Skocz do zawartości

ginn

Użytkownicy
  • Postów

    1 882
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez ginn

  1. Pewnie się domyślacie, że nie było nawet żółtej :kekw:

     

    Jestem ciekaw, czy coś się zadzieje w kwestii sędziowania na kolejny sezon. 

     

    Ktoś powinien wykonać szczegółowy raport ze wszystkich pomyłek sędziów z bieżącego sezonu. Byłoby co czytać. 

     

    FB_IMG_1713943639029.jpg

  2. 5 godzin temu, Bartg napisał:

    Może się myle bo to test oka, a nie spojrzenie w liczby, ale odkąd Jezus wrócił na 9,a Havertza cofneli do srodka to wygląda to dużo gorzej. Wczoraj też mimo wszystko szczęśliwe te bramki, kartofel Trossarda i fart Odeegarda, że mu pilka pod nogi wróciła, bo to podanie wzdłuż bramki bylo do nikogo. No i Raya uratowal przy 0:0.

     

    No coś w tym jest, że z Havertzem z przodu Arsenal wypada lepiej. Jesus niestety nie jest rasowym napastnikiem, wszystko robi dobrze poza strzelaniem bramek.

     

    Wczoraj pierwsza połowa faktycznie słaba. No ale ten strzał Leosia no nie wiem nie wiem, jak na moje to piękny fałszyk :leo:

     

    A co do Saki - faktycznie widać u niego zmęczenie i powtarzalność, ale rozumiem dlaczego Arteta trzyma go na boisku - mówił o tym w jednym wywiadzie w zeszłym sezonie, tj. Jeżeli chcesz dorównywać lepszym to walisz 90 min od dechy do dechy, każdy mecz kończysz z siniakami i przekraczasz kolejne bariery. Poza tym dochodzi ten czynnik X, który wyróżnia tych najlepszych. Wczoraj był fajny przykład rajdu z bodajże 91 minucie, gdzie na pełnym gazie prawie sam sobie wypracował bramkę akcją skrzydłową.

  3. Czy się zesrała? Nie sądzę.

     

    Proces cały czas postępuje, a drużyna z każdym miesiącem nabiera doświadczenia. Aktualnie można powiedzieć, że Arsenal wkroczył do elity klubowej, ale jednocześnie wkraczając do wąskiego grona takich drużyn, margines błędu jest znacznie mniejszy, a porażki bardziej bolesne. To jest właśnie ten ostatni etap, w którym drużyna na poważnie wkracza do walki o trofea i zbiera przy tym trudne doświadczenia.

    • Plusik 1
    • beka z typa 1
  4. U mnie już leci kilka sezonów zabawy w wodzie i w końcu postanowiłem nauczyć się nawrotów, no i kurna nie taki diabeł straszny. Technicznie muszę to jeszcze dopracować, ale z grubsza robię poprawnie. Czasami brakuje sekundy na nabranie odpowiedniej ilości powietrza, no i ogólnie takie ciągłe pływanie z nawrotami jest bardziej 'wytleniające', ale co się wygląda jak pro... :banderas:

  5. @Hubert249 ale ten odpływ liniowy to mogłeś zrobić bez "koperty" :boomer:

     

    Moje majstry miały taką teorię, że firma z tą wilgotnością trochę leci w ciula, bo mają dużo roboty i wpychają mnie dalej w kalendarz. Na początku ich wyśmiałem, ale właśnie sprawdziłem u producenta paneli, że spokojnie wystarczy 2%, nie trzeba schodzić do 1,5 :wujaszek:

     

    U mnie kuchnia w kształcie U zamyka się w kwocie 28 500 :nosacz: I to żadne frezowane uchwyty, połyski i inne wymyślności. No i robione po znajomości. Że sprzętem AGD wychodzi niecałe 42k.

  6. Nie no, tyle to sam wiedziałem, ale miałem nadzieję, że po 5 miesiącach wilgotność będzie mniejsza. Mój piec tego systemu nie posiada, więc musiałem ręcznie podbijać temperaturę codziennie. Teraz jadę cały czas 45 stopni z otwartymi oknami, także przewiew solidny. Ekipa remontowa tylko mi trochę kurwi na trudne warunki pracy :leo:

     

    Co ciekawe, 5 lat temu w swoim  mieszkaniu kładłem panele po 2 miesiącach od wylewki (bo sytuacja tego wymagała)i absolutnie nic się nie stało. Mieszkanie co prawda w bloku na drugim piętrze, ale z drugiej strony, budynek nie był w ogóle ogrzewany, a lokum odbierałem w grudniu. Wydaje mi się, że w pewnym stopniu trzymanie się ściśle książkowych wartości to trochę takie szukanie problemów. 

  7. Fajnie, jeżeli złapie bakcyla. Pływania to znakomita forma rozwoju dla ciała. Jeżeli będziesz chciał podbić zainteresowanie to spróbuj go ponagrywać pod wodą, żeby mógł sprawdzić, co robi źle, a co dobrze.

  8. W dniu 11.04.2024 o 09:12, ginn napisał:

     

    Dzisiaj był serwisant z Samsunga i w jego ocenie, nie są to standardowe odchylenia, tylko w trakcie transportu prawdopodobnie wygiął się narożnik matrycy, a w tylnym panelu puściły zaczepy, czyli coś musiało mocno naciskać na karton. Trochę naciągana teoria, ale nie chciałem się mądrować, bo bym sobie jeszcze zaszkodził. Teraz czekam na decyzję Samsunga.

     

    Mała aktualizacja. Samsung uznał mi reklamację i zaproponował zwrot środków. Wystosowałem kontrofertę w postaci wymiany na nowy, a na otarcie łez i reset relacji, dodatkowo 3 lata gwarancji Panie Samsung. Jak myślicie? Pójdą na to? :szekle: Jak nie pójdą to już chyba nie będzie odwrotu i śmigam do obozu LG. 

  9. Arsenal musiałby być perfekcyjny do końca sezonu, a na terminarzu Chelsea, Totki i United. W dodatku City musiałoby się zesrać z Brighton lub Totkami, a to wydaje się mało prawdopodobne. 

     

    Dużo zależy od tego, jak Armatki odpowiedzą w środkowym meczu w LM - albo dostaną kopa na resztę sezonu albo wpierdol i wakajki. 

     

    A Liverpool, no sam nie wiem. Chyba lekki kryzys? 

     

    Btw. Co z 115 zarzutami wobec City? Dla kolegi pytam. 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...