Paolo de Vesir

Wciąż liczę na Horizona w wersji future racer. no ale na chuj ja liczę? xDDD

Powiedziałbym, że sytuacja jest nieco inna - MS nie będzie bawił się raczej w czasową wyłączność, bo im się to nie opłaca. Zaś czuję w kościach, że teraz Sony zacznie bardziej inwestować w PC i więcej ich gier pojawi się na Switchu 2. Za 5 lat rynek będzie wyglądał kompletnie inaczej niż na początku tej generacji.

Bardzo dobrze, naprawdę ta seria potrzebuje solidnej przerwy. Z resztą, wyobraź sobie teraz premierę Xboxa Prime - Gearsy, Forza Horizon i Perfect Dark. No mistrzowski zestaw na premierę konsoli.

Przede wszystkim Sony zrobi to co robi zawsze - najpierw daje dla MSu wybadać teren za które to badanie zbiorą cęgi od fanów, a potem zrobią to samo z grami na PlayStation. Przypominam, że z gier które nigdy nie miały ukazać się na inne platformy zrobiła się już spora kolekcja, pewniakiem jest, że gry Sony pojawią się prędzej czy później na PC, a taki Horizon LEGO pojawił się na Switchu. i nie, proszę nie wciskać tu bajeczek o licencji

Wiadomka, no ale mimo wszystko szkoda, że Plejkę omija (IMO) najlepszy ze wszystkich Horizonów. Sam bym chętniej zapomniał i chciał ograć tego sztosa jakby po raz pierwszy. Te wyścigi Kią Stinger w brytyjskie zimowe noce. Szczytowe osiągnięcie gatunku.

Spencer zrobił kawał dobrej roboty dla Xboxa, ale nad tym wszystkim i tak czuwa Nutella i knur nie ma nic do gadania.

To, że to nastanie prędzej czy później to wiadomka, ale nie wiem czemu liczyłem, że zaczną od czwórki. Przydałoby się podciągnąć ją do standardów obecnej generacji

A co? Planują już zdobyć pełne 4% udziału w rynku systemów operacyjnych?

Cóż, przynajmniej łatwi to nieco sprawę wyboru sprzętu w następnej generacji.

Szybko? Ta gra ma prawie 4 lata.

Najgorszy Horizon to wciąż najlepszy racer na rynku.

Cała ty ten dyskurs o exach za 5 lat nie będzie miał najmniejszego znaczenia na rynku sprzętów stacjonarnych - pragnę przypomnieć, że pewna firma która "nie odda własnego ja" i "wierzy w generację" ma już za sobą mnóstwo portów na PC, ale także kilka sportówek na Xboxa, grę o LEGO na Switchu i Marathon od Bungie który będzie także na XS. Przy premierze Switcha 2 sprawy nabiorą jeszcze większego rozpędu, także argument z krótkim terminem ważności.

Doskonale, dzięki. To był wspaniały tytuł swojego czasu.

Chyba już po ptakach, bo nic nie widzę w Pepperze.

IMO nie ma co panikować - zapowiadają, że sprzęt będzie, zdobyli pozycję największego wydawcy na rynku, gier mają tyle, że konkurencja latami mogłaby nie wydawać kompletnie NIC a i tak byłoby w co grać, XGP rośnie, oferta robi wrażenie.

Patrz, że faktycznie Switch zaczął wyciekać na 3 miesiące przed premierą.

Wiadomka, zaufanie do korporacji to oksymoron (albo naiwność), ale dopóki nie powiedzą oficjalnie "ej no mordo, trochę przypał z tymi Xboxami" to ja czekam co się z tego urodzi.

Zacznijmy od tego, że w produkcji jest jebaniutki Xbox Portable i to cacuszko poproszę pod dachem ASAP. edit: jeśli będzie to tablet do streamingu to strzelam z ostrej

Bo czemu nie? To zawsze punkt zaczepienia dla kogoś kto nie korzysta z PSa czy Nintendo, a będąc największym 1st party na rynku masz zagwarantowane wsparcie/optymalizację gier.

Microsoft ma więcej do ugrania niż Sega. Ich sprzęty będą jak SteamDeck/SteamMachines - sprofilowane pod konsolowy experience ale de facto będą to PCty.

Kolego, już chciałem wziąć do serca twoją radę i zachwycać się wspaniałym Ryu, a tu wjechał piąty chapter. Jak tu żyć kiedy serduszko zdobywa kolejną wirtualną niewiasta?

Jaką konkurencję oni chcą wyplenić jak nie mają konkurencji? Przecież co oni wydadzą to gwarantowany hit sprzedażowy.

Panowie, ale dobra - długo mam jeszcze czekać aż Agentka Specjalna Sonia pokaże swoje skarby?

To pokazuje, że dzisiaj nie dobre gry sprzedają sprzęt za co ASX oberwał tutaj setki razy. Dzisiaj sprzedaż napędzają influ, reklamy podczas Ligi Mistrzów i efekt kuli śniegowej poprzedniej generacji.

Kolejny dzień, kolejny poranek z NG2B. Nawet nie wiedziałem jak bardzo brakuje mi takich klasycznych slasherów. Jeszcze ten motyw przewodni w menu, no co za arcydzieło - aż chce się wykańczać jebane mięso armatnie ucinając im obie nogi i kończąc piękną dekapitacja.