziął do serduszka uwagi czytelników/gawędziarzy i próbował coś tam wyłuskać nie do końca pochlebnego o bohaterze ale z marnym skutkiem niestety. Japończycy niestety bardzo mocno ukrywają wady swoich przełożonych. W japonii to już w ogóle ze świecą szukać głośniejszych afer o starszych kluczowych personach w znanych korporacjach. Czy słyszeliście by ktoś coś złego powiedział o Kojimie ze strony pracowników? Nie specjalnie. A później oglądam taki MGS4 making of i Hideo zleca swoim dubingarzom w japońskim dubingu powtarzanie jednej zwrotki o smażeniu jajek przez Sunny przez 2 dni. Brudy są ale zamiatane pod dywan. Nikt nie chce sobie zmarnować kariery przez donoszenie na swoich ex-pracodawców. Konsolite Guilty gear - czy to już stało się memem, że rozmawiamy znowu o GG? Spróbuje się przebić przez to ale nie oczekuj, że pokocham. Na myśl przychodzi mi pewien Skeletor Michał Pisarski - Dobre wejście do Szmatławca. Chłopak widać, że jara się jak pochodnia nowym switchem. Z jego materiałów na tubie wynika. że fanem nintendo jest również więc nie ma co ujmować autorowi ładunku emocjonalnego w tekście. Graficzka kirby na końcu ładny akcent i obsikanie sobie terenu w obszarze retro handheldów. Powodzenia i czekam na kolejne materiały (i recenzje). Piechota - probowałem czytać CD-Action. Na prawdę. Ale ja mam wrażenie, że tam większość ludzi to takie asy jak w takim Gamerancie czy IGN - teksty bez finezji i byle odchaczyć kolejny miesiąc. Czasem się trafi jakiś ciekawszy artykuł ale nie ratuje on całego magazynu. Zawsze istniało dla mnie tylko PSX-E oraz NEOPLUS. Ten reboot secret service miał potencjał ale umarł gdy autorzy się dowiedzieli, że marka jednak zostanie przemianowana na jakiś nołname. Mazzi - jazowy soundtrack persony 5 to absolutny klasyk. Jak pomyśle, że ta gra ma już tyle lat to łapie się za głowe i pamiętam drogę metrem aż na kabaty po swój upragniony steelbook z grą. Mam nadzieje, że pisałeś ten tekst w jakieś małej knajpce podobnej do Cafe Leblank a za barem stał Sojiro Sakura. Listy - Hiv to kiedy to źródełko wyschnie? Czasem mam wrażenie, że listy miesiąca mają datę 5 lat wstecz jak ludzie jeszcze pisali maile do redakcji. Chyba, że dalej piszą albo chatGPT nauczył się być czytelnikiem. Roger zakończenie - jak probowałem czytać kiedyś wysrywy z IGN czy GAMERANT'a, to miałem wątpliwości czy Ci ludzie to z gejmingiem mają w ogóle cokolwiek wspólnego. Pomijam gloryfikowanie kupsztali typu dragonage vundegraud recenzowane przez kolorowych, bo to już doszło do miana bycia sektą, a nie zaznaczenia swojej inności w spółeczeństwie. Są takie asy co nawet gry nie przeszły w połowie (słynna recka Days gone popełniona przez jedną panią z IGN) to aż zęby bolą. Tak samo jak nie ma co czytać psychofanów marki nintendo i ich ambasadorów - majaki i mijanie się z rzeczywistością + wywindowany metacritic przez takich grafomanów.
  2. oFi odpowiedział(a) na Piechota temat w zgRedzi
    Azi wstęp z napracowankiem. Aż się nabrałem, że to wycinek z jakiegoś starego reportażu dopóki nie usłyszałem zdania "[...] może osiągnąć prędkość 100km/h z górki do zgniatarki"
  3. oFi odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Origins mi siadł tak bardzo, że zachciało mi się odwiedzić Aleksandrie. Dodatki również na 100% zrobione. Wspaniały assasyn, eksploracja grobowców to bym powiedział poziom starych tomb raiderów nawet jeśli chodzi o interakcje z otoczeniem (zapalanie pochodni, przebijanie się przez ściany, przesuwanie gzymsów - bajka).
  4. oFi odpowiedział(a) na YETI temat w PS5
    W wywiadzie z Troy Bakerem mówił, że umie zrobić wszystko sztuczki ocelota samodzielnie również
  5. Wywalili zdobywanie pkt za odpalenie gier z plusika na dobre
  6. Wolontariat? Dawajcie znać jak trzeba pomóc, impreza jest akurat mojego biura to wpadnę również jak trzeba poogarniac coś.
  7. oFi odpowiedział(a) na MBeniek temat w PS5
    Moje dualsensy z zegarmistrzowską precyzją zaczeły dryfować miesiąc po gwarancji
  8. Na turniej pesika6 lub ctr to chętnie. Tylko, żeby Square'a nie było bo tak to nie ma sensu się zapisywać nawet. W tym klubie się ludzię pomieszczą? Pamiętam, że w którymś z poprzednich extremów było mocne przeludnienie.
  9. oFi odpowiedział(a) na YETI temat w PS5
    Szmatławiec ostro z oceną dla DS2 Z tym online to rzeczywiście ciekawy case. Ciekaw jestem czy tutaj o wiele gorzej jest z budowaniem gdy danych mostów nie mamy. Ale mi się to w jedynce podobało, że ten złom zbieramy i musimy porobić troche side questów z MUŁami, by pofarmić troche materiałów.
  10. oFi odpowiedział(a) na YETI temat w PS5
    A konstrukcje nie niszczą się po czasie? W jedynce mi mosty znikały jak ich nie usprawniałem co jakiś czas. Mnie również ten aspekt denerwował strasznie. Miałem w połowie gry już tyle palet i metali do budowy mostów w miejsca oddalone od bazy o pare minut drogi, dźwigam te palety, dochodzę do wąwozu gdzie wcześniej widziałem tylko brzegi a tam nasrane już 3 mosty przez innych Pamiętam, że w górach bardzo mało konstrukcji widziałem. A tyrolki innych graczy w ogóle się nie pojawiały po endingu.
  11. Dokładnie. Ja grałem od czasu do czasu w single player a głównie to gry online zabierały mi najwiecej czasu. Młodzi ludzie chcą się po prostu integrować ze sobą, kręcić beke itp. Czy to będzie roblox, minecraft czy karabiny - nie ma to znaczenia. Grałem w morrowinda po skończeniu budy, a wieczorami na serwer z kolegami postrzelać pare meczyków przed spaniem w cska. Teraz gdy jestem starszy mocno doceniam rynek single playerowy i nadrabiam zaległości z PS360 i wcześniej. Koledzy z CSka odeszli wiele lat temu i gram z randomami z sentymentu ale to już nie to samo.
  12. oFi odpowiedział(a) na Sylvan Wielki temat w Kącik RPG
    Questy pokroju podoawania zupy czy zbierania złomu to pójscie po najniższej lini oporu. Jestem przekonany, że na sidequesty zabrakło po prostu czasu i trzeba było szybko wyklikać jakieś zwykłe mechaniki, która łatwo ustawić w narzędziach developerskich + podrzucenie kwestii dialogowych aktorom pod koniec produkcji. Widać, że cara para poszła w wątek główny i piękną masakrę jaką robiły eikony.
  13. Bardziej bym się spodziewał jakiś dodatkowych funkcji za opłatą. Aktualizację dostaną wszyscy - specjalne funkcje zostaną włączone tylko np. plusowiczom. Ta firma bez realnego zagrożenia od strony xboxa czy kogokolwiek teraz może zacząć takie cyrki robić.
  14. Podoba mi się recka mario kart. Piechota opowiada o całości gry, delikatnie wspominając o jej wadach by Konsolite wywalil z grubego działa w 3groszach, że to znowu guwno obesrane od Nintendo, które nie dość ze kosztuje za dużo to cała gra wieje nudą i trąci sandałem, bo innowacji tutaj brak. Jak tu nie kochać szmatławca
  15. Nie dodali jeszcze darmowych pieniążków za włączenie gry z nowego miesiąca z plusa, może dlatego nie widać jeszcze.