Paolo de Vesir

No fajnie jakby było, ale brak nie jest dealbreakerem.

Ta pod(pipi)ówka o odreagowywaniu informacji o potędze Scarlett wcale nie była zaczepką, oj nie nie. Nawet bez tych ampli i tak dobrze jest mieć sprzęt który te audio odtwarza. Zwłaszcza, że dzisiejsze konsole to już multimedialne bestie do Netflixa, Bluray czy nawet DVD. Nie sądzę, by były to jakieś znaczące koszta, a przyznam, że odtwarzacz w One niejednokrotnie mi się przydał.

Widzę, że coś cię gryzie pieniek, a ja sobie tylko śmieszkuję.

Panowie koledzy, pośmigałbym sobie w gierki na jakimś iPadzie. Co ze starszych modeli jest obecnie najbardziej opłacalne? Cena max. 1000zł za używkę.

Mam nadzieję, że ta futurystyczna bestia poradzi sobie z zaawansowaną technologią audio CD.

najgorzej... ale i tak sprawdzę Tak, 27 VIII. Ja tam ostrożny jestem z jarankiem, zwłaszcza za pełną cenę.

Ten na dole jest creepy, ten na górze na swój sposób pocieszny.

No fantastyczny marketing, ale jak to ma się przełożyć na grę?

Zwłaszcza, że gra ukaże się w pudełku.

Najgorzej, bo chociaż może być słabo jak na standardy serii to wciąż będzie grane dla tego wciągającego systemu walki i ewolucji poków. Chociaż zapewne jest to chwilowa zadyszka związana z przesiadką na nowy sprzęt (Let's Go! nie liczę, bo to jednak remake'i).

O, Sucker Punch mogłoby się zająć nowym Sly'em, bo tej generacji brakuje mi dobrych platformerów 3D.

Z taką graficzką, w dodatku w 4K/60 (przeczytajcie to raz jeszcze CZTERY KA SZEŚĆDZIESIĄT!!!!111oneoen) to będzie techniczna czołówka tej generacji.

Klimat niesamowity, ale po Death's Gambit jestem ostrożny z jarankiem, bo mogą być soulsy, a wolałbym jednak klasyczną metroidvanię.

Wredny po 3h szczania na grzyby:

Ależ Tobą miota Kamil. Nie dziwię się, ten pokaz nie był zbyt imponujący.

i w ten właśnie sposób Sony hoduje swoje 100 mln i rekordy sprzedaży

Jest jeszcze wariant trzeci, będzie to nienatchniony open-world w którym za spoiwo posłuży warstwa fabularna. Jednak jako gracz starej daty stawiam gameplay nad fabułę, więc nie porywa mnie zbytnio ten pokaz.

Koszmarny gameplay. Tytuł wygląda intrygująco, ale zapowiada się na jakąś gameplayową kaszanę rodem z PS3.

świeć Panie nad jego duszą

Prędzej nie zagram w ogóle. Jeszcze mnie nie pogrzało wydawać krocie na sprzęt żeby zagrać w grę któa mnie nie interesuje.

Grzybki, szczanie i znaczniki na mapie. Wizjoner. a tak serio to troszkę smutno, że 30 klatek może Decima nie pozwala na więcej?

Najgorzej. Sunset to zdecydowanie czołówka generacji, tytuł który wspominam do tej pory najmilej.

Nie znam gierki Port Royale 4, ale ten trailer to jakieś yebane złootoooooo.

ja pierdzlekę, ale michałek wesoło podryguje jak patrzę na Holly

Zobaczyłem kątem oka Magic the Gathering i myślę, oho w końcu tablet/telefon, a to osrany Epic Game Store. :((