iluck85

Ok, oglądaliśmy to, ALE: jest XF i XE https://www.euro.com.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/sony-kd-55xe9005.bhtml?fbclid=IwAR06QgYUoQnlib1sOE7R0VMSlPqd6eCme-ec_HCtLe_WeLKT7I4M-amYM9c https://www.euro.com.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/sony-kd-55xf9005.bhtml Różnica 400zł. Co to są za różnice? I do 6k jest ten OLED: https://www.euro.com.pl/telewizory-led-lcd-plazmowe/lg-oled55b8.bhtml Ja mu wciskam OLED na dzisiaj.

Znajomy chce kupić nowy TV. Stawia na Sony- preferencje. Suma do wydania 5,5, Max 6k. Nie wiem czy jest sens kupować soniacza, bo za 6 juz chyba kupi oleda lg? 55 cali. dzieki za pomoc.

Wejdź do grupy fuji i poczytaj posty z pytaniami jak przykleić gumy albo gdzie dokupić grip, bo odpadł. Nigdy nie była mi potrzebna 2 karta w aparacie.Do pełnej ulotki producenta zapomniałeś wspomnieć o brak szkieletu Alu- jednym słowem klepiesz ta sama papkę co wszyscy. W dużym skrócie- nikt nie używał, wszyscy sie wypowiadają w porównaniu 7500 wypada lepiej w zdjęciach od 7200. I mam spokoj z matryca gdzie 7200 po czyszczeniu i 300zdj wykazywał ponownie syf na matrycy.

Nie popadajmy w skrajności. Mam taką samą matryce w swoim D7500 która siedzi w 500 xD Robotę zrobi obietyw, najlepiej stałka i jasna. I mamy problem- bo to 25k i więcej. FF zbędne dla mnie. Ergonomia fuji? Chyba nie używałeś, a i guma się lubi odkleić. Makro o którym piszesz to koszt ponad 4k, za połowę tej sumy kupisz makro do N czy C. O tym pisałem wyżej- systemowe szkła są drogie w obozie Fuji czy Sony. Dla przeciętnego warte przemyślenia, bo zawodowiec zarabia na tym i to inna liga. I modele które wymieniłeś to w zasadzie najwyższa półka u Fuji i cenowo nie są dla amatora. O upadku lustrzanek i jak pięknie będzie na świecie jak będą tylko bezlusterkowce już czytałem. Tak samo jak weszły "budżetowe" FF C- 6D, N-600D i nagle FF miały być dostępne dla mas- ten wymarzony przez wszystkich odpowiednik 35mm. a) nie każdy tego potrzebuje, b) nadal drogie c) nadal wychodzą modele pro. Także już dawno przestałem czytać fora fotograficzne itp pierdoły w necie. Mozi- ja bym wybrał podstawowy zestaw z kitem czyli : https://www.cyfrowe.pl/aparaty/lustrzanka-nikon-d3500-i-ob-18-55-vr.html Prawie kafla masz w kieszeni, a ten zoom szału nie robi. Na końcu i tak będzie mydelniczka. Lepiej sprawdzić na kitowym i wtedy zaobserwować czego trzeba- szeroko, oddalasz się czy przybliżasz do obiektów i w którą stronę się udasz. Wtedy za tego kafla coś kupisz albo dorzucisz do tego co chcesz i się przyda. Dla mnie np 50mm odpada- fajne, jasne, tanie, ale jak dla mnie za ciasno. 28mm/35mm już prędzej.

Daj se siana Tu sie tylko mozna onanizować nad tytułem. Ładne, fajne, ale mnie te (pipi)y który wymieniłem drażnią i nie dałbym tej grze 10. Ale ostatecznie ocenie po końcowych napisach. Takie (pipi)y nikomu niepotrzebne wcisnęli swego czasu w GTA SA. Ale jak widac, wielu to pasuje.

Czekam aż wyskoczy mi info, ze nie moge biegać, bo stolec dusi. A na wyjściu 3 centy za podtarcie. Co za tytuł!!!

Nom, szkoda że w szafkach nie ma 20 przedmiotów do zebrania. Takiej imersji zbieractwa nie ma w żadnej innej gierce.

Przepraszam.... Będę marszczyć freda do mesjasza i po 30h nadal będę podziwiać wspaniałą animacje zbierania ziółek

Dokładnie tak. 3/4 tego lootu to dla mnie strata czasu i totalna bzdura I dawać patcha ze skipowaniem skórowania, bo mi osobiście już się nie chce tego oglądać

Ale nie da się wcisnąć jednego przycisku żeby wszystko zabrać z szafki- tylko wszystko pojedynczo... 2018 serio rockstar? I koń jest brudny, mniej mocy ma- dzizas, kto to akceptował....

Początek, ale nie do końca mi się podoba sterowanie. Jedna akcja i dwa różne guziki. Raz trzymać, raz wcisnąć. Spora dawka klawiszologi od początku, a "tutorial" szybko idzie. Sam początek mocno zagmatwany, zobaczymy jak to dalej będzie. Fajnie ściąga skórę, ale nie wiem czy będę miał ochotę oglądać to za każdym razem, brakuje mi tu SKIP. I jak dla mnie bezsensu wsadzone bzdury jak energia, zdrowie, czy ciuchy nie są za ciepłe. IMO zbędne. Tyle z tego co mi średnio pasuje. Reszta 10/10.

Dlatego napisałem- ja lubię czuć aparat w ręce. Do tego dosyć ważny jak dla mnie aspekt w postaci wizjera. Fuji na tam ekran i to nie to co kiedyś miała Minolta, ale dalej ziarnisty obraz. Co wizjer to wizjer. A EOS M ciekawy, ale szału na rynku nie zrobił- ciekawe dlaczego.

I tak i nie. Przerobiłem bezlusterkowca. Dobre na wakacje- bo małe. Mi np ta zaleta wadziła, bo osobiście lubię czuć aparat w ręce. I do tego lubię górny ekran- a tego entry level nie maja. Szkła systemowe bezlusterkowców drogie, dobrego tele brakuje- zapomnij o zdjęciach przyrody. Ja byłem w obozie Fuji akurat. Jest jedno tele ale to nie samo i cena z kosmosu. Lustra mają większe pole do popisu- znacznie bardziej rozwinięty rynek wtórny, są sigmy, tamrony (bezlusterka coś tam mają, ale to nie ta skala) Są heliosy, zenity, meszki, m42. Zwyczajnie w świecie są większe możliwości. To dla tych co chcą kombinować i nie wydawać za dużo. A taki X-T20 Fuji nie jest dużo tańszy od lustra. Teraz do D7500 dokupiłbym Fuji X-T100 jako wakacyjny pstrykacz, bo nad morzem chodzić z lustrem, to lipa straszna. A jak ktoś chce dobre zdjęcia, coś pokombinować przy ustawieniach, ale nie chce wydawać hajsu na ten cały mandzur, to bym raczej celował w zaawansowanego kompakta. Który też tani jest i okolica 2k będzie. Bezlusterkowiec ok jak się ma określone cele/założenia i wie czego konkretnie chce.

Ja mam pojęcie o czym pisze, bo napisałem co kumpel stwierdził. A był nagrzany na XS Max, ale odpuścił, BO DLA NIEGO nie ma roz*(pipi)u żeby wydał hajs na ten telefon. 4 tego nie będę pisać, bo jak nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, to stawiaj dalej minusy. Dobranoc. Kalel- najdłużej działającym do tej pory iphonem był 8 plus. Ale ok, te 60 mniej pikseli z pewnością poprawia prace na baterii. Czip ten sam co w XS, nawet wagowo cięższy o 17 gram. Nie wiem o jakich bebebach piszemy

Ale ten pojedynczy aparat nadal robi bdb zdjęcia. Do tego XR dostaje też A12 Bionic- jakby kogoś wykresy interesowały. Nie ma maniany jak przy 5C i będzie pełna alu obudowa ze szkłem i podnieśli chyba jeszcze wodoodporność w stosunku do X. Do tego mówi się że XR będzie miał najlepsza baterie w historii- w skrócie ma dłużej podziałać od swoich starszych miesięcznych braci. Ale to akurat wyjdzie w praniu. Super sprite- jedyna słuszna opinia w necie. Dla Ciebie skok jakościowi, a dla innych skok nie jest AŻ taki żeby zmieniać telefon. Pluj dalej na monitor i pozwól się innym ośmieszać. Peace.

A co, Ty jesteś jedyny znawca czy zaufam tabelkom z cyframi? Faktycznie, ekrany retina hd, a oled w XS Max to jak 3310 do iphone 3g xD

Kocham te hejty na XR którego nie ma Poczekaj do 26, idź do ispotu czy innego reselera i chwyć do ręki oba telefony. Mi osobiście suche dane w necie nic nie mówią- piksele, gęstość, rozdziałka. Jak chwycę oba do ręki to się wypowiem. A że mowa o ekranach wielkości paczki fajek nie spodziewam się różnicy kosmosu pomiędzy ekranami. Kumpel był w cortlandzie dzisiaj i mówił że przepaści nie ma między 7 plus, a XS Max. Ekran fajny, ale nie rozjechało go żeby sprzedawać i wymienić na XS Max. 7 plus nadal bdb działa. A zaraz ktoś tu wyskoczy z tabelka i wynikami jakiś dziwnych testów szybkości. Gdzie większość userów nie wychwyci tych różnic. To ten typ beki jak kiedyś masowo na YT wrzucali ludzie filmiki z porównaniem 4/4s/5 i w jednym momencie odpalali apke na obu telefonach. Nowszy super, bo 2s szybciej angry birds odpalił.

chris85- to było piękne. 2 była spoko do finału. Po finale jak chciałeś "calaka", to gierka wynudziła dojazdami od wyścigu do wyścigu. Dramat. marcinwks- to trapi tą serie, ale w poprzednich częściach wspinałeś się na szczyt, był wielki finał przez 3/4 mapy i jako tako koniec. W 4 nie ma żadnego celu w zasadzie. A po x strefie driftu czy prędkości wchodzi powtarzalność. A jak odkryjesz wszystkie drogi, to już w ogóle zaczyna trącać myszką. Zapomniałem dodać, że o ile dobrze przeczytałem, to teraz pkt nie są ogólnie dla mnie i obojętnie jakim pojazdem jadę? Przydzielam pkt/perki do konkretnego pojazdu? To lipa, bo ogranicza mi to waflowanie autami i muszę myśleć czy warto mi inwestować pkt. W poprzednich odsłonach odblokowałem %, premie itp itd i było to na moją osobę obojętnie czym jechałem, a teraz do konkretnego auta?! Lipa.

Również dołączę do narzekających na muzykę. Jeden utwór mi się podoba i to ten z początku po odpaleniu gry. Reszta mocno nijaka i nic nie jest warte zapamiętania. Jeszcze na bass arena przewinie się M83. UK spoko, ale różnorodności Australii nie przebiję. Zgodzę się z tym, że nie czuć klimatu festiwalu. To chyba w 1 było najlepiej czuć, 3 już też odpłynęła w tym aspekcie. Ścigamy się dla ścigania, nie ma walki. Po części rozumiem, bo zrobili jedno wielkie podwórko- online.

Było w poprzednim. Pokazywało auto- miejsce zaparkowania i dom. Jak gdzieś byłeś, to podpowiadała mapa czy ma Cię zaprowadzić do auta/domu.

Nie, to nie wina Apple, ale żyje w Polsce i sugeruje sie zarobkami w kraju i cenami w pln. A na co mi złoty zegarek? Król cyganów?

Zacznijmy od tego ze za pojemność Apple sobie zawsze liczy kosmiczne ceny. Tak jak za ram w komputerach. Xs kosztuje tyle samo, upgrade kosmetyczny. Nie wiem dlaczego sugerujemy sie cenami w USA? Jak napisałem, mamy najgorszy możliwy przelicznik i stad x „plus” zaczyna sie od 5799 chyba. Efekt tych cen to chętni którzy kupowali X rok temu. Ten chociaż odstawał od reszty. Najtańszy model tzw budżetowy wg Apple, bo wycięli druga kamerę, 3D Touch które i tak nie rozwinęło skrzydeł- tutaj zaczynamy od 3700. To sa chore ceny i juz. I nie, Apple nie jest drogie, samsung note tez kosztuje 6 tysięcy. Ja skoncze z bieda wersja 8 która kupie za polowe ceny budzetowca- No prawie polowe, bo 2900 juz mozna mieć 8 plus. Nic mi nie pęka, nie wydam tyle na telefon za rower dałem wiecej.

Nie No cieszmy sie ze trzeba przejściówki dokupić, tylko 50zl Druga jak ktoś chce podłączyć do MBP. Dziękuje Apple, takie dobre. No ale jak Ci Niemiecki pracodawca płaci, to problemu nie masz. Cena tego grzmota to nieporozumienie jak cena „budzetowca” I po premierze stare tel spadały z cena, a teraz nie spadną. Przecież ceny takie same Warto nadmienić oczywistość, ze jesteśmy w najgorszej syt, bo mamy najgorszy przelicznik- dolar=euro. Dolar niżej stoi. Ale to tez beka i mozna (pipi)nac.

Raven, to jest największy skok- ale na kasę. Najlepsze, że drwią z ludzi prosto w oczy i oni tak to kupią. W życiu każdego Applez(pipi)a przychodzi moment w którym czas się zasugerować rozumem, a nie sercem. Polecam, mam to dawno za sobą. Wycofali dobrego X żeby napędzić sprzedaż nowych modeli. "Budżetowy" model który wygląda tak naprawdę najkorzystniej zostaje opóźniony o miesiąc. Wierni fani nie mają wyboru Do tego w cenie ponad 5k za telefon nadal nie dodają szybkiej ładowarki, bo po co jak można dokupić. O ładowaniu bezprzewodowym nie wspomnę. Do tego wyrzucili z pudełka przejściówkę na słuchawki. Chcesz czy nie, czas przejść na bezprzewodowe słuchawki. No i wisienka na torcie- najnowszych telefonów również nie podłączysz pod nowe MacBooki Pro. Nadal zwykłe usb jest na końcu kabla. Wracając do konfy, to obecni tam ludzie chyba byli podobnego zdania, bo wyglądało to dokładnie tak samo jak E3 gdzie Spencer powiedział po ile będzie sprzedawany Xbox One Cook bardzo dobrze przeanalizował wyniki sprzedaży- 7 sprzedaję się lepiej od 8. Jest tańsza, a upgrade 8 nie jest warty dopłacenia kasy. Tutaj mamy dokładnie to samo i te usunięcie X z oferty. Postawili klientów pod ściana i śmieją się prosto w twarz. Jak ktoś kupi te nowe modele, to będzie jeleniem dla mnie Brać X dopóki dostępny,

Zapomniałem dodać, że sama konfa nudna i kompletnie niczym nie zaskoczyli Jedynie co tam było warte uwagi, to AW4. Timowi brakuje wyrazistości. A Ive... widać jaki jest dizajner bez Jobsa