Paolo de Vesir

Tak się zastanawiałem dzisiaj. WIecie czego naprawdę naszemu forum brakuje? Memów z Bellą Ramsey, super są, mega świeżynka. Dajcie ulubione.

Ty to wiesz, ja to wiem, wydawcy to wiedzą, rycerze tego nie wiedzą. No i Nintendo, oni do tego dojdą gdzieś w 2035.

OMG ale dymańsko DYMAŃSKO "OFERTY" "KONKURENCJI"

Nie pisz tak, bo dla Grega będzie przykro. Nie godzi się korzystać z GamePassa, a każdy kto to robi to robi to z biedy i zadowala się tylko tym co tam jest (prawilnie przypominam, że aktywna subskrypcja blokuje dostęp do zakupów w sklepie!).

Nie trafiłeś, bo żadnego z tych zamienników nie ma w XGP. :) Nie trafiłeś tak kompletnie, dosłownie jak bardzo można nie trafić.

Wtedy zmieniam lokal albo cieszę się pysznymi pierogami, w każdej sytuacji jestem zadowolony. ;) Jeśli przesunęliby mi NG4 to zabrałbym się w końcu za Stellar Blade które gdzies czeka na swoją kolejkę. Chociaz wiem, ze nie każdy tytuł ma zamiennik. edit: w sumie nic więcej nie mam do dodania, bo zaczyna to brzmieć jakbym chciał wmówić Tobie czy Donkowi (niezależnie od jego pobudek), że nie możecie czuć rozczarowania przesunięciem tych gier, bo ja go nie czuję. Aż mi się przypomniały czasy jak Kanabis tłumaczył mausowi, że ten nie jest bi xD EoT, pozdro

Rozczarowałbym się przesunięciem NG4, ale te bolą zawsze mniej kiedy w ich miejsce masz coś innego.

Czytam byku, czytam. Naprawdę rozumiem powód Waszego wkurwu, jedynie nie mogę się do niego ustosunkować w żaden sposób. Miłego dnia, pora na robotę.

Donek, nie dość, że rzucasz bardzo precyzyjnym określeniem jak MASA to mówisz o teaserze gry, bez grama gameplayu, bez daty premiery i której to ostatnia część wyszła dosłownie 10 lat temu. Jeśli dla kogoś był to impuls do kupowania XGP (jeszcze stackowania go jakby to był standard wśród graczy Xboxa) to cóż, ładnie MS zarobił na frajerach. To powinieneś być zadowolony - obsuwa na 2027 to kolejny rok "zabawy" w oczekiwanie a na końcu czeka na Ciebie wypieszczony produkt. Same plusy. ;)

Szkoda tylko, że jest taka cisza wydawnicza. No, ale przynajmniej konsole się sprzedają, to już coś.

No nic teraz, wytrwałości w oczekiwaniu. Jeśli gra wyjdzie w 2026 to realnie jest to czas w jakim mniej więcej powstają dzisiaj gry. Ja zaś będę zagrywał się w kolejne sztosy.

Nic się nie zmienia. Ja o Horizonie MMO, czy o grze z Venomem czy tego nowego IP od SMS słyszę o kolejno 3, 2 i 7 lat, ale mam to realnie w dupie o ile nie są w piekle developerskim jak swojego czasu Everwild. Liczy się koniec końców czy gra wyjdzie dobra czy nie. Jakbym nie dostawał sztosów pokroju nowego DOOMa, COE33, Balatro, DS2 czy nadciągającego NG4 pewnie czekałbym na te gry, ale naprawdę nie wiadomo w co ręce włożyć. Jakbym nie miał w co grać i czekał na podawane kropelkowo gry to bym pewnie dniami i nocami myślał co tam wpadnie, ale jest tak, że co chwilę wpada coś na tyle dobrego, że nie jest to nawet żadne wdychanie copium w zastępstwie tylko realne sztosy tu i teraz. Wtedy nawet nie wychodzę w przód dalej niż kilka miesięcy, a co dopiero w to co będzie w 2026 czy 2027. Nie mówię, że podejście Twoje czy Grega jest złe, ale po prostu nie potrafię się z nim utożsamiać. To już nie czasy drugiej połowy gen. 8 na Xboxie.

Takie, że w przypadku Fable i Intergalatctic różni się jedynie czas zapowiedzi, bo produkcji będzie podobny,. Jednak z jakiegoś powodu to Fable Cię piecze, a Sony to dobrze robią i jest wszystko w porządku. Chociaż i tak czuję w kościach, że jak Fable wyjdzie w 2026 to będzie stękanie. Nie powiem żebym się z tym nie zgadzał, ale jest taki natłok świetnych gier na rynku czy to 1st party MSu czy 3rd party, że nie muszę czekać z wywieszonym jęzorem kiedy coś w końcu wydadzą.

Liczy się tylko to czy gra jest dobra czy nie. Możesz klepać 3 Spidermany w 5 lat na tych samych assetach zaliczając tendencję spadkową albo możesz mieć 7 lat różnicy między wydanie TLOU2 i Intergalactic i wydać dopieszczone AAA. Koniec końców jedyne znaczenie ma czy gra będzie dobra czy nie. Za to Donek przyssał się do tych 7 lat jak pijawka i żyje tym od wczoraj xD Swoją drogą, słyszałeś zapewne o tym, że Santa Monica pracuje nad nowym IP w świecie SciFi? No ja słyszę o tym od 2018. Ciekawe co z tego wyjdzie.

Dobrze, że czas developingu u Sony liczymy od zapowiedzi gry. debil

5 lat developingu w 3. dekadzie XXI w.? Ja się modlę aby po tym czasie nie wyszedł kolejny EA do XGP.

AI podpowiedziało, że bez sensu celebrować. Będą Gearsy i fajrant. Jebać Nutellę.

To samo miałem z padem od XOne. Aż człowiek chciałby żeby coś padło to by miał powód do wymiany xD Co do Kamila, znów miał pecha do Xboxa, to nie jego wina przecież. :/

Nie wymieniłem ani jednego pada, a gram intensywnie. Standardowe kontrolery Xboxa są nie do zajechania, co innego Elite.

Sam oglądam dość beznamiętnie od kilku sezonów, ale odcinek 1. i 3. siadły mi konkretnie, 5. i 6. też trzymają poziom. Z sezonu na sezon oglądalność spada i zaangażowanie niegdysiejszych fanów również, ale jest solidnie jak na 12-stoletni serial.

Wręcz zajebisty deal, do końca generacji masz fajrant, gry tanie jak barszcz i jeszcze najlepszą wsteczną. Nawet jak Xbox w końcu zdechnie (a jebany wciąż nie chce zdechnąć!!) to zachowam sobie XSa jako retro kombajn.

Również polecam używanego - XSX to inżynieryjny cud, konsola nie do zajechania jak i pad, a z racji tego jakich afer nakręcił sam Microsoft, to konsole z napędem na OLX znajdziesz naprawdę za lekko ponad 1000zl. Nie wiem czy kupisz w takiej cenie nowe XSS.

Od czasu Switcha te gry wyglądają jak darmówki z Chin i jeszcze ten obrzydliwy poziom techniczny. Dziwne o tyle, że takie Poki na o wiele słabszym 3DSie wyglądają naprawdę niczego sobie.

O_o Całe życie myślałem, że GF to po prostu zespół wewnątrz samego Nintendo - tak jak Capcom ma różne zespoły do Residenta np. No to w sumie wiele tłumaczy, bo faktycznie Poki od czasów Switcha mocarnie odstają od jakości do jakiej przyzwyczaiło graczy samo Nintendo.

Jak to jest w ogóle możliwe? Przeciez Poczki wyszły od Nintendo właśnie.