Paolo de Vesir

Ale też wyszła ok. 3 lata po premierowym PS4.

W ogóle sprawa z hejtem na design jest dość ciekawa, bo jeśłi PS5 ma zaserować podobną moc to: a) stawia na kulturę pracy I dużą bryłę b) stawia na rozmiar, a to odbije się na kulturze pracy I awaryjności

@ASX przed wyjściem One'a MS miał jakiś pomysł na cyfrową dystrybucję na konsoli. Chodziło o pożyczanie giereczek bez udostępniania haseł itp. Masz może jakiś artykuł na ten temat? Pamiętam, że wiele z tych rzeczy wywołało oburzenie wśród graczy. Zastanawia mnie ile z ówczenych pomysłów zostało zrealizowane przez te 6 lat obecnej generacji I które z nich mają szansę pojawić się na następnej. Nie chodzi mi tylko o samo przypisywanie gier z płyty do jednego konta jakby co.

YETI bardzo by chciał żeby tak nie było. Już widzi zatroskanych rodziców których kupują konsolę Xbox One z 2013, bo pomylili ją z wszędzie reklamowanym Series X. Oczywiście sprzedawca szemrany typ spod ciemnej gwiazdy zrobi ich w bambuko.

To też już ktoś kiedyś tłumaczył karta AMD I Nvidii nawet o podobnej ilości TF mogą mieć znacznie różniącą się od siebie wydajność. Dodaj do tego pełnoprawny processor I już znacząco wzrastają możliwości konsoli.

Chodzi mi o rozwinięcie tego konceptu. Jeśli do obsługi myszki i klawiatury bezprzewodowej dodamy wydajny system na pełnowymiarowym procesorze (niesłabym przecież Ryzenie 2!) I dużo RAM-u to otrzymujemy system który może spokojnie stać się centrum domowej rozrywki. Czy to growej czy multimedialnej. Podoba mi się ta wizja. Nawet internet przeglądać będziemy na Edge'u, a nie jakiś no-name'owych wynalazkach jak u konkurencji.

wiadomo, myszka, klawiatura i pad, a komputer zostanie już tylko do... w sumie nie wiem do czego? może pracy

no tym dzbanem jest ciwa właśnie wałkował już kiedyś ten temat coś o tym, że startup screen ps4 ma duszę, a na Scorpio bezduszne układy scalone

Najwięcej do powiedzenia na ten temat mają czołowe boty forum jak Yakubu, YETI I cewa22.

Identycznie jak idziesz po PS4 I mylisz je z PS3, bo przecież leżą obok siebie.

Tylko to nie jest PC tower.

To wzornictwo jest wciąż lepsze niż twój nudny do porzygu trolink o Switchu i PCMR.

Dlatego, że opis Króla mówił o szerokości jednego pada i wyskości 3 (ale w ujęciu 3 szerokości). Z resztą patrząc na render proporcje szerokości do wysokości 1:3 są bardziej prawdopodobne niż 1:2. a te 45.9 to z potrojenia szerokości pada czyli ok. 15.3cm

Potwierdzono, że będzie na Xa, ale nie powiedziano kiedy. No słabo.

Drobna pomyłka panie kolego: pad szerokość ma ok. 15.3cm, więc będzie to 15.3x15.3x45.9.

I bebechy porządnego PC-ta.

Pomyślałem o tym samym, ALE Szerokość pada od Xa to ok. 15.3cm, więc jeśli masz tyle miejsca pod TV to będzie git.

One jednoznacznie sugeruje coś pierwszego. SX będzie droższe cenowo, będzie reklamowane i hypowanie, a przede wszystkim NIE BĘDZIE sprzedawane jako konkurent XoX. Ktoś wierzy, że obie będą ze sobą konkurowały do końca generacji? Chyba obecnej.

Lost in Vivo

Xbox generalnie wyświetla obraz o wiele ciemniej, niż PlayStation, więc spróbowałbym skalibrować sobie obraz pod konsolę na oddzielnym HDMI. Narzędzie do kalibracji, z planszami testowymi są dostępne z poziomu konsoli (ustawienia wyświetlania). Samo 4K w XoS to nic innego jak skalowanie obrazu podanego przez konsolę (max. 1080p) do wyświetlacza 4K, ale generalnie nie spodziewaj się cudów.

Dlatego, że idea jest ciekawa, ale wątpie że chociaż jedna osoba na forum będzie miałą tyle zaparcia by stworzyć coś bardziej złożonego niż prostą platformówkę.

Fantastyczna wiadomość. Ciekawi mnie czy sama gra nie jest przypadkiem prequelem (zmian settingu wskazywać może że akcja dzieje się przed jedynka). Tak czy inaczej Day1 u mnie również. Ciekawe czy doczekam się wersji na Vitę.

Fajnie, by było gdyby ich następne gry były jednak kompletne już od dnia 1.

Masz rację Asax, myliłem się. Winszuję więc MS-owi więcej tak dopracowanych, dobrych I wartych zapamiętania GAAS jak chociażby Wiedźmin 3 czy ostatnie God of War, a mniej niedopracowanych/pustych na starcie pokroju Sea of Thieves czy Recore.

Nie muszę. Mylisz niezależny produkt, z usługą która działa do momentu w którym jest wspierana/ma włączone serwery.