Nie ma co ukrywać - to wciąż typowy CoD, gdzie TTK jest masakrycznie krótki, jednakże wolniejsze poruszanie się postaci oraz otoczka IIWŚ sprawiają, że nie mam ochoty wyłączyć tej gry po pierwszym meczu tak jak to było w przypadku bety ostatniego CoD. Może to też wina sentymentu do pierwszych odsłon serii... Natomiast nowy tryb wojny uważam za porażkę - ani trochę nie umywa się do Operacji znanych z BF1. Mapy są za ciasne, a walka przy celach zbyt przewidywalna (na moście zawsze będzie walka snajperów, przy pozostałych celach walka w zwarciu i spamowanie granatami). Gra z włączonym trybem HDR wygląda całkiem ładnie, czasami zdarzają się spadki poniżej 60 FPS. Tekstur szczegółowo nie podziwiałem.