ornit

Idę o zakład, że w 1999 roku miałbyś takie samo zdanie o 3s. Po prostu dziś gracze mają za dobrze i sami nie wiedzą czego tak naprawdę chcą. Pojawiły się nareszcie porządne walki (także porządnie nagrane). http://www.irika.net/movie/sf4_select.html Grają głównie Ablem, Sagatem i Rufusem. Po zapoznaniu się z nowymi materiałami nie mam żadnych wątpliwości co do tej gry. Ona musi zarządzić. Jest bardzo szybka, ładna (postaci są ładnie wykonane, tła to jakieś nieporozumienie, ale liczy się system i z pewnością podczas walki nikt na drugi plan nie będzie zwracać uwagi) i dynamiczna. Najbardziej podobaja mi się te wszystkie cancele (głównie te, po których da się zapuścić ultrasa, heh) a także możliwość ograniczonego "pseudo-parry" (w końcu nie będzie żadnych bzdur typu blokowanie czy zbijanie ciosów przeciownika w powietrzu). Wracają też fireball-trapy (nie mam niestety linka do walk shotosów, gdzieś się zapodział)

Półfinał z SBO Kuroda/Ino/MOV vs Ochibi/Rikimaru/Boss Są też inne walki, ale ta jest chyba najciekawsza ze względu na dobór zawodników. To na co warto zwrócić uwagę - Kuroda swoim Akumą niemal cały czas resetuje po qcb+K. Poza tym, być może najważniejszy moment tego SBO - kamery zarejestrowały to jak on się śmieje. BEZCENNE!

o.O ?! Grałem tylko przez 4 miechy w przerwach między pracą a snem (wczoraj anulowałem konto bo ta gra jest zbyt uzależniająca ) ale ani razu nie miałem żadnego freeze'a. Owszem, 2 x DC, czasem (był taki okres) BG się zawiesiło a dzięki uprzejmości producentów mojej karty graficznej doświadczałem od czasu do czasu "infinite loop error" w strefach zarezerwowanych dla TBC ale nigdy gra mi się nie zatrzymywała na kilkanaście sekund.

Nie gram w tą mendozę już od dawna. Dopiero po 2 czy 3 latach zrozumiałem, że system parry to totalne g-ó-w-no, mogący, w dość randomowy (niejeden raz parowałem coś dashując czy przy próbie bloku na crossupie) sposób przechylić szalę zwycięstwa z jednej strony na drugą*. Ale nieomieszkam wkleić wyników z ostatniego SBO (ukradłem z SRK) Champions INO Japan Kuroda (Gouki) - ten sam gość grający i wygrywający niegdyś Q. Potwór. Ino (Makoto) - kiedyś grał w CvS2 (tak, to ten sam który wyrabiał największymi K-dziwkami) MOV (Chun Li) - grał w finale ze złamaną prawą ręką...miał 3 palce do dyspozycji(i gips)...Nie wyobrażam sobie jak można wykonywać kara-throws w takiej sytuacji... BTW może MOV specjalnie złamał sobie rękę żeby stautnować przeciwników. Toż to epicki handicap 2nd - Nie mam pojęcia skąd ci goście się wzięli ale wyeliminowali Nukiego/KO/RXa Saru (Yun) Chinta (Ken) K (Chun Li) 3rd Champion Road ~Michi~ Boss (Makoto) Rikimaru (Chun Li) Ochibi (Yun) // YukiOtoko (Gouki) Matsuda (Yun) Umezono (Chun Li) * cofam wszystko co napisałem wracam na SCENĘ (lol)

W piracie

Na stos za tego Scorpinoxa ignorancie jeden ! Może pójdą po rozum do głowy i tym razem będzie dane nam zobaczyć Soundwave'a (a najlepiej walkę z Blasterem - ale ze mnie neeerd, lol).

Niby wszystko się zgadza...Raju, fireball trapy Przyznam, że te cancele wyglądają bardzo ładnie, do tego gość używa saving attacks jak parry.

I o to właśnie chodzi Panie Dzieju (skąd to się (pipi) wogóle wzięło?). Dzisiaj automaty z SF4 wyladowały w japońskich salonach. Można sobie teraz iść do np. takiego a-cho i pograć.

Nie, to jest właśnie cios z "klatkami" (nie wiem jak to nazwać - autoguard? niektóre postaci w grach SNK miały coś takiego) więc bez względu na to czy zetknie się z przeciwnikiem czy też jego fireballem zawsze obejrzymy pełną animację. Tak więc to czy "sparujemy" cios przeciwnika czy też odpalimy saving-attack na tzw. pałę nie ma tu żadnego znaczenia. Tylko na ziemi, nie będzie blokowania w powietrzu, więc pewnie powrócą fireball-trapy. Na oficjalnej stronie jest zapowiedź wesji konsolowej i automatowej. Kiedy klikniemy na konsolową ukaże nam się obrazek przedstawiający Fei Longa i Dana. Capcom ze swoim SF4 pędzi w stronę totalnego mainstreamu* (zapowiadali, że nie będzie alternatywnych strojów, a teraz nie zdziwiłbym się gdyby się okazało, że dostępna będzie customizacja i tworzenie własnych postaci) więc pewnie bęzie można sobie w przyszłości dociągnąć dodatkowe postaci. *cokolwiek to słowo miałoby oznaczać

To jest tzw. saving attack wykonywany poprzez naciśnięcie MP+MK. Można to ładować. Nie wiem czy coś się w tej kwestii zmieniło bo od dawna nie śledzę już informacji o tej grze ale miały byc 3 levele ładowania tego ciosu. W każdym bądź razie to co tutaj zaprezentowano to 3lvl czyli unblock z klatkami niewidzialności na startupie. Postać paruje pierwszy cios i wyjeżdża z kontrą (prawie jak alpha counter). Sądząc po startupie będzie można przeciwnika spokojnie rzucić. Co do fireballa...z daleka sparuje (ale najprawdopodobniej jedno-hitowego, z EXem czy superem już sobie nie poradzi, to przecież nie jest parry).

Chyba jest ze mną cos nie tak ale Blanka z twarzy przypomina mi Bronisława Cieślaka .BTW Alternatywne stroje. Swego czasu Ono zarzekał się, że zawodnicy będą jedynie "kolorowani"...

, czyli boss z nadchodzącej czwórki ma d.HP Dhalsima i barę Uriena.

Filmiki z pierwszego testu. Akcje w wykonaniu Raju, Chun, Alexa, Yattamana i kilku innych postaci, których zupełnie nie kojarzę. Póki co system bardzo przypomina te z serii Vs (MvC, XvSF etc), jest TAG-team 2/2, są super/podwójne skoki, mgiczne-seryjki w powietrzu. Zwróćcie uwagę ile zajmuje super Ryu (odpalany na pałę przy każdej nadarzającej się do tego okazji). Nie powiem, gra prezentuje się tak dziwnie, że bardzo mi się spodobała i z pewnością ją kupię (Yattaman ze swoim psem 8) ) kiedy zostanie skonwertowana (na cokolwiek). EDIT BO WAŻNE! Jak ja mogłem o tym zapomnieć?? W końcu, bo po kilkunastu latach Capcom dokonał rzeczy niemożliwej! ZMIENILI SPRITE'Y MORRIGAN! Edit2: http://www.youtube.com/watch?v=tOJbMa80xU0

Przecież w Polsce grali nim wszyscy od niepamiętnych czasów. Nawet ich babcie wybieraja Yanga. Więc traciłbym tylko czas. Musiałem uciekać żeby się bardziej nie ośmieszać

Stwierdziłem, że jak umierać to tylko w wielkim stylu Ale prawda jest taka, że nie wiedziałem już nawet jak złapać moje boskie LS-32 tak żeby mi postać nie skakała przy każdym przesunięciu drążka. Nie trenuję od dawna i raczej nic nie wskazuje na to żebym kiedykolwiek wrócił do grania.

próbuj Ja już nie gram ale można uciec (i napewno nie rollem bo to niemożliwe po stuknięciu w SA ) spod lusterka łykając znacznie mniejszy damage. Co do stwierdzenia, że Urien jest prze(pipi)any bo ma unblocki to samo można powiedzieć o np. Hugo. Ten to dopiero ma unblocki! I nie potrzeba nawet paska, żeby z nich korzystać Sorry ale spóźniłeś się ze swoim filmem o conajmniej 6 lat. Poszukaj w sieci (chyba nawet Shend ma na YT) RXa z serią wanted.

Się uśmiałem z końcowego komentarza. BTW Ty wiesz, że z tego można uciec?

http://www.capcom.co.jp/sf4 Nowa postać - Seth. W dziale konsolowym obrazki ukazujące Fei Longa i Dana (a żeby ich &%^$ strzelił).

O ja &%&%#! Wielkie dzięki za info. TAG na dwóch zawodników. MAcross! ED: Ja chcę grać Asuką!

To były czasy, chciałoby się rzec...Powróćcie do starego layoutu, był funkcjonalny ^_^ EDIT: OMG! Forum! Ale oldschool! Wchodzę! EDIT2: Szkoda, że nie zachowały się artykuły i galerie, były naprawdę mocne...

Ehehe, będę jednak lepszy. Ni wuja, pojęcia nie mam, kim jest i skąd wziął się tam Urien Ok, sorry za offtop, musiałem to z siebie wyrzucić

Powiedz to połowie grających w CvS2 i co czwartemu graczowi HSF2 (CE Dic się kłania). Poza tym...to jest bijatyka. Kogo obchodzi fabuła? Sam grałem w SF od dwana i nigdy mnie nie interesowało o co tak właściwie tam chodzi (po dziś dzień nie wiem czemu Gill jest bossem w SF3, lol).

Tak, chyba że masz "chody" w Blizzard.

Nowe screeny przedstawiające "bossów".