Skocz do zawartości

bocieque

Użytkownicy
  • Postów

    249
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bocieque

  1. Ok, konsolka doszła do sklepu i właśnie z niego wróciłem. 4 gości z obsługi zleciało się gdy odbierałem sprzęt. Zdziwieni, że biorę Nintendo, gdy wszyscy kupują Playstation (ps4 mam, ale tylko do exów ;p). Byłem peirwszą osobą, która od nich odbierała Switcha, ale żadnego prezentu nie chcieli dać :/. Jeden wspominał czasy N64 i mówił do drugiego "Widzisz, to jest konsola, Nintendo, a nie jakieś PlayStation" :E.
  2. Co patrzę w necie to prawie nigdzie w stacjonarnych sklepach Switcha nie ma. Nic blisko mnie. Media Expert nie ma, Saturn nie ma. Mają w swoim zewnętrznym magazynie, trzeba zamawiać i tak też zrobiłem z odbiorem w sklepie. Na razie żadnych wiadomości, ale jak wróciłem z roboty to w Media Expert szarej wersji już się nawet zamówić nie da ;p.
  3. Jak jest z tym HD Rumble, faktycznie robi wrażenie, czy meh?
  4. bocieque

    Horizon: Zero Dawn

    Jestem po 6h grania. W weekend nadrobię. Bałem się, że nie wejdę w świat w Horizona. Że skończy się jak z FC, którego 4. część i Primal odpuściłem. Jednak uniwersum Horizona jest bardzo interesujące, świat bardzo dobrze zaprojektowany i chce się w nim spędzać czas. Animacje świetne. Jedynie na grafice się lekko zawiodłem. Przez ostatni miesiąc nie oglądałem żadnych trailerów, tylko czytałem o grze. Tydzień temu wpadł mi w łapy The Hunter Call of the Wilds, gdzie miałem opad szczeny pod względem grafiki. Tylko w głowie krążyło "a jeśli Horizon będzie wyglądał jeszcze lepiej...". Jednak nie wygląda. Grafika jest świetna, zwłaszcza biorąc pod uwagę małe, czarne pudełeczko PS4. Opadu szczeny jednak nie ma. Zasięg rysowania przeciętny. Roślinność, jej zagęszczenie, jej interakcja/fizyka, różnorodność odstaje od Huntera. Brakuje też cieni chmur. Słońce może być zakryte chmurami, ale nic to nie zmienia. Nie ma zbliżającego się cienia z horyzontu jak w grze od Avalanche. Ogólnie, powtarzam gra jest bardzo ładna, ale nie jest to najładniejsza gra z otwartym światem i cyklem dobowym w jaką grałem. Gameplayem, interesującym światem i przynajmniej jak na razie - fabułą nadrabia i gra mi się świetnie. Zobaczymy na jak długo i kiedy (o ile w ogóle) dopadnie nuda. Jak kogoś interesuje, screeny z Hunter od społeczności: http://steamcommunity.com/app/518790/screenshots/
  5. Widzę, że zaczyna się rodzić PROMR ;). Niedawno modne były porównania graficzne w grach między ps4, a pc. Wielu pisało, że różnice niewielkie, że widać tylko na screenach, w ruchu w grze nikt na to nie będzie zwracać uwagi itp. Teraz w podobnych porównaniach, niektórzy posiadacze wersji Pro nagle widzą spore różnice względem zwykłej wersji. Używają nawet słów "ogromne", "olbrzymie", "znaczące" ;p. Sam przed świętami nabyłem zwykłą ps4 za 880 zł. Pro jeszcze była do nabycia, ale mnie nie interesowała. Jakby dawała w m.in. u4, bloodborne, until dawn 60 fps to bym się skusił. Trochę lepsze AA czy kilka detali, to za mało bym dopłacił. Tylko, że ja ps4 brałem tylko dla exów. Od multiplatform i "exów" od xone mam PC ;p.
  6. bocieque

    The Last Guardian

    Sprzedaje się przeciętnie bo jest technicznym bublem. Tak art design robi robotę, ale gra wygląda jak mocniejszy remaster z ps3. Przy tym spadki do 15-20 fps na zwykłym ps4 to norma, a przecież to jest ex, a nie multiplatformer . Oby wyniki sprzedaży dały do myślenia Sony, by gier w takim stanie technicznym nie wydawać ;p.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...